Komentarze użytkownika ozzy95

Alez kupe gramy...nie ma nas na boisku!

W ostatnim zdaniu: ciezko czasem walczyc fizycznie*

Bergkamp to moj idol z dzecinstwa.Dzieki niemu pokochalem Arsenal, dla mnie ten gosc to definicja pilkarza kompletnego...no wlasnie pilkarza...Generalnie jak dla mnie te wypowiedzi bylych zawodnikow Arsenalu sa czesto troche frustrujace, no i na pewno niewiele wnosza...No bo co zarzad zmieni polityke?Nagle niektorzy zaczna ambitniej grac?Nikomu charakteru i jaj nie dorobimy...Niech Dennis przyjdzie do klubu i pomoze jesli ma pomysl;) Tak jak Thierry.Poza tym wszystkim to mysle ze osobowosci u nas sa Verma, Kosa, Persio, AOC no i Jack choc moze jeszcze troche dziecinade odstawia:P Ale to sa zawodnicy ktorzy nie odpuszczaja.Brakuje natomiast autorytetow na miare Bergkampa, przy calym szacunku do tych zawodnikow, ale czesc z nich to jeszcze chlopcy...Dlatego dobrze by byl jesli nasze szeregi zasililoby przynajmniej dwoch zawodnikow w przedziale 25-27 lat z jakims reprezentacyjnym doswiadczeniem(Poldi?).Jezeli chodzi o roznorodnosc, to cos w tym jest bo mi osobiscie brakuje kogos takiego jak Parlour wspomniany, takiego zaowdnika o ktorym mozna mowic wszystko, ale nie to ze jest pipka...W naszym srodku pola przydalby sie taki zadzior, moze nawet topor, ktory zagralby ostro w derbach polnocnego londynu np;)My natomiast mamy zawodnikow w srodku pola bardzo do siebie podobnych, czyli niskich technikow z klejem przy nodze, ktorym czesto czasem walczyc fizycznie.

Per pojechal do Niemiec xD No to wroci szybciej niz Jack...

Ludzie no nie przesadzajcie.Wy mozecie sobie tu pisac ze top 4 to max na wiecej nas nie stac, bo jestesmy za slabi.Tylko, ze Wenger to menadzer tej druzyny i on jak widac ma jeszcze jakies ambicje w tym sezonie w PL, ale przede wszystkim chodzi o to by dodac otuchy i mobilizowac zawodnikow.Wyobrazacie sobie, ze wychodzi na konferencje i rzecze: Jestesmy w czarnej dupie za nami czaja sie rywale nie damy rady byc w top 4, bo nie mamy jakosci..?

Poza tym mamy Chamberlaina, ktory za 3 lata prawdopodobnie bedzie lepszy od niego, bo juz teraz naprawde chlopak robi ogromne wrazenie.Moze jak najbardziej grac pierwsze skrzypce u nas.Walcott, ktory potrzebuje systematycznosci, bo potencjal ma, wciaz jest mlody, ale musi pracowac nad pewnymi elementami.Ponadto Gerv, ktory dopiero co przyszedl, zaliczyl juz swietne wystepy i prawdopodobnie w przyszlym sezonie bedzie jeszcze lepszy.Mamy rowniez Ryo, ktory wydaje sie ze w przyszlym sezonie dostanie jakies szanse w PL.Jesli kupic jakiegos skrzydlowego to takiego za Arszawina, ale nie za duza kase i nie do pierwszego skladu.Priorytetem na andchodzace okienko powinien byc napastnik.

Chlopak widac srednio poukladany albo czeka na najlepsza oferte, wiec flirtuje z wszystkimi. Tottenham cudowny, wspanialy klub z bogata historia i ze swietnym trenerem(wielkim taktykiem) Redknappem.Druzyna, ktora akurat zaliczyla zwyzke formy w tym roku, jednak bez wiekszych szans na dluzsze utrzymanie sie w czolowce...Finansowo sa w dupie i jeden sezon na 3 miejscu raczej niewiele zmieni, bo pewnie kupia kilka glosnych nazwisk, straca treneiro i bedzie jeszcze gorzej, bo placic trzeba co tydzien...Hazard, jesli do nas przyjdzie, w co watpie, a nawet zaczynam tego nie chciec, bedzie typowym najemnikiem, ktory zagrac 2-3 sezony, wywinduje swoje ego i pojdzie do Barcelony czy Realu.Nie ludzmy sie chlopaka nie interesuje nasz klub, zreszta kogo dzisiaj interesuja jakies uczucia do klubow, kasa i tyle...Pogra i odejdzie...Za ta kase mozna kupic 2,3 zawodnikow o mniejszym ego, ktorzy beda chcieli u nas zostac...Beda wiedziec, ze do Barcy nie ma co isc w ciemno, jesli nie jestes hiszpanem...Casus Hleba.

PNA krotka refleksja: Mecz finalowy byl jedynym ktory obejrzalem w calosci podczas tego turnieju.Poziom jak dla mnie slabiutki, szczeglnie jak na finalistow.Do meczu podchodzilem z przekonaniem, ze dobrze by bylo zeby WKS wygralo bo skoro Gervinho tyle sie tam nagral i juz doszedl do tego finalu to moglby dostac zloty medal.Natomiast w trakcie spotkania zaczalem coraz bardziej kibicowac Zambii, ktora pomimo slabszych umiejetnosci pilkarskich, grala o wiele ambitniej od rywali.Tworzyli kolektyw, wspierali sie i to bylo widac.WKS niestety gralo jak zbieranina gwiazdeczek, bez pomyslu, kazdy chcial "po swojemu" rozstrzygnac mecz...Takze brawa dla Zambii, ale generalnie poziom slabiutki, technicznie pponiezej oczekiwan i to samo jezeli chodzi o taktyke...

radze co poniektorym obejrzec mecz w spokoju, bo wasze zalosne komentarze na temat Ramseya i Pera sa godne pozalowania.Wlasnie strzelil Walijiczyk wiec pewnie niektorzy sobie stad pojda.

Dobrze ze wraca, ale tak jak juz ktos tu mowil on nie wypelni luki po Thierrym bo to przeciez skrzydlowy.Takze cieniutko wyglada ten nasz napad, choc teoretycznie mamy dwoch rezerowych Parka i Chamakha.Pytanie tylko, w ktorym meczu Wenger odwazy sie ich wystawic.Na dzien dzisiejszy ciezko powiedziec cos dobrego o formie Chamakha, a co dopiero o formie Parka, ktory poprostu nie otrzymuje szans.W letnim okienku napastnik potrzebny "na gwalt", bo odejscie Chamakha jest wielce prawdopodobne a Koreanczyk to wielka niewiadoma...

Arsenalfcfan,

Radze zejsc na ziemie;) Co do Vermy na lewej jak i transferu Hazarda.

Swietny gosc.Na dzien dzisiejszy to jest mozg naszej druzyny.On nadaje tempo i przesuwa akcje do przodu, poza tym duzo przechwytow i niesamowita dokladnosc podan.Mikel ma poprostu inteligencje boiskowa, co pozwala mu nie wdawac w ryzykowne dryblingi, potrafi oszacowac ryzyko i podjac szybka decyzje.Bardzo podoba mi sie jego gra z pierwszej pilki.Ma cos takiego, ze gdy dostane pilke od obroncy potrafi jednym podaniem przyspieszyc akcje.Widziec go razem z Jackiem i Songiem na boisku byloby prawdziwa uczta.Mielibysmy wtedy chyba najlepszy srodek polaw Anglii.Niestety trzeba poczekac do przyszlego sezonu...

Strus,

Aha, przeoczylem.No to przepraszam;)Myslalem, ze to z reklama u nas gorzej wyglada.Z tym, ze i tak z czegos ten osmioprocentowy spadek wynika.

