Komentarze użytkownika pablofan
Znaleziono 5305 komentarzy użytkownika pablofan.
Pokazuję stronę 106 z 133 (komentarze od 4201 do 4240):
@Garfield_pl: to jak? Odejście czy nowy kontrakt?;D
Paranoją jest to, jakie bzdury media potrafią pisać wokół tego sportu. Info z palca wyssane i uchodzi to bez żadnych konsekwencji. MA obiecał nam 5 etap i jak widać, ktos mało zorientowany pisząc te ploty nawet się nie pochylił nad jakąkolwiek historią.
@arsenallord: kolorowy ;)
@metjuAFC: a ja uważam, że bardzo dobrze iż nie ma za wiele transferów w samej PL jak i w klubie. Głównie przez to, że takie kluby jak memczester i Chelsea mocno spierd**a rynek wygórowanymi cenami przez co większość klubów spoza PL wzięła sobie za cel znalezienie angielskiego sponsora. Czas najwyższy spokojnie dobierać kadrę przed sezonem i zaprzestać pompowania kasy w rywali ;) nowe przepisy w Anglii z pewnością mocno ograniczą kolejne okienka. Może dzięki temu unormują się ceny za zawodnikow.
Do wszystkich co liczą na pomoc Tomek impreza - Rice. Nie zdziwcie się jak wrócimy do tego co MA aplikował na starcie sezonu. Czyli Tomek na PO i granie praktycznie bez bocznych obrońców xd
@Piotrek95: dobrze powiedziane.
W PL co kolejkę trzeba grac na pełnych obrotach bo nikt nie wybacza słabszych chwil. Wystarczy obejrzeć z jedna serię spotkań w PL i La ligi już się nie da oglądać bo mecze wyglądają na chodzone. O lidze dla geriatryków nie będę wspominał bo gdyby nie to, że lubię ziela to w ogóle bym jej nie oglądał.
@alexis1908: odsyłam do stwierdzenia, że Osimhen to nie Haaland. No chyba, że podatność na kontuzje bierzemy pod uwagę :)
@alexis1908: w takim razie przytoczę statystyki klubowe z transfermrket.
Osimhena w karierze:
209wystwpow/105g/ 26a - 14782 minuty na boisku co daje pełne 164 spotkania
- praktycznie wszystkie mecze na 9tce.
Jesus:
354m/137g/65a - 22 743’ na boisku co daje prawie 253 pełne mecze
- 57 meczu po bokach
Między nimi jest rok różnicy w wieku a jesus nie dość, że ma lepsze statystyki, to zdecydowanie lepsze doświadczenie. W dodatku Brazylijczyk większość kariery rozegrał w PL gdzie jednak poziom jest zdecydowanie wyższy niż w Seria A czy lidze francuskiej. Co więcej jesus jest bardziej uniwersalnym graczem i zdecydowanie o wiele lepszym technicznie niż Nigeryjczyk. Śmiem wątpić, że z nim w ataku będzie ofensywa lepiej wyglądała.
@alexis1908: na razie udał mu się jeden sezon. W głównej mierze dlatego, że wszyscy dookoła grali świetnie. Idąc twoim tokiem myśleniach to Zieliński powinien być top, a mimo mistrza wciąż są wobec niego zarzuty. Przy okazji, to akurat ziela widziałbym w Arsenalu bardziej niż Nigeryjczyka.
@alexis1908: pisałem wielokrotnie dlaczego Osimhen się nie nadaje i nie chce mi się powtarzać. To nie jest halaand, który zanim przyszedł do city Udowodnił swoją wartość Salzburgu czy Bvb jak i w LM. Natomiast jeśli brać pod uwagę kwotę za niego żądaną, to do takiego Kane’a nie ma podjazdu, za którego zapłacono 100kk, a w jego przypadku chcą kwoty conajmniej 30% większej… co więcej za takie pieniądze oczekuje wpływu na grę zespołu jak dają zawodnicy wyzej wymienieni czy np. Mbappe. Nigeryjczyk nie jest postacią na boisku, która potrafi zrobić coś z niczego czy zmotywować zespół do lepszej gry. Przypadek Rice’a jest dla mnie wyznacznikiem przy transferach oscylujących w takich kwotach. Anglik był wiodącą postacią w WHU, w którym dwoił się i troił prawie za każdym razem gdy grał. Był po prostu liderem na boisku i u nas też jest. Osimhen nie ma takich cech, a takich zawodników powinniśmy ściągać. W dodatku, moim zdaniem Victor nie trzyma ciśnienia, co ma swoje odzwierciedlenie w zmarnowanych karnych lub ich odstępowaniu (co w obecnym sezonie jak i poprzednim jest dość częstym zjawiskiem w Napoli) czy łapaniu głupich kartek.
Napoli jest teraz w kryzysie a Nigeryjczyk jak gra nie robi różnicy. Co więcej jest dość podatny na kontuzje. haaland kosztował city coś ok. 70kk ugral pełny sezon i Niestety dla guardioli stało się to, co każdy przewidywał, ale był to transfer na bardzo dobrych warunkach. Osimhen raz, że nie gwarantuje jakości i potrzebnej mentalności to jeszcze jego podatność na kontuzje jest sporym ryzykiem. Nie wyobrażam sobie wydania 130kk na gościa i sytuacji jak z Parteyem. Jest to po prostu za duże ryzyko. Facet nie jest stworzony na wielkie granie. Taka jest moja opinia. Oczywiście mogę się mylić, ale staram się oglądać Napoli regularnie i po prostu nie widzę w nim wybawienia dla nas.
Najbliżej mi do Toneya, ale głównie ze względu na to, że podoba mi się jego opanowanie i charakter na boisku.
@Matelko: Osimhen to nie jest zawodnik na Arsenal. W dodatku on nie ma odpowiednich cech by grać w ataku pozycyjnym i angażować się w grę zespołu jak to MA oczekuje. Na razie wyszedł mu jeden sezon i niż poza tym. Kolejna rzecz, że on dość często łapie kontuzje… a to tylko seria A
@sidtsw: też jestem za tym by Partey nigdzie nie odchodził. Chyba, że robi o to dymy lub ma pójść siedzieć ;D nikt nie da za niego dobrych pieniędzy a jakość ma, a gdy gra to ma ogromny wpływ na to jak nasz zespół wygląda. Jak mamy szukać jakości, to na pewno nie w ten sposób. Oddanie go byłoby naprawdę kiepskim ruchem. W dodatku zespół udowodnił, że bez niego potrafi sobie radzić więc mam nadzieję, że jak wróci to Tomek udowodni nam, że z nim może być tylko lepiej.
@Garfield_pl: ja niestety aż takim optymistą nie jestem jeśli chodzi o ten aspekt gry. Według mnie nie było znaczących zmian pod bramką rywala. Były nawet momenty gdy prosiło się o strzał, a ponownie wybierano wariant z podaniem do kolegi obok… efekt żaden.
Mecz się fajnie ułożył i największą różnicą w porównaniu do poprzednich spotkań było to, że skutecznie uniemożliwiali przeciwnikowi uwierzyć w to, że coś w tym meczu może zdziałać.
porównałem ilość dni poza grą spowodowaną kontuzjami Casemiro przed i po przyjściu do PL. Facet przez 6 ostatnich sezonów 74 dni poza grą w RM. W MU 86 od zeszłego sezonu XD przypadek ala nasz Partey. Ledwo zmienił ligę na bardziej wymagającą oraz w większym stopniu angażującą środkowych pomocników w grę ofensywną i zaczyna się taki sypać.
@KapitanJack10: ty z tym benzyną na poważnie?
