Komentarze użytkownika ozzy95

Znaleziono 2606 komentarzy użytkownika ozzy95.
Pokazuję stronę 57 z 66 (komentarze od 2241 do 2280):

Komentowany temat: Cazorla w jedenastce kolejki Sky Sports 20.11.2012, 21:32

xani313,

"Myślę że skład mamy dobrze ustawiony. Jedynych których chce do Cavani, do wzmocnienia ataku. Zaha, techników nigdy za wiele a Arsenal znów mógły grać piękny football za który go kochamy i może Navas(?)"

Czyli bagatela jakieś 70 milionów na trzech graczy;) Jeśli kogoś kupimy w zimie (w co wątpię) to będzie to napastnik, który może zagrać również na skrzydle. Z tym, że na pewno nie żaden Navas czy Zaha. Adrian Lopez to w miarę realny cel transferowy. Zawodnik dobry, taki raczej do rotacji. Kibic Arsenalu musi być realistą, co Ty chłopie nie wiesz ;)

Komentowany temat: Pires: Podolski może stać się legendą Arsenalu 19.11.2012, 21:41

Czemu ma udawać, że było inaczej? Z tego co wiem został wybrany do 11 wszech czasów Arsenalu. Zresztą każdy kto widział to jak gra Pires potwierdzi jego słowa. Dobrze, że jest świadomy tego ile dla nas znaczył. Pamiętam jak przyjechał z Villareal na Emirates, dostał piękne powitanie. Szkoda że nie zakończył kariery w Arsenalu. Ile ja bym dał żebyśmy mieli chociaż pół takiego Piresa na skrzydle czy w środku. Francja elegancja!

Komentowany temat: Cazorla zawodnikiem meczu z Tottenhamem 19.11.2012, 11:31

Świetny Cazorla, bardzo dobry Theo ale dla mnie najważniejsze jest to że Giroud zaczął w końcu regularnie trafiać. Podolski tez niczego sobie w tym meczu. Ci dwaj zawodnicy potrzebują bramek i asyst bo im chyba najbardziej brakowało pewności siebie. Oby ten trend utrzymał się jak najdłużej.

Komentowany temat: Karembeu: Van Persie jest bardziej zabójczy niż Giroud 18.11.2012, 10:51

Świetny timing tej wypowiedzi...Oliver akurat zaczął dobrze grać to trzeba wyjaśnić, że nigdy nie będzie lepszy od Van Persiego. Czasami irytują mnie wypowiedzi niektórych osób nt. Arsenalu. Wiadomo, że Oliver nie ma startu w tym momencie do Persiego, ale ile lat Holendrówi zajęło dojście do takiego poziomu?

crisadus,

15-20 bramek to byłoby naprawdę sporo. Van Persie grał jako napastnik praktycznie od sezonu 2007/2008 i w ciągu tych lat tylko 1 raz osiągnął taki wynik. Nie licząc seoznu 2011/2012 gdzie strzelił jeszcze więcej. Jak Oli ustrzeli te 12-15 bramek to już będzie dobry wynik jak na pierwszy sezon w tej lidze.

Komentowany temat: Wenger: Wciąż liczymy się w walce o tytuł 12.11.2012, 13:48

Szczerze? Jeśli Wenger powiedziałby, że walczymy tylko o top 4 to również zostałby przez wszystkich tutaj zjechany. Kibicom brakuje najczęściej chłodnej głowy w ocenie takich wypowiedzi. Nie ma trenera na świecie, który mowiłby dosadnie o kiepskiej formie. Żaden menadżer nie będzie krytykować na forum pubicznym piłkarzy gdy pilka jest dalej w grze. Dostępu do szatni nie mamy i wszystko co się tam odbywa poza nią nie wychodzi. Wierzę,że ostatnio bywało tam gorąco. Póki mamy chociażby iluzoryczne szanse na mistrzostwo (tak to jak narazie wygląda) to logiczne jest, żę z tych graczy trzeba jeszcze wykrzesać to co najlepsze. Może już nie długo w ogóle tematu mistrzostwa nie będzie więc wtedy Wenger raczej dostosuje wypowiedzi do rzeczywistości. Narazie nie ma sensu rozliczać tej drużyny dopiero po 11 kolejkach.

Komentowany temat: Kanonierzy wciąż bez zwycięstwa, wysoki remis z Fulham! 10.11.2012, 21:17

bialysul,

Niestety ale miękkie parówy to większość naszego składu. Brak im mentalności zwycięzców. Po straconej bramce wielce prawdopodobne jest, że zaraz stracimy kolejną. Spuszczone głowy, oddanie inicjatywy. Ile razy to widzieliśmy w tym sezonie? Nie potrafimy dowieźć korzystnego wyniku do końca spotkania. Grymasy na twarzach i śmieszna konsternacja to standard gdy nam nie wychodzi. Poza tym nie ma kogoś kto po prostu weźmie się za grę. Cazorla już jest zmęczony musi w końcu odpocząć. Takich "robiących różnicę" musi być więcej...

Komentowany temat: Kolory Arsenalu 06.11.2012, 15:12

pauleta19,

Zdaje się, że doszedłeś do sedna sprawy. Przestaliśmy sprowadzać piłkarzy o pewnej charakterystyce, która jak ulał pasowała do koncepcji Wengera. Zazwyczaj świetni technicy, szczególnie jeśli chodzi o zawodników ofensywnych. Oczywiście poza Artetą i Cazorlą. Poldi, Gervinho, Giroud to piłkarze w miare tani przy tym raczej znani, wyrobili sobie pewną markę w ligach słabszych od PL. Nie pasują jednak za cholerę do naszego stylu gry. Są przeciętni jeśli chodzi o technikę, mało kreatywni (dotyczy to naszych dwóch skrzydłowych). W ostatnim meczu z Manchesterem było widać, że Poldi nie rozumie Cazorli. Hiszpan gra świetne prostopadłe piłki, ale Niemiec kiedy powinien wchodzić do środka tego nie robi...Woli za to klepać w środku piłkę co nie daje nam absolutnie nic. Giroud za mało zwrotny, nie nadaje się do gry kombinacyjnej. Kiedyś za równie małe pieniądze ściągaliśmy Nasriego, Hleba czy Rosę. Piłkarzy inteligentnych, błyskotliwych i kreatywnych. Teraz również moglibyśmy takich "wyhaczyć". Santi jest tego najlepszym dowodem. Nic no, coś tu jest nie tak. Król strzelców ligi francuskiej i wielokrotny reprezentant Niemiec...to miało robić wrażenie, ale na boisku wygląda to przeciętnie. Wydaję mi się, że te transfery miały być "bombami" ale niestety lont się nie zajął...Zabrakło trzeźwości i powrotu do tego co w Arsenalu zawsze działało. Dlatego ofensywa prezentuję się nienajlepiej.

Komentowany temat: Wenger: Moi gracze muszą pamiętać, jak dobrzy są 06.11.2012, 10:25

imprecis,

Zgadzam się z Tobą połowicznie. Dlatego, że może i na papierze ten skład wygląda mocno, ale w praktyce część zawodników nie pasuje do naszego stylu gry. Wenger przez lata stawiał na atak pozycyjny, mało dośrodkowań. Skrzydłowi byli kreatywni, inteligentni i schodzili do środka bty posyłać prostopadłe piłki. Pires, Ljungberg, Reyes, Nasri, Hleb czasem Rosa. To wszyscy byli bardzo kretywni pomocnicy, którzy przecież byli właściwie nominalnymi środkowymi pomocnikami. Zamiast tego mamy na jednym skrzydle Poldaka, który specjalnie dobry technicznie nie jest, drybling właściwie bardzo toporny. Kreatywnośc?Dajmy spokój. On owszem schodzi do środka i klepie ale niewiele to daje...Nadaje się do tego by grać szeroko i wrzucać bo to akurat chyba potrafi...Tylko, że my tak nie gramy, choć mamy wysokiego dobrze grającego napastnika (nawet dwóch). Gervinho może lepszy drybling ale inteligencji i kreatywności za grosz...Nie wykorzystujemy Giroud, klepiemy z nim a on jest wtedy tyłem do bramki...Cazorla, Arteta i Jack to bardzo łebscy gracze, ale na skrzydłach mają nikogo nie obrażając takich boiskowych półgłówków. Dlatego osobiście wolałbym juz zobaczyć Arsze na OPŚ, albo Rose a Santeigo przesunać na skrzydło. Da to nam więcej opcji w ofensywie. Poldi tez mógłby zagrać na szpicy, bo jako napastnik potrafi grać z klepy. Jest silny, w miare szybko i ma pie... wiadomo co. Na tej pozycji powinien wypalić, lub jako nieco cofnięty, ale taką taktyką nie zagramy. W ofensywie mamy problemy. Strzelamy najmniej na bamkę w Lidze Mistrzów obok Cluj...

Komentowany temat: Van Persie powiedział Wengerowi, kogo kupić 02.11.2012, 12:15

Źródło Goal.com...Ja wiem, że Robin zalazł za skórę niejednemu. Faktem jest, że chciał odejść do wielkiego rywala i zrobił to. Nie ma sensu nikogo prowokować i manipulować tytułami. Taki news jest dobry na cytat Nahornego w trakcie meczu Man Utd vs Arsenal. On się lubuje w takich pseudo "ciekawostkach" (przy całej mojej sympatii do tego Pana). Zresztą widać najlepiej po komentarzach, wystarczy Van Persie w tytule i już mamy zielone światło do bluzgów. Spotkali się owszem, ale nie dorabiajmy historii. Podejrzewam, że każdego maturzystę o minimalnej wiedzy piłkarskiej byłoby stać na napisanie takiej opowieści. Goal.com w takim wydaniu, czyli bez cytatów i powoływanie się na jakiekolwiek źródło to marna wyrocznia...Saga się juz skończyłą i nie ma po co do niej wracać.

Komentowany temat: Gervinho wypada na miesiąc 31.10.2012, 10:51

No to Theo jedziesz!!

Komentowany temat: Pomeczowa wypowiedź Wengera 21.10.2012, 11:23

Piłkarzy mamy dobrych (nie wszystkich). Niektórzy się rozwinęli zadziwiająco jak Jenkinson. Osobiście uważam, że często sprowadzamy piłkarzy o złej charakterystyce...Gervinho z całym szacunkiem nie grzeszy inteligencją. Chodzi o tę boiskową, nie czyta gry, nie podnosi głowy, nie zagrywa tam gdzie powinien. Drybling ma niezły tylko że często boiska nie starcza by obrońcę wyminąć. Walcott jest może tylko trochę inteligentniejszym zaowodnikiem, ale to też zajęło mu trochę czasu...Poldi jest dobry ale na skrzydle traci dla mnie swoją wartość, musiałem się o tym przekonać. On pasuje, albo na szpicę albo na odrobinę cofniętego. Ze skrzydła ma rzadko kiedy okazję uderzyć, a kopyto ma nieziemskie. Nie wykorzystujemy jego największej zalety. My nie mamy kreatywnego tria z przodu (nie liczę Santiego). Nasza bolączka to ofensywa i nie oszukujmy się. Giroud jeszcze nie wrósł w naszą drużynę, nie miał czasu się zaaklimatyzować i zaczął grać. Dlaczego? Bo nie mamy alternatywy...Nasi skrzydłowi dużo biegają i robią sporo wiatru ale mogliby biegać mniej lecz robić to z sensem...

Poza tym wszystkim nie mamy liderów (dwóćh o róznej charakterystyce) z krwi i kosci. Są dwa rodzaje liderów, albo taki mentalny który zacznie sypać uwagami (najlepiej obrońca, powiedzmy że go mamy). Drugi też zawsze musi być (oczywiście w ofensywie), a chodzi tu o lidera który umiejętnościami, bramką, asystą czy zagraniem daje przewagę. Kiedyś Henry potem (proszę mi wybaczyć) Van Persie. Dzisiaj z przodu nie ma zawoodnika tego typu. Powinien być to napastnik ale Giroud nie jest kompletnym napastnikiem jak Henry czy Persie. Brakuje mu rónież pewnych "znaków szczególnych" jak genialna technika, drybling czy dynamika. Strzały z przewrotki to za mało na drwali z Norwich.

Komentowany temat: Wenger o rasizmie 19.10.2012, 19:35

Po pierwsze to redaktorzy mają chyba straszną frajdę wrzucając newsy nt rasizmu. Za każdym razem dyskusja jest gorąca, a tytuł: "Wenger o rasizmie" widzę nie pierwszy raz na tej stronie.

Rafson,

Jeśli myślisz, że po 39' Żydów w Polsce nie było to grubo się mylisz. Niby 1%, ale za to jaki. Aż 18 % pracowników Ministerstwa Bezpeczeństwa Publicznego było pochodzenia żydowskiego. 50 % stanowisk kierowniczych przypadało osobom pochodzenia żydowskiego. Poza tym prokuratorzy, sędziowie i członkowie Sądu Najwyższego. Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu to w większości Żydzi skazujący bohaterów jak August Emil Fieldor "Nil" na karę śmierci. Maria Gurowska właściwie Sand, która skazała "Nila" na podstawie sfabrykowanych dowodów pani prokurator Wolińskiej (oczywiście Żydówki). Czystki były oczywiście, ale chyba nie należy wierzyć w to że dotyczyły one najwyższego szczebla wszystkich zbrodniczych organizacji. Dla mnie uprzedzenia wobec Żydów są uzasadnione w pewnym sensie jeśli zna się te historie powojenne. Dzisiaj odbija nam się czkawką cały PRL, bo nie mamy elyt które najzwyczajniej w świecie nam wymordowano (przy niemałym wkładzie Żydów).

Merowingster,

Trochę mi głupio, bo sam popieram KNP ale żeby motywować coś tajnymi badaniami do których Ty masz akurat dostęp...Poznałem ludzi o ciemnym kolorze skóry, głównie tych którzy wychowali się na zachodzie i wierz mi że w niczym nam nie ustępują. Niech przyjeżdżają jako lekarze, prawnicy czy architekci. Problemem są osoby które przyjeżdżają by tu po prostu egzystować. Nie mają ambicji i chęci do pracy. Przed tym powinniśmy się bronić. Niestety jak widać lenistwo i głupota to nie tylko domena czarnych ludzi. W Polsce wystarczy wybrać się na jakieś "gorsze" osiedle by przekonać się że niektórym białym katolikom z Polski daleko do tych czarnych...

Komentowany temat: Hernandez budzi zainteresowanie Arsenalu i Fiorentiny 19.10.2012, 13:53

Następca Batistuty...dobre sobie...

Komentowany temat: France Football: Kontuzja Koscielnego 10.10.2012, 21:13

To kiepska wiadomość. Naprawdę można powiedzieć, że fatalna ale ludzicha nie piszta : "dobrze że mamy Pera". Na dzień dzisiejszy Per bił na głowę Kosę pod względem formy i dla mnie to Per zasługiwał na pierwszy skład igrę u boku kapitana. Problem oczywiście jest ogromny, bo nie mamy już więcej sensownych zmienników. Djorou jeśli wejdzie będzie wielką niewiadomą, choć oczywiście MOŻE się przebudzić.

