Komentarze użytkownika pablofan

@Oldgunner3: myślę, że na pewno sobie zdaje sobie z tego sprawę, dlatego robi wszystko by rozwijać Rice’a. Natomiast rola Parteya w układance Artety jest bardzo istotna bo w ataku zajmuje centralną część na boisku i stara się kontrolować sytuację poprzez dobre czytanie gry.
Na pewno będzie to inna gra niż z Tomkiem na boisku, ale pożyjemy zobaczymy. Oby było na plus :)

@krzykus1990: Ode nie wróci. Z jednej strony to dobrze bo jeśli znów wyjdzie kovacic na boisko to na bank by na niego polował. Ten rzeźnik ma specjalne chody i nie dość, że sezon temu o mało nie połamał właśnie Ode to jeszcze chwilę później mógł zrobić krzywdę Ricowi. Oczywiście sędzia nic w tym złego nie widział, tak samo jak w meczu z Brentfordem gdy ostrym, chamskim wejściem połamał Wisse. Zero konsekwencji. Po przerwie zszedł i cisza.

@Oldgunner3: Rice nie jest rozgrywającym. Obstawiam, że on będzie często grał do boków lub do tyłu. Rzadko kiedy daje pasy do przodu. Chyba, że crossy do Martinelliego czy Saki, ale nie spodziewam sie z nim na 6 przyspieszenia naszego tempa czy po prostu szybszego budowania akcji. Partey niestety jest jedynym w tym zespole, który potrafi fajnie przyspieszyć akcję z głębi pola.

@alexis1908: oczywiście. Zmian by brakło po 1 połowie ;)

@alexis1908: jeżeli sterling będzie tak prasował jak przy ostatnim dośrodkowaniu w meczu to ja mu dziękuję. Totalnie odpuścił pressing i stanął czekając aż kurak dośrodkuje piłkę. Za to dla mnie powinien siedzieć na dupie jak najdłużej.

@Garfield_pl: ja mam nadzieję, że Merino będzie naszym gamechangerek w tym sezonie. Bo po tym co pokazują nasi zmiennicy ciężko widzę dalszy ciąg sezonu Partey-Rice-ode. Lubie Tomka, ale nie może być tak, że co spotkanie traci koncentrację i ciągle gubi piłkę. Dziś prawe skrzydło totków było mega mierne, a lewe nie istniało, ale z lepszymi zespołami nie może prezentować rywalom piłek do kontr.

@fabregas1987: dokładnie. Warto teraz dodac, że chłopak mimo wszystko szukał gry do przodu, ale nie za bardzo było komu grać bo byli pochowani. Coś w okolicach 88 minuty, szukał, kręcił się aż w końcu odpuścił bo nikt się nie pokazywał.

Mamy to!
Partey, Jorginho i klasycznie Martinelli zasługują na baty po tym meczu.
Jesusowi to jak na razie dziękujemy. Za takie granie lałbym po każdej stracie. Jeśli sterling będzie robił to samo to zacznę się zastanawiać nad tym czy, aby MA nie jest jakimś masochista. Jak nie Martinelli to kolejny dwaj parodyści.

Nie wierze… Arteta powinien ich kijem napier***alac za takie granie. Jesus skończ !

@minio7: za gola my się należy, ale Timber równie świetny mecz. Jak nie najlepszy na boisku to na równo drugi

Partey to jest sabotażysta

Kto im karze tak tańczyć z tą piłką?!?

Oby nie kontuzja…

@farba122: Kai dobrze gra. Dużo walczy, biega i pokazuje się do gry.

W końcu zmiany.

Obrona dziś spisuje się na medal! Nawet za atak robią robotę

…

My jesteśmy drużyną juniorów czy drużyna która 3 sezon z rzędu aspiruje o mistrza?? To co odwalają w ataku to jest dramat. Zero opanowania, skupienia i przede wszystkim efektów

@piter1908: poza white obrona na plus.z Timber robi robię za dwóch. W obronie jak i ataku.

Dramat w ataku! My z czyms takim na lewej stronie to możemy bić się o LM a nie o mistrza. Kreacja ataków z lewej woła o
Pomstę do nieba.

Dramat.

Arteta! Zmień chłopa!!!!

Jorginho… gość nie nadaje się na twarde granie. demony powracają z zeszłego sezonu.

Jak MA nie zmieni GM11 to nasz atak może odklepać. Jorgi też do zmiany, ale nie ma kto za niego zagrać… chyba, że cofnie Kaia i wejdzie jesus.

Zabierzcie tego Martinelliego.

Jak dadzą jakąkolwiek kartkę za to to będzie żart.

Co jest z k.. z tym Martinellim?!

Martinelli weź wyp… z tego boiska. Co on teraz dał…

Co się kur…a odpie…la dzisiaj?! 1000 na to, że po nasy błędzie stracimy bramkę. Oni dziś nie myślą

@enrique: nawet nie ma co komentować. Już wszystko na jego temat zostało napisane. Zostało
Mieć nadzieję, że coś się kiedyś zmieni…

Po meczu villi z Everton Calvert powinien być piłkarzem kolejki XD

Też się nie nastawiam na 3 tygodni absencji Ode. Nie raz miałem rozwaloną jedną czy drugą kostkę. Czasami niestety bywało tak, że dopiero po tym jak mogłem zacząć normalnie biegać wychodzil jakiś dyskomfort.
Jego kontuzja wyglądała paskudnie i 3 tygodnie to naprawdę mega optymistyczne rokowania. Oczywiście nie jestem ekspertem, ale jak na moje to
Minimum 2 miesiące bez gry. W dodatku dobrze kojarzę „przygody” z tego typu kontuzjami w Arsenalu i nie przypominam sobie, a by początkowe rokowania spełniały.