Gość od roku niczego wielkiego nie pokazuje, w Arabii na jakiś peryferiach poważnego grania, gość kopie się po czole, a ty widzisz go w składzie Arsenalu… w dodatku on jako osoba nigdy mi nie pasował i przede wszystkim nie pasuje do wartości jakie ma wyznaje Arsenal. Nie będzie żadnych transferów i trzeba się z tym pogodzić. Oszczędzają gotówkę na lato. Jego sama pensja byłaby problemem a co dopiero obecność w szatni. Takie u. Na dodatek nie pamiętam żadnego dobrego wypozyczenia w trakcie sezonu, które by Arsenalowi wyszło.
Odchodząc od tematu napastnika. Brighton kupiło właśnie za 10kk Valentino Barco… niby rywalizowało z City. Chłopak niby może grać na całej lewej linii i w dodatku ma tzw. Magic Touch.
Pytanie czy w ogóle ktoś się pochylił nad takim zawodnikiem za takie pieniądze ze strony Arsenalu. jak odpali w to w ciągu kilku miesięcy będą wołać 100kk za niego.
Rozumiem rywalizować City o kogoś, ale jak chłopak wybiera brighton to mimo wszystko Arsenal powinien chociaż wciąć udział w wyścigu o podpis. Ostatnio sporo ciekawych latynosów za w miarę rozsądne pieniądze wędruje do Europy a nasz brazylijski grillarz zamiast wrzucić na ruszt kiełbasę to jakąś cebulę raz na jakiś czas przypali. Szkoda. Akurat mógłby być to ciekawy zawodnik do rotacji i ukształtowania pod trenera.
@alexis1908: bunt buntem, ale jak na razie gra na szpicy go weryfikuje i według mnie nie powinien mieć więcej żalu o to czy tam gra czy nie. Kolejna rzecz, że MA nie stawia mu zadań dla typowych snajperów. Ma być wszędzie i to robi. Raz lepiej, raz gorzej, ale generalnie jego obecność w składzie jest na plus. Sprzedanie go to wariactwo.
@Barney: a w życiu. Jesus jest bardzo dobrym zawodnikiem. Jak już, to niestety dla niego, wystawiałabym go na skrzydle bo mało kto jak on, potrafi tak panowac nad piłka. Gość niekiedy tworzy coś z niczego i lekką ręką nie powinno się takich zawodników oddawać. Gdy przyjdzie czas, że w klubie pojawi się konkretny snajper grałby za Martinelliego.
@Furgunn: sam Arteta rozważał czy wciaz nadaje się na trenera Arsenalu po tym jak koncertowo spierdo***i końcówkę zeszłego sezonu wypuszczając szansę na mistrza, więc trochę racji w tym jest co napisał.
@FlameDood: jeszcze druga połowa przed nami. Nie ma co teraz wyrokować. Mogliśmy być na szczycie, a na własne życzenie gonimy faworytów.
@Be4Again: według mnie Tierneya nie powinno się w ogóle odpalać tylko dać mu grać swoje. Szkot zdecydowanie jest bardziej dynamiczny niż white a MA poza próbami odwrócenia taktyki na prawą stronę za pomocą Parteya, nie zrobił nic więcej w tej kwestii. Woli męczyć pozostałych zawodników na LO w roli odwróconego BO niż korzystać z klasycznych LO jakim w tej drużynie jest tylko Tierney. Obecnie oczekuje się od White’a rajdów i wychodzenia na obieg Sace czy Ode, ale nie umniejszając umiejętnościom Bena, to wciąż nie jego mocna strona gdy Kieran zdążył już udowodnić, że w obronie jak i ataku potrafi zrobić różnicę.
Może właśnie MA powinien tak White’a przetestować a nie odpalać zawodnika za bezcen, który jeszcze dwa sezony temu był jednym z istotnych graczy, a Tierneyowi dać grać to czego od Anglika się oczekuje. No, ale już po frytkach.
Wróci Timber i zobaczymy czy chłopak będzie miał istotny wpływ na masa grę bo jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Obawiam sie tylko, ze jak wróci Partey to zaczniemy grać nim na PO…
@sidtsw: z NFO chyba aż 6 zawodników z 1 składu wyjechało na PNA, więc się miejsce zrobiło dla Tavaresa, ale po tym co ostatnio widziałem to wątpię, aby na dłużej zagościł w wyjściowej jedynastce.