Komentowany temat: Arnesen: Chcieliśmy pozyskać Bendtnera 07.10.2012, 18:27

Benio wolał włoską pizze i ściąganie spodni w Turynie...

Komentowany temat: Małe derby Londynu! 06.10.2012, 19:12

Giroud architektem ;)Zaraz pewnie będziecie zachwyceni wszyscy..."kibice"...

Komentowany temat: Wywiad z Gazidisem 29.09.2012, 09:19

Wito88,

Widzisz prawdopodobnie żadna z osób wypowiadających się pod newsem. Jeżeli takie osoby są na tej stronie to z reguły trzymaja się z daleka od tej frustracji i potoku jadu. Ja studiuję finanse i generalnie interesuje mnie zagadnienie corporate governance. Wiem też jak funkcjonuje zarząd powiedzmy średniej spółki na prawach handlowych, bo miałem okazję odbyć staże. Za każdym razem gdy widzę komentarz, że zarząd może napchać sobie kieszenie to piszę jaka jest prawda...Jak w każdym zawodzie można dostać premię za wykonaną pracę, zarząd dostaje premie zapewne za osiągnięte wyniki spółki. Nie jest to nic dziwnego i nietypowego.

arsenalfan98, serio po to kibicujesz by sobie ponarzekać na zarząd? Czy to jest jakaś nowa forma pasji wśród młodych? Większość akcji spółki jest w rękach Kroenke więc ewentualnie wypracowane zyski są przeznaczone do jego dyspozycji i innych akcjonariuszy. Prawda jest taka, że jednak te zyski nie trafiają do kieszeni akcjonariuszy a już na pewno nie do kieszeni pana Gazidisa. Zysk jest zatrzymywany w spółce. Taką decyzję podejmują władze. Wystarczy zajrzeć do sprawozdań finansowych. Porównać obecny okres z ostatnim w tabeli pod consolidated balance sheet. Chodzi dokładnie o shareholder's funds, czyli wartość kapitału akcyjnego, rezerwowego i zysku zatrzymanego. Jak widać wartość ta z roku na rok się zwiększa. Także to co spólka wypracuje idzie na kapitał akcyjny i rezerwy, które są zabiezpieczeniem. Z kapitału rezerwowego wypłacane będa pieniądze w razie zanotowania strat. Kapitał akcyjny również jest coraz większy więc Kroenke kiedyś sprzeda swoje akcje ze sporym zyskiem. Dobrze że nasze zobowiązania długoterminowe są mniejsze, ale nigdy nie będzie tak że spłacimy je do końca. Albo inaczej, nigdy nie będzie tak że nie będziemy zaciągać kredytów. Jest to normalne że część inwestycji finansowanych jest przez kredyty. Jeżeli natomiast zaczyna się inwestycję to należy być pewnym że przyniesie ona na tyle duże profity by spłacić kredyt no i oczywiśćie by coś jeszcze pozostało. Jesteśmy w stanie wygenerować odpowiednio duże przychody by spłacać zadłużenie no i osiągać zyski. Walnie się do tego przyczyniają nasze sprzedaże i to budzi kontrowersje, ale już niebawem nowe umowy sponsorskie więc pozostaje mieć nadzieję że ta polityka nieco się zmieni.

Komentowany temat: Ramsey: Nie przejmujemy się opinią innych 21.09.2012, 21:18

imprecis,

Zawsze tak jakoś przesadzasz ;) Chłopak ledwo co rozegrał parę minut i troszkę błysnął, a Ty już obwieszczasz że formę odbudował. Poczekamy, zobaczymy. Ja bym chciał zobaczyć Aarona w jakimś meczu od pierwszej minuty. Do tego momentu wstrzymam się z oceną jego formy...Mówię to jako wielki fan ww. zawodnika. Aaron to talent czystej wody. Pod względem technicznym i taktycznym zawsze się wyróżniał. On potrzebuje dobrych występów jak nikt, w ten sposób może się odbudować psychicznie co w jego przypadku jest chyba najważniejsze. Do roboty Aaron!

Komentowany temat: Adams: Kanonierom brakuje mentalności zwycięzców 20.09.2012, 20:30

Nie lepiej poczekać do końca sezonu? Tak tylko mówię...

Komentowany temat: Giroud: Nie mogę doczekać się gry w Lidze Mistrzów 16.09.2012, 10:09

bialysul,

No tak kibice Montpellier powinni urwać mu głowę, wszak przeszedł do odwiecznego rywala z Anglii...Tak jak mówisz ta sama sytuacja co Robin. Przepraszam ale Twoje porównanie jest kompletnie nei na miejscu. Przede wszystkim słowo Judasz ma zbyt mocny wydźwięk. Robin po prostu wypisał się z historii Arsenalu, mógł ją napisać ale zrezygnował dobrowolnie. Nie będzie wymieniany jednym tchem z największymi legendami Arsenalu i tyle. Po cholerę jeszcze do tego wracać? Dopisywać swoje teorie, ideologię do czegoś o czym nie mamy pojęcia?

Komentowany temat: Kanonada na Emirates, Arsenal 6-1 Southampton! 15.09.2012, 23:04

Ależ się wywiązała dyskusja nt. bramkarzy...Wszystko to przez babola, który na szczęście nic dzisiaj nie zmienił. Ja wiem, Szczęsny gra słabiej już jakiś czas, ale przecież bramkarz w trakcie całej kariery ma wiele takich okresów. Nie ma co się spinać i przekreślać Wojtka, byłoby to co najmniej śmieszne. Aczkolwiek lepiej żeby w ważniejszych meczach nie przytrafiały mu się takie błędy. Druga sprawa to emocje jakie wzbudza Wojtek swoją osobą, mam wrażenie że co poniektórym on nie pasuje jako człowiek. Takie opinie trzeba odbierać z pewnym dystansem;)

Co do Mannone...czyste konta miał ale te jego nerwowe ruchy i wyjścia do dośrodkowań udzielają się nawet przed ekranem monitora. Vito to taka tykająca bomba, która może w każdej chwili wybuchnąć i spowodować wiele szkód. Typowy "elektryczny" bramkarz. Uważam , że prędziej czy później on też popełni podobny błąd. Narazie miał sporo szczęscia, bo wszystko naprawiała obrona. Na czele (o dziwo!) z Mertesackerem.

Łukasz to potencjał, ale brak mu głowy. Znaczy się, że ma tam coś nie tak...Takie możliwości i ława. Szkoda go bo osobiście stawiam go na równi z Wojtkiem. Jeżeli chodzi o czysto bramkarskie umiejętności. Wojtek wygrywa pewnością siebie i charyzmą. Choć kto wie może Łukasza jeszcze zobaczymy w bramce, może jeszcze z tej mąki będzie chleb. Życzę mu tego.

Komentowany temat: Kanonada na Emirates, Arsenal 6-1 Southampton! 15.09.2012, 21:19

Carl najsłabszy na boisku? Znaczy się, że obrońcy Southampton zagrali przyzwoite spotkanie? Carl i Coq zagrali bardzo przyzwoicie moim zdaniem. Żadnych poważnych błędów. Ich jedynym problemem było to, że wygraliśmy aż 6-1 a oni nie mieli w tym aż tak wielkiego udziału. Bardziej pasuje do nich określenie najmniej efektowni w drużynie Arsenalu. Poza tym nie ma się do czego przyczepić (w ogóle skąd takie refleksje po wygranej w takim stylu). Jenkinson jest bardzo dobry w destrukcji w ofensywie widać jeszcze spore rezerwy. Myślę, że jeśli będzie się rozwijać w takim tempie to wyrośnie na bardzo dobrego PO.

Komentowany temat: Hill-Wood: Nie możemy rywalizować na rynku transferowym 05.09.2012, 23:17

skrobinho,

"może dać właściciel klubu"- widzisz reprezentujesz pewne ugrupowanie na tej stronie, które uparcie będzie twierdzić że biznesmeni robiący "biznes" mają dawać pieniądze...Biznes robi się po to by zarabiać, a nie tracić. Kroenke w skali światowej nie jest wielkim potentatem biznesowym, ot kilka miliardów majątku. Jeżeli uważasz, że on ma dać pieniądze i liczyć na to że się mu zwrócą w dywidendzie to muszę Cię srogo zawieźć, to się nie stanie...Zbyt duże ryzyko niepowodzenia. Minimalizowanie ryzyka to jest to co przyświeca w dziesiejszych czasach większości ludzi. Racjonalne nie jest wydawanie pieniędzy ponad stan, wydajesz więcej niż jesteś w stanie zarobić? Abramowicz ma więcej pieniędzy, chce się bawić futbolem więc to robi...Widocznie nie chce akurat tutaj zarabiać. Tylko, że klub któego jest właścicielem był przez lata mocno zadłużany i co roku generuje straty które jakoś trzeba pokryć. Przypominam, że ci ludzie już swoje pieniądze wyłożyli. Kupili akcje i dzięki ich kapitałowi klub może w ogóle funkcjonować. Nie jest ich psim obiwiązkiem DAWAĆ pieniądze...Klub obecnie spłaca zadłużenie w szybkim tempie. Polityka zaciskania pasa wynika właśnie z kredytów zaciągniętych na inwestycje w nowy stadiom i nieruchomości. Do tego klub generuje zyski. Taką mamy strategię i żadne tam płacze i żale tego nie zmienią. Tutaj idzie o wielkie pieniądze. Choć oczywiście można się zadłużać na potęgę w piłce nożnej i przez długie lata nic się nie dzieje...choć niejednokrotnie do czasu.

Komentowany temat: Czy uda się podbić Anfield? O pierwszy tryumf w sezonie! 01.09.2012, 15:10

Wenger często mówi, że mamy zasoby. To nie zmienia faktu, że nie obiecywał transferów. Nie słyszałem słów: kupię na pewno 3/4 zawodników...Wenger wyjaśnił się jasno, jeśłi znajdziemy to czego chcemy to kupimy...Z tych słów jasno można było wywnioskować, że już nikogo nie ściągniemy ;)

Komentowany temat: Czy uda się podbić Anfield? O pierwszy tryumf w sezonie! 01.09.2012, 14:51

eriko,

To dajesz, wyciągnij kartkę papieru i napisz do Szanownego Pana Kroenke. Wymień wszystkie błędy zarządu i przekonaj Stana do zmiany zarządu ;)

Komentowany temat: Wenger: Nawet wielcy potrzebowali czasu 31.08.2012, 12:42

Topek,

Fakt. Ja po cichu liczyłem, że ten sezon będzie przełomowy. Po transferrze Poldiego myślałem, że będzie mieć w końcu dobrego zmiennika dla Robina. Gdy zakontraktowaliśmy Girouda wszyscy zaczęli się zastanawiać...Gdzie Poldi będzie grać?Okaząło się, że możę grać na skrzydle...a Giroud? Sam jeszcze naiwnie myślałem, że Robin zostanie i Francuz będzie zmiennikiem mogącym grać gdy Persie dozna kontuzji lub po prostu będzie zmęczony. Odszedł Robin i zostaliśmy z Giroud i szrotem...Marzy się wszystkim jeszcze napastnik z prawdziwego zdarzenia np. Dzeko ale to są marzenia ściętej głowy. Musimy znowu czekać na to aż ktoś "zaskoczy" prędzej lub później.

Komentowany temat: Wenger: Nawet wielcy potrzebowali czasu 31.08.2012, 12:26

Topek,

Myślę, że w przypadku napastników w zeszłym sezonie Wenger padł poraz kolejny ofiarą swojego zaufania. Wierzył, że np. Chamakh po pierwszym średnim sezonie, a w drugiej części nawet słabym w końcu zaskoczy...No bo tak dostał ten sezon na przystosowanie się i co? Klapa. Choć oczywiście Chamakh od początku wydawał się pilkarzem raczej przeciętnym. Zmiennika dla Songa nie było umómy się. Zresztą ciężko było o zmiennika, bo w jego przypadku nie wiadomo na jakiej pozycji grał konkretnie ;) Jenkinson wiadomo było, że nie udźwiignie roli pierwszego PO. Nie mam nic do Niego uważam, że może kiedyś być bardzo dobrym obrońcą inawet naszą podporą, ale srsly chłopak z Charltonu wylądował na Old Trafford i miał dac sobię radę...Tu mam dużo jednak żalu do Wengera, bo to Carlowi zupełnie w niczym nie pomogło.

Komentowany temat: Wenger: Nawet wielcy potrzebowali czasu 31.08.2012, 12:16

malyglod,

Tak, ale wiesz jak już włączyszopcję "cynik" to oni orientują się , że sobie z nich kpisz. Wtedy już jest gadka: "przeciez nie musimy być od razu drugim City możemy wydać raz na jakiś czas 40 milionów". To już dla nich wszyskto zmienia. 40 milionów raz na jakiś czas i mamy trofea. Toż Liverpool powinien złożyć reklamację w sprawie Carrolla bo kupili go za wielkie pieniądze a skończyło się jak zawsze...W zeszłym sezonie przed nami były zespoły, które albo kupiły sobie drużynę na poczekaniu albo od dawna budują potęgę o wielkie miliony. Umómy się, że SAF typowym Szkotem nie jest...

Komentowany temat: Wenger: Nawet wielcy potrzebowali czasu 31.08.2012, 12:05

Topek,

Masz rację, w zasadzie nic dodać nic ująć...Santi to ogromne umiejętności ale i doświadczenie. Hazard czy Mata to byli zawodnicy, którymi się ponoć interesowaliśmy. Wystarczy spojrzeć za ile oni "poszli" do swoich obecnych klubów. To są kwoty, których my obecnie nie wydamy. Wciąż musimy szukać takich okazji jak Arteta czy Santi. Z drugiej strony gdyby Kosa nie zaczął grać od razu to wątpię w to by rozwinął się na tyle by grać w kadrze Francji itd. Jasne pierwszy sezn umówmy się miał średni, ale też nie fatalny...Girouda oceńmy po sezonie, ale również może być w tej samej sytuacji co Kosa. Z tym, że znowu kończymy na tym że oni muszą mieć czas, a my po stracie najważniejszych ogniw nie mamy czasu na przystosowywanie się. W naszym przypadku to może oznaczać kolejny rok posuchy co tylko potęguje frustrację. W zasadzie rozwinąłem to o czym Ty napisałeś, ale brakuje mi takich normalnych dyskusji tutaj. Nie na poziomie "Wenger Out" i że: "zarząd to złodzieje".

