Komentarze użytkownika pablofan

Znaleziono 5293 komentarzy użytkownika pablofan.
Pokazuję stronę 58 z 133 (komentarze od 2281 do 2320):

@Barney: bo United w styczniu będzie miało panic okienko. Mają takich napastników, że nasz Kai przy nich to snajper.
Także obstawiam, że będą w stanie dać wszystkie pieniądze świata za choćby obietnicę 20 goli strzelonych w sezonie przez napastnika. Amorin będzie nie mała przewaga. Niby czyta się, że 60-70 mln sporting jest w stanie zaakceptować, ale nie zdziwię się jak zrobią kolejny „wielki” deal. W dodatku mają możliwość dać im kogoś w zamian w rozliczeniu. Antony czy zirkizee albo Hojubd, choć ja bym go trzymał (wątpię, że będą 3 napastników utrzymywać)

@Barney: również Sesko mi pasował. W tym sezonie to w ogóle go nie śledzie, ale w zeszłym parę spotkan z jego udziałem obejrzałem i to właśnie taki zwinniejszy, szybszy Kai. Aktualnych statystyk nie ma jakoś porażających, ale widać w chłopaku materiał na niezłe granie.
Generlanie VG ze sportingu jest dla nas opcja nierealna więc, a innych snajperów o zbliżonej charakterystyce brak.
Według mnie to nie na napastniku, a na LS powinniśmy się głównie skupić. Martinelli nie jest zawodnikiem na 1 skład. Wiele akacji jest praktycznie niweczonych przez jego grę. Także priorytetem powinien być skrzydłowy o podobnych umiejętnościach co Saka.
Dużo się czytało o P.Neto i choć byłem zawsze pod wrażeniem jego gry to jednak jego historia związana z kontuzjami mnie odrzucała, a facet jak na razie dobrze się trzyma w Chelsea. Edu z MA zaś woleli kupic warzywo…

@Fanatic: „Brawo dla skauta który wypatrzył Zirkzee, to dzięki takim zakupom MU jest gdzie jest”

Było wiele komentarzy tutaj za tym transferem do nas XD
Nie raz mówiłem, że z Serie A nie kupuje sie ofensywnych graczy. Szczególnie napastników.

@Garfield_pl: dobrze pamiętam ile dawał, ale też dobrze pamiętam, że z nim nasz atak równie „dynamicznie” grał co obecnie. W dodatku wróci po ciężkiej kontuzji i już widzę jak zapierdziela od pola karnego do pola karnego… kontuzje stawu skokowego są bardzo nieprzyjemne i maja tendencję do nawracania. Szczególnie te niedostatecznie zaleczone. Oczywiście życzę mu jak najlepiej, szczególnie w naszym klubie, ale nie mam zamiaru udawać, że jego powrót będzie jak remedium na naszą formę gdzie prawie cała ofensywa kuleje i poza stg nie ma na nią pomysłu.

@minio7: nazwisko zobowiązuje ;p

@Fanatic: co prawda to prawda, ale nasze w cale nie takie lepese ;p

Jak martinez się na utrzyma na boisku to będzie kolejny cyrk

@Furgunn: pewnie nie, ale w obecnym sezonie większy problem niż sędziowie to nasza gra w ataku.
Tym, którzy się łudzą, że Ode coś odmieni mogę tylko pozazdrościć wiary. Poza Saka nie mamy nikogo kto potrafi przytomnie grać w ataku. Kai robi sporo świetnej roboty, ale on potrzebuje conajmniej 5 sytuacji na mecz by trafić, a my jak stworzymy choć dwie dobre to już jest coś. W dodatku granie na „stojanowa” w 3 tercji tez nie pomaga i za Ode też tak było.
Także na razie musimy liczyć na „dobre” wyniki u konkurencji.

@Furgunn: ale karny słuszny.

@marimoshi: z taka gra jaką obecnie prezentują są nikłe szanse na wygraną. Chelsea tworzy sobie sporo szans i często oddaje strzały z "niewypracowanych" pozycji. Wystarczy jedna bramka w plecy i leżymy. będzie ciężko o wygraną chyba, że zobaczymy odmieniony Arsenal w ofensywie, który zagra dwie równe połowy.
W dodatku mamy mecz z Interem w środku tygodnia... i obawiam się, że oczy będą krwawić.

@Mastec30: nie miał kim grać, to wpuścił młodego. Sterling w końcu na nic by się zdał; ) przy tym co prezentuje nasza prawie cała ofensywa to nie ma co mu się dziwić, że w takich chwilach wpuszcza młodego i liczy na cud.
@Marzag:
Jak ode wróci to przede wszystkim módlmy się, żeby był w stanie grać tyle na ile nas przyzwyczaił. Takie kontuzje już niejednego zawodnika nam skasowały w przeszłości.