Widacj ak byk, ze gorzej sie Arsenal sprzedaje...Nie jestesmy juz takim lakomym kaskiem marketingowym.No bo tez patrzac na nasza kadre, oprocz Robina nie ma topowych pilkarzy(choc Robin za bardzo medialny nie jest).Coraz mniejsze przychody, to daje do myslenia.Kibice maja dosc?Byc moze...Nikt nie chce Arsenalu w reklamach swpich produktow, ciezko sie dziwic...Natomiast, gdybysmy zrobili ranking na podstawie sprawozdan finansowych za ostatni rok pewnie bylibysmy na topie.Owszem ten zysk po oppodatkowaniu pewnie wynioslby kilkanascie milionow, ale jestem pewien, ze bylibysmy w scislym topie, przynajmniej posrod tych najwiekszych klubow.Ma ktos info na temat tego jaki zysk netto Arsenal zaliczyl po tamtym sezonie?

darzylem*

Dla mnie Vela to jedno z wiekszych rozczarowan ostatnich lat, jezeli chodzi o zawodnikow...Pamietam te mistrzostwa, gdy zostal krolem strzelcow, co to byl za talent...Bardzo go lubie i uwazam, ze jest wrecz wybitnym technikiem ze znakomita szybkoscia, ale niestety na lige angielska to wciaz za malo....Kiedys podobna sympatia dazylem Reyesa, ktorego do dzisiaj nie moge odzalowac:P No ale coz z niewolnika nie ma pracownik, a Vela juz sie chyba u nas dusil...

slawek1n1,

Sprowadzic kogos na miejsce Gervinho?Ty tak powaznie?Znaczy sie, ze sprzedac go i kupic Hazarda?o.O Czy moze zeslac do rezerw?Iworyjczyk przeszeld z innej ligi,musial sie przystosowac, zagral kilka swietnych spotkan.Po drugie jest doswiadczony i na dzien dzisiejszy jest podstawowym skrzydlowym i basta.Z drugiej strony moze grac Theo i AOC na zmiane i raczej Wenger tak postapi.Nie widze sensu w zajezdzaniu Alexa, tak jak to bylo w przypadku Wilshere'a(koniecznosc), bo to moze niestety odbic sie na jego zdrowiu.AOC to byk z duza masa miesniowa;)Przy jego gabarytach stawy sa bardzo obciazone...Miyachi to melodia przyszlosci, w Feyenoordzie gral naprawde dobrze, w Boltonie wyszedl mu sparing wiec raczej spokojnie z tymi zachwytami...Na pewno Japonczyk ma potencjal, ale zobaczymy jak poradzi sobie w meczach PL, moze w przyszlym sezonie zagra juz u nas w PL kilkanascie razy, ale nie sadze zeby byl kluczowa postacia;)

Awesome,

Dookladnie.Dzieciaki krzycz cza Wenger Out a nie maja pojecia kto rzadzi w korporacjach...Chocby przyklad wywolanego przez Ciebie Mourinho.Przychodzi do nas i zczyna wydawac po 40 milionow?Nie sadze...Zarzad kontroluje finanse i wspolpracuje z wlascicielami i koniec kropka...Wenger nie obraca milionowymi srodkami, ktore nie sa jego.Ale jak mowisz to tutaj tym ludziom to oni chce Cie zezrec, ze popierasz stetryczalego dziada...Tak przy okazji fajny avatar;)