Komentowany temat: Wenger: Nawet wielcy potrzebowali czasu 31.08.2012, 11:34

Topek,

Nie da się ukryć, że transfery z reguły to loteria. No bo jakby tak popatrzeć na angielskie podwóko to np. Mata, Silva czy teraz Santi (choć to jeszcz możę za wcześnie) dobrze weszli od razu do gry. Grając przy tym wcześniej w całkiem innej lidze, dosyć specyficznej. Kosa czy Gerv przybyli z francuskiej, a przeciez Hazard wybił się w tym kraju i teraz od razu zaczyna rządzić w PL. Reguły nie ma wszystko zależy od indywidualnych możliwości zawodnika. Masz rację najlepiej byłoby ściągać zawodników już ogranych w PL jak np. Arteta. Problem jest taki, nie wiem może się wydawać dosyć banalny, że ciężko jest wyciągnąć jakiegoś zawodnika za rozsądne pieniądze z klubów ligi angielskiej. Zresztą i one nie chcą sprzedawać do np. Arsenalu. Wg mnie nie ściągniemy Tiote czy Cabaye z takiej racji, że dla nich jesteśmy w tym momencie bezpośrednim rywalem w lidze... Faktem jest że dla wielu pilkarzy którzy chcą awansować w hierarchii przejście do Arsenalu nie jest już aż tak prestiżowe...Jesteśmy jakby pół półki niżej od Man City, Man Utd czy Chelsea...Chodzi mi o kwestię i sportową i finansową. No i na koniec uważam, że Wenger ma jednak jakieś swoje słabości i upodobał sobie graczy z takich a nie innych lig. Angielską zawsze traktował po macoszemu, nie wiem czemu...Szkoda bo zawsze mogą się trafić jakieś okazje i tutaj. No i wtedy łatwiej o szybką aklimatyzację tak jak napisałeś.

Komentowany temat: Wenger: Nawet wielcy potrzebowali czasu 31.08.2012, 11:00

Naprawdę żal czytać takie komentarze...Wenger bardzo dobrze przypomniał historię Piresa i TH. Ja bym dodał jeszcze Bergkampa, który w pierwszych ośmiu meczach także nie trafił do bramki. Teraz uwaga! Dlatego przypomniał, że naprawdę ciężko jest się przystosować do nowego miejsca i NAWET największe legendy klubu miały z tym problem...Tylko, że większość tutaj komentujących zapewne nie pamięta tych czasów, albo frustracja im siada na mózg...Czemu nie ma tego w ten sposób tłumaczyć? Za przeproszeniem w*****a mnie takie gadanie..."Bo on sie głupio tłumaczy, a on wogóle jest idiotą, spuszcza na dno nasz klub". Poziom komentarzy jest czasem żenująco niski. Argumenty z d***y wzięte, ale najważniejsze żeby wylać frustrację i złość. Dla mnie o wiele większym problemem są takie rozkapryszone dzieciaczki niż chwilowy brak formy Giroud i Podolskiego...W czasach Bergkampa czy Piresa internet nie był tak rozpowszechnionym źródłem informacji przez co wielu idiotów trzymało gębę na kłódkę. Teraz byle frustrat może napisać choćby jedno zdanie nic nie wnoszące do dyskusji. Odczuwam deficyt normalnych kibiców na tej stronie...

Komentowany temat: Losowanie Ligi Mistrzów! 30.08.2012, 20:20

Arsenalfcfan był dla mnie takim naczelnym pajacem na tej stronie. Każdy miał takiego w klasie. Nie lubi Wengera i tyle. Argumenty miał czasem śmieszne, ale był raczej nieszkodliwym błaznem. Przy całym szacunku do Niego. Malyglod wspomniał o tunnelu...No właśnie temu gościowi wypadałoby się bliżej przyjrzeć...

Komentowany temat: Losowanie Ligi Mistrzów! 30.08.2012, 20:14

arthas74,

No właśnie dalej Per jakby nie daje tego co ma najlepsze, a już gra piłką to jest naprawdę horror...Mam nadzieję, że praca z Bouldem mu pomoże. Wiadomo zwrotności nigdy mieć nie będzie ale nie może się dać przepchnąć byle łebkowi, musi tez nadrabiać ustawieniem. PO to dla mnie osobiście druga po pozycji DP na której powinniśmy się wzmocnić. Sagna raczej nie będzie tak zajeżdżany tuż po kontuzji jak ostatnio...Jenkinson ma potencjał, idzie mu naprawdę nieźle ale osobiście wolałbym byśmy mieli jeszcze kogoś w zanadrzu. Wtedy może być problem bogactwa, ale lepsze to niż biegające wynalazki typu Djourou jako prawy obrońca...

Komentowany temat: Losowanie Ligi Mistrzów! 30.08.2012, 19:50

arthas74,

Obrona z Kosą to jest to. Narazie niby wydaje się, że wszystko ok ale jednak gdy Per jest na boisku to nie mogę zaznać spokoju...Mam nadzieję, że ten sezon jeśli chodzi o kontuzje będzie przełomowy. Tzn że fortuna się odwróci i nie połamie się pół składu w jednym momencie.

Komentowany temat: Losowanie Ligi Mistrzów! 30.08.2012, 19:43

arthas74,

Chodziło o koment Imprecisa nt. transferów QPR. Niektórzy dosłownie odebrali jego słowa o wyższości Dawsona nad Kosą...

Komentowany temat: Losowanie Ligi Mistrzów! 30.08.2012, 19:39

Widzę, że poziom komentarzy leci na łeb na szyję...Sarkazm to dla niektórych wyższa szkoła jazdy...