@Garfield_pl: Attwel. To ten od bramki z za lini boiska dla NU. Nie ma co liczyć na jakąkolwiek uczciwą decyzję ze strony VARu.

Ode nie będzie że 2/3 miesiące. Nie ma co się łudzić. Kontuzje kostki są paskudne. Po takich niestety łatwo o kolejne :/
Pytanie kto teraz będzie płacił mu pensję? Nie dość, że tracimy sportowo, to klub jeszcze ma pokrywać jego zarobki za to, że powołano go do gry dla norwskiego związku. Tak być nie powinno.

@Be4Again: PZPN dyma? Pewnie tak, ale bardziej małe kluby dymaja ludzie wewnątrz i wokół nich.
Znam kilka przypadkow i to na nie małe pieniądze.
Klub z A klasy, dofinansowany w większości ze środków z małej gminy. Po śmierci starego właściciela się okazało, że klub ma firmowego suva i biuro w jednorodzinnym domu :)
A kasy ledwo starczyło na wyjazdy… ból dpy nawet o szame po meczu był.
Kolejny przypadek to jak gościu sobie plac zabaw na swoim osiedlu domków za klubowe zasponsorował.
Czy zawyżanie na koniec sezonu „kontraktów” młodym zawodnikom w celu podbicia kosztów. Nie wątpię, że rodzinka z PZPNu ma też i swoją część tortu, ale nie ma niestety świętych krów. Dlatego jestem za tym żeby całkowicie odciąć finansowanie polskiej piłki ze środków podatników. Jak komuś bedzie zależało to środki znajdzie. Ten sport w Europie to nr 1 i samo to daje już pewien handicap.
Co łatwo przychodzi to i łatwo odchodzi. Jak się nie potrafi zarządzać finansami, planować długofalowo i odpowiednio gospodarować środkami, które się posiada to nie ma co oczekiwać na jakiekolwiek sukcesy w tym sporcie.
Dopiero co Lechię dofinansowano na 40 baniek z funduszy gminy… ja się pytam po co i dlaczego? Ten klub nic ze sobą nie reprezentuje. Ani żadnych sukcesów ani żadnego przyzwoitego poziomu. Ale! W tle wielkie kontrakty i umowy pomiędzy pseudo prezesami i właścicielami…

Gdyby nie mecze ze słabszymi, to by nie było o czym pisać w kontekście „wielkich gwiazd” pokroju haalanda czy mpaypala. Nastrzelaja takim średniaków typu ipswich, slavi czy brestowi po kilkanaście bramek i będzie wielkie halo, kosmici na boisku to kosmiczny wynik. Natomiast co mają pisać po takim meczu real city? Czy Arsenal city? Napastnicy przeciwko porządnym obrońcą i dobrze zorganizowanym drużyną kopią się po czole, a gdy nie ma bramek nie ma show, które przyciąga uwagę.
FIFA narzuca klubom obowiązek wysyłania zawodników do reprezentacji w oficjalnych terminach, ale jakby nie patrzeć są to ich aktywa. Kto komu broni żądać wygórowanych zabezpieczeń na wypadek utraty zawodnika?
To tak jakby sąsiednia firma korzystała regularnie z drukarki, nie pokrywała kosztów eksploatacji a w przypadku awarii pokryłaby ew. Jakąś małą część kosztów. Robota stoi, efektywność spada a czas leci i to problem, z którym niestety musisz poradzić sobie sam.
Kiedyś była chyba sytuacja z Neymarem, ze jakoś krótko po transferze do PSG doznał kontuzji w reprezentacji. FIFA wypłaciła PSG jakąś niewielką część odszkodowania w porównaniu do kwoty transferu i do potencjalnych zysków z jego gry na boisku. Dla mnie nienormalne jest, że kupujesz za setki milionów zawodnika i musisz ryzykować na rzecz innego podmiotu jego zdrowie nie mając praktycznie żadnego zabezpieczenia na wypadek jego utraty.
Gdyby kluby od Fify jak i od związków zażądały odpowiednich zabezpieczeń finansowych na wypadek absencji swoich piłkarzy w swoich rozgrywkach to by takiej bezsensownej ilości spotkań by nie było.
W NBA sobie jakoś z tym poradzili to czemu w piłce nie mogą?

@sickstick: no faktycznie jest co porównywać. Copa grają dwie czołowe reprezentacje, dwie srednie, a cała reszta to chłopcy do bicia.

@Womanizer: a Ribery? Podajże 2011/12

@Gunnerrsaurus: współczesny boczny obrońca nie dość, że musi świetnie radzić sobie w grze obronnej, wykazywać się żelazną kondycją, świetnie grać bez piłki, to jeszcze dokładać do swoich zadań grę w ataku i najlepiej jakby był w tym bardzo skuteczny. Czyli pokazywać się jako opcja do rozegrania na boku bądź nawet w samym polu karnym czy czyhać pod polem karnym na możliwość oddania strzału bądź okazji to dobrego podania/dosrodkowania. Więc w czym on jest gorszy od atakujących? Bo zadań ma zdecydowanie więcej i przede wszystkim odpowiedzialności.
Czas zacząć doceniać tych co grają z tyłu a nie tych co napierd**aja bramkę czasem nawet kopiac się po czole większość spotkań czy znikając w ważnych meczach.

@pablofan: van der vart nie Van dijk ;p