Komentarze użytkownika page

W tej grupie się wytną wzajemnie bardzo mocne teamy, a te, które przejdą dalej, na pewno będą miały trudności w dalszej części. Życzę przejścia Rumunii i Holendrom, ktoś jest podobnego zdania? Francuzów nie chcę widzieć na oczy, trzeba pewnym siebie kogucikom (przeważnie czarnym) nosa utrzeć. Zresztą nie wzięli naszych piłkarzy. A Włochy? Cóż, ci to dopiero nie zasłużyli, by podobnie jak żabojady zdobyć Mistrza Europy bezpośrednio po Mistrzostwie Świata!

Atak mają silny. Jest trochę tłok, ale dla Robinho chyba zawsze jest miejsce; jego drybling na lewej stronie, szybkie rajdy i widoczna pasja są niezwykle korzystne dla tej drużyny. Myślę, że powinien tam zostać.

Ja nie wiem, wszyscy mówią o Senderosie "NIECH ZOSTANIE!!", a tu czytam, że za Hlebem nie będą co niektórzy płakać. O co w tym chodzi?

Super, że jest zadowolony :/ Agent czuje się tutaj gwiazdorem. Co do transferu: Arsenal nie może pozwolić, by z powodu płac Hleb odszedł (chyba, że żądałby astronomicznych kwot)

Rustu mnie zniszczył.

Ta, koncia ;) ide obstawić ten finał ;]
A co do tematu: RvP jest moim ulubieńcem w Arsenalu, dlatego szczególnie jemu życzę osiągnięcia pełni zdolności piłkarskich, bo już nie jest szczeniakiem, a oczekiwania rosną. Udanego sezonu 2008/09!

Czekam, czekam, czy się doczekam?

Wypowiedź Wengera trochę zalatuje ranami po spotkaniu z Liverpoolem :) Widać nie może tego przeboleć, i co się dziwić?
Ja sądzę, że drużyną lepiej przygotowaną, mocniejszą, z tradycjami i PRZEDE WSZYSTKIM zasługująca na tytuł jest ManU. Nie lubię ani ich, ani rzesz "kibiców" CR7, ale to tylko ułamek historii tego wielkiego klubu - a marzę o tym, by Chelsea wróciło tam, gdzie ich miejsce - na dół tabeli!

Razem z Boobrem dziś połączymy się z kibicami Manchester United. Wolę dublet Diabłów niż Puchar Europy u Chelsea!!!!!

Roma to dobre miejsce, do klubu też nic nie mam. Ale zobaczymy, co za rok będzie śpiewał ;] a może i ta decyzja nie jest ostateczna.

Nie wyobrażam sobie, gdzie mogliby go wcisnąć. Ktoś z paczki Diarra - Sneijder - Robben - Gago - Guti - Batpista musiałby regularnie grzać ławę, by Alex mógł grać; zresztą ogromna część ich obecnego składu (pewnie z 40%) przyszła w zeszłym roku... watpię, by Hleb na to poszedł - większym zagrożeniem jest Inter, który jakiś czar najwidoczniej ma. Tak się zastanawiam, czy to nie dlatego, że Serie A była atrakcyjniejsza w młodości tych piłkarzy ;] choć w Sowietskim Sojuzie nie było specjalnie okazji do oglądania ich spotkań ^^

Kończe offtop, dziękuję Ibricicowi za poparcie i cenne uwagi.
I zastanawiam się solidnie, kto pójdzie tym Flamińskim szlakiem w tym oknie transferowym.

Vito Andolini wiedział, że szczekają psy, nie ludzie, też to rozróżnij proszę. Milan miał Puchar Europy w takich sezonach: 1962/63, 1968/69, 1988/89, 1989/90, 1993/94 - i myślę, że tych tytułów nie widziałeś. Jeśli oglądałeś archiwalne nagrania ich meczów wszystkich po drodze, nie ODSZCZEKAM, a WYCOFAM te słowa, przepraszając. Może tak być?
Co do Acodinu: weź x30, nie x1. I nie myśl, że takie doświadczenia to mój udział.

?!??!?!?!?!?!?!?
To mi zbiła wiadomość. Cóż, Toure to niej est Flamini - zarząd wykaże się nie lada kretynizmem, jeśli nie spełni warunków Kolo. Nie wiedziałem, że jego płaca jest mniejsza niż Gallasa - co jest nawet w moim mniemaniu niesprawiedliwoscia rażącą.

Ja nie wiem, niektórzy piłkarze, jak nie mają języka w gębie, a mają mleko pod nosem, to proszą ojca o wypowiedzenie się... ten tutaj to wyjątkowy przypadek, skoro mama mówi o karierze piłkarskiej ;)

Co tu mogę powiedzieć? Don Corleone soli bzdury, bo nie widział tych 7 zwycięstw w Lidze Mistrzów. Chyba, że na Acodinie, ale jeśli jest kibicem Arsenalu, ot musiał być wyjątkowo przykry bad trip.
Jeśli chodzi o to, co pisze Iamjustagirl - zastanawiam się, do kogo skierować się z prośbą o zbanowanie użytkownika. Z całym szacunkiem, ale tak dyskusji się nie prowadzi, i to jest elementarz. To, że jest kobietą i ma to widoczne konsekwencje, nic nie zmienia.
Podoba mi się Twoja kultura, cesc723, i niezależne spojrzenie Afc, kontynuujcie proszę ten dyskurs.
Komentując zaś to, o czym pisała wiedzma bodajże (poprawić, jeśli jestem w błędzie) - żaden transfer nie był jasny, i rozumiem przedłużanie tego typu rozmów na później - tu jednak chodzi o pieniądze i przyszłośc danego zawodnika, a w dwa dni nie da się postanowić. Sytuacja dyplomatyczna, a w dyplomacji sprawy zmieniają się bardzo szybko.

Hmm, Włoch. Nie robi mi różnicy, czy Yaya Toure, czy Aquilani - po prostu niech któryś z nich przyjdzie, a nie odrzuci (swoją drogą niezbyt lukratywną) ofertę.

Diaby nie dziwota, ale Clichy? Tego naprawdę nie rozumiem do teraz.

Lecho --> każdy ma swoją strategię: oni moga o nas powiedzieć, że wybieramy show, nie puchary; słyszałem wiele takich opinii. Są też tacy, którzy posuwają się do stwierdzenia, że Arsenal wybiera łatwiejszą drogę, ale to oczywista bzdura.
Nie jesteśmy silniejsi od ManU z tej racji, że nie dysponujemy czymś takim jak ławka rezerwowych. Co może się tym latem zmienić (prawie to wierzę).
Btw: skąd u nas ten wysyp gangsterów z New Jersey? Jak nie prochy, to futbol? ^^

Mnóstwo przesady, miejscami żenującej, plus motywy z Bogiem, mozolnym wyryciem imienia, nieodróżnianiem Turków od Arabów. Poza tym nie ma myśli przewodniej, dlatego artykuł odstaje od poprzedniego.
Porównywanie odejścia Henryka do Mateusza - jak to nazwano - jest bardzo niecelne, bo mówimy o zupełnie innej klasie piłkarza, o osobie, która była ikoną i prowadziła Arsenal (nie: ładnie się prezentowała) przez prawie dekadę, tak? Dalej: nie ma piłkarza niezastąpionego, o tym wiedzą wszyscy poza kibicami Napoli.
Poza tym - o czym tu w ogóle mówić? Odchodzi od nas jednosezonowa gwiazdka, by sprzedać grę w piłkę za pieniądze; myślałem swego czasu, że może chodzić o darmowe wejściówki na San Siro z ławki rezerwowych, ale Serie A nie jest chyba aż tak atrakcyjna. Zresztą, jeśli nie mógł dojść do porozumienia w sprawie płac, czemu się dziwić, że poszedł? Jak dla mnie nie ma tematu, szczególnie, gdy mamy trzech zastępców dla pożal się boże Flattuso.

HALAMADRID --> na Was zresztą też, taki Arjen Robben jest dobry jako holownik do pola karnego ;)
Co do Nasriego - świetna sprawa, ale i tak nie wierzę, tyle.

Ale Sagna ciągle na kontuzji, co nie? Nie wpadl młody na to, czemu go nie widzielismy w ostatnich kolejkach? ^^
Zaskakujące dla mnie powołanie Thurama. Jeśli nie beirze Davida Trezeguet (który dopiero w ostatnim meczu został w klasyfikacji strzelców ściągnięty przez Alexa Del Piero), to jakim prawem jego powołuje? Ja tam nie wiem, ale to chyba dobry czas, by rozliczyć się z Francją '98...

To jakiś lapsus jest, Brazylia jest dobra, ale nie aż tak, by nie mogła sie zdecydowac miedzy 76 zawodnikami ^^

To prawie jak Juventus, którego sezon temu nie sposób było znaleźć w pucharach europejskich :D

Guiza niewiadomo skąd wypalił, jego nie powinno brać się pod uwagę. Już lepiej byłoby patrzeć na Huntelaara, bo nie ma bata by ten został w Ajaxie, a jak wiemy v Basten ma jakąś sztamę z Wengerem. Ale! To propozycja, gdyby kupowano napastnika; on jednak nie jest nam tak potrzebny, jak środkowy obrońca (czy nawet dwóch, w świetle odejścia Senderosa i Hoyte'a, co jest trochę moim marzeniem). O skrzydłach też trzeba pamiętać, bo myślę, że Rosa jest dobrym zmiennikiem dla Cesca.

Jest! Jest! Jest! Jest! Jest! I niech bierze Senderosa! Jest! Jest! Ale news, lepszy niż t oz Nasrim! Jest! :D

Ten kawał na koniec był z downami. Sam felieton taki sobie, trochę rozmydlony i o niczym, ale to tylko moje zdanie.
Myślę, że problemem był już nawet nie tyle brak doświadczonych zawodników, co brak zmienników na poziomie. Wierzę, że drużyna 21-latków może zdobyć mistrza Anglii, ale gdy z ławki nie wchodzą Hoyte i Senderos. Gramy w Carling Cup, FA Cup, oczywiście Barclays Premier League, W Lidze Mistrzów, w środku sezonu są mecze towarzyskie, na koniec - mniejsze puchary i eliminacje. Nawet Cesc Fabregas nie może biegać w każdym z tych spotkań, a gdy kilku ważniejszych zawodników jest wyłączonych przez kontuzje - widzimy jak na dłoni wszystkie braki, których w dalszym ciągu jest mnóstwo. Gdybyśmy dysponowali większą liczbą solidnych zawodników, bez względu na wiek - udałoby się uniknać połowy tego bałaganu. No i, to też ważne, mielibyśmy kogo rozdysponować do mniej potrzebnych pucharów. Sa priorytety i prioryteciki.

Ale przecież nazwiska takie, jak Thuram, Puyol, Gattuso czy Marchena to są tak supernieprawdopodobne, że nawet The Sun by tego nie opublikował! :P Skąd te głupoty, ciekawe.

"17-letnia gwiazda przebojem wdarła się do pierwszego zespołu" - jaka, do cholery, gwiazda? Ma 17 lat przecież, nawet ode mnie jest młodszy... W tym wieku mówi się już o gwiazdach? Źle dobrane słowo.

Elvis - sprecyzujmy: po co tylu defensywnych pomocników. Zresztą, stawianie teraz - gdy nie ma Flaminiego - pomocnika za trzema pozostałymi zmniejsza nasz potencjał ofensywny, co wydaje się niewskazane, mimo wszystko... niech Wenger wpuszcza piłkarzy w jednej linii z Cesciem.

Na moje on i Denilson są poważniejszymi kandydatami na objęcie wakatu po Flaminim, niż Gilberto Diaby. Ale to tylko moje skromne zdanie.

Ci ludzie mają na Villę to samo co 3 miesiące temu na Quaresmę... opamiętajcie się, pomyślcie lepiej, gdzie mamy braki, pomyślcie o tym, że Fabregas musi biegać cały sezon, na lewym skrzydle nie ma nikogo poza biednym Clichym, Hleb od nas pewnie odchodzi, Walcotta stawiają na atak, Senderos ma grację słonia... TAM potrzeba wzmocnień: środek obrony i skrzydła, nie Villa na szpicy.
P.S. Co nie zmienia faktu, że byłbym w gronie świętujących jego przyjście.

Nie ma co się strząść, myślę. Ze wzmocnieniami początek sezonu powinien nam wyjść.

I dobrze. Może nie ma potrzeby napastnika, ale ten jest dobry, przyjdzie za niewielkie pieniądze, i co najważniejsze - Wenger widzi w nim talent. Ale jeśli przyjdzie, atak nie będzie wymagał zakupów typu David Villa... (chyba, że - odpukać - np. RvP zechciał odejść).

Pewnie nie da się obejrzeć Cesc Fabregas Show w Polsce, co?

W P'mouth miałby Campbella i Laurena do wspominania dawnych dobrych czasów ;]

cutler - ja wiem, znam bramkarzy Premier League, ale chodziło mi o coś innego; wymieniłem po prostu przykładowe nazwiska anglosaskie, jakie tylko do głowy mi przyszło, to tak, jakbym powiedział: "dobrze, że pojechał tych wszystkich Wiśniewskich i Nowaków" - a żadnego Wiśniewskiego czy Nowaka bramkarza nie znam ;]

Mówimy to co roku; co nie zmienia faktu, że jest to prawda - i w naszym przypadku, i w przypadku Barnsley, i Watford, i Colchester, i Nottingham Forest, i West Bromwich Albion, i Stoke City, itp itd. Chyba tylko w polskiej ekstraklasie ta zasada nie działa ;p

Jak inni Komentatorzy: lepiej on, niż Usmanov. I kto wie - może doraźnie pomoże drużynie?

Hleb chyba jednak odejdzie, więc powinniśmy tę prawą pomoc zostawić Rosie, Walcottowi i...? Rosicky powinien zmieniać Fabregasa w mojej opinii, więc ciężko byłoby samemu Theo (a i tak wielu go chce na ataku).