Lokonga pewnie trafi na kolejne wypożyczenie po tym sezonie i finalnie odejdzie za kilka milionów.
@Be4Again: Edu jest już w strukturach klubu od kilku lat i według mnie większą rolę w sprowadzeniu zawodników odgrywa MA niż on sam. Pytanie teraz takie, kto odpowiada za decyzje przy transferach out? Bo wiele było opcji wypchnąć takiego AMN za w miarę ciekawe pieniadze, a finalnie za czapkę gruszkę poszedł. Poza Iwobim i ostatnio Balogunem na nikim innym już nie zarobiliśmy w miarę dobrych pieniędzy. Xhaki nie liczę. W dodatku puszczenie Jankesa było podyktowane pewnie tym, że na niego były konkretne oferty a na Eddiego mało kto chciał cokolwiek sypnąć.
@wajktor1998: proszę cię… większość stąd chce wypychać średnich graczy z drużyny, a w ich miejsce proponowani są równie średni. W tym zespole nie jest potrzebny zawodnik, który będzie odpowiadał głównie za strzelanie bramek bo musi też współpracować z innymi na boisku i brać czynny udział w grze. MA mówił o tym, że za bramki odpowiadają wszyscy zawodnicy na boisku i choć byłoby mieć świetnie takiego killera jak Lewandowski w jego szczytowej formie, to najwyraźniej dla Hiszpana sama gra w polu karnym przeciwnika nie jest priorytetem przy doborze napastnika.
Z tych wszystkich dostępnych opcji i nazwisk, które były łączone z Arsenałem, to najbliżej mi do Toney’a, ale nie za takie pieniądze, które się za niego oczekuje. Anglik może nie jest wielkim nazwiskiem, statystyki również nie powalają, ale facet moim zdaniem ma mentalność lidera. Pisałem już wcześniej, że w naszym zespole mamy ogromną jakość techniczną, ale brakuje takich postaci jak Rice, a Ivan mógłby taką właśnie być.
Co prawda nie jest to jakiś mega dynamiczny piłkarzy, co może stanowić problem, ale potrafi tworzyć szansę innym. Myślę, że przy naszej grze jego motoryka może nie stanowić jakiegoś większego problemu. Generalnie jest jeszcze kilka miesięcy by go właściwie ocenic bo w styczniu na 100% nikt do nas nie przyjdzie.
A jakbym miał zastępować Eddiego to zastąpił bym go kimś takim jak Sesko. Wciąż młody, perspektywiczny zawodnik no i dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi.
Mam nadzieję, że po tym meczu mit Solankiego w Arsenalu ostatecznie zostanie obalony. Gość nie ma umiejętności na klub taki jak Arsenal. Spekulacje na jego temat tylko potwierdzają to, że obecnie wystarczy kilka razy pod rząd umieścić piłkę w siatce i media natychmiast kręcą swoją rzeczywistość. Kompletnie nic nie pokazał. Przy naszym statku pozycyjnym byłoby to kolejne piąte koło u wozu.
@Pukawka: obecnie panuje opinia, że mieszkań nieopłaca się kupować. Cena za mieszkanie niekiedy dorównuje cenie za np. Bliźniaka, który metrażem i udogodnieniami znacząca przewyższa ofertę za typowe M. W dodatku za w miarę normalny metraż, powiedzmy od minimum 60m2, musisz zapłacić średnio 12 tys za m2 (oczywiście w zależności od rejonu). To jest chora kwota. Bliźniaka z kolei kupisz za troszkę większe pieniądze.
Osobiście nie jestem zwolennikiem kawalerek, małych metraży itp. Bo jak już idziesz na swoje, to jednak warto kupić coś co w przypadku zmian w życiu będziesz mógł się z łatwością dostosować.
U mnie w rejonie, bardzo wiele osób wykupowało grunty w najbliższej okolicy miasta i się po prostu buduje. Domy z prefabrykatów co raz to więcej mają zwolenników.
Według mnie mieszkań na rynku jest dość dużo, ale kwoty, które sobie za nie rzeczą są niekiedy kosmiczne. Szczególnie te z rynku pierwotnego.
@domino178: kolejna rzecz, że white zabezpiecza strefę, która opuszcza ode idąc w stronę narożnika gdy saka atakuje z piłką, więc często było tak, że widać ewidentnie, że wyjście przez niego na obieg jest opcjonalne.
@Czeczenia: jak zespół gra taktyka, która nakazuje im budować atak od obrony, i to prawie od środka boiska, to się nie dziw, że po serii x meczów, w których napierają na całą drużynę rywala, kończą się po prostu rozwiązania. Wczoraj był dobry mecz bo w końcu zaczęliśmy grać w ataku tak jak w poprzednim sezonie i efekty były od razu. Stworzyli masę świetnych okazji, ale w krew im weszło kombinowanie i już nawet nie widzą prostego środka do celu tylko szukają najtrudniejszych możliwości. Kolejna rzecz to presja. W zeszłym sezonie podobna była na finiszu, a w obecnym to jest rywalizacja na żyletki i wypadamy w niej blado. Do tej pory mam w pamięci mecz z AV i tragiczną, wręcz ośmieszającą grę niektórych zawodników. Gdyby to był tylko jeden taki mecz to ok, ale nawet z southampton potrafiliśmy wyjść i mieć nogi z waty… bo gra była o coś. Tutaj leży mental bo umiejętności są.
Szkoda dzisiejszego meczu bo gdybyśmy byli bardziej skuteczni, a przede wszystkim skupieni w polu karnym to moglibyśmy mieć w 1 połowie aż 3 bramki. Niestety problem od dłuższego czasu pozostaje bez jakichkolwiek zmian.
Co do samej gry, to uważam, że zagraliśmy naprawdę fajny mecz. Dziś ,chyba po raz pierwszy w obecnym sezonie, wyszliśmy wysokim pressingiem na rywala co nagradzało nas co chwila jakaś okazja na bramkę. Gra podobna jak w zeszłym sezonie, ale bez odpowiedniej skuteczności.
Personalnie to eureki nie odkryje, ale po dzisiejszym meczu nie widzę dla Kaia przyszłości w tej ekipie. Gość jest po prostu kolejnym hamulcowym. Gra przy szybszym tempie go po prostu obnażyła, a jego sylwetka i sposób gry w polu karnym przypomina mi postać Welbecka. Saki nie będę komentował bo uważam, ze nie zasługuje na krytykę po dzisiejszym meczu, ale jednak jego brak opanowania przyczynił się do 0 z przodu.
Natomiast Nelson miał dziś fajne wejście i generalnie jego gra była na dobrym poziomie. Dużo się wokół niego działo i nie ograniczał się tylko do kilku możliwości. Występ na plus. Uważam wręcz, że MA zrobił krzywdę zespołowi zmieniając go na Martinelliego. Owszem, Brazylijczyk mial ze 3 fajne akcje, ale gra w ataku z nim siadła. O Eddim nie ma co pisać.
Z reguły jestem optymistą, ale jak pisałem wcześniej, to mam nadzieję, że z taką formą i kombinacjami, którymi raczy nas MA od startu sezonu, utrzymamy się w top 4.
P.S
Kai to słoń w składzie porcelany. Choć miał fajny okres, to po tym meczu straciłem jakiekolwiek dobre zdanie o nim.
@Barney: nigdy nie byłem jego fanem i nie będę.
@ozzy95: i dlatego jest to bardzo dobry argument przeciw Osimhenowi. Za takie pieniądze to się wyciąga zawodnika, który potrafi w pojedynkę odmienić obraz gry bądź istotnie wpływać na zespół, czego Nigeryjczyk nie robi na boisku, a żąda się za niego 130kk. Taka kwota aż się prosi by go porównywać tylko z najlepszymi, i tak przy Kane'ie wypada blado bo ani on nie gra jakoś super zespołowo ani, nie jest wybitnie uzdolniony strzelecko czy to z nogi czy z głowy oraz uważam, że fizycznie jest słabszy, co i tak stanowi jego główną siłę. W porównaniu do Mbappe zdecydowanie brak mu dryblingu i techniki, a szybkościowo Francuz też lepiej wypada. No i Kylian potrafi grać na 3 pozycjach i jak trzeba to bierze udział w kreowaniu gry.
Osimhen niby wysoki, niby silny, ale to jednak wciąż serie A, gdzie nie jest problemem się wyróżniać (Giroud, Piątek idealnym przykładem). Ta liga, chyba jak żadna inna, potrafi kreować własną rzeczywistość i wyolbrzymiać cechy zawodników. Kilka lat oglądałem włoska (głównie Napoli) i sadzę, że wiem co piszę. Vlahovic jest wysoki i wydaje się silny, ale raz, że gra w juventusie, który od x sezonów gra taką kaszanę, ze idzie usnać. Dwa, potrafił tracić miejsce w składzie na rzecz Milika...
E. Ferguson?? proszę cię... chłopak zagrał ze dwa dobre mecze jak nasz Eddie i wycenia się go na 100kk i przykleja łatkę wielkie talentu.
Jak ma do tego klubu trafić napastnik, to na pewno żaden z powyższych. Przede wszystkim mentalnie nie reprezentują poziomu, na którym obecnie rywalizuje Arsenal. Kolejna rzecz, i w sumie najważniejsza, ich umiejętności nie są warte pieniędzy jakich się za nich żąda.
Jedynie bym rozważył Toney'a. Nie dlatego, że to jakiś super bramkostrzelny napastnik, ponieważ wg statystyk takim nie jest, ale dlatego, że facet jak grał, to w każdym meczu pokazywał charakter i udowodnił, że potrafi zrobić różnicę na boisku. Według mnie Arsenalowi w ataku brakuje tylko charakteru z przodu i nic więcej, a bramki same przyjdą.
@arsenallord: generalnie to żaden. W ostateczności Toney, ale on to bardziej za eddiego do rotacji z jesusem. Każdy z tych zawodników jest średni. A Osimhen raz, że szklany. Dwa, na razie miał jeden dobry sezon, po którym nie potwierdza formy oraz jakości.
@Furgunn: kto czytał jego autobiografię ten spojrzy na te słowa z innej perspektywy. Owszem, pisał, że podejściu Deana też powinien to zrobić, ale nie mógł bo kochał ten klub
@DB10Bergkamp: w jakie według ciebie są jego mocne i słabe strony?;>
Nigdy nie ma pewności w 100% czy faktycznie to co czytamy jest prawdą, ale podajże jest to 4 młody Brazylijczyk, o którego się stara Edu, a koniec końców trafia do konkurencji. Barca, city, PSG, a teraz Benfica xD optymista nie jestem i po tym co czytam, to stwierdzam, że Edu jest za cienki w uszach. Udało się z Martinellim, choc jak się nie poprawi, to w najbliższym czasie zacznie dołować, ale już marquinhos to jakieś nieporozoumienie. Transfery Ziny, Jesusa, Rice’a czy nawet Ode, to były decyzje MA. W dodatku grały u nas takie gwiazdy jak William czy David Luiz… a oni dobrej laurki mu nie wystawiają.
@enrique: nic nie odpłynąłem. To, że PSG sobie pozwoliło na takie ustępstwa to ich brocha. Najwidoczniej nic innego i wartościowego nie mogli zaproponować poza kasa i stabilizacja dla rodziny.
Uważam, że Mbappe to ambitny chłopak i gdyby mu przedstawić równie ambitną ofertę i to w najlepszej lidze świata w ekipie, w której nie ma zgniłych owoców jak to ma miejsce w PSG, to kto wie. A ile w tym prawdy jest co mu oferuje Real, to nigdy się nie dowiesz. Jedno jest pewne. Jeśli mamy rywalizować z najlepszymi, to tych najlepszych jakoś musimy u siebie zatrzymać. Za darmo grać nie będą.
