Komentarze użytkownika ozzy95

Zresztą my kwot nie ujawniamy, reszta to domysły dziennikarzy 25 mln funtów teraz, może 10 później...Albo 30 teraz a 5 później...Jakie to ma znaczenie? Wg mnie dokonamy jeszcze jednego takiego zakupu i okienko będzie zamknięte. Ściągniemy Mahreza, będzie spoko. Przyjdzie Mustafi to nie będzie źle. Jeśli jakiś napastnik w stylu La gazeli to fajnie. Tylko czemu mamy taki rozstrzał z targetami? Asano to ma być alibi w przypadku braku transferu napastnika?

Imprecis

nie wiem nie słyszałem, nie mogę znaleźć wypowiedzi. Jeśli tak powiedział tzn. że pojechał po całości ujawniając kwotę. Nie chce mi się w to wierzyć. Po drugie kto wie czy nie wymyśliliśmy zmiennych, które dobiłyby do tych 50 mln ojro w przyszłości to by było w naszym stylu...

Xhaka kosztował około 30 mln funtów a to nie jest 50 mln euro to po pierwsze, po drugie pisało kilka źródeł o tym, że część to prawdopodobnie zmienne. Jeszcze niektórzy pisali o 35 mln funtów ale to wciąż nie jest 50 mln ojro. Imprecis proszę Cię jakie 50 mln funtów, my wydamy teraz góra 30 na jednego zawodnika i tyle...

Końcówka lipca- niektórzy zaczynają się budzić... Ściągniemy jeszcze jednego zawodnika. Bardziej mnie zastanawia jedno- składamy oferty za zawodników grających na 3 różnych pozycjach? To jest przedziwna strategia... Stać nas na każdego poza Messim i Ronaldo? Jeśli nie wydamy ani jednego funta na innego grajka w ciągu okienka to może i tak. Nasze papiery finansowe i strategia oparta na "byle tanio" to zasługa właścicieli i zarządu ukierunkowanego na zarabianie jak najmniejszym kosztem sportowym. To się nie zmieni póki mamy wąsatego Amerykanina u steru.

Imprecis

Długoterminowo mówisz? Ja wcale taki pewien tego nie jestem. Wyniki finansowe to jedno a sport to drugie. Atletico w ciągu ostatnich 7 lat wygrało dwa tytuł LE, mistrzostwo Hiszpanii, grało dwa razy w finale LM. My? Sam wiesz ile sukcesów w tym czasie. Różnicę robi trener, taktyka i dyscyplina taktyczna zawodników. My jesteśmy ekipą, która po odejściu trenera może wcale nie odżyć a wręcz przeciwnie. Atletico prawie na pewno zaliczyłoby regres. Na dzień dzisiejszy sportowo jesteśmy gorsi. Nie mamy szans na zwycięstwo w LM, oni mają duże. Na mistrzostwo krajowe szanse może są podobne. Personalnie nie jesteśmy w stanie rywalizować z najlepszymi, oni mogą bo mają dobrą organizację gry i to im daje przewagę. Za 5 lat może będziemy lepsi a może wcale nie (biorąc pod uwagę roszady trenerskie). To że mamy większe przychody, to że Forbes sobie szacuje naszą wartość rynkową na wyższą nie przybliża nas wcale do sukcesów od paru lat. To dlatego że jesteśmy w rękach ludzi, którzy założyli sobie model biznesowy "matogdziesi", czyli byle tanio...

Griezmann u nas? "Wreszcie mógłby sobie pograć w piłkę, a nie bawić się w murarkę"? Mój Boże. Co ja czytam? Pomijając fakt, że to śmieszne i niedorzeczne, ale ja tak przez chwilę poważnie... Czy tutaj ma większe szanse na LM i mistrzostwo krajowe?

Tyson,

Braki w obronie powiadasz? Błędy będą zawsze, taka gra. Ten młodzian wg mnie będzie pełnoprawnym członkiem pierwszego składu. Pewnie dostanie swoje szanse i bardzo dobrze. Braki ilościowe już nie będą występować, braki jakościowe? Wstrzymajmy się z tym. W zeszłym sezonie straciliśmy tyle samo goli co Leceister, o jedna mniej straciły tylko Tottki i United. Największym problemem wcale nie była jakaś niefrasobliwość, czy wielbłądy w obronie a chimeryczność naszego ataku. Mieliśmy problem w meczach z dołem i środkiem tabeli u siebie by coś ustrzelić. Dlatego dla mnie priorytetem poza ŚP był napastnik lub bramkostrzelny skrzydłowy. Prawdopodobnie ściągniemy napastnika, oby z najwyższej półki.

No i fajnie. Nie widziałem chłopa, mam nadzieję że będzie się rozwijać lepiej od Chambersa. O ile to wszystko prawda. Mam przeczucie graniczące z pewnością, że żadnego grubszego nazwiska na obronę nie będzie, prawdopodobnie ściągniemy jeszcze tylko napastnika. To jest okazja a reszta kasy pójdzie na wzmocnienie ataku.

Za dużo pieniędzy? A mój wujek to twierdzi, że Prezesi prywatnych spółek giełdowych nie powinni tyle zarabiać. Po co rozporządzać cudzymi pieniędzmi? Lacazetty i Icardici nie wywindują nas na wyższy poziom. Kimś takim może być tylko napastnik który był drugi w klasyfikacji Złotego Buta, ktoś kto strzela bramki w reprezentacji mając konkurencję z najwyższego topu. Napastnik który pobija rekord wszechczasów Serie A legendarnego Gunnara Nordahla. Nam nie są potrzebne półśrodki. Higuain to zdrowy koń, Welbeck długo będzie pauzować ale wróci. Kto wie co z młodym narybkiem, może zostanie włączony. Od bidy wiadomo kto tam może zagrać. Ja bym zaryzykował, chociaż jakie to ryzyko ściągać takiego zawodnika. Ja to bym wolał żebyśmy wygrali w końcu tytuł a z Olivierem tego nie dokonamy.

Zgadzam się z Imprecisem. Już to pisałem i powtórzę, dla mnie drugi po Suarezie. Lewy trzeci z kilkoma innymi. To jest subiektywizm, dla mnie posiada zbiór cech napastnika idealnie skrojonego na nas. To jest współczesny killer. Zabójczy w polu karnym, przed nim, w powietrzu, wodzie i na lądzie. Zmysł do gry kombinacyjnej, rok temu zrzucił kilka kilo i rozegrał sezon życia. Założyłbym się o skrzynkę Johnnego, że Lewy czy Aguero nie zbliżyliby się do jego osiągnięcia z tego sezonu. O tym się raczej nigdy nie przekonamy. Il Fenomeno też grał z tymi Bresciami i Veronami i nie zbliżył się nawet do 30 goli na sezon w lidze. Higuain jest wart takich pieniędzy. Myślę, że tutaj zarząd i Wenger mogą "zgrzeszyć" i wydać więcej. Wskaźniki mogą się nie zgadzać, ale to byłaby bomba i jakaś tam iskierka nadziei na udany sezon, ale też inwestycja w kapitał ludzki a nie akcje i obligacje... Lewy ma świetnych partnerów wokół, Gonzalo gorszych. Strzelał gole po indywidualnych akcjach, ciężko mi sobie to wyobrazić w wykonaniu Roberta przy całym szacunku. Kwestia Giroud jest dla mnie obojętna. W ramach rozliczenia jestem w stanie go przeboleć, tylko jeśli idzie o Gonzalo. Będzie to wzmocnienie składu, skok jakościowy.

Nie wierzę w to co pisze Telegraph odnośnie ŚO. Obawiam się, że po transferze napastnika nowy obrońca już nie przyjdzie. Zamiar pewnie jakiś tam był ale budżet transferowy nam na to nie pozwoli (wbrew temu co się ogólnie wypisuje w mediach). Wenger wyraźnie mówił o 1 lub 2 transferach po zakontraktowaniu Xhaki. Gdyby przyszedł Vardy to myślę, że spokojnie powalczylibyśmy o jakąś okazję na ŚO. Jeśli to prawda i walczymy o Lagazelę to będzie to spory wydatek i skończymy okienko z dwoma bardzo dobrymi nabytkami. Z tego powodu zaczynam już teraz koronkę do Matki Boskiej i wszystkich świętych by Gabriel lub Chambers się ogarnęli. W kwestii Pera modlitwy już nie pomogą. Amen.

Od razu mi się przypomina fragment skeczu KMN pt. "Ojciec ze wsi" na temat Japończyków i sushi. Syn wyjaśnia czym jest- surowa ryba i ryż. Na co ojciec: "takie płaskie telewizory bez dupy robią, a ryby dosmażyć nie mogą?". No to właśnie tak samo jest w kwestii piłkarzy z Azji ogólnie. Nie potrafią ich "robić" ani Japończycy ani Koreańczycy a tym bardziej Chińczycy. Pojedyncze przypadki to po prostu "wypadki przy pracy". Chociaż ta lewa noga Shunsuke to była poezja swego czasu. Jeśli ta rewelacja z metro, które powołuje się na jakieś japońskie źródło to prawda to ja czuję się lekko zażenowany. Naprawdę szkoda mi się rozpisywać, ale jeśli idzie o kolejną chęć maksymalizowania zysku, wzrostu przychodów to dajmy sobie spokój z figurkami porcelanowymi z Azji, a zainwestujmy w kadrę i tygodniówki by potem zarabiać więcej jako zwycięzcy. Z tym że to znowu potwierdzi, że futbol zmierza w złą stronę. Dobrze że są ME i można oglądać romantyczną historię Islandii, autentycznie coraz mniej mnie bawi piłka klubowa przez takie strategie finansowe. Klub to w końcu nie jest firma jak każda, a kibic to nie klient. Szukajmy priorytetów nie na rynkach azjatyckich a na boisku piłkarskim.

Jeśli chodzi o Mirror to oni łączą nas z pewnymi zawodnikami co sezon, tzn. jestem nawet skłonny uwierzyć, że śledzą pewne poczynania na rynku i wysuwają wnioski ale reszta to ctrl+V, ctrl+P. Datę chociaż zmieniają. Jeśli idzie o Lagazelę to wątpię czy kiedykolwiek było jakieś poważne zainteresowanie. Kolejny w miarę młody, zdolny napastnik do tego Francuz, brzmi jak Thierry Henry wanna be. Dlatego nie ma sensu brać tego na poważnie. Jeśli nawet to wydamy na niego dużo i nie przyjdzie już nikt, czyt. nie będzie żadnego nowego obrońcy. Zresztą takie sumy Wenger wydaje na gwizdy a nie starlety, które aspirują.

malyglod

Lepszych jest paru, ale w relacji cena/jakość masz kogoś konkretnego na myśli? Vardy to właśnie była taka realna jak na nasze możliwości opcja. Ja widzę samych tuzów w typie Higuaina, Obemejanga czy Benzemy za 70 mln i miliardy ton jabłek. Do tego starsi aspiranci w stylu Morata, Lukaku za 50 mln. Ja się pytam kto jeszcze? Mnie tu śmierdzi jakąś okazejszyn w stylu Nolito. Zresztą od początku wiedziałem, że napastnik to będzie przebieranie w promocjach... Może zdążymy ustawić się w kolejce zanim otworzą drzwi do Lidla.

Zaskakująca informacja, zważywszy na to, że Wenger mówił to samo miesiąc temu. Śmieszne, że niektórzy tworzą drzewka z 5 czy 6 nowymi zawodnikami i twierdzą, że taki skład to majstra zgarnie na pewno! Co tam się będą zgrywać, wszyscy z automatu stworzą monolit! Trzeba nie znać naszego klubu by takie pierdoły rozgłaszać. Mamy swój budżet, który oscyluje pewnie w granicach 70-80 mln funtów może nawet mniej. Stąd oferty za Vardyego (20 mln) a nie Higuaina. Ja jeszcze dodam, że jeśli nie ŚO to Rodriguez, bo klauzula niska. Kto wie czy Monreala Wenger nie przesunie na ŚO, wtedy Chambers na wypożyczenie. Równowaga to słowo klucz jeśli idzie o naszego trenera w kwestii okienek, zaraz drugie po "jakość".

Milik to Milik tamto... Większość zarzuca mu niewykorzystanie dwóch sytuacji z czego jedna była typową "setką". Drudzy go bronią, bo młody ogarnie się jeszcze, "setki" to kwestia psychiki nie umiejętności itd. Tu się zgodzę, bo jak wyjaśnić fenomen Higuaina, który marnował przez jeden sezon tyle co inni przez lat kilka, by potem zostać najlepszym strzelcem w historii Serie w jednym sezonie? Głowa decyduje w starciu jeden na jeden, psychika warunkuje czy napastnik ulegnie presji i spanikuje czy trafi idealnie. Oczywiście na pewnym poziomie, tym najwyższym. Jeśli komuś brakuje techniki uderzenia to brakuje i już. Arek ją ma, ale ja najbardziej dziwię się temu, że on grał wczoraj bez zaangażowania. Przechodził obok atakujących Niemców, człapał. Setki marnuje każdy napastnik ale jak chcecie go wytłumaczyć z braku zaangażowania w takim meczu? Poza tym podejmował same złe decyzje, nie podawał kiedy mógł, holował piłkę bezsensu. Krytyka mu się nie należy? Pomijam bluzgi, ale chłopak ma 22 lata nie jest dzieckiem, musi sobie z tym radzić. Zagrał słaby mecz po pierwszym przeciętnym, takie są fakty. Wierzę w niego dalej ale nie róbmy z niego "świętej krowy", bo ma dopiero 22 lata i kiedyś strzeli jeszcze 30 bramek dla reprezentacji.

"Obowiązkiem państwa jest obrona życia i zdrowia obywateli."

Znaczy się, jeżeli jest obowiązkiem to wtedy już obywatel sam się bronić nie może tak? Jak wejdzie włamywacz uzbrojony w pistolet (co dla jakiegoś złodziejaszka obracającego się w półświatku trudne nie jest) to ja łapię za słuchawkę, odmawiam zdrowaśkę i liczę na to, że do 10 minut zjawi się policja? Zabić można różnymi rzeczami, okaleczyć podobnie ale odbieranie uczciwemu obywatelowi możliwości bronienia się pistoletem, strzelbą czy karabinem to wykonanie wyroku. Uczciwy nie kupi pistoletu jeśli nie ma pozwolenia, bandyta zawsze może być przygotowany, bo co to dla niego te parę lat więcej a na dzielni każdy się z nim liczy bo ma magnum. Bandyta inaczej zachowa się wobec człowieka, który na pewno nie jest uzbrojony niż wobec człowieka, który MOŻE być uzbrojony. Proste.

Nie wiem czy oni wtedy nie biorą pod uwagę okresu 10 lat (przy czym nie musi być ciągłości) ubezpieczenia chorobowego. Masz tyle? :P

A zwolnienie w maju? W jakich dniach? Dopiero po 30 dniach od faktycznego zatrudnienia przysługuje Ci prawo do chorobowego (80% wynagrodzenia zasadniczego z umowy). Jeśli nie przekroczyłeś 30 dni to sorry ale nie wypłacą Ci i mają do tego pełne prawo.

Adu

To nowa praca? Pracujesz tam przynajmniej od 30 dni?

pauleta

No to taka sugestia autora chyba bardziej, ale kto go tam wie. Dla mnie jedno jest pewne, Wenger szukał i szukać będzie okazji na ŚN. Ta kwota, klauzula o tym świadczy. Prędzej jestem w stanie uwierzyć , że ściągniemy jeszcze skrzydłowego, czyli 4 transfery w jedno okno niż rzucimy 50 mln na Alvaro "może kiedyś odpalę" Moratę. U nas kuleje jedno skrzydło, atak wymaga wzmocnienia a skrzydło trzeba u nas stworzyć od podstaw. Micky Mouse z Dortmundu niech przyjdzie, to też okazja.

Boi się Giroud? Może po prostu dobrze mu w Leceister, podwyżkę dostanie. Powalczy o ciąg dalszy pięknego snu tej drużyny, po co od razu jakieś wycieczki osobiste w jego stronę? Jeśli tak zrobi to powiem, że podziwiam i przybijam "pionę". Szkoda czasu naturalnie, ale my już tak mamy, że zawsze skupiamy się na jednym targecie, bierzemy się za drugi. Myślę, że jest z tym problem i zarząd nie chce oddelegować ludzi do tego typu zadań. Mamy jeszcze kupę czasu, Euro po drodze a innych dopiero zaczynają łączyć. My już ten 1 transfer mamy.

Wojtek żyje Arsenalem. My potrzebujemy takich ludzi. W przeciwieństwie do niektórych lojalnych on nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Ba, dla mnie w formie to wciąż bramkarz ze światowej czołówki. Technicznie bezbłędny. Arsene chciej mu dać szansę, wypożycz i niech wróci za rok. Mam nadzieję, że go nie skreślił.

lukaskol

To dobrze, że jest nas więcej. Dla mnie to chleb powszedni i oczywistości dla innych czarna magia. Potem w głowach rodzą się hasła: "Wenger chowa pieniądze do skarpety", "Siwy boi się wydawać". Pojęcie planowania i kontroli budżetowej dla niektórych nie istnieje. Z Carrasco zapomniałem dodać, że nie przyjdzie. Jeśli ściągniemy 3 zawodników, czyli max tego co zapowiada Wenger to będzie już coś. Im prędzej ludzie skończą z drzewkami, w których wsadzają 5 nowych nazwisk tym lepiej. Co innego jeśli zaczniemy się pozbywać zawodników, ale tutaj widzę tylko dwie możliwości Gibbs (może naciskać) lub Ospina (to samo). Jestem pewien, że ani Theo ani AOC, a tym bardziej Ramsey nie są na wylocie (Chambers wypożyczenie jeśli przyjdzie ŚO).

bolomaster

No i co z tego, że tyle mamy? Zakładasz że nie mamy żadnych zobowiązań bieżących? Nie musimy płacić wynagrodzeń, rat kredytowych, odsetek, jakichś leasingów i podatków? Nie mamy żadnych "odłożonych" pieniędzy, bo jest coś takiego jak rachunek przepływów pieniężnych. Kapitał cały czas pracuje, samobójstwem jest dla spółki trzymać kasę w skarpecie. Gwarantuje Ci, że to co zostało z budżetu transferowego z zeszłego roku zostało przeżarte. Radzę poczekać z osądami w Anglii skończyło się półrocze, wyniki powinny być niedługo i ocenimy jak jest. Tylko że tu znowu pojawi się informacja, że mamy 200 mln cash reserves i ktoś to zinterpretuje jako oszczędności a to po prostu cash w banku i w płynnych aktywach. Za poprzednie półrocze byliśmy na minusie ponad 3 miliony. Drugie półrocze jest zawsze lepsze, bo idzie kasa z telewizji m.in. Na stronie mirrora był niedawno artykuł z wypowiedziami analityka finansowego, który prognozował że będziemy mieć około 55 mln funtów na wzmocnienia, wg mnie więcej ale na pewno nie wydamy 150 mln, to mrzonki. Link do artykułu: mirror.co.uk/sport/football/transfer-news/arsenal-really-200million-cash-available-7944463

Co do Carrasco to bardzo mi się podoba ten gość, jest jeszcze stosunkowo młody.

A ja częściowo zgodzę się z Pauletą, uważam że ta statystyka może być debilna. Jest to bardzo mało wymierne, co to znaczy przedryblowany? Czy wajcha którą wykonał jakiś środkowy pomocnik, albo puszczenie sobie piłki obok to też drybling? Takich rzeczy zazwyczaj nie bierze się pod uwagę przy dryblingach ofensywnych. Czy wzięli to pod uwagę kiedy Aaron rzekomo bronił? Wymienieni przez Pauletę zawodnicy są albo typowymi środkowymi albo ofensywnymi znaczy to tyle, że nie są jakimś tam ryglem obrony i ciężko od nich wymagać ciągłych odbiorów. Liczba obiorów jak widać udowadnia to, że Aaron jest w stanie powalczyć i to skutecznie. To tyle. Cała reszta w tym sezonie, szczególnie jeśli chodzi o granie do przodu to tragedia w jego wykonaniu. Epizod na skrzydle wcale nie wypadł tak źle w stosunku do tego co prezentował czasem na środku. Nie zgadzam się z tym, że będzie tam grał kosztem innych, moim zdaniem Cazorla będzie naszym podstawowym B2B. Wenger ufa zawodnikom, ale na pewno w tej kwestii nie będzie uparty, szczególnie jeśli ma ostatni rok kontraktu. Ramsey niech się weźmie za siebie, zatrudni kogoś od pomocy mentalnej bo według mnie jego problem leży teraz gdzieś w głowie. Szuka czasem najtrudniejszych rozwiązań, nie wiem po co. Niech rozegra parę meczy na 0, tzn. niech skupi się na dokładności i dyscyplinie a potem niech dodaje coś od siebie. Przy tej formie może nie powąchać murawy na początku nowego sezonu.

Przecież to Mirror. Taki dziennikarz znalazł sobie na stronie transfermakt profil naszego Hectora, widzi 13 mln EUR, a to będzie 10 mln funtów i wycenił naszego młodziana. Żadne tam ceny, wyceny. Tak się produkuje artykułu, artykuliki i ploteczki.

Nudny finał przecie grały najlepsze drużyny do tego jeszcze La Liga, jak to mogło kogoś nudzić?! Cóż jeśli taki Real wygrał to świadczy o jakiejś słabości tej edycji, ale kiedy sobie uzmysłowię że City z nimi nic nie zrobiło to dociera do mnie jak bardzo Hiszpania w pucharach odskoczyła. Może to i taktyka, może lepsze kadry i przygotowanie fizyczne ale ten finał szczególnie w końcówce był jak przymusowe oglądanie zawodów w curlingu.

Nie że coś ale ta sytuacja z 12:44 bardzo mnie śmieszy, bo tak nawinąć dwóch gości to coś niesamowitego. Natomiast to pudło jest po prostu epickie, tzn Aaronek celował po długim w okienko by było jeszcze bardziej spektakularnie. Tak naprawdę mógł zrobić wszystko.

A to ci zaskoczenie :o

Chłopaki oddzielcie politykę od przeciętnego Mosze i Mariana Kowalskiego. Miałem okazję poznać Żydów i podkreślali swoje polskie pochodzenie, wiedzieli że pomagaliśmy ich ratować. Mają świadomość, że Yad Vashem uhonorował najwięcej Polaków spośród wszystkich narodów. Wy tu o syjonizmie, bombach atomowych i ropie a tak naprawdę normalny Żyd to poczciwy gość, pozytywnie myśli o chrześcijaństwie i naszej kulturze. Elity to co innego, media to co innego. Amerykanie to co innego. Kto chce ten zachowa przytomność. Głupota nie może być cechą narodu (oprócz wspomnianych Amerykanów), to sprawa uniwersalna, nie uogólniajcie.

Trzeci

Bardzo mądry komentarz polityczny, rzadkość na tej stronie.

link: marca.com/futbol/eurocopa/2016/05/27/57480f72e2704ee7328b456d.html

Ktoś już napisał, że to nie jest raczej sfingowane. To wywiad dla Marci przy okazji promocji NB oto link: http://www.marca.com/futbol/eurocopa/2016/05/27/57480f72e2704ee7328b456d.html

Ja hiszpańskiego nie znam wątpię by Ramsey walczył o autoryzację wywiadów, ale rzeczywiście wypowiadał się już w podobnym tonie. W obecnej formie nie powinien się ograniczać do najlepszych zespołów jeśli marzy o La Liga. Może zgłosi się po niego dzielna ekipa Sportingu Gijon albo Granady?

Pauleta

Szczerze? On potrafi strzelić bramkę taką jak w derbach z Tottenhamem by za chwilę w równie "spektakularny" sposób zaliczyć stratę. Tej regularności o której mówisz brakuje mu od 2 sezonów. Dla mnie w tym momencie to autor najbardziej absurdalnych zagrań. 30 metrowe podanie zupełnie do nikogo, albo krótkie podanie prosto pod nogi przeciwnika. Szkoda że nikt nie robi kompilacji z takimi zagraniami, bo bym Cię też nimi zasypał. Żeby nie było bardzo mi się podobał nawet przed i zaraz po kontuzji, byłem jednym z nielicznych którzy go bronili. Ot trzeźwy umysł zachowałem, ale w tej formie jemu się należy wyłącznie rózga. Co nie zmienia faktu, że może wreszcie zacznie coś grać. Na nasze nieszczęście, a jego szczęście trenerem jest Mr W., który upchnie go na skrzydle kosztem Joela czy Iwobiego. No ale przynajmniej Wenger widzi, że Cazorla to też magik, do tego regularny (uff) i to jemu się należy miejsce na B2B. Tak btw to myślę, że Ozil i Kazik jeżeli codzi o magię i elegancję są przed nim, on nie ma takich kocich ruchów ;)

FabsFAN

David Luiz mówisz. Jak widać niektórzy bardziej od poziomu sportowego cenią sobie poczucie humoru danego zawodnika, modną fryzurę itp. To dalej dowodzi, że tyle był dla nich wart. To że transfermarkt sobie tworzy jakieś wartości oznacza tylko tyle, że trzeba doliczyć do tego z 5,10,15 milionów więcej by wyrwać zawodnika z klubu.

Stara prawda głosi, że piłkarz wart jest tyle ile ktoś za niego zapłaci. Może kwota 50 mln euro nie odzwierciedla aktualnej wartości Moraty, ale kiedyś może będzie tyle wart. Imprecis ma rację nie wyciągniemy top killera w guście Higuaina i Obamyjanga, bo cena za nich oscylowała by w granicach całego naszego budżetu na wzmocnienia (mniej więcej). Imprecis ma rację nigdy nie graliśmy niskim napastnikiem, o ile są pozycje gdzie mikrusy sobie poradzą o tyle w napadzie potrzebny nam gość z głową (dosłownie i w przenośni), potencjał w postaci wrzutek Mesuta musi zostać wykorzystany. Do tego napastnik do ataku pozycyjnego, mający dobre podanie, zagrania z pierwszej piłki. Morata jest zdecydowanie dynamiczniejszy od Modela. Będą się uzupełniać, dwóch bardzo dobrych napastników. Tyle nam wystarczy. Bardziej zaczyna mnie martwić "martwe" jedno skrzydło. Campbella to ja nie kupuję w 100%. Theo niech się odnajdzie a rozwiązanie Ramsey/Wilshere to defensywne skrzydło dwóch gości którzy bywają tykającymi bombami zegarowymi, szczególnie ten pierwszy jakby był podłączony prosto do reaktora. Jego straty i nonszalancja może nas mniej kosztować na skrzydle tu się zgodzę, ale słaby to argument "za".

A może Szakal? Ten co go Wąski miał sprowadzić

Ludzie jak u Was w miejscowościach ze strefami kibica na ME? Doszły mnie słuchy, że wiele miast rezygnuje z powodu wysokich kosztów transmisji. Ktoś z Katowic i okolic wie czy będą jakieś strefy w pobliżu?

Duzia Muzina na stoper? Fajnie, fajnie nie wiem czy Koulibaly jest szybki, ale wolniejszy od Pera "odwracam się połowę spotkania" Mertesackera chyba nie będzie. Jeśli te wszystkie ploty to prawda, to Wenger ruszy na łowy za dobrym ŚO. Chyba szuka okazji, czyli kogoś na wylocie z dużego klubu lub kogoś z takiego Napoli, który dopiero wypłynie na szerokie wody. Pytanie co z Chambersem? Będzie trzecim PO i piątym ŚO? Kto wie czy Wenger nie będzie go wypożyczał w sierpniu...

Kanonierro

"Zabić Irlandczyka", "American Gangster", "Gangster Squad", "Prorok"- kino francuskie, "Blow", który jest mniej gangsterski ale nadrabia wszystkim innym. Z klasyki "Godfellas" oczywiście, a coś bliżej "Szpiega" to chyba "Monachium" Spielberga. Aż mnie naszła ochota na coś dobrego.