@piter1908: Arteta jak i Edy powiedzieli, że efekty będą w 5 roku ich pracy. I co? I „nico”. zapowiada się na klapę i trzeba powoli się oswajać z myślą, że może w następnym się uda.
Mieli szansę na mistrza dwa lata temu jak i rok temu… zabrakło konsekwencji.
W dodatku Było mniej rywali, a w obecnym nie dość, że cieniujemy z formą to przy wzroście poziomu rywali nie mamy znowu kim na nich grać i prędko z tego się nie wygrzebiemy.

@Marzag: na razie się nie zapowiada na to żeby coś zaczęło iść w dobrą stronę.
Dzisiaj prawie żadnych strzałów na bramkę nie było. Także styl nie powala. opieranie gry na stałych fragmentach, to może taki Everton uskuteczniać, a nie Arsenal. Gramy topornie i za wolno. Nie szukamy strzałów na bramkę, za długo jest przetrzymywana piłka w okolicach pola karnego rywala, czy zbyt długo zwlekają z podaniem do partnera. Taka gra nie przystoi pretendentowi do mistrza.
Jak pisałem na początku, to nie jest tylko dzisiejszy mecz, który nie wyszedł. Tak słaba gra ciągnie się już od dłuższego czasu i nie ma poprawy. W LM gramy taką kaszanę, że aż szkoda oglądać. Przychodzi liga, zagrają 1 połowę w miarę ok, a na drugiej nie istnieją. Jake. Zeszłym sezonie potrafiliśmy utrzymać wynik tam w obecnym obrona jest dziurawa jak ser szwajcarski. Same złe znaki, a rywali w lidze nie ubywa.

@darek250s: Slot ma ekipę, która wygrywała LM i PL. Cześć ze starej gwardii prawdopodobnie gra swój ostatni sezon. Dwa poprzednie sezony Liverpool dostał ostro w kość przez kontuzję. Dodatkowo sędziowie kloppa też nie oszczędzali. W obecnym mają już w miare zgrany środek pola, salah prezentuje solidną formę, diaz na boisku. Obrona też jest przypomną, a co najważniejsze - atakują i nie boją się strzelać na bramkę.
Przegrywali dziś 1-0 i robili wszystko, aby ta piłkę wcisnąć do tej cholernej bramki. My nawet celnego strzału nie oddaliśmy przez 70 minut. Szkoda gadać. Od zeszłego sezonu nasza gra w ataku wygląda jakby ktoś zaciągnął hamulec ręczny. Z takim podejściem nie wygrzebiemy się z obecnego dołka. Nawet ode nie pomoże.

@Marzag: trossard nie jest rozwiązaniem problemów. Ma przebłyski, ale od kilku spotkań nie można na nim polegać. Na LS ostatnio jak grał to występ do zapomnienia. Wróci ODE i nic się nie zmieni. Nie ma co się łudzić.
Akurat to określenie nie tyczyło się jego „szybkości „ na boisku, a zbyt wolnego rozgrywania.
Zresztą nie wiem czy to nie byłeś ty, który próbował wmawiać, że jak Martinelli dostanie lewonożnego kompana po swojej stronie to będzie śmigał. On nigdy już nie będzie śmigał.
Według mnie powinien dać szansę Ethanowi na lewej stronie. Czas szukać opcji już na przyszły sezon bo wątpliwe jest, że zdołamy kupić Nico Williamsa, a z Martinellim nie możemy zostać.
Żadnego Leao i kwary też tu nie widzę.
Na 9tce wciąż może biegać Kai, ale niech on tam w tym polu karnym w końcu zacznie być.

@Marzag: kur.a! Zawodnicy Arsenalu, i to kluczowi! Mówią, że to jest ten sezon. Wychodzą na boisko i ch**a widzę! Nie dostrzegam żadnej wiary w to, że faktycznie jest tak jak mówią. W dodatku połowa składu gra jak sabotażyści a MA nie potrafi nic zmienić.
Potrafimy zagrać 1 dobra połowę, gdzie w drugiej gramy jak jakieś lamusy. I to nie trwa od kilku spotkań tylko już od końcówki zeszłego sezonu! O to wszyscy mają w**rwa.
Mowa o ambicjach, padają obietnice sukcesów, a dostajemy przeciętność. Ok, są nam rzucane kłody pod nogi z różnych stron. Kontuzje też nie pomagają, ale kto MA kazał ściągać wypalonych graczy bądź jakieś ślimaki typu Merino w miejsce wychowanków, którzy potrafili zrobić więcej w kilka minut niż ich obecni zmiennicy przez całe spotkanie?
Nie ma Ode i nawet w połowie go Trossard nie potrafi zastąpić bo MA sobie ubzdurał, że mają się zamieniać pozycjami z Kaiem przez co tracimy na płynności we własnej grze. O Martinellim nie będę pisał bo mam już dość. Zastanawiam się tylko jak MA może po jego ch.owych występach w ogóle Spać, a następnie znów go do składu wstawić.
Nie tylko my jesteśmy wściekli. Myślę, że zawodnicy także jak i trener, ale nie wyjdzie i nie powie, że grali jak p**dy. Nie o to w tym chodzi.

@enrique: już się zakopał. Merino wygląda jak gwóźdź do trumny a Martinelli jest młotkiem.

@Marzag: zwalnianie MA to faktycznie przesada, ale nie da się ukryć, że zespół zrobił krok wstecz. Poprzednie dwa sezony zespoły takie jak Liverpool, Chelsea, United (wciąż) miały swoje problemy i na tym skorzystaliśmy, a obecnie poza memczesterem wyglądają naprawdę dobrze.
Natomiast my obecnie wygladamy najsłabiej z grona City, live i Chelsea. Takze MA za wiele czasu nie ma, aby odmienić oblicze naszego zespołu… nawet w LM gramy większą kupę niż w lidze i nie jest to dobry prognostyk.
Co więcej nasze mecze w pucharze nie przekonują. Ok, padało wiele bramek, ale gdyby nie kiepskie umiejętności rywala to równie dobrze mogliśmy grać dogrywki.

@RamboAFC: wystarczyło zostawić ESR

@Dziadyga: według mnie walkę o ligę w tym sezonie już przegraliśmy. Ok. Mamy swoje kłopoty w głównej mierze spowodowane przez pracę sędziów, ale to jak poziom naszej gry w ataku spadł od sezonu 22/23 jest na konto MA. W poprzednim to jeszcze mieliśmy kontrolę w środku i obronie. Nie było prawie co się przyczepić do defensywy, ale w tym już nie gra nic i nie zapowiada się, aby w następnym meczu było lepiej.
W dodatku widać było z początkiem sezonu, że nasi kluczowi zawodnicy jak Saka i Rice oddychają rękawami, a i tak nic nie zrobiono by wybić im z głowy wyjazdy na te bzdurne zgrupowania. Podobnie było z Timberem. Ledow co chłop wrócił do sądu po roku i zachwiało mu się gry w reprze po czym ledwo co wytrzymuje 60 minut w lidze.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że sami zawodnicy w tym nasz kapitan narzucili narrację, że to ten sezon… będzie to bolało.

Także margines błędu spada do 8 punktów… o ile city i Liverpool nie utrzymają swojej formy.
Odejście ESR i Nelsona jak widać na minus. Martinelli jest żyłowany mimo, że to gracz na średnie kluby w PL
A nie na Arsenal. Z tej mąki chleba nie będzie i nie ma co się dłużej oszukiwać.
Za niego nawet Sterling nie wchodzi, a Jesus Sfochany już nawet nie daje połowy tego co dawał na wejściu do klubu. Już w zeszłym sezonie była padaka w ataku a w obecnym po stracie Ode jest dramat. Kai w ogóle nie powinien biegać na środku. Nie w sytuacji gdy mamy tam flegmatycznego merino i bardzo mało kreatywnego Rice’a.
Nadchodzi zima (xD), a my już złapaliśmy grudniową zadyszkę.

Wywalenie ESR powoli zaczyna nam się odbijać czkawką. W ogóle nie dostrzegam żadnych pozytywów z zamiany na Merino. Wręcz jest gorzej. Czas od następnego spotkania próbować EN53 na środku bo nie możemy grać tak surowym środkiem pola w kreacji.

@kamo99111: bo wymyślił sobie Parteya na PO, ale w sumie nie ma mu co się dziwić jak ma jednego obrońcę na zmianę. Brakło kreatywności w środku to go wpuścił.
Merino na razie to jest złom. PL go przerasta. Jeśli w następnych spotkaniach nie zaczniemy grać odważniej i przede wszystkim szybciej w ataku to możemy zapomnieć o sukcesach w tym sezonie.

Największy problem w ataku to mimo wszystko Martinelli.

Zejdzie merino lub trossrad

@sebaarsenal: klasyka. Nie pamiętam kiedy ostatnio zagraliśmy dwie równie dobre polowy. Dramat

@Barney: daj mu jeszcze 20 minut…

@Arsenal2004: to prawda, ale co zrobisz jak nie mamy kreatywnego środka i wszystko jest pchane po najmniejszej linii oporu. Jedyny kreatywny gracz środka pola biega dziś na PO. Nie zdziwię się jak wejdzie dziś zniszczenko.

@Arsenal2004: bo przy Sace jest 4 graczy NU.

Trzymanie na boisku Martinelliego to sabotaż. MA strzela sobie w kolana nie szukając alternatywy. Ok. Próbował z trossedem i nie wyszło, ale chłopak nie nadaje się do gry. Z nim atak wygląda fatalnie.
Jeśli zagramy drugą połowę tak jak mamy to w zwyczaju od dłuższego czasu to możemy zapomnieć o jakichkolwiek punktach.
Poza Martinellim zastanowił bym się nad zmianą Merino, choć Trossard też nie gra dobrych zawodów.
Generlanie za wolno gramy w ataku i po prostu brakuje tam jaj. Mniej klepania a więcej strzałów.
Ciekaw jestem co MA wymyśli bo zmiany są potrzebne już.

@Gunnerrsaurus: a na kogo mają grać jak Martinelli w ataku nie istnieje. Generlanie od kilku spotkań to strach mu podać piłkę bo nawet kilku sekund nie potrafi jej utrzymać przy sobie.

@Garfield_pl: z kontuzją XD

@Traitor: ktoś pisał, że był to faul na czerwoną z kategorii "braku agresji". dlatego XD wiem, wiem. Na Arsenalu ostatnio doświadczamy nowych doświadczeń w kwestii interpretacji przepisów x.x

@Nicsienieda: @Nicsienieda: sezon temu to on miał kilka spotkań, ale końcowke miał dobrą

@Fozzie: jedno jest pewne. Długość i szerokość boiska na korzyść SROK. Także agresywne granie, więc kwestia czasu jest aż dostaniemy obuchem od sędziego. Co prawda są w kiepskiej formie, ale ostatnie zwycięstwo z Chelsea mogło ich podnieść na duchu i co najgorsze, potrafią się na nas mobilizować

@Nicsienieda: jaka nadmierna pewność siebie???
To jest jego styl. Gra odważnie, pewnie i opanowanie w środku pola. Ze świecą takiego szukać. Każdemu się błędy zdarzają, ale nikt w naszym składzie nie daje takich piłek jak on, a także nie wychodzi spod pressingu. Często gra na styku, ale to wynika właśnie z jego kunsztu, a nie niechlujstwa. Co innego Zina, który częściej gra niechlujnie niż daje dobry występ.

Czyli Benek wciąż z „drobnym” urazem. Wolałbym go na PO niż Parteya, ponieważ Ghańczyk jest nam potrzebny na środku, ale 3mam kciuki za powtórkę formy z live.
Dodatkowo mam nadziej, że Merino w końcu pokaże pełnię swoich możliwości bo na razie mnie średnio przekonuje.

@M4rcin: ja bym jeszcze postawił znak zapytania przy Benku. Facet zyskuje się od kilku sezonów i często gra pomimo kontuzji bo nie ma kto… Timber co chwila wraca na boisko, ale przy intensywniejszym spotkaniu zdrowie nie jest ponurego stronie:/
oby do grudnia ten stan rzeczy się poprawił bo boję się, że w styczniu nie będzie kim grać…

@wajktor1998: „ a realistycznie Partey Saliba Kiwior Timber”

Timber tak do 60 minuty może kilka minut więcej.

@Furgunn: nijak. Obecny sezon zakończą w okolicach 6-8 miejsca. Mają sporo indywidualności, które przy w miarę ogarniętym trenerze na średnie kluby i te z dołu tabeli wystarczą. Natomiast od lat w tym klubie nic dobrego sie nie dzieje, wiec przez conajmniej kilka miesięcy nie wróżę im jakiejś wielkiej formy. W dodatku ETH nasciagal szrotu, ktory wymaga czasu, aby go odświeżyć. Należy jeszcze wziąć presję oczekiwań. Amorim wdepnął w soczystą k.**pe, a oczekiwania są na czołówkę. W końcu dopiero 1/4 sezonu za nami.
Nastroje co prawda się poprawiły po pucharowym zwycięstwie, ale generalnie ono nic nie znaczy, ponieważ lisy wyszły rezerwami, a na bramce stał jeden z najgorszych bramkarzy, którzy grali kiedykolwiek w PL. Takze na miejscu kibica MU nie rozpalałbym wielkich nadziei.

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady