Komentarze użytkownika pablofan

Martinelli dotknął 2x piłkę i ja już wiem, że szykuje się powtórka z Liverpoolu

Co ode z saka ta lewa stronę robią xD

Ajj. Co za akcja. Szkoda tego strzału saki. Za miękko :/

@Olczyck: :(

@Fabri4: pewnie jakiś jutek z c+ siał ploty, aby tylko udupic konkurencje. Typowe w Polsce. Jak dla mnie mogą już zostać bo pełna profeska i jak napisałeś - wygoda. Z resztą Canal + nienawidzę odkąd mi puścili 4 mecze eklapy kosztem gier w PL, a w tym meczu Arsenalu. Myślałem wtedy, że ich wysa**e w kosmos xd kto w ogóle ten shit ogląda ?

Chyba do końca sezonu 24/25 będą transmitować, a potem to zależy od widzów.

@Fabri4: nie

Nie no to są jaja. Podanie jak nic

Uff. Brendan Johnson się do totków nadaje: dobry talent ;D

@Arsenal2004: miesiącami nie szło kupić, a obecnie nie ma już po nich śladu… ciekawe jak wygląda zestawienie sprzedaży w porównaniu do tych obecnych.

To jest żałosne jak dużo potrzebują czasu na sytuację, przy której nie ma krzty wątpliwości.

Mogliby od nas takiego vieire wziąć za 70 ;D promocja *.*

Elegancko. Zaraz kolejny młodzian będzie za 100 kk xD

Vicario jest niemożliwy:/

@technik93: kto ci ich kupi??

Nie jestem do niego przekonany. W bayern w cale nie zaczął grać lepiej w obronie i w dodatku posadził go Kim na ławce gdy trafił do Monachium. Ponoć Tuchel ma do niego zarzuty dotyczące jego gry przy wyprowadzaniu piłki z linii obrony, a to u nas kluczowe. Saliba podajrze ma najwięcej kontaktów z piłką co mecz i tutaj nie ma marginesu na błąd. Z kolei de light obrywał od Niemcanza to, że po jego zagraniach padały bramki.
Niech się kimmichiem interesują bo wtedy mielibyśmy uniwersalną obronę.

@Rafson95: klasyka w wykonaniu Arsenalu :) kto oglądał mecz ten widział co nasi wyczyniali przez dobre 30 minut.

A ja się obawiam, że wyjdziemy obsrani i mało skoncentrowani jak to było ostatnio z Villa. To istotny mecz a zazwyczaj w takich odcina naszym głowę od nóg w pierwszych kwadransach meczu.

Pickford to jest jednak ogór jakich mało. Ta jego arogancja i nonszalancja w ważnych momentach go często gubi.

Z Evertonu to ja bym ewentualnie tylko widział Mykolenke w Arsenalu. Dużo biega, walczy, pokazuje się na całej linii do gry i mam wrażenie, że dobrze trzyma presję no i oczywiście całkiem nieźle broni

@wajktor1998: ;D ja tylko się zastanawiałem jak długo ta przewaga Evertonu potrwa

@dan: w dodatku jak Arsenal ma swoje ograniczenia finansowe to takie transfery jak najbardziej na plus, aby tylko zyskać środki na kogoś kto podniesie jakość wyjściowej jedynastki.

@dan: dużo i tak by nie grał, a jakość mimo wszystko większa niż taki Vieira

A co myślicie o Zielińskim? Ja bym go widział jako poszerzenie składu back up dla ode. Ma świetny przegląd pola w dodatku nadaje się do gry kombinacyjnej na jeden kontakt no i co w nim najlepsze to samym balansem ciała potrafi zmienić kierunek gry co często przynosi korzyści dla jego drużyny. Według mnie na dwa/trzy sezony byłby idealny by odciążyć ode. W dodatku byłby za darmo i jakiś wygórowanych warunków finansowych by nie stawiał, dzięki czemu Arsenal mogły skupić się na kimś konkretnym do obrony. Np. Taki Kimmich ;D

@Czeczeniec: w Chelsea to conajmniej 5 skończy z taką reputacją. Za dwa sezonu już będą za czapkę gruszek oddawani

