Komentarze użytkownika page

Cieszę się, że Arszawin do nas przeszedł, mam do niego wiele sympatii, wydaje się taki... swój chłop (wiem, ze Ruski i wielu z was ich nie lubi, ale takie wrażenie odniosłem). Drugiego takiego meczu jak z L'poolem pewnie już nie zagra, ale i tak pokazał chyba wszystkim, że naprawdę na dużo go stać.

Choć na felieton nie czekam, życzę rychłego powrotu do zdrowia, oby szybciej niż którykolwiek Kanonier ;)

Dajcie już spokój. Aliaksandr był Kanonierem, chyba każdemu z nas dostarczył wiele radości i satysfakcji, nawet jeśli nie miał aż-tak-kosmicznego skilla, mówiąc obrazowo. Ponadto nie rozstał się z klubem z taki sposób jak Ca$hley; miał swoje za uszami, ale trzeba pamiętać, że tylko chciał zrealizować swoje marzenia, jak Heniek. Nie przesadzajcie.

Myślę, że klub powinien ukarać Evrę za te niekończące się prowokacje.

Chciałem tylko powiedzieć, że zauważyłem zabawną rzecz: tydzień temu pojedynczy użytkownicy znali nazwisko Lorika Cany, a teraz każdy proponuje go jako transfer. Tak, jak kiedyś było napalenie na Quaresmę czy Veloso. Oczywiście nie twierdzę, że Cana jest słaby (w PL dodatkowo by zyskał, bo gra agresywna jest dozwolona), ale zastanawia mnie po prostu błyskawiczna kariera tego piłkarza na naszym portalu :)

Ale Tevez nie jest typowym strikerem, nie jest wysoki, nie gra tak ultraofensywnie, stoi raczej z plecami Wayne'a... Gdzie wtedy graliby RvP, Arszawin, nie mówiąc o rozwoju Veli? Nie widzę tego za bardzo.

Nie sadzę, by piłkarze Bundesligi na pozycjach ofensywnych wiele wnieśli. Co innego obrońcy.

Pominięcie niektórych obrońców nie jest przypadkowe.

CF4: nawet nie zaczynaj...
Drogba z armatą? Myślę, że zbyt jest zżyty z Chelsea, a Wenger dawno pogodził się, że nie gra dla nas.
Prawda jest taka, że najbardziej cierpi obrona. Podobnie jak w Realu Madryt (piękny mecz Valencii wczoraj! :D), potrzeba wzmocnień na wielu pozycjach, ale obrona szczególnie się o to prosi. Odejście Clichy'ego byłoby pozbyciem się jednego z trzech najlepszych defensorów (Toure + Sagna). Mamy jeszcze Eboue, ale Wenger nawet w sytuacji kryzysowej nie daje mu szansy grać na lewej stronie czy pośrodku :( Djourou jest młody, więc to wielka niewiadoma i zbyt wczesny moment, by stawiać go w pierwszej 11. Gibbs ma tego doświadczenia jeszcze mniej... (i za trzy sezony bym go nie wpuścił na półfinał!) Zostaje jeszcze Gallas, ale ten gra zbyt do przodu, nie jest wysoki, robi błędy, a teraz jeszcze ma kontuzję (jak będzie grał po powrocie?). Trzeba min. dwóch obrońców, środkowego i kogoś, kto potrafiłby grać też na lewej stronie. Wiadomo, że najlepiej Angoli w rozsądnym wieku (min. 23), ale tych jest niewielu... mówicie o Upsonie, Lescottcie - to nie są złe pomysły, tylko kto je przedstawi Wengerowi?

Tyle słów w tym artykule, ale to chyba na próżno. Myślę, że wielu z nas potrafiłoby wylać swoje frustracje (podkradłem określenie) po wczorajszym meczu; ja przez niego być może zawaliłem maturę, świadectwo będzie o wyniku półfinału pamiętać. Nie jest to jednak powód, powiem więcej, jest to bardzo nietaktowne, by zamieszczać podobne przemyślenia. Jesteśmy w Polsce, 3/4 z nas nigdy nie było na Emirates, niektórzy tylko pamiętają (oczywiście ja do nich nie należę) czasy przed Wengerem, więc jak tak można krytykować? Pamiętajcie, że większą część swojej kariery tutaj grał optymalnym, wyważonym składem, w którym byli starsi gracze (Adams, Parlour), oraz młodsi (Anelka...) Teraz Arsene próbuje czegoś nowego, i czy tego chcemy, czy nie, on będzie tą politykę kontynuował. Porażka miała miejsce w półfinale, nie ma co mówić o zwolnieniu Wengera. Nawet, jeśli decyzje nie są 100% accurate.

Może znajdzie jakiegoś innego Fabregasa, z którym będzie potrafił grać w piłkę... cóż, życzę mu, by wychodził na boisko, a nie grzał ławę jak młodzik - nawet w Bundeslidze, skoro na więcej go nie stać.

Myślę, że to trochę próżne, codziennie patrzeć na swoje puchary. Ale nie dziwią mnie jego słowa; Wengera można o takie rzeczy podejrzewać ;P

Oczywiście nie jestem trenerem, ale również wierzę, że takie ćwiczenie jedenastek na dzień przed może jakiś ferment wprowadzić, lepiej myśleć o tym, by ManU nie strzeliło ani jednej bramki )bo wtedy my potrzebujemy trzech)

bacary: to jedyny post tego kolesia, pewnie jakiś znajomek Corteza, olej.
Ja jeszcze nie gratulowałem, więc teraz to robię :) doprawdy nie mam pojęcia, co to za pomysł, ale brzmi ciekawie... mam nadzieje, że zobaczymy po meczu z ManU

Kurde, jutro taki mecz, a ja mam matury... rok temu byłoby luźniej ;/
Musicie to wygrać! Nie po to zawaliłem przygotowanie!

HWDP: nie chciałbym patrzeć, jak próbuje przebić się przez kogoś wyższego niż 180 cm (Nemanja, Rio, Fletcher, Carrick, Brown... - już łapiesz?)

Z wielu zalet Cesca najbardziej cieszy mnie inteligencja boiskowa; dobrze, że ma podobnie wybitny "przegląd pola" w codziennym życiu.

Boca spadek! Liverpool na szóstym. Jest Werder, a nie ma Wolfsburga? To jest k**** ranking ;D

lukaszksso: Walcott faktycznie grał jako napastnik w zeszłym sezonie, myślę, że jeśli nie będzie RvP, można zaryzykować... wtedy na prawą pomoc Eboue, na lewą - Nasri, środek Cesc i któryś z pionków. Jeśli Diaby jest gotowy, mógłby wejść.
Tylko nie wiem, jak wtedy ustawić obronę. Ważne, by Wenger wiedział.

Strasznie mi się podoba ta wypowiedź! Deklaracja roszad z rezerwowymi - choć i bez niej tego mogliśmy się spodziewać - oznacza że Wenger nie będzie patrzył na ulubieńców, tylko surowo oceni przydatność tego czy innego piłkarza w polu karnym ManU (;D)
I faktycznie, Andrzej z taką formą byłby równie mile widziany, co RvP

Zabawne. Jak można kupić takie bzdury?
Co do groszy za Heńka... cóż, też tak czuję.

ale JacOsc się śmiesznie spina.
Robin zadziora? Przecież on pęka od biegania...

Lepszy jest Clichy, ale wątpię, by Gael to rozważył. Zresztą oni mają tam Pepe... niech wzmocnią środek, bo te cuda Metzeldera i Cannavaro wczoraj były nie z tej ziemi

Powiem w drugą stronę, przez etykietki przypinane zawodnikom grającym w Realu mało kto chce być ich częścią.

Ale Vela jest słabo zbudowany i niski, niski93.

Cholera, że też mamy takiego pecha do kontuzji. Nie rozumiem, czemu podobnych horrorów nie mają inne topowe drużyny; Rosicky, Eduardo, to są koszmarne urazy, nie dwutygodniowe pipidówy...

...i dlatego trzeba długiej ławki w naszym klubie, rośnie konkurencja, zawsze jest ktoś gotowy, wolny rynek po prostu ;) Trzeba kupić obrońcę, nie ma co do tego dwóch zdań.
Zauważyliście, że nie licząc urazu sprzed miesiąca, Bendtnera kontuzje nie trapią?

Ten Conte widzę dobrze na piłce się zna :D Walcott, Silva... macie odpowiedź, dlaczego Włosi grają dziadami - bo nie umieją wypatrzyć talentów! Włosi na boisku są groźni, ale ze szkoleniowców zawsze będę się śmiał.

"Gdy obrońcy są tak wysocy, nie możesz z nimi walczyć, musisz ich przechytrzyć."

I o to chodzi! :D

Cóż, jestem zupełnym laikiem w tych sprawach, ale gdybym miał kasy jak lodu RÓWNIEŻ chciałbym zainwestować w Arsenal. Tak to sobie wyobrażam.

Hrmpf. A jakby złapał kontuzję na zgrupowaniu? :) to jeden z niewielu zawodników, którzy są zawsze gotowi po meczach towarzyskich (tfu! tfu! tfu! najgorsze dni dla Arsenalu, powinni to zbanować)

Dobrze mówi, choć faktycznie Anglia ma takich ciulowych bramkarzy...

Wiem, że skład który bym typował jest nierealny, ale chciałbym Eboue na prawej obronie, Velę od pierwszej minuty, Songa w obronie i odpoczynek dla takich, jak Walcott, Fabregas, Adebayor. Niestety rzeczywistość nas nie rozpieszcza, i doprawdy nie wiem, kogo by wtedy ustawić na prawym pomocniku. Może Carlosa.

"Do naszego składu wrócą prawdopodobnie Clichy i Van Persie"

to akurat pozytyw, chociaż bardziej czekam na Djourou. Środek obrony był wczoraj b. słaby, przynajmniej do czasu pierwszej bramki. Później też zresztą oddawali pole Manchesterowi, efektem była poprzeczka Ronaldo i dwie inne sytuacje, w których mogła paść bramka (spalony Giggsa i jeden moment z niepilnowanym Carrickiem na jakiś 20 metrze).

Nie sądzę, by był remis, Fergie u siebie na pewno nie będzie próbował "murować" bramki, chociaż przypomina mi się mecz z Barceloną w zeszłym sezonie, gdy Rooney był prawie stoperem.

Petit, Overmars, Hleb potwierdzają tę regułę, lecz Henry się jednak wyłamuje. Zresztą, van Bronckhorstowi też się lepiej wiodło w Barcy.

Cesc_Fan: nie wiedziałem, że należy się obawiać napastników... ;/
Poza odkryciem mojego kolegi dostrzegam zagrożenie ze strony Giggsa (jeśli rzeczywiście zagra), on jest zawsze zmobilizowany na Arsenal, umie dymać obronę, ma 800 mecz... i nie zawodzi w sprawach najwyższej wagi.

Jak kupować pomocnika, to kogoś z doświadczeniem. Takiemu Inlerowi nie wpisze się od razu CLUAConsole:SetCurrentXP(8000000), to nie RPG; musiałby walczyć o miejsce z trzema innymi średniakami. Sprzedaż kogoś z trójki Denilson - Song - Diaby i kupienie jakiegoś angola z Aston Villi brzmiałaby rozsądnie :)

"najbardziej donośniejszych" - może najdonośniejszych? A najlepiej: nadonioślejszych (znaczenie obu przymiotników b. podobne, ale "donośny" kojarzy się z głosem)

Takie powtórki są zresztą modne, choć w pojedynkach Liverpool - Milan było tak, że Ligę Mistrzów wygrywała drużyna słabsza w konkretnym finale. Cieszyłem się, że Dudek pokazał światu jak bronić karne, ale te dwie bramki Crespo...