Komentarze użytkownika overmars77

Bac powiedział tylko że CHCIAŁBY żeby M'villa dołączył do Arsenalu ale to nie on decyduje o transferach więc doszukiwanie się w tej wypowiedzi jakichkolwiek sygnałów ,że Yann zagra u nas jest niepoważne=)

Arce
O dupe pobić takich "fanów" jak Ty, wystarczy że chłopak zechce odejść, to od razu wiesza się na nim psy! To nie jest niczyj niewolnik kończy kontrakt i sam decyduje gdzie chce grać, jak tego nie rozumiesz to przeżuć się na bierki.

Jeśli faktycznie to szanse na regularną grę mają być decydujące przy wyborze drużyny, to powiedziałbym że zdecydowanie prowadzimy w wyścigu po belga, a City to może już sobie odpuscić. Tylko jakby się zastanowić, co to mówi o naszej drużynie to już nie ma się z czego cieszyć...

Przemuto
Bardzo bym chciał w tej sprawie być marudą który na końcu okropnie się pomyli, bo Wenger nie pożałuje pieniędzy na poważne wzmocnienia=)

Przecież to są jaja! Wenger nie wyda takiej kasy na jednego zawodnika, dobrze jeśli wszystkie jego letnie transfery po zsumowaniu dadzą 30 mln=)

Takich ludzi nam trzeba, niestety obawiam się że po euro ktoś bardziej rozgarnięty i zdecydowany od Wengera go zakontraktuje.

Ten to ma chyba schizofrenie, bo nikt go nie pyta gdzie zamierza ubłagać jakikolwiek kontrakt, a zachowuje się jakby cała piłkarska Europa żyła jego losami-niezły typ=)

Dobrze jest czasem wyłuskać ciekawego zawodnika i podciągnąć go do klasy jaką reprezentują topowe drużyny, ale wystarczy spojrzeć na jakim poziomie Wenger szuka wzmocnień, niemal każdy transfer to ktoś kto ma dopiero zacząć błyszczeć, a jak już się pokaże to pewnie od nas ucieknie. Potrzebny jest 1-2 transfery z wysokiej jeśli nie najwyższej półki każdego roku, aby reszta drużyny wiedziała że gramy o trofea, a nie tylko o tym gadamy, żeby się nikt nie czepiał, a w rzeczywistości awans do LM Wenger traktuje jak szczyt...

Skoro wyceniany jest na połowe tego co M'villa, to ja już wiem kogo wybierze Wenger (jeśli w ogóle zdecyduje się na transfery)

Wasilewski go połamie i tyle sobie pogra=)

Jeszcze trochę a będzie wydawał oświadczenie, że idzie umyć ręce po korzystaniu z toalety. Widać gwiazdorstwo bardzo przypadło mu do gustu=)

130 tyś. tygodniowo to jest kupa kasy, tylko spójrzmy na to perspektywie pensji dla naprawdę wielkich zawodników, jeśli tak wygląda mega oferta Arsenalu dla zawodnika o tak olbrzymim wpływie na wyniki, to o czym my tu rozmawiamy, śmiech na sali. I oczywiście zaraz pojawi się grono szczekaczy, którzy będą wykrzykiwać do zaplucia że poleciał na kasę, jeśli odejdzie gdzie indziej.

Doznałem iluminacji!!! To jest ta tajna broń Wengera, która ma być remedium na odejście Robina!!! Gdy holender odejdzie, Wenger powie, spokojnie przecież Campbell wraca z wypożyczenia=)))

Kangur96
W słowniku Wengera nie ma pojęcia "oszczędzić kasę na zakup..." wystepuje jedynie zwrot "oszczędzić kasę...=)''

Wolałbym żeby przyszedł Demba Ba zamiast niego.

Jakby tak dało się jeszcze zamienić Squillaciego Djorou i Mertesackera na trzech lepszych defensorów to już można by te klocki próbować układać, tak żeby każdy zawodnik defensywny wchodzący z ławki nie był osłabieniem zespołu.

Wenger się nie pali do znacznego wzmocnienia drużyny, a przy odejściu RvP nasze szansę choćby na miejsce dające grę w lidze europejskiej nie będą takie wielkie. Więc możecie się śmiać z Vertoghena że wybrał Tottenham, ale może zrobił to z myślą o przyszłości, bo Arsenal polityką Wengera i spółki jest spychany do roli średniaka. Niby jeszcze zawodnicy walczą i utrzymujemy się w czołówce jako ten najsłabszy z najsilniejszych, ale na ile jeszcze starczy sił.

DavidJR
I co, uważasz że jeden M'vila to będą te ogromne wzmocnienia, które rzekomo miałyby przekonać Van Persiego do pozostania na Emirates?? Optymista. Nie przychodzi wam do głowy ze Robin może mieć zwyczajnie dość tego jaką politykę prowadzi klub, i tak naprawdę, jedyne o co walczy co roku to awans do LM żeby przychody się zgadzały?

Ten występ w ostatnim meczu nie tyle wyraz zaufania, co akt rozpaczy, bo co można zrobić przy tak beznadziejnie grającym Ramsey'u jedyne rozsądne wyjście to posadzić go na ławce.

Ciamajda Wenger i dusigrosz Gazidis z pewnoscią są w stanie przekonać RvP do zostania-jaja jak berety!=) a jak ktoś sądzi że sam Podolski (przy całym uznaniu dla jego umiejetności) będzie w stanie zastąpić Van Persiego to jest tak samo głupi jak dwójka wymieniona powyżej=)

Wszyscy po nim jeździli to chłopak ma teraz moment słodkiej zemsty, i jak czytam niektóre komentarze, sporo ludzi zapienił-a więc wygrał bo o to mu chodziło.

Na sezon powinno patrzeć się jako całość a nie od momentu gdy było się prawie na dnie i udało się odmienić sytuację. Chodzi o to że przed sezonem, trzecie miejsce i żadnego pucharu ktoś brałby w ciemno i się cieszył że tak ekstra się skończyło? Nie sądzę.

Zachowuje się jak panienka na wydaniu=)

Dobra, pobawmy się w "co by byłoby gdyby" no to zaczynam: co by było gdyby Van Persie odszedł już w zeszłym roku, ile bramek strzeliłby KTOŚ grający za niego? Walczylibyśmy o utrzymanie jak lwy czy może kilka kolejek przed końcem sezonu ucieklibysmy spod topora? Może przekonamy się już za rok...

mrau
Polityka transferowa jest WENGERA bo on taki model promuje i utwierdza zarząd że tak jest lepiej. Trener który walczy apeluje i domaga się pieniędzy na transfery albo je dostaje, albo odchodzi, Wenger jest skąpy i opowiada banialuki o swojej filozofii która kolejny już rok nie broni się wynikami, a w tym sezonie to już nawet styl gry spadł o poziom.

RvP widzi jak wygląda nasza gra, to trzecie miejsce to maks co da się wycisnąć z takich zawodników w tak silnej lidze, dlatego sorry ale on do tego towarzystwa nie pasuje, jest po prostu dużo lepszy i zasługuje na trofea, a u nas szybko żadnego nie wzniesie, przy tej polityce transferowej Wengera. Myślę że powolutku zaczyna się z nami żegnać...

Po meczu Van Persie ponoć powiedział, że bez względu na to co się stanie zawsze będzie kochał Arsenal, dla mnie brzmi to jak pożegnanie, a przynajmniej bardzo powazne rozważenie zmiany klubu.

Całkiem wysokie oceny dostaliśmy za tak żenujący mecz, dwa prezenty Fulopa i strzał rozpaczy Santosa wystarczyły do takiego obrotu sprawy. Część forumowiczów świetuje awans do LM jak mistrzostwo, może to i dobre podejście bo z taką grą, nie mamy żadnych szans na jakiekolwiek trofeum w najbliższych latach.

Gra jest żenująca, ale Wenger nie potrzebuje wzmocnień, choćby w obronie...

Tęgie głowy już mają dziesiątki sposobów jak obejść tą zasadę, więc szejkowie jak kupowali tak będą kupować za ogromne pieniądze.

Ton wypowiedzi Wengera sugeruje, że bliski jest zachwytu, "osiągnięcia" Arsenalu w kolejnym już sezonie bez trofeów to możliwy awans do ligi mistrzów przy stracie 19!!! punktów do drugiej drużyny. Coś tu jest nie tak albo ja czegoś nie rozumiem...

A Wenger jak zaklęty. Zostawi tych którzy powinni pożegnać się z klubem, i co za tym idzie nie kupi graczy wartościowych tak bardzo nam teraz potrzebnych, bo przecież kadra jest szeroka, tylko że jej jakość pozostawia wiele do życzenia. On się nie uczy na własnych błędach i powiem więcej jeśli zrobi to co zapowiada na 95% przegrał nam kolejny sezon i już dziś=/

Higuaina nie będą w stanie pozyskać, a uważa że Van Persie to co, poszedłby do nich za drobne i to z pocałowaniem ręki?? Na ten moment to RvP prędzej jest wart te 50 mln o których mówił Mourinho w kontekście jakiegokolwiek transferu Higuaina.

Niby spoko, ale jak Wenger weźmie jego to pewnie nikt już ofensywy nie wzmocni, a szkoda bo liczyłem po cichu na jakiegoś klasowego gracza z przodu, chociaż lepszy Hoilett niż nikt=)

To my bierzemy Van der Wiela i szkoda jest wynagrodzona=)

Jeśli to prawda to wieści są świetne! Wygląda na to że po ostatnim koszmarnym letnim okienku, Wenger czegoś się nauczył i zrozumiał że na dobrych zawodników jest wielu chętnych więc warto być zdecydowanym.

parzon
Bacary póki co leży połamany, i jeśli Łukasz prezentowałby się na prawdę dobrze, nie widzę powodu, żeby Francuz grał za nazwisko. Sagna wcale nie biję Piszczka na głowę umiejętnościami. Pojawiła się jeszcze ciekawostka (choć pewnie gruba plota) otóż ponoć Real Madryt interesuje się polakiem, prawda czy nie szum wokół niego się robi...

Corthal
Prawy obrońca? Jest taki jeden, dobry w defensywie i baardzo przydatny w ofensywie, strzela bramki, asystuje. Wycenienany na jedyne 9 mln euro więc niedrogo, a kto to taki? Łukasz Piszczek bo niby czemu nie!

Stroje same w sobie są okej, to że niektórym wydają się brzydkie to efekt granatowego koloru do którego mi też póki co ciężko się przyzwyczaić=) ps. Pokochacie ten granat na rękawach, jak zobaczycie jak ładnie się prezentuje podczas wznoszenia pucharów wiosną przyszłego roku=)

Widzi to, że defensywa ostatnio prezentowała się nieźle, ale niech pokusi się o przeanalizowanie tej formacji na przestrzeni całego sezonu, wyjdzie na to, że obronę mamy frajerską aż żal... Ale tego lepiej nie widzieć bo trzeba by wydać kase na transfery.