@Arsenal2004: możliwa kontuzja. Prawdopodobnie wykręcenie stawu skokowego

@Garfield_pl: historie łączące Pedro Neto z nami włożyłbym między bajki. Edu dostałby ode mnie wielkiego minusa za ten transfer. Facet pogra chwilę, coś pokaże, po czym łapie go kontuzja, a jest w tym dość konsekwentny xd oglądałem go w akcji w kilku pierwszych meczach i trzeba mu przyznać, że kręcić obrona potrafi, ale moim zdaniem jak mamy się wzmacniać to nie zawodnikami, u których ryzyko trafienia na szpital po transferze jest wysokie.
Timber miał pecha, ale mimo wszystko to żadne wzmocnienie w obecnym sezonie, a niestety zablokował późniejsze możliwości na rynku. Partey, Tomiyasu czy nawet Tierney będąc na wypożyczeniu potrafi wypasc na kilka miesięcy i okazuje sie, że nie ma kim grać przez co szuka się kolejnych defensywnych zawodników. Podobnie bywa z Jezusem czy Zina, choć na razie się trzymają i oby tak dalej bo będzie katastrofa gdy przyjdzie nam grać na dłuższą metę kiwiorem i eddim.
Dlatego Arsenal nie powinien patrzeć na zawodników, którzy mają jakąkolwiek historię z mniej lub bardziej poważnymi kontuzjami.
Jak już Arsenal chce kogoś na skrzydło z PL to ja bym skupił się na mitomie, a gdyby bylo trzeba zastąpić sake to grałby tam Martinelli. Mógłby dzięki temu wrzucać piłkę swoją lepszą nogą.

2:0 to najgorszy wynik XD

Najwięksi impotenci strzeleccy potrafią odwrócić losy meczu a my z jajem wróciliśmy :/ XD

Za takie faule już były karne dyktowane

@XandeR: do meczu z nami niech siedzi.

@pablofan: no dobra… ta perspektywa wszystko zmienia

Nie żebym ich wspierał, ale według mnie bramka prawidłowa

@dan: ja czuję, że Olivier ostro będzie mieszkał, a sake to chyba polamia ;o

Generalnie dość dziwna sytuacja się wyklarowała. Taki paradoks wsparcia. Chcesz by chociaż muły zremisowały, ale jednak cieszysz się, że jest jak jest xD

@mlody323323: po meczu z nami może się wyprowadzać XD

Jakie to United jest rzadkie

@enrique: niestety wiele jest takich historii. Ten znajomy co chatę stracił i rodzinę, to później nawet terapia nie pomogła, i potrafił dalej grać i się zadłużać.
A ten co koniec końców spłacił dług, na chwilę się uspokoił i jak zaczął pożyczać po 20 zł tak ostatnio o 100 prosił… błędne koło. Nałóg straszny, tak jak napisałeś.

@stanyal: pewnie to stąd te długi miał, o których kiedyś media pisały ;D no chęć odegrania się to jednak chyba największy czynnik, który popycha cię co raz to dalej.
Ten Pan to akurat nie grzeszy czymkolwiek ;D więc się nie dziwię. Generalnie to on coś chyba wspominał, że nawet papierosy przerzucał do Polski z Niemiec xD biznesmen jak się PACZY x.x
@SunTzu: Oczywiście. Fortuna kołem się toczy, ale znam wielu co obstawiają lecz nie znam niestety żadnego co cokolwiek by z tego miał. Najtrudniejsze jest właśnie to, aby wiedzieć kiedy powiedzieć sobie koniec i do tego nie wracać.

@Castillo: odpuść sobie, albo graj za nie więcej niż 2 zł kupon. Maks 3 na miesiąc.
Jeden znajomy stracił dom i rodzinę a drugi dorobił się długów na ponad 50 tysięcy i o mało też rodziny nie stracił. Ja sam kilkanaście w plecy jestem i powiedziałem stop. Najgorzej jest jak wychodzi kupon na plus, ale czujesz, że trzeba więcej bo całościowo to wciąż gonisz „0”. Tego nie ma końca. 1 błąd na kuponie to nie sukces. Następny nie będzie lepszy, a to tylko kolejny gwóźdź do trumny.
Jak dziś pamiętam moje pierwsze kupony, które obstawiałem bezpośrednio u buka. Była taka sytuacja z jakimś gościem co za 2 tysiące postawił kupon na live i z nerwów jarał fajkę będąc jedną nogą poza salonem a drugą w salonie, i co mach kukał okiem na tą graficzna wizualizacje przewagi w meczu… z ciekawości wyczekałem do finału i niestety szczęśliwie się dla niego nie skończyło. Z początku dla mnie było to zabawne bo grałem kupony po parę zł i mówiłem, że nigdy takich pieniędzy nie postawię, ale jednak chęć szybkiego odegrania się, ta złość i złudne wrażenie dobrej passy zrobiło swoje i na koniec się nawet nie liczylo ile kasy leci.