Komentarze użytkownika niski93

To jeszcze nie może być koniec wzmocnień. Trzeba się zabezpieczyć, mam nadzieję że Arsene bierze pod uwagę wszystkie możliwości, takie jak kontuzje, albo odejście Robina. Nie możemy liczyć kolejny rok na szczęście. Trzeba brać się do roboty.

Olivier mam nadzieję, że będziesz miał z kim rywalizować w przyszłym sezonie...

Może potrzeba na właśnie takich ludzi jak on. Świeżej krwi, która na pewno doda wiary i siły w to, że Arsenal może znów stać się wielki i zacznie wygrywać. Gervinho też mówił o trofeach z Arsenalem, a jak się skończyło, to wszyscy wiemy.

Czekamy na słowa Wengera w tej sprawie.

Wilshere będzie gwiazdą w Brazylii i na Euro 2016.

Robin powinien zostać i nadal reprezentować swój klub i swoich kibiców.

Tatuaże na łokciu podobne do tych Cesc'a, mam nadzieję, że boiskowe umiejętności też.

Sporo strzela, no i może wreszcie będziemy skuteczni po stałych fragmentach gry...

Jedna wielka plotka, nie po to Wenger daje mu tyle czasu po tej kontuzji, żeby teraz wywalać go z drużyny...

Taki nierób, a tyle kasy bierze...

A co mu tam posiedzi sobie rok na ławce, skosi kilka milionów euro, a za rok znowu wakacje. Ci to mają życie...

Teraz trzeba się skupić na obsadzeniu pomocy.

Bendtner ma w tej chwili to, czego chce - rozgłos. Mówi się dużo o nim i o jego nowym pracodawcy. Szkoda, że nie mówi się tyle o jego umiejętnościach, no ale żeby było jeszcze o czym... Idź Beniu do Chin ryż sadzić razem z Drogbą.

A mnie się bardzo podobają te nasze nowe wyjazdowe. :)

Zdrajca, typowy emigrant, nie chciałbym go tutaj.

Walcott zagrał wczoraj bardzo słabo, tak samo jak w ostatnim meczu grupowym z Ukrainą, miał tylko jeden przebłysk na Euro. Szczerze mówiąc, to Theo się już nie rozwija, cały czas jeden schemat gry. Piłka przy nodze i próba przejścia obrońcy "na raz", żadnego zwodu. On się już chyba nigdy tego nie nauczy.

Super, choć mam obawy, co do tego transferu. Boję się, że Giroud może się po prostu u nas nie sprawdzić, że może być tak jak z Chamakhiem, a wtedy znowu Robin będzie musiał strzelać za dziesięciu. Mam nadzieję, że mój pesymizm nie będzie prawdą. :)

Jego dni w Arsenalu raczej dobiegają końca.

Dobry pomysł, można za niego wyciągnąć grube siano.

Arsene go broni, dlatego że Robin jest zawodnikiem Arsenalu, ale będąc obiektywnym można mu zarzucić sporo, mimo że strzelił jedną bramkę powinien był ich strzelić jeszcze ze trzy. Mimo wszystko nie można zwalać winy tylko na niego, bo to cały team Holenderski zawiódł. Niech się Robin nie załamuje, bo tutaj wszyscy czekają na jego bramki. :)

Szybciej, przechodź te testy i daj nam powód do radości! :D

Mam nadzieję, że tym meczem Lorą udowodnił wszystkim, że to on zasługuje na miejsce w pierwszym składzie a nie Mexes. Jeden z najlepszych obrońców Premier League, a w pierwszych meczach Euro grzał ławę, nie jest pupilkiem Blanc'a.

Rzeczywiście Sunderland robi znakomite ruchy transferowe wypożyczając swoich do arabów... Nie widzę w tym większego sensu, a teraz jeszcze drżą o przyszłość Sessegnona...

Z cyklu: Tajemnice Arsenalu.

Nie ma co się łamać Arsene, nadchodzący sezon musi być nasz!

Jest Lorą w pierwszym składzie!

Jest w tym trochę prawdy. Sam zauważyłem w kilku spotkaniach, że Andre jest leniwy i często lubi nie wrócić się za rywalem. Na szczęści jest Gibbs i mam nadzieję, że to on będzie pełnił rolę podstawowego lewego obrońcy.

O tak! W to, że Arsene nie lubi kasy, uwierzę. :P

rock4choice ---> popieram, dobre słowa.

On miałby zastąpić Robina? Kpina...

PO CO? Dlaczego Wenger go w ogóle kupił? To taki typ, jak Slivestre, w dodatku gra z takim samym numerem...

Jak do nas przyjdzie, to trzeba liczy się z tym, że pogra rok i może odejść.

Wenger otwarcie gada kogo kupi... W tym roku będzie koniec świata.

Zjedli kolację za kilkaset euro, a tu już transfer...

Łukasz, daj nam wreszcie jakieś trofeum.

Myiaichi będzie lepszy.

Oczywiście Arsenal zrobił z niego człowieka, piłkarza, ale teraz trzeba szantażować zarząd odejściem i żądać podwyżki, mimo niewielkiego postępu w piłkarskich umiejętnościach. Nie liczy się już dla kogo grasz, tylko za ile grasz... Tak wygląda 3/4 zawodników. Na miejscu Theo wziąłbym się za grę...

Biorąc pod uwagę jego charakter, umiejętności, zachowania i wymagania płacowe, to nie mam pojęcia kto może go chcieć.

Emirates robi wrażenie. :)

Takie rzeczy gadać? Silna psychika...