Komentarze użytkownika pablofan

@Moegi14: ja już tak 10 lat rok po roku Arsenal z nadziejami oglądałem. Już mi starczy tych pustych nadziei. Kocham ten klub, ale zapowiada się, że prędko wielkich sukcesów nie uraczymy. Nie idzie to w dobrą stronę. Oczywiście powrót do elity to plus, ale jeśli wewnętrz klubu mówi się o sukcesach, to człowiek zaczyna w to wierzyć i też tego oczekiwać. Niestety na obecną chwilę walka i mistrzostwo, a tym bardziej LM wydaje się to poza naszym zasięgiem. Nie z tą mentalnością i przede wszystkim nie z Martinellim i Jesusem w ataku.

@Garfield_pl: We are not clinical. We are not even technical ;)

Zanim Arteta Out to powinno być. boring boring Arsenal;)

Michniewicza jest wolny! On to zadaniowiec jest. wybitniej klasy specjalista!

@bobslej22: Haha. Jakiś tani slasher. Właśnie się zastanawiałem czy nie dopisać, iż przy okazji w miejsce nieszczęśników wstawiam tam graczy z NU XD

Tak na spokojnie. Największy problem w dzisiejszym meczu zaczął się jak… Newcastle pozwoliło nam grać swoje xD wystarczyło, że się cofnęli i spokojnie nas kontrolowali przy tym, jak my graliśmy swoją „kontrolującą” wydarzenia na boisku taktykę… choć kolejnym gwoździem do trumny było wejście Jesusa.
Natomiast mnie zastanawia czy z Parteym jest wszystko ok, bo to była taka zmiany jakby chciał mu po prostu dać odpocząć…

@bobslej22: ja właśnie włączam Kubusia Puchatka krew i Miód… xd

@ozzy95: mam podobnie ;p też mu się dziwię, ale jednak w tej metodzie jest rozwiązanie. Człowiek po prostu dluzej żyje ;)

@Be4Again: najgorzej, że kolejne lanie szykuje się w ten weekend. MU z taką formą w lidze i konkurencją ciężko będzie miało o puchary, więc dla nich mecz w FA Cup to być albo nie być. W dodatku mają coś do udowodnienia po ostatnim meczu. Natomiast my teraz stoimy w rozkroku i zastanawiamy się co ratować w tym sezonie?
Dziś była chęć wygrania tego meczu, co faktycznie było można dostrzec, ale niestety umiejętności, forma i kiepska taktyka nam to uniemożliwia. Także biorąc pod uwagę, że mamy bardzo ciężki terminarz w styczniu, do tego brakuje kluczowych zawodników w ataku narzuca się pytanie - o co walczyć? Kolejny wysiłek na marne może przynieść następne opłakane skutki w dalszej części tego styczniowego maratonu…

@Barney: Ale Odegaard nie gra od 2 lat jak jakiś lamus! 2 sezony temu to dźwigał ten klub, sezon ten też, więc ma prawo mieć słabszy czas. Szczególnie , że miał ciężką kontuzję. Natomiast należy zadać pytanie gdzie jest dla niego zmienił?! Gdzie jest ESR, czy ten wielki mityczny talent Vieira?!
Wina za ten sezon spada na sztab i Edu już za to cenę zapłacił. Natomiast Arteta stara się z tego gówna co nazbierał ukręcić bata. Niestety jak widać to co mamy nie wystarcza na rywalizację z tegoroczną konkurencją.
Dla tych co pisza, że mamy takie a nie inne problemy, to co ja mam myśleć o NFO?

@Dawid04111: do tego podeszli poważnie bo Arteta zdaje sobie sprawę, ze o ligę będzie ciężko, a jednak efekt jest ten sam.

@Barney: „mozecie sobie tez zrobic oltarzyk ,ze najlepsi w roku kalendarzowym tylko ,ze jak przychodzi w lidze kluczowy moment czy półfinał, finał pucharu to rozkładamy nogi.”

Oczywiście, że tak. Nie potrafimy grać pod presją i potrafimy to udowadniać w spotkaniach z takimi tuzami jak Southampton, Everton czy ostatnio Fulham. A do tego doszło NU i Brighton. Mentalnie jest kiepsko gdy przychodzi prawdziwe wyzwanie. Nie ma tego przysłowiowego postawienia kropki nad i.
Arteta jest ambitny, ale prawdopodobnie to jest ten sezon po którym, będzie sporo się działo w najbliższych latach w naszym sztabie. Myślę, że podejmę jeszcze rękawice w przyszłym sezonie i miejmy nadzieję… (no właśnie), że udowodni swoją wartość.

@Be4Again: Ale czyja to wina?! Czego to jest efekt?
Nie ma co na to winy zwalać. Tak sobie zbudował Arteta z Edu skład i jednego już tutaj z nami nie ma.

@Barney: kur!a skończ z tym Martinellim. Gość spie**ił kluczową sytuacje! Kolejny raz w tym sezonie gdzie nie wykorzystuje świetnej okazji i tracimy mecz! To nie jest zawodnik na 1 skład. Jest kur!a słaby i grając kimś takim możemy walczyć o miejsce w lidze, a nie o puchary! Kolejny to Jesus! Który ku**a poza 1.5 spotkania nic nie potrafi a boisku zrobić!
Winny jest Arteta, który sobie takie skład zbudował. Gdzie ten dynamic Merino?! Gdzie to tempo, o którym mówił? Nie ma gościa w składzie i od razu piłka szybciej chłodzi, ale co z tego jak kur**a mamy parodystow w ataku!
Emocje, emocjami, ale nie da się zakrzywiać rzeczywistości jaka jest. Gramy słabo, a gramy jeszcze gorzej w bardzo ważnych meczach i nie ma żadnych oznak tego, że będzie lepiej.
Ten sezon trzeba przetrwać, ale jednak człowiek sie wk**rwia bo Arteta jak i sami zawodnicy obiecali walkę o puchary, to człowiek naiwny uwierzył. „This is the season”…
I to jest ten sezon gdzie marzenia o upragnionych sukcesach ulatują jak bąk z dpy.
Teraz już nie przyjmę żadnej narracji, że taki cyz inny problem jest bo jednak kadrowo dziś słabo nie było NA TO CO ARTETA sobie zbudował i widać było motywację i chęć, ale po raz kolejny pokazali, że nie potrafią. Koniec.

@Barney: nie wiem czy mówisz poważnie czy nie, ale ten sezon trzeba po prostu przetrwać i walczyć o utrzymanie top 4 i powalczyć trochę w LM. Można przyjąć, że mamy takie i inne problemy, ale to co gramy, i jak gramy w ważnych meczach (to najistotniejsze!) nie zwiastuje nic dobrego.
Jeśli wchodzą świeży zawodnik w 59 minucie i nie potrafi nawet celnie podać ba! Przyjąć piłki. To z czym my do ludzi? Kolejny problem jest taki, że nie dość iż mamy takich zmienników w tym sezonie, to jeszcze tacy znajdą się w wyjściowym składzie.
Nikt do nas sensowny nie przyjdzie bo nasza polityka transferowa polega na tym, że nie ryzykujemy dla wybitnych jednostek, a wręcz wkładamy wiele wysiłku by sprowadzac graczy, którzy nie wnoszą za wiele „boostu”.
Także bądźmy dobrej myśli i trzymajmy kciuki za to, aby nam się nie spierd**lila sytuacja w lidze bo pucharów w tym sezonie nie zobaczymy żadnych.

@majormati: pisałem po meczu z Brighton, że ten mecz przegramy. Jedynie sympatia do tego klubu trzymała mnie jeszcze przy nadziei… niestety. Pikujemy w dół i ten tydzień będzie gwoździem.

@Barney: a jesus? Wszedł w 59 minucie i tyle go było.

@Barney: a Havertz co pokazał, że dali 80 baniek?

Właśnie komentator podsumował Jesusa. To samo pisałem. O gościu słychać tylko wtedy jak piłkę próbuje opanować

@majormati: dlatego teraz mamy Havertza Rice i Martinelliego. Wtedy było za dużo technicznej gry a mało tej „męskiej” xD

Parodia.

@SoulStorm: XD

70 minuta i już nie ma wiary w naszych

@Jogurt: no będzie mówił, że bronili całą drużyną…. Tylko to jest efekt chu**owej gry.

@pablofan: pogrążamy* i postawiły mur* co za słownik -.-

Na United niech wyjdzie totalna rezerwa. Wynik będzie ten sam.
Gdzie są ci co po meczu z Brighton czy Brentford szukali jakichkolwiek pozytywów?
Obiektywnym okiem patrząc widać co mecz kolejne problemy i pojedyncze zrywy, jakieś pozytywne chwile na boisku nie zmienia tego, że pogarszamy się w co raz to głębszym kryzysie.
Po tym meczu pewnie wielu będzie pisało, że sroki nie pozostawiły itp. Ale zanim to zrobiły to im na to pozwoliliśmy. I tak jest co mecz. Pozwalamy rywalom ustawiać nas pod siebie, i to, ze my posiadamy piłkę, przeklęliśmy ją wzdłuż i wszerz, to jest tylko złudne wrażenie kontroli. Kontrole to niestety ma nasz rywal, który z łatwością wymienia kilka podań i momentalnie znajduje sobie okazję do strzału na naszą bramkę.

@majormati: no ta obrona w tym sezonie, to nie taka dobra x.x

@BizoNxd6: panie… Saki nie ma. Nie ma co jego formy wymieniać ;p jest kaplica i goła ziemia w ataku.

Kolejny sek pokazał co w ataku potrafi. Jprdl. Nikt w tej drużynie nie potrafi poza saka czy neanerim uderzyć na bramkę.

Jak Jesus wchodzi no to Kaplica. Jednak nie było do 60 minuty czekać, aby nasza gra się skończyło x.x

Hehehe. To byl właśnie jeden z sękóww akcji, o których chwilę wcześniej pisałem ;)

@Furgunn: XD ostanie dwie akcje jakie mieliśmy to były z udziałem Martinelliego i… w sumie na tym koniec. Nie ma szans tu już na choćby bramkę. Za 10 min będzie spadek sił… i chęci u naszych

@miki9971: Dubaj tu już nie pomoże.

Za 3 United i będzie jeszcze gorzej.

Jak się wydaje 180 mln na dwa seki do ofensywy, które co prawda są solidnej jakości, ale to wciąż drewno. Dodatkowo zawierza się kolejnemu drewnu w ataku, to mamy to co mamy.
Martinelli nie jest zdolny do gry na tym poziomie. Jest dobrym zawodnikiem, ale to nie miejsce na takiego zawodnika. W średniaki byłby gwiazdą bo chłopak potrafi pracować, ale sami się kastrujemy grając kimś takim.
Wierzyłem, że ten mecz się skończy inaczej, ale wszystko jest constans. Druga połowa i znów gramy kupę. To trwa już za długo! Naprawdę nie pamiętam, kiedy my zagraliśmy dobry mecz po wyjściu z szatni

Ode niech sobie odpuści już strzelanie w tym sezonie. Poćwiczy i spróbuje w nst sezonie

@majormati: „Różnica między nimi a nami jest taka, ze oni mają napastnika w ataku a my ofensywnego pomocnika.”
Dodałbym jeszcze, że Dobrego w grze w obronie zas niestety z problemami w ataku ;)

To już jest stały obrazek w tym sezonie, że po niewykorzystanych sytuacjach wirtuoza z Brazylii tracimy bramkę xd

Naprawdę uwierzyłem, że to mu się uda…

@KapitanJack10: live sezon czy dwa temu, Chelsea, a teraz city czy nawet United robią wszystko, aby wzmocnić swoją kadrę jakościowym piłkarzem. Problemy mają takie same jak my ;) także ten kto zaciąga hamulec ręczny wypada z gry.