Komentarze użytkownika pablofan
Znaleziono 5305 komentarzy użytkownika pablofan.
Pokazuję stronę 121 z 133 (komentarze od 4801 do 4840):
@kaziu874: toney nie gra od x czasu, jak cos na się zmienić to musi wejść do składu zawodnik, który jest w gazie.
Dla mnie powinien grać trossard na 8. Gdyby nie on to mogłoby nie być sukcesu z zeszłego roku, a i w obecnym tez swoje udowodnił.
Z eddim sie zgodzę. Fajnie zaczął, ale faktycznie nie da sie już na niego patrzeć. Może dotarło do niego, ze nie ważne jak będzie sie starał to i tak nie będzie miał 1 składu
Z Jorginho jest problem tego typu, ze on ma anemiczne podania. Nie na problemu z posłaniem prostopadłej piłki do przodu w okolice pola karnego, ale gdy gra głębiej, to nie gra penetrujących podań przez środek jak to robi Partey, którego zagrania nie raz mijamy kilku zawodników w środku by np. Dotrzeć do Ode. Partey tez swietnie gra blisko przeciwnika czy to z piłka czy bez, przez samo to już absorbuje jednego czy dwóch graczy i robi się luźniej wokol innych. Jorginho niestety to nie ten typ piłkarza i nie ta klasa.
@Piotrek95: nie zapominaj o Gabrielu :) bo widzę, ze większość to nawet uwagi na niego nie zwraca, a facet gra równo od początku sezonu i popełnia mniej indywidualnych błędów niż Saliba.
White tez na plus.
@coooyg11: te statystyki moim zdaniem niczego nie odzwierciedlają bo w zeszłym sezonie zdecydowanie więcej oddawaliśmy strzałów na bramkę i tworzyliśmy okazji. Z wyrachowaniem to nie ma nic wspólnego, bo gole stracone są na prawie podobnym poziomie co w zeszłym sezonie.
Sezon 22/23 po 9 kolejkach: strzalow 146/56(w światło bramki) = 22gole -> 39% skuteczności
10 bramek straconych
Sezon 23/24: 126/42=18 -> 33% skuteczności
8 bramek w plecy.
Z pewnoscia Arteta kładzie nacisk na większa kontrole meczu, ale efektem jest zaciągnięty hamulec ręczny w ofensywie przez conie ma elementu zaskoczenia rywala, nie wykorzystujemy atutu szybkości i nieprzewidywalnosci jak w zeszłym sezonie.
Moim zdaniem nie ma co mówić o wyrachowaniu bo mimo to jest podatny na stratę bramki. Rywal nie potrzebuje duzo okazji by strzelić bramkę, a my nie dość, ze mniej akcji kreujemy, to czesto ich nie wykorzystujemy.
Do obrony w sumie nie ma co sie przyczepić, wrecz można powiedzieć, ze graja bardzo dobrze, ale babole jakie są popełnianie na lini gk lub w pomocy prawie niczego nie poprawiaja bo już nas kosztowały kilka bramek i punkty.
Mi się dzis na boisku podobała gra Tomiyasu. Mam nadzieje, ze to nie pojedynczy występ, choć już z Chelsea ładnie sobie radził w roli zinchenki i dzis potwierdził, ze to nie przypadek. Forma u niego rośnie. Na miejscu Artety dałbym zinchenko za Jorginho(online tomek faktycznie ma kontuzje) bo jednak jego podania lepiej penetrują środek pola i nie są aż tak anemiczne jak Włocha. W grze obronnej nie powinno być znaczącej różnicy.
A co znów się Tomkowi stało ?
@mlodykanonier: kolejny xD
Eddie już się popisał x.x
Mamy Trossarda, ale czy z Eddie na szpicy coś programy?
@praptak: to może warto się pokusić o stwierdzenie, ze cześć zawodników już odczuwa spore zmęczenie… w meczu z Chelsea można było odnieść już takie wrażenie.
@bobslej22: ja zrzucam to na to, ze nasz gra w ataku wyglada chu**wo, wiec się chłop spina bo nic tam się nie klei z przodu.
@praptak: ode to nie problem, ja bym skupił swoja uwagę przede wszystkim na tym jak inni słabo wokol niego graja. Dodatkowo nie ma takiego wsparcia od Jorginho czy Rice’a, które miał od Parteya. Anglik oczywiście jest świetny w tym co robi na boisku, ale wielu podań czy kombinacji pomiedzy Norwegiem nie widziałem.
@Adamarsenal1: kompletnie się nie zgadzam. Przyczepiliście się tego Odeegarda jak facet jako jedyny w ostatnich meczach z ataku biega najwięce nawet w tym meczu jest czesto wyżej niż Jesus i oczekuje wsparcia, a Brazylijczyk szerokie oczy robi i Rice stara się go wyręczać, ale taka gra się obaj szybko zajada biegając od pola do pola. Kolejna rzecz, to po raz enty gramy z pominięciem środka. Pile rozgrywają obrońcy i graja długie Polki na sake, a na Martinelliego nawet nie patrza.
@stanyal: w końcu po kimś to ma xD obecna gra w atatku tez przypomina schyłek czasów wengera ;D
… Jesus… 0 opanowania i to już nie po raz pierwszy
De ja vu z meczu Lens ;|
Mam nadzieje, ze te lagi od rayi do naszych „wieżowców” z przodu to tylko takie przyzwyczajenie z Poprzedniego klubu… bo jeśli to nowy pomysł Artety na Arsenal to nie mam słów xd
@Elastico07: w porównaniu do zeszłego sezonu, to moim zdaniem zdecydowanie za duzo jest budowania akcji od obrony. Rzadko kiedy wciągamy przeciwnika na swoja polowe i z reguły kończy się to długim zagraniem na boki z pominięciem ode, No i on sam tez jakos bliżej boku boiska gra niż miało to miejsce sezon temu. O Kaiu nie będę pisał bo on jest bardzo mało zwrotny i mam wrażenie, ze jeszcze wolniej decyzje podejmuje niż xhaka. próba przebudowy tego co funkcjonowało dobrze w ataku jak widać odcisnęła swój ślad na naszej grze.
Jak chcemy by Arsenal sięgnął po to wymarzone mistrzostwo, to mimo wszystko uważam, ze musza zacząć lepiej grac. City jest bezwzględne, a żeby w ogóle myśleć o mistrzostwie to trzeba celować w okolicach 90 punktów. Dodatkowo Liverpool w tym sezonie tez ma coś do udowodnienia, wiec lżej niż w poprzednim sezonie zdecydowanie nie będzie.
@Piotrek95: lekceważysz, dobra formę(niestety) Totkow. Terminarz jak terminarz, a w tej lidze nikt nie ma łatwo. Pisząc, ze z nikim poważnym nie grali itp. To przypominam, ze my tez w różnych okolicznościach punkty zdobywaliśmy i nie czesto przychodziły latwo. Stad moje określenie wzgledem ciebie, ale oczywiście bez obrazy tylko z lekka sugestia, ze trochę fałszujesz rzeczywistosc :)
Generalnie, to i vice versa :)
W zeszłym sezonie to samo pisano o Arsenalu, wiec dziwi mnie twoja krótkowzroczność.
P.S
Żadna z moich wypowiedzi nie sugeruje, ze określiłem ich mistrzami. Tak samo nie mam zamiaru bawić się w określanie ciebie jak ty mnie. W zupełności wystarczy mi to jak podsumował cie użytkownik KapitanJack10 :)
@Piotrek95: to niezle odklejony jesteś. Terminarz zbliżony do naszego. Na rozkładzie United, Liverpool i Arsenal. W dodatku rezultat z Fulham na plus, a u nas remis jak na minus. Są w gazie i różnice w ataku widać gołym okiem.
W tym sezonie gramy bardzo zachowawczo, Arteta stara się mieć kazdy mecz pod kontrola i choć punktujemy to niestety w ataku nie ma szału. Ten sezon nie będzie taki sam jak zeszły, ze tylko dwie drużyny będą się biły o mistrza. Obstawiam, ze totki i Liverpool nie odpuszcza do końca, wiec mimo wszystko jest czym się martwić choć wydaje się, ze jest dobrze.
Ja dziś obstawiam piłkarskie szachy. Myśle, ze Arteta czuje iż Sevilla może wyjść wysoko na nas i obsra zbroje czego efektem będzie kolejny mecz w stylu wenger balla.
Jak nie wrócimy do gry w ataku z zeszłego sezonu, czyli takiej jaka obecnie prezentuje tottenham (x.x), to nie wróżę nam dobrego wyniki.
W dodatku na obronie gra rzeźnik w postaci Ramosa i tylko modlę się o to, aby nam kogoś nie połamał. ostatnio ostro naszych zawodników traktują i raz, ze nie ma fauli odgwizdanych, to nawet jeśli są, to karaja nieadekwatnie do zdarzenia.
@FlameDood: to co Arsenal powinien, aby stać się mistrzem to ja doskonale wiem, ale akurat z outsiderami nam nie idzie :) mecze. Z evertonem, bournemouth. Czy w potrzebny kryzysie southampton z zeszłego sezonu to tylko kilka przykładów :)
Szczególnie, ze nie idzie nam konstruowanie akcji, z których realnie zagrażamy na bramkę, ba! Z których chociaż oddamy strzał na ta bramkę xd
@Lamoreaux: po tym co zobaczyłem w meczu z manurami, to bym jednak ich tak nie lekceważył. Mogą sprawić niespodziankę.
Moim marzeniem w Arsenalu jest Kimmich. Wiadomo, ze Niemca prawdopodobnie nie puści Bayern, ale pod koniec zeszłego okienka mówiło się o jego chęci zmiany barw i ponoć Barcelona robiła pod niego zakusy. Co jakiś czas media odgrzewaja ten kotlet i kto wie… a nóż się uda :) nie dość, ze to mózg operacyjny Bayernu to może grać na boku jak i w środku, co idealnie leżałoby Artecie do roli odwróconego po, za którego robił Partey.
Co do napastnika to niech Arteta w końcu uwierzy w moc Trossarda i da mu tyle wiary co przeciętnemu havertzowi a wierze, ze będą tego efekty. Chce rotować, to niech rotuje miedzy kai a Jesus bo mimo wszystko Niemiec ostatnio niezle sobie radzi na ścianie, a po to go w sumie sprowadził.
@Spejsik: @Spejsik: w tym rzecz, ze to rozchodzi się o wrażenie
@damianARSENAL: mi się wydaje, że Aron siadł na ławkę przez swój styl bycia . Nie raz jego "nabuzowanie" się udzielało się i mi, przez co miało się wrażenie jakby wszystko było naelektryzowane w naszym polu karnym, a to wzbudzało niepokój.
Rayia emanuje większym spokojem, ale z meczu na mecz presja na nim rośnie bo popełnia babole, choć o dziwo robi to tak subtelnie, że gdyby to był Aaron to myślę, że reakcja kibiców byłaby bardziej surowa.
@arsenallord: na obecną chwilę nikt. Arteta w pierwszej kolejności powinien przestać kombinować i starać się wrócić do gry w ataku z zeszłego sezony, a na pozycji xhaki dać Trossarda.
W Ataku niech rotuje Jesusem czy Havertzem w zależności od sytuacji, w końcu tego drugiego po to ściągnął.
Wydawanie kupy siana na dużą niewiadomą nie ma sensu, bo taką z pewnością będzie zakup Nigeryjczyka czy też na Toney'a, który raz, że nie gra, to jeszcze nie ma pewności czy w co innego się nie wpakował. City szybko sobie odpuściło Paquete, więc domyślam się, że ryzyko jest spore.
Zapytałem ciebie jakie cechy przemawiają do ciebie za Osimhenem i nie odpowiedziałeś.
Gdy nie było Jesusa w zeszłym sezonie, to Trossard udowodnił, że w cale nie jest gorszy od pozostałych, a gdy siadł na ławke kosztem jesusa to i gra siadła. W obecnym też można na niego liczyć, a ma o wiele mniejszy kredyt zaufania niż pozostali.
@arsenallord: ale on w całe nie jest najlepszy.
@wajktor1998: i to jest super. Przez ostatnie lata Arsenal się oglądało bez emocji, a od zeszłego sezonu to jak jazda bez trzymanki.
Arteta słusznie się obwinia za zeszły sezon bo śmiało można stwierdzić, ze Arsenal po prostu przegrał mistrza. W obecnym pomimo, ze jak sam twierdził, zrobił rachunek sumienia i wciąż wierzy, ze jest odpowiednia osoba w odpowiednim miejscu, to ja mu wierze, ale wciąż widać demony poprzednich lat w zespole. Na dodatek w tym sezonie mocno kuleje ofensywa, ponieważ Arteta postawił na kontrole kosztem szybkich, opartych na nieprzewidywalnych rozwiązaniach atakach. Jesus co mecz ma problem ze stworzeniem sobie przynajmniej 3 dobrych sytuacji, a jak gra Eddie to ten brak sytuacji jest jeszcze bardziej widoczni bo on w porównaniu do Brazylijczyka nie pracuje tak bardzo dla zespołu w fazie kreowania.
Jak chcemy grać wciąż o pełna pule to Arteta musi wrzucić wyższy bieg i przestać grać na wzór wenger balla, bo co z tego, ze mamy posiadanie jak przeciwnik potrafi zrobic dwie szybkie akcje prostymi rozwiązaniami i je z reguły wykorzystac, a my zamiast szybko odpowiedzieć budujemy akcje… i próbujemy wejść z piłka do bramki. To już widzieliśmy i dlatego Arsenal skończył tam gdzie był przez ostatnie lata.
W tym sezonie Skarcilismy United dlatego, ze Onana bawił sie w libero i ich kreacja gry kompletnie zawiodła, ale i tak wystarczyła im jedna szybka kontra by strzelić nam bramkę, my nawet już tego nie robimy.
Arsenal odkąd wszedł do bramki Raya po części robi podobnie i od kilku meczy oglądamy lagi na skrzydła i klepanie piłki w tercji defensywnej… jakbym oglądał Polska repre tylko z lepszymi wykonawcami. Takie przeciągnie gry od własnej bramki upier***a zespołowi jaja.
Zeszły sezon był wyjątkowy bo wiele zespołów z topu miało swoje problemy, ale tottenham wstał juz z kolan i chłopcem do bicia nie jest i zapowiada sie, ze długo nie będzie. Liverpool głównie karcą sedziowie w obecnym sezonie, a demony zeszłego sezonu maja juz za sobą. No i ta nieszczęsna Chelsea… może, nie graja jakoś zjawiskowo, ale widać, ze Pochettino powoli zbiera żniwa swojej pracy, ale dalej myślę, ze ten sezon nie będzie dla nich udany stad uważam, ze ten meczy był w naszym zasięgu, ale zawiodła taktyka na to spotkanie. Wystarczyło przyspieszyć tempo w ataku rozciągnąć grę i z przodu to od razu lepiej wyglądało.
Jak Arteta chce wciąż grać o pełna pule to musi zacząć korzystać z naszych największych atutów w ataku - szybkosc na skrzydłach.
@arsenallord: dlaczego on? Jakie
Osobiście nie jestem jego fanem i nie rozumiem jego fenomenu. uważam, ze to napastnik wielu sytuacji. Dryblingiem tez nie grzeszy, plus przez ostatni sezon mocno ego my skoczyło oraz srednio mu idzie udział w budowaniu akcji. Na domiar złego ciezko znosi presję przy karnych i z reguły u niego to loteria, wiec przy aspiracjach Artety, który mierzy do poziomu City, to nie ten kaliber. Generalnie liga włoska, to nie jest dobry rynek by wyciągać napastników. W ostatnim czasie takie przykłady jak Lukaku, który gra tam pierwsze skrzypce a w PL z reguły kopał się po czole. Scamacca nie zaistniał. Abraham szału w PL nie robił i w sumie w SA podobnie, ale początki miał obiecujące.
@Piotrek95: pozostałe produkcje Flannagana oglądałeś ?
@grzegorz1211: przyklad neymara powinien dać klubom mocno do myślenia w tej kwestii bo pieniądze jakie inwestują w zawodników, szczególnie tych z topu bo to nie sa już małe kwoty.
Przykład graczy z NBA.
@jumanji: obawiam się, ze zagra na PO xD
@grzegorz1211: Arsenal w ogóle nie powinien pozwolić mu wyjechać na kadrę
@tomaszszef: dziś Tomi biegał jak zina xD może wirtuozem w rozgrywaniu nie jest, ale jego ruch bez piłki zdecydowanie na plus. Widać było progres
@Arsenal2004: ja coś czuje, ze z Parteyem są wciąż jakieś problemy po ostatniej kontuzji.
@Kredens: wychodzi na to, ze im damscy bokserzy w klubie nie przeszkadzają gdy nie ma kim grać
Krytyka Jesusa jest jak najbardziej na miejscu, ale uważam, ze winę za impotencję w ataku w całości ponosi Arteta.
W zeszłym sezonie w fazie ofensywnej zdecydowanie intensywniej graliśmy, było więcej pojedynków 1 na 1, więcej przestrzeni tworzyło się wokol zawodników, którzy brali udział w akacjach, a w obecnym przez to, ze uparcie gramy wenger balla i praktycznie z kazdym atakiem umożliwiamy ustawiać się obronie przeciwnika, niwelujemy atuty naszych atakujących. To, ze Martinelli nie schodzi do środka w pole karne i nie strzela na bramkę to wiemy, ale za to jego rajdy do końca boiska czesto tworzyły mega zamieszanie w szykach obrony przeciwnika. Tak samo Saka, nie miał sobie równych gdy wchodziłem drybling z obrońca i wyciągał czasem nawet i dwóch obrońców z pola. A Jesus nie ma sobie rownych gdy trzeba przejść jednego czy dwóch obrońców i spróbować szans z bramkarzem.
Tych pojedynków jest zdecydowanie za mało w tym sezonie. Bardzo mocno Arteta skupił sie na operowaniu piłka od obrony i dzisiejsze obrazki jak Gabriel próbował wrzucić piłkę w pole karne ze skrzydła czy rozegrać akcje z Martinellim mogły rozbawić gdyby nie wynik
@3rdpitch: ale lagi na Havertza, tak jak to przewidział Arteta zanim to kupił, robią robotę ;D dziś od wejścia wygrał chyba wszystkie górne piłki
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Trąbią od kilku dni, ze zawieszony na 10msc a w LM zagrał ;o