Awesome,

Masz racje, ale co poniektorym tutaj ciezko to zrozumiec.Niektorzy mowia o tym ze Wenger powinien wywrzec presje na zarzadzie, ale badzmy realistami czy Wenger ma taki charakter?Nie sadze.Mialby zadac 40 milionow od swoich pracodawcow, a jesliby odmowili to mialby podniesc raban?Czemu mialoby to sluzyc?Wyobrazacie sobie, ze Wenger krytykuje zarzad publicznie?Radze pomyslec jakie mogloby to miec konsekwencje, lacznie z odejsciem Francuza(z tego pewnie niekotrzy by sie tutaj ucieszyli).Mysle ze ta poprawnosc polityczna Wengera wynika z tego, ze on nie lubi konfilktow i nie chce tworzyc zlej atmosfery w klubie.Mysle, ze to profesjonalne podejscie z jego strony.Natomiast za kadencji Wengera nie dowiemy sie raczej, czy ma on inne ambicje niz zarzad i chcialby sciagac zawonikow za wieksza gotowke.Poprostu tego nie powie publicznie.

Hejterzy Wengera: Czas start!

Arteta to boss jednak.Opanowanie, kontrola nad pilka, dokladnosc podan, dobre strzaly z dystansu(choc ich malo).Potrafi jednym podaniem przyspieszyc gre i skierowac ja do przodu.Swietnie sie zastawia i odbiera pilke.

Smiem twierdzic ze, gdyby Wilshere byl do dyspozycji to mielibysmy najlepszy srodek pomocy w lidze.Chodzi mi oczywiscie o uklad Song-Arteta-Jack.Zobaczyc tych trzech zawodnikow razem to bylaby poezja...

Oldgunner,

A skad wiemy czy Wenger nie rozmawial o tym zarzadem?To sa czyste spekulacje, ale faktem jest ze ostateczne slowo nalezy do zarzadu.Nie przecenial bym tak roli Wengera w finansach Arsenalu.Moze tylko w kwestii trasferow, ale to niewilki wycinek finansow klubu.Zgodze sie do tego ze Wegnerowi brakuje charakteru, istotnie wydaje sie jakby byl tylko dobrym wujkiem.Natomiast to co sie dzieje w szatni nie mozemy znac i nie wiemy jak zareagowal po I polowie meczu z AV.Bardzo martwia ostatnie wypowiedzi w tonie, ze nie jest jeszcze tak zle...

slawek1n1,

Jestes totalnym ignorantem, ktory chyba nawet nie czyta wypowiedzi innych jednoczesnie odpowiadajac na nie...Napisalem, ze Wenger popelnia duzo bledow, szczegolnie taktycznych ze zmianami, upieraniem sie przy pewnych naziwskach, a ty zarzucasz ze jestem w nim zakochany?Czytasz wypowiedzi zarzadu i nie widzisz jakie sa ich plany?Zakochales sie w zarzadzie?Jesli uwazasz ze Wenger powinien krytykowac publicznie swojego pracodawce to Ci serdecznie gratuluje...Takie cos sie zalatwia za zamknietymi drzwiami z klasa...Pracowales kiedys?