Komentowany temat: Oficjalnie: Lansbury zawodnikiem Nottingham Forest 29.08.2012, 10:21

Arsenalfcfan,

Wenger owszem ma pewien limit, czy raczej ściśle określony budżet transferowy natomiast kiedy on zainteresuje się jakimś piłkarzem informuje o tym zarząd. Wiesz dlaczego? Dlatego, że w świetle prawa zarząd reprezentuje interesy spółki Arsenal Holdings plc. Tak jak w prawie polskim wszystkie papiery, muszą być zatwierdzone przez zarząd. Inaczej nie są ważne, bo nie może ich podpisać byle szeregowy pracownik. Wtedy byłyby nieważne, bo on nie jest uprawniony do tego. Jeżeli chodzi o negocjacje to prowadzi je zarząd a nie Wenger. To zarząd zatwierdza lub nie oferty i to zarząd decyduje za ile zawodnik zostanie kupiony. Umówmy się, że Wenger jako tako może uczestniczyć mniej lub bardziej w przeprowadzaniu transakcji, ale to nie do niego należy ostatnio słowo. Prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy jakie osobiste relacje łączą zarząd z Wengerem, ale nie sądzę by oni byli tak do końca zależni od niego w kwestiach transferowych...Tu idzie o zbyt wiele.

Komentowany temat: Oficjalnie: Lansbury zawodnikiem Nottingham Forest 29.08.2012, 00:41

Imprecis,

Daj spokój oni wiedzą lepiej...Pieniądze są na koncie albo w kieszeni zarządu. Ludzie tutaj czy w ogóle kibice nie mają pojęcia jak funkcjonują korporacje. Dla nich sprawozdania finansowe, przychód, zysk, dywidenda to czarna magia. Ciężko im pojąć, że Kroenke czy inny miliarder NIE MUSI dokładać do tego interesu. On już swoje włożył , teraz chce zarobić na akcjach. Po to ma ten zarząd. Takie to dziwne, że pośród różnych dziwnych "biznesmenów" są też tacy, którzy chcą zarobić a nie utopić setki milionów? Arsenal zazwyczaj generuje zyski (w 2011 r. 49,5 mln zysku brutto) które nie trafiają do kieszeni żadnego Gazidisa a są do dyspozycji właścicieli akcji. Jako, że Kroenke ma komfortową pozycję, to on jest głównym inicjatorem zmian. Zmianą jest to że nie wypłacamy tych pieniędzy (dywidendy) z zysków naszym akcjonariuszom. Te pieniądze zostają w klubie, tzn. zasilają majątek spółki (kapitał stały). Część idzie również na kapitał rezerwowy by mieć pieniądze na pokrycie ewentualnych strat w przyszłości. Dzięki pozostałej części zysku zatrzymanego wzrasta wartość akcji. W tym przypadku ręce zaciera Kroenke, który dzięki regularnym zyskom sprzeda kiedyś akcje i sporo na nich zarobi. Dziękuje za uwagę.

Komentowany temat: Pomeczowa wypowiedź Wengera 27.08.2012, 00:35

Za każdym razem gdy wchodzę na tę stronę po powiedzmy nieszczęśliwie zremisowanym lub przegranym meczu to zastanawiam się skąd tu tyle frustratów...Jasne nie wygrywamy trofeów od kilku dobrych lat, ale w zeszłym sezonie po fatalnym starcie udało nam się wyszarpać 3 miejsce. Rozumiem, że to i tak nie zaspokaja głodu zwycięstw młodych gniewnych gimnazjalistów ale litości...Marne grajki, frajerska gra, Wenger Out? Nie można podejść do tego racjonalnie? Zdać sobie sprawę, że liga ma 38 kolejek i jeszcze mamy 36 meczów w których możemy się zrehabilitować? Czy może wszyscy tutaj uważają, że tak jak w Fmie można wygrać wszystkie mecze w lidze? Zabawne bo czytam już że Giroud to cienias i podzieli los Chamakha...po dwóch meczach skreślacie gościa? Był taki piłkarz Bergkamp, taka nasza legenda która nie trafiła w pierwszych ośmiu meczach. Henry? To samo...Jasne Giroud najpewniej nigdy nie dorówna tym zawodnikom, ale obiektywnie jeśli naszym legendom było ciężko na początku to czemu on ma z automatu być liderem? Za chwile pewnie jeszcze kogoś zakontraktujemy, ale pewnie będzie źle bo za tani (!). To co się dzieje na tej stronie po nieudanych meczach to jest dopiero parodia.

Komentowany temat: Wenger: Chcemy opierać skład na Brytyjczykach 26.08.2012, 09:42

Oj dużo się zmieniło na przestrzeni ostatnich lat...Wenger chce więcej Brytyjczyków w składzie...To dobrze. Ja uważam, że wciąż ich jest o wiele za mało. Przydałby się jeszcze jakiś zdolny i młody środkowy obrońca. Mam nadzieję, że nasza Akademia wyprodukuje w niedalekiej przyszłości kilka wielkich talentów. Jeśli nie to zawsze warto obserwować rynek albo kupić jakiegoś młodziaka z Southampton ;)

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady