Komentarze użytkownika ozzy95
Znaleziono 2607 komentarzy użytkownika ozzy95.
Pokazuję stronę 55 z 66 (komentarze od 2161 do 2200):
adix1994
Nie bluźnij! Ronaldo miał problemy owszem, ale wynikały one również z choroby. Choć pewnie nie pomagał sobie podjadając hamburgery z wiadomego punktu gastronomicznego ;) Niech będzie, że był spaślakiem pod koniec kariery, ale wciąż był lepszy od większości napastników na świecie. Za Brazylią też nie tęsknił, bo miał piękną karierę w Europie. Zaliczył najlepsze kluby poza naszym. Cholera no mój idol musiałem go wybronić.
malyglod,
"Na raz" atakują zawsze obrońcy, którzy mają problem z dynamiką. Myśli taki wtedy: pójdę na raz i odbiorę to mi nie ucieknie. Tylko co to za problem wtedy sobie "dziubnąć" piłkę obok?
Na skrzydle może wcale tak źle by mu się nie grało, a przynajmniej byłby dalej od naszej bramki. Podolski demonem szybkości też nie jest (choć w ostatnim meczu zaliczył niezły rajd), ale Santos odstaje pod tym względem od wszystkich. No może oprócz Pera.
Wiesz na wesołka to on wygląda, zatańczy po bramce a i jakieś koszulki ponoć chłopakom załatwia...Tak na poważnie to wolałbym takich wesołków jak Eboue, którzy prezentowali jeszcze w miarę dobry poziom sportowy.
malyglod,
Wiesz tak się martwiłem, co by Cię ktoś tutaj o hejterstwo i frustracje nie posądził ;) wiesz jakiś nowy młokos na stronie. Santos cóż miał niezły początek, w miarę obiecujący ale po kontuzji równia pochyła. Jak na swoje lata i charakter szans na poprawę nie widzę. Szkoda bo jakoś próbowałem się do niego przekonać od początku i byłem gotów go bronić. Teraz nie mam na to siły i argumentów.
malyglod,
Strasznie się znęcasz nad Santosem (oczywiście jak na siebie). Chłopak nie jest niczemu winien, przecież to tylko obrońca, który nie potrafi bronić o.O Gibbs go na ten moment deklasuje. Bardzo mi się podoba Anglik w ostatnim czasie. Za to bardzo martwi mnie ostatnio inny Anglik- Alex. Cóż uroki młodości...
Gervinho się rozstrzelał Panowie. Pytanie czy się nie "wystrzela" na tym PNA...
Hehe spiny barceońskie na dobranoc w sam raz. Ciekawe czy gdyby Arsenal miał takie sukcesy jak Barca kibicowaliby im sami dojrzali i inteligentni ludzie a nie jakas gimbaza. Pewnie tak, bo tak. Śmieszna jest ta nienawiść kibiców na tej stronie do Barcelony. Świadczy o kompleksach i poczuciu niższości. Mamy swoją historię, a oni swoją. Piłkarze którzy tam odeszli mieli swoje rozumki i nikt ich na siłę nie wypychał. Hleb karierę zmarnował to Song już mądrzejszy mógł być. Ponadto piłkarzy nigdy nam nie uprawadzali, bo do tanga trzeba dwojga i zgody klubu. No i powiedzcie mi czy sukces nie potrafi zawrócić we łbie? Gdybyśmy my zwyciężali w LM chowalibyśmy się w tłumie i przepraszali za to, że żyjemy?
Dzieciaczki z was. M'Vila nie przyszedł, M'biwa też nie tzn że Wenger to idiota i nieudacznik. Jeśli wierzycie we wszystko co piszą gazety to niezły musicie miec światopogląd. Jeśli nawet było jakiekolwiek zainteresowanie to powiedzcie mi kto przy zdrowych zmysłach wybrałby Rubin kosztem Arsenalu. Gość widocznie nie był żadnym priorytetem. Jak najbardziej można znaleźć na rynku piłkarzy na podobnym poziomie za mniejsze pieniądze. Diame i Wanayama wcale nie odstają od M'Vili. Tak nawiasem mówiąc Francuz na razie oczekiwań nie spełnia, a jego charakterek też dał o sobie znać. No tak ale Wenger to idiota, nie zna się i powinien ściągać każdego z kim nas łączą w The Sun i Daily Mail o.O
filip999
Powiedz coś jeszcze może strzeli kolejną?;)
Rudzki nieźle pieprzy;)
Wenger stracił pomysł na prowadzenie Arsenalu, bo nie ściągnął M'Vilii? Dajcie spokój. Na oku ma Diame ogranego w PL za grosze i Wanayame, który gra w Szkocji i jest równie obiecujący. Jak dla mnie ten drugi to byłyby strzał w 10. M'vila cóż dobrze sie zapowiadał i niewątpliwie dalej ma potencjał, ale to raczej wyrośnięty dzieciak z przerośniętym ego.
Skąd pewność że to Chelsea zagra z nimi w finale? Przecież Swansea wygrała na Stamford Bridge 2-0. Zresztą z jednym czy z drugim przeciwnikiem nie będę faworytami, a to jak widać im odpowiada.
Czy ktoś wie dlaczego w reprezentacji WKS nie gra Doumbia? Kontuzja czy po prostu nie mieści się w składzie?
Terz Gerv ładnie poszedł po skrzydle;) 1-0 dla WKS
adrian
Już grają;)
Jak ktoś lubi folklor, wuwuzele, Quentina Tarantino i ma poczucie humoru to zapraszam: Eurosport, WKS vs Togo. Ja będę oglądać ze względu na naszego dryblera;)
Jeszcze jedno jest zabawne...Wszyscy tu piszą, że nasze wzmocnienia muszą być poważne. To fajnie, ale np. Villa nie przez wszystkich byłby entuzjastycznie przywitany, tymczasem chłopak z Championship, który gra na poważnei drugi sezon i strzelił kika bramek to już ktoś "poważny" do walki o trofea...Mamy już jednego młodego, zdolnego Anglika na skrzydło. Zjada Zahe w całości, choć formy ostatatnio nie ma. Styczniowe okienko to priorytety, ktoś kto może być rotowany i wnieść coś do zespołu. Zaha to znowu opcja na przyszłość, która nie wiadomo czy wypali. Chambo i Jenkinson zostali sprowadzenie z klubów niższych lig, ale powoli wchodzą do 11. Zaha przyjdzie w połowie sezonu i co nam da?
Widzę niektórzy strasznie się oburzają, gdy do skutku nie dochodzą transfery przeprowadzane przez dziennikarzy na łamach DailyMail, The Sun czy Goal.com. Traktowanie wszystkiego co jest napisane w gazetach na serio to raczej głupota. Oczywiście pomijając możliwość tego, że to zwykły trolling Wengera, a wtedy wiemy co to może oznaczać...
Jeszcze jest opcja, że zmienia konto, albo zakłada nowe. Jak wiadomo jest to zajęcie czasochłonne.
Chciałbym zauważyć, że RVP87 nagle sobie poszedł. Zmywa naczynia po jajecznicy z cebulą? -_-
Arsenal stoi w miejsce blablabla, musimy zacząć wydawać więcej blablabla...Nic nie musimy. Pytanie czego oczekują włodarze. Jak widać nie pozwalamy sobie na duże transfery i tygodniówki. Jasno wytyczony cel. Zarabiać, spłacać przy tym dług i grać aby aby zakwalifikować się do LM. Biznes się kręci, Wenger tkwi w tym po uszy. Musi się dostosować, a nie na odwrót. Z jednej strony to dosyć w porządku, bo na pewno przy takiej polityce nie podzielimy losu Leeds czy Rangersów. Wziąć kredyt, przeżreć go i nie mieć czym zapłacić to nie sztuka. Z drugiej strony kibiców nie interesują takie sprawy jak wyniki finansowe. Oczywiście do czasu gdy klub nie będzie musiał ogłaszać bankructwa. Żyjemy w czasach gdy ciężko równoważyć kwestie ambicji i biznesu. Tak kluby to biznes. Jeśli twój biznes traci to znaczy, że jest kiepski. Czasami kibiców też trzeba czymś zadowolić. Wiadomo. Tylko czmeu od razu Cavani i 180 tys a tydzień. Przecież to głupota. Ryzyko cholerne. Na dodatek ciężko traktować to w kategorii inwestycji, bo ta musi być mierzalna. Kluby to cholernie ciężki orzech do zgryzienia. Podziwiam tych ludzi, któzy tam pracują. Tak nawet Iwana Groźnego, który pracuje tak jak mu reszta Zarządu i właściciel zagra.
RVP87
Stary Ty musisz być dawnym rvparsen, co?
Kaczaza,
Ładne mi za darmo...To że jest kilka klubów, które windują do niebotycznych rozmiarów tyogdniówki nie znaczy że każdy chce/może się dostosować. Z potencjałem United, City czy Chelsea nie ma szans rywalizować. Taki okres przeżywa nasz klub. Mnie tam śmieszy cała ta frustracja i żale kibiców. Każda era się kiedyś kończy.
monerica
Lance Armstrong
Ja odnoszę odwrotne wrażenie. Kiedy ktoś tu patrzy na ogólną sytuację trzeźwo i zachowuje zdrowy rozsądek to zarzuca mu się naiwność czy też minimalizm. Piłka w grze Panowie jeszcze wiele spotkań do rozegrania. Fakt faktem nie gramy najlepiej od początku tego roku, ale to nie znaczy że nie możemy zakończyć sezonu w top4. Kibice zazwyczaj są kapryśni, ale rozliczajmy tę drużynę po sezonie. Teraz możemy sobie ponarzekać, ale nie wiadomo co czeka nas za miesiąc. Może być gorzej, ale możemy też zaliczyć serię zwycięstw. Na rozliczenie przyjdzie czas po sezonie. Mankamenty widać i nie ma co się oszukiwać, ale niektóe komentarze na stronie to gruba przesada. Tak jak ktoś napisał sinusoida, za którą mogłoby być głupio co poniektórym.
Kontrakty pilkarzy są zawierane na czas określony. W umowie stwierdza się od jakiego dnia zawarta umowa wchodzi w życie i kiedy wygasa. To czy ta umowa będzie ważna od dnia dzisiejszego, czy od pierwszego dnia po wygaśnięciu to już sprawa wenętrzna między klubem, a zawodnikiem i jego agentem. Takich informacji do wiadomości publicznej się raczej nie podaje. Zapewne zawodnik wolałby by wypłacano mu wcześniej wyższe wynagrodzenie. Niewiadomo jednak czy kulb się na to zgodził. Zresztą z punktu widzenia kibiców jaka to różnica? Nie wszystko po prostu wygląda jak w FM-ie.
Demostenes
Chamakh miał swoje dobre chwile, nie przeczę. Potrafi dużo tak jak napisałeś. Zaczął z wysokiego C. Potem był regres i zwyczajnie się już nie odblokował. Mam nadzieję, że z Giroud będzie inaczej. Początek był taki sobie, potem coraz lepiej. Teraz może trochę się zaciął, ale swoje drużynie też daje. Oby było coraz lepiej.
Clifford
Zgadzam się. Do tego jeszcze przydałby się jednak napastnik o zupełnie innej charakterystyce. Theo niby pasuje, ale nie do końca. Przeplata świetne mecze z bardzo słabymi. Czasami powinien grać na skrzydle, bo tam jest straszna bieda niestety...
Cifford
Najwidoczniej. Powinniśmy mieć samych takich techników...Wstyd, że gra Giroud który nie ma dryblingu. Co z tego, że potrafi wiele jak na swoje warunki. Pewnych rzeczy nie przeskoczy i już. Ważne, że potrafi grać kombinacyjnie, bo tego o Chamakhu nie można było powiedzieć.
Wszyscy wiemy, że Giroud ma pewne słabości. Brak dynamiki rzuca się w oczy. Po co o tym tyle gadać. Ważne, że potrafi wykorzystywać swoje mocne strony, czyli grę głową i świetne odegrania. Jest silny, świetnie się zastawia i potrafi utrzymać się przy piłce. Zawodnikiem słabym technicznie na pewno nie jest. Problem leży w jego głowie, bo nie wykorzystuje naprawdę dogodnych sytuacji.
Mój ulubiony Gervinho strzelił dwa gole w meczu z Egiptem...Kto by pomyślał. Ewidentnie widać, że w Arsenalu ktoś mu zabrania myśleć na boisku i grać dobrze -_-
gooner66
Widziałem. Nie każdemu podobają się takie filmy. Nie jest to film o człowieku w szalupie czy jakiejś katastrofie z niesamowitymi efektami. To film, refleksja nt. tego jak ludzie przeżywają tragedie. Dużo w nim pytań o wiarę. Generalnie ja lubię takie filmy, ale nie jest to typowy "odmóżdżacz" na piątkowy wieczór.
Marzag
Dobrze prawisz. Dla mnie Vieira to był gość z jajami. Dlaczego? Brał odpowiedzialność na siebie. Rozgrywał, dawał sygnał do ataku bo to był uniwersalny gracz. Oglądałem dokument na ESPN i wszyscy zawodnicy z tamtej ekipy wspominają, że on niewiele mówił na boisku, nie wydzierał się ale dawał sygnały swoimi zagraniami. Teraz nie mamy takich zawodników.
Hehe. Piłka nożna to miliony funtów, euro i dolarów. Tylko w pewnym momencie wszyscy zatracili kontakt z rzeczywistością, dając kontrakty nie z tej ziemi. Pare ostatnich lat to kolejne zmiany na tym rynku, bo do gry weszli szejkowie i inni magnci. Piłkarze powinni zarabiać "stałą" w granicach rozsądku, a reszta to powinny być bonusy za gole, asysty, wyróżnienia...Umowy w najlepszych ligach to często miliony wyrzucane w błoto o czym tutaj piszecie. Eredivise to normalność zarobkowa, która niesie ze sobą przeciętność jeżeli chodzi o poziom sportowy. Najlepsi poszli do dojnego cycka PL. Kluby są zarządzane haniebnie. Za to my się cieszymy z kilku milionów zysku, które nam kibicom nic nie dadzą.
Diablica,
Czy Ty celowo piszesz po podyktowanym karnym: hahaha lol? Rozumiem że może nie chodziło o nabijanie się, ale po co te prowokacje?
Jajko,
Zabierać to oni nam mogą tlen do oddychania. Oni kupują zawodników, których my zdecydowaliśmy się sprzedać. Przy czym ci zawodnicy zbytnio chyba nie protestowali;)
Statystyki i występy Fabregasa. Prześledź sobie ile razy zaczynal mecze w pierwszej 11': soccerbase.com/players/player.sd?player_id=36694
W komentarzach na tej stronie można wyczytać, że Fabregas grzeje ławę w Barcelonie, FCB to nasz wróg (ja chce wiedzieć jak wtedy określić Tottenham). Aha no i zapomniałym Jack jest lepszy od Fabregasa...Trochę obiektywizmu nie zaszkodzi.
PNA to radosna twórczość rodem z Afryki. Taktyka w tamtejszych reprezentacjach praktycznie nie istnieje, choć i tak jest już lepiej, odrobinę bardziej zdyscyplinowani *szczególnie ci grający w Europie). Jak oglądam te rozgrywki to przypominają mi się szczeniackie czasy i mecze pod blokiem. Każdy chciał się popisać, nikt nikogo nie słuchał, wszyscy mało podawali ale robili to z uśmiechem na twarzy. Zambia grała najrówniej, w miarę nieźle taktycznie chociaż pod tym względem zeszłoroczne rozgrywki były okropne i wręcz oczy bolały gdy się to oglądało. Krycie strefowe dla niektórych ekip to w dalszym ciągu nowinka nie do przyswojenia;) Warto zobaczyć czasem jakiś mecz, ale umiejętności i inteligencji na boisku tam jest zawsze deficyt.
Ja bym chiał powrotu do korzeni, czyli gramy na srzydłach kreatywnymi zawodnikami. Pires, Ljungberg potem Hleb, czasem Rosa, Nasri, Reyes. Wiem, nie zawsze to dobrze wyglądało szczególnie w przypadku Rosy, ale nasze posiadanie piłki wtedy było miażdżące i przez to kluczowe. Środek mamy zagęszczony, po bokach obrony całkiem niezłych zawodników więc skrzydłowi mogliby mieć więcej swobody w rozegraniu. Widziałym na skrzydle Cazorle. Isco owszem nie jest skrzydłowym, ale mógłby się bez problemu przestawić, jeśli miałby dużo swobody to na pewno dałby radę. Oczywiście w transfer Isco nie wierzę, zakładam czysto hipotetycznie. Chciałbym byśmy szukali więcej takich graczy. Szkoda, że z Holtbym nie wyszło byłby niezłym uzupełnieniem.
Z ty Ox'em to byłbym spokojny. Potencjał ma niesamowity. Statystyki jak narazie marne w tym sezonie, kilka występów bardzo słabych. Jest jeszcze młody w związku z czym jest chimeryczny i przeplata dobre występy ze słabszymi. Podolski efektowny nie jest, ale statystyki ma więcej niż solidne. Do tego potrafi asekurować i pracować dla drużyny. Wrzutki ma po stokroć lepsze od Alexa. Nasz młodzian musi się jeszcze sporo nauczyć, ale wierzę że kiedyś przyćmi Podolskiego, Theo albo jeszcze większych zawodników.
Może i ma dobre nastawienie. Może i się stara...To nie zmienia faktu że umiejętnościami odstaje. Rzekomo jego największą zaletą jest drybling. Tylko że ja nie widziałem meczu, w którym dzięki tym wątpliwym zdolnościom udało mu się ogrywać raz za razem obrońców przeciwnika. Jak to mawiał mój trener nie jedno intelektualne zero na boisku myśli za kilku innych. W przypadku Gervinho mamy do czynienia z gościem który jak widać wysławiać się potrafi może nawet jest miły, ale na bosiku nie myśli jakby kto mu mózg wyłączył. To jest zbyt elektryczny piłkarz, przychodził jako gwiazda Ligue 1 i praktycznie przez półtora roku nie zrobił żadnych postępów, a nawet nieco się cofnął. Cóż dopiero poważna liga jak PL zweryfikowała jego umiejności i braki zarazem. Wyszło na jaw to, że nie potrafi podejmować dobrych decyzji na boisku, ma tak naprawdę problemy z grą pod presją, niecelnie podaje bo i tempo gry jest inne. Jego wykończenie to kpina i jeśli my graliśmy z nim na szpicy na początu sezonu tym bardziej szokujące jest dla mnie, że nie skorzystaliśmy z Theo. Oczywiście może się mylę i Gervinho nagle przebudzi się i zacznie grać na miarę Piresa jak to sam powiedział...Dla mnie na tym etapie stanowcze nie dla tego zawodnika w pierwszym składzie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
adix1994
Nie mam Ci tego za złe, wielu patrzy przez pryzmat tego jak wyglądała jego kariera pod koniec. Zresztą w Realu też bywało różnie. Dla mnie to zawsze będzie Il Fenomeno, który w najlepszych latach wyprzedzał swoją epokę. Dosłownie. Potem kontuzje, ale i tak wrócił i zdobył MŚ. Pierwszy plakat na ścianie i pierwsza koszulka . Tylko fryzury nie chciałem takiej jak on ;)