slawek1n1,

O co Ty masz pretensje do Wengera...bo nie kupuje wielkich gwiazd?Przepraszam Cie, ale zastanow sie czy Wenger jako pracownik Spolki Arsenal zarzadza finansami tego klubu?Czy to Wenger ustala srodki finansowe w danym okienku?Powiedz mi jak podwladny zarzadu ma decydowac o kwestiach, ktore tycza sie jego przelozonych?Niestety ale gadanie ze Wenger jest uparty i nie wydaje pieniedzy jest zupelnie nie na miejscu...Jak taki menadzer pilkarski ma zarzadzac nie swoimi milionami?Niestety ale wiekszosc tutaj widzi Wengera jako czlowieka od wszystkiego, pomijajac kwestie takie, ze to zarzad kontroluje finanse wspolpracujac z wlascicielem.Zarzad da 30 mln w okienku to Wenger musi sobie proadzic i znalezc zawodnikow, ktorych za te pieniadze sprowadzi.Zarzad zatwierdza albo blokuje ewentualny transfer.Wystarczy odrobina wiedzy ekonomicznej zeby wiedziec, ze to zarzad spolki kieruje jej sprawami, a nie menadzer ds. zasobow ludzkich...on "podsuwa" kandydatow do pracy a zarzad ich zatwierdza badz nie.Do Wengera mozna miec pretensje ze dobiera zla taktyke(co w istocie jest prawda), ze wystawia nie tych pilkarzy, czy tam zle ich przygotowuje do sezon.Mozemy miec tez pretensje kogo chce sciagac do klubu za te 30 mln w okienku.OWszem w tym roku mial wiecej srodkow, ale tez musial zakupic wielu zawodnikow za grosze, co oczywiscie przeklada sie na ich jakosc(Mertesacker, Park).Tak na chlopski rozum powiedz mi, ze gdyby to byla wina Wengera ze nie wydaje jak uparty, to czy zarzad majac taka wladze i majac inna filozofie, dawno by go juz nei zwolnil?No wlasnie, problem w tym ze oni i wlascicciel tworza polityke Arsenalu.To, ze Wenger przez lata rzekomo nie wydawal duzo kasy ma odzwierciedlenie w tym ile dostawal i w jakiej kondycji byl Arsenal.To, ze teraz juz z Arsenalem lepiej mogloby oznaczac, ze beda drozsze transfery, ale ich nie ma.Masz juz odpowiedz dlaczego.Nie mowie to jako wielki lajker Wenger(bo wiem ze popelnia duzo bledow), tylko obiektywnie patrze na sprawe.

Theo10,

No wlasnie, ale niektorzy nie potrafia zrozumiec calosci tego problemu.Zwolnimy Wengera ok....niech bedzie i co dalej?Zarzad zatrudnia nowego trenera, powiedzmy Mourinho(pewnie za drogi) no i daje mu 39 mln na Hazarda, 35 mln na Goetze i 30 mln na Higuaina...PAnowie nie oszukujmy sie zarzad trzyma w garsci finanse klubu i to od jego relacji z wlascicielem duzo zalezy, takze zwolnienie Wengera bedzie polsrodkiem.Nie ma szans ze zarzad zmieni filozofie z dnia na dzien, Kroenke rowniez.Dla niego Arsenal to dojna krowa jedna z wielu...Gdyby nie podobala mu sie praca zarzadu to juz dawno by go zwolnil, bo jest w radzie nadzorczej.Jezeli Wenger nie odejdzie zajmujac 7 miejsce w lidze to tylko potwierdzi minimalistyczne ambicje zarzadu i wlasciciela...

pauleta19,

no i tu sie roznimy.

pauleta19,

Taa...lajkerow?napisalem ze Arshavin gra kupe ale nie bede nazywac go dziadem, gamoniem i innymi...

Taa...jeszcze wklejaja swoje sklady, krzycza Wenger w*********j, bo nagrali sie w Fm-a i wiedza co to znaczy trenowac...

grzegorz1211,

Popieram.Niestety, ale prawie pod kazdym postem z Arsha mozna przeczytac takie komenty.Jasne, nie gra dobrze ale zeby tak bluzgac na zawodnika ukochanego klubu?Krytyka jest dopuszczalna ale konstruktywna Panowie...

Domagacie sie zwolnienia Wengera...ok...Sam zaczynam sie zastanawiac czy to nie byloby logiczne rozwiazanie...Konczymy sezon na miejscu 7, nie wygrywamy nic i nie kwalifikujemy sie do LM...Wydaje sie, ze wtedy moznaby sie nad tym zastanowic.Mowie to jako fan Wengera.Teraz jednak druga strona medalu...Myslicie, ze zarzad zatrudni przykladowo Mourinho(pierwsza mysl) i ten zacznie robic transfery po 30 milionow?Nie sadze.To zarzad kieruje finansami klubu i realizuje polityke...Nie oszukujmy sie , ale kogo by nie zatrudnili to nie bedzie oszalamiajacych transferow.Zarzad zatrudni kogos "pod siebie" i tyle.Wenger owszem popelnia bledy, ale ja bym nie liczyl na to ze jego nastepca wstrzasnie tym klubem;)Zarzad i Kroenke ida ramie w ramie.Gdyby Kroenke mial inne ambicje to juz dawno odwolalby zarzad, bo przeciez jest do tego uprawniony.Natomiast co roku wychodzimy na "+" wiec dla niego to dobra sprawa.Co go tam obchodzi jakis puchar.Nie ma juz romantyzmu w dzisiejszej pilce, sa jeszcze wyjatki jak Athletic Bilbao.Co by nie mowic to Barca tez ma jednak skuteczna polityke.Wychowankowie+ raz na jakis czas jakis mega transfer.No i jak widzimy warto inwestowac bo to napedza marketing.No ale Arsenal jest bublem na dzisiejszym rynku.Za pare lat dzieciak nie kupi koszulki Arsenalu(moze juz nie chce), bo tam nie ma najlepszych pilkarzy, nie zdobywaja trofeow.Ciekawe to jest ze kazdy dzisiaj chce gwarantowac wysoka jakosc swoich wyrobow, a Arsenal jako firma oferuje tak jakby tania podrobe(np.Barcy).Mysle, ze to jest kwestia do przemyslenia.Z gory przepraszam, ze tak dlugo i ze wspominam o Barcie.Nadmienie rowniez, ze nie jestem sezonowcem co by mi ktos tu tego nie zasugerowall zaraz;)

Jakby tak sie zastanowic nad tym co mowi Gazidis to rzeczywiscie sa plusy takiej polityki. Po pierwsze rzeczywscie jestesmy samowystarczalni finansowo, nie wydajemy grubych milionow, bo to przeciez nie zawsze gwarantuje sukces. Jak na moje to do sukcesu brakuje nam niewiele.Mozna kupic zawodnikow takich jak wspominany Podolski za kilkanascie milonow, co bardzo podniesie nasza "jakosc";) Mysle ze problemem nie jest to ze nie wydajemy duzych pieniedzy, co zreszta jest zarzutem absurdalnym, bo kaaazdy czlowiek che kupowac jak najtaniej by zaoszczedzic. Wyjtkiem sa Szejkowie i Ruscy, no wiec chelsea i man city kupuja na potege. Problemem istotnym jest natomiast przywiazanie do niektorych pilkarzy, ktorzy juz danow nie powinni tu grac a moznaby na ich miejsce kupic bardziej wartosciowych graczy w zdroworozsadkowych cenach. Mysle, ze to co robi zarzad odzwierciedla podejscie Kroenke rowniez, ktory byl sam kidys w zarzadzie. Takze tam generlanie wszyscy maja takie wlasnie podejscie. Teraz zastanowmy sie co bedzie keidy wejdzie Finansowe Fair Play?Oczywiscie przy zalozeniu ze bedzie bardzo restrykcyjnie przestrzegane. JAko wolnorynkowiec nie powinienem popierac takiej ingerencji instytucjonalnej w wolny rynek ;) ale jako kibic Arsenalu potrafie dostrzec plusy tego planu. Po pierwsze prywatne osoby, czyli wlasciciele nie bede molgy dofinansowywac klubow z wlasnej kieszeni. Co oznacza to ze nie bedzie na rynku transferow 50 milionowych. To z kolei oznacza, ze ceny za zawodnikow prawdopodobnie spadna.

Tak, tak Verthongen jest przecietniekiem...To samo mowiono o Vermie i Kosie a teraz? Czy wydanie 20 milionow na jakiegos zawodnika jest gwarancja tego, ze to bedzie udany transfer? Juz bylo wiele takich "drogich" jak np Pepe za 30 milionow czy Czygrinskij...Verthongen niedosc ze bardzo dobry to jeszcze wszechstronny gracz, a ze kontrakt ma do 2013 to pewnie w lecie mniej bysmy za niego zaplacili.Bylby to trasfer w stylu Wengera, ale czy my naprawde potrzebujemy tak bardzo ŚO?

Dobra, dobra wczoraj byla wypowiedz Wengera pomeczowa i byl fragment o kibicach nawolujacych do wydawania kasy. Jak wynika z tej wypowiedzi Wenger powiedizal ze naszym celem nie jest wydwanie pieniedzy, tylko sciaganie dobrych zawodnikow i ze patrzac na druga polowe jest optmista szczegolnie jesli wie ze wroci 10 kontuzjowanych zawodnikow. Natomiast w tym linku jest napisane ze rzekomo padlo pytanie o transfery, a Wenger odpowiedzial, ze Nie bedzie nowych zawodnikow bo wydawanie kasy nie jest jego celem...Niestety ale widac jak bardzo trzeba byc ostroznym z roznymi artykulikami...

overmars,

No tak Orliki Orlikami, niech powastaja bo tworza kulture wokol grania w pilke nozna, ale niestety nie pomoze nam sama obecnosci Orlikow w skzoleniu dobrych pilkarzy. Potrzebni sa wyksztalceni trenerzy, znajac sie na swoim fachu, np mozna by skopiowac ten wzro niemiecki i zaprosic ich trenerow(zaplacic im za to) i zaczac tworzyc takie fundamenty. Infrastruktura mysle, ze juz jest coraz lepsza, sam widze po swoim ukochanym klubie, ze jest coraz lepiej. Przy kazdym 1,2,3 ligowym zespole dzialaja sekce mlodziezowe. Teraz mysle ze jest juz dobry czas by zaczac zmieniac sposob szkolenia, bo widac ze juz jest NA CZYM trenowac.

_Dennis_Bergkamp_,

Tak to wlasnie wyglada, jeszcze dodam, ze Niemcy stworzyli prawie 400 nowych osrodkow treningowych i organizowali szkolenia rowniez dla nauczycieli W-fu. Wiem jak to u nas wyglada bo sam mialem mozliwosc uczesczania do klas o profilu sportowym, gdzie doczekalem sie porzadnego boiska po jakis 7 latach, gdy wchodzilem w wiek juz juniorski niestety...Teraz boiska sa na osiedlach, (kiedys gralo sie od drzewa do drzewa) ale maly szkrab kopie sobie jak chce i kiedy chce, bo nie ma trenera. Nie kazdego stac na pojscie do szkoly sportowej gdzie na oboz trzeba wydac 500 zlotych na nowe stroje, dresy i korki kolejne kilkaset zlotych. Niestety ale za moich czasow wszystko pokrywali rodzice, choc trenowalem w I ligowym klubie, to nie bylo zadnego dofinansowania.Jak ktos idzie do takiej szkoly to czesto moze sie tez rozczarowac...Treningi czesto sa malo urozmaicone, a w rozgrywkach ligowych, trener zawsze chce przede wszystkim dobrego wyniku...pamietam, ze gdy gralismy z chlopcami do bicia to trener odgrazal sie ze jezeli nie strzelimy przynajmniej 10 goli to pobiegamy sobie na treningu...Smutne, ale tak bylo u mnie jakies 7/8 lat temu, czy sie cos zmienilo?Nie mam pojecia...GDyby Tusk cos zrobil, to pewnie mielibysmy na pienku z mafia z FIFA, no ale cos za cos...chyba ze poczekamy az wyginie pokolenie lesnych dziadkow.

Mysle, ze Niemcy to bedzie za pare lat najwiekszy "eksporter" produktow pilkarskich i to takich z najwyzszej polki. Po 98' i 00', czyli wtopach Niemcow, przeprowadzili swietne zmiany w systemie szkolenia i stworzyli wiele nowych szkol o profilu pilkraskim, na ktore wydali bagatela 26 milionow Ojro!Dosc powiedziec nie nie tak dawno Niemcy byli mistrzami Europy we wszystkich kategoriach wiekowych...Poza tym zmienili kompletnie styl gry mozna powiedziec, to juz nie jest siermiezna pilka tylko typowa barcelonska "tiki taka":P Reprezentacja Niemiec jak wynika z badan jest druga najszybciej grajaca pilka druzyna na swiecie (po wspomnianej Barcelonie), oznacza to tyle, ze srednio jej zawodnik utrzymuje sie przy pilce 1,3 sekundy. Jak widac nasi politycy woleli zbudowac pewnie dwa razy wiecej boisk(Orliki) niz Niemcy bez inwestowania w szkoly pilkarskie, co oczywiscie nie przyniesie zadnych efektow...No, ale przeciez jak sie wstegi przecina to slupki rosna ;)

Pamietacie jak przychodzil Walcott do nas?;) Jak wszyscy pompowali balon, gdy chlopak mial 16 lat, potem pojechal na mistrzostwa 2006. Wielu widzialo w nim Henry'ego. Teraz gdy przychodzil AOC nie bylo tak spektakularnie, a sadze, ze Alex pilkarzem bedzie o niebo lepszym. Mysle ze z Walcottem jest taki problem, ze to zawodnik kompletnie nie na skrzydlo. Owszem szybkosc ma, ale to tyle. Slaba technika uzytkowa, drybling bardzo ubogi. Walcott powinien byc napastnikiem ale to takim wysunietym za ktorego plecami bylby drugi pracujacy (typowa 10). Walcott gralby na pograniczu spalonego i biegalby do prostopadlych pilek. W tym wypadku musialby "tylko" popracowac nad wykonczeniem. Niestey ale jak narazie nie spelnia kompletnie oczekiwac Theo. Bardzo czesto go nie widac w trakcie meczu, czesto widac ze odpuszcza, brakuje mu pewnosci siebie.Nie wiem czy tylko ja odnosze wrazenie, ze nie ma wogole radosci w jego grze, caly czas opuszczona glowa(nie tylko jak biegnie z pilka), jakby przezywal jakis dramat...Oczywiscie, moze jeszcze sie rozwinie nasz Anglik i beda z niego ludzie, a ja bede zalowac swoich slow.

W tym okienku nikogo juz raczej nie kupimy/wypozyczymy i tego nalezalo sie spodziewac. Jest Henry, wszyscy ciesza mordy i mozemy grac...W lecie mysle ze pozbedziemy sie kilku zawodnikow takich jak Almunia czy SS, natomiast nie sadze, ze dojdzie do jakiejs rewolucji nawet jesli bedziemy poza top 4. Jezeli nie sprzedamy Arszawina, to raczej watpie, ze sciagniemy kolejnego skrzydlowego, a jezeli Rosjanin odejdzie to raczej bedzie to transfer w formie uzupelnienia skladu. Wierze tylko w transfer jakiegos srodkowego pomocnika i moze napastnika(jesli odejdzie Ciamak). Takze pewnie bedzie jeden jakis w miare ogarniety zawodnik + moze jakies 2 transfery na zasadzie uzupelnienia. Tak prognozuje a jezeli bedzie inaczej, to bedzie lekki szok.

mitmichael,

Wiesz co ja tez ciezko znosze filozofie naszego zarzadu, jednak nie doszukujmy sie problemow tam gdzie ich akurat nie ma. Nie wiem czy przeczytales ten artykul, ale Robin wyraznie powiedzial, ze nie bylo zadnej propozycji kontraktu. Zreszta tak na zdrowy rozsadek, myslisz ze zarzad tak wielkiego klubu zajmuje sie kontraktowaniem trampkarzy(absurd), czy ich sciaganiem do Youth Academy? Zaproponowali malemu treningi z trampkarzami i tyle...Media to rozdmuchaly i wymyslily absurdalne kontraktowanie 5 latka, bo to sie zwyczajnie sprzeda a niektorzy z tego co widze to lykaja...