Na razie mamy ode, sake, rice’a (który niestety nie jest Parteyem, ale robotę swoją świetnie robi) i mega duet w obronie Saliba-Gabriel. Jak mamy coś zacząć wygrywać to potrzebujemy kolejnego kota i to najlepiej w ataku, który dźwignie ciężar gry i sprawi, że będziemy mogli kasic z obu skrzydeł (jak to robi city czy Liverpool).
Nie mówię, że ma być i ch*j. Po prostu niech pokażą, że chcą tych najlepszych.
@Theo10: dlatego liczę, że Arsenal chociaż spróbuję złożyć ofertę Mbappe. Bo szczerze mówiąc, nie widzę w przyszłym roku finału projektu Artety bez KONKRETNEGO wzmocnienia 1 składu.
Do klubu wciąż są ściągani zawodnicy, którzy potrzebują się odbudować bądź zrobić krok do przodu, to daleko tak nie zajedziemy gdy co sezon będziemy na kogoś czekać aż odpali. Tak już było za Wenegera. Gdy ofensywa grała świetnie to obrona partoliła i na odwrót. Błędne koło.
@AtW: nijak. Według mnie i według tego co widziałem, w zeszłym jak i obecnym sezonie gra siada gdy nie ma Parteya. Facet jak jest w formie bądź chociaż przyzwoicie grał to w środku pola panował spokój i to on był w głównej mierze zawodnikiem, który rozgrywał od tyłu. Odkąd MA sobie wymyślił go na PO w roli schodzącego do środka rozgrywającego obronce gra się posypała, a jak go zabrakło to za rozdzielanie piłek od obrony wziął się saliba to raz, że te podania są do najbliższego zawodnika, to dwa, są za wolne i zbyt przewidywalne.
Obawiam się, że jak wróci Partey to MA odkurzy swój pomysł z nim na PO a na LO wystawi Gabriela. Co nie wpłynie na poprawę naszej gry w ataku.
@ArekKanonier: gdyby nie nieskuteczność kolegów z zespołu to Kai miałby co najmniej 4 asysty więcej i jego odbiór na pewno byłby inny.
@ArekKanonier: gdyby nie nieskuteczność kolegów z zespołu to Kai miałby co najmniej 4 asysty więcej i jego odbiór na pewno byłby inny.
@Piotrek95 napisał: "Pesymistyczny scenariusz zakłada transfer Berardiego, Curtisa Jonesa i sprowadzenie Tierney'a z wypożyczenia
Łatwo nie będzie na k.com jeśli ten scenariusz się okaże prawdziwy XD"
ja bym wziął ziela. tranfer za darmo a jakość ma. do ataku pozycyjnego idealny. na pewno gorzej niż havertz grać nie będzie, a myślę, że w fazie budowania akcji i przyspieszania gry będzie lepszy.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@kwiatinho: co Ty porównujesz ? Liverpool, który w zeszłym sezonie był w kompletnej rozsypce i mimo to do prawie ostatniej kolejki walczyli o LM. Z kolei Totki z Chelsea to był kompletny bałagan. Dla mnie na ma co porównywać. W dodatku biorąc pod uwagę fakt, że włoskie ekipy wspinały się na szczyt LM po sobie. A takie zajebiste Napoli dziś jest cieniem tego z zeszłego roku (pierwszej części sezonu, bo druga już była przeciętna). generalnie dla klubów z Seria A, to naturalna kolej rzeczy. Wystrzelą w jednym sezonie by w kolejnym ledwo nawiązać do formy z poprzedniego. LM wygrało City i nic tego nie zmieni, a to, że ktoś zagrał nie tak jak powinien nie ma już znaczenia. Tak samo jak to, że Arsenal sezon po sezonie daje dupy w końcówkach i w zeszłym roku na finiszu obeszliśmy się smakiem.