Komentarze użytkownika patryksz

@SoulStorm: Wez czlowieku, ogarnij emocje

@Redzik: Tylko mecz z Sydney A Walcott Dalej nie umie strzelac XD

Jaki on jest marny...

Przypominam, że gramy z ogórami.
Młodzi popisówe robią.

Xhaka to niewypał, ale Lucasa bronicie. Co z wami nie tak?

Que dumny

@Rafson95:

Beka, chyba raczej Lacazecie powinno być.
W ogóle po co to odmieniać?

To teraz jeszcze Griezmann za Sancheza

Kendrick w Arsenalu

Wy tam serio? Pelikany.

Wiadomo, że nie odejdzie teraz. A bajki o Turanie to darujcie sobie XD

Bellerin, Ozil i Sanchez zostaną bankowo.

Jednego gwiazdora mniej.

Ranczomen

Szanuję bardzo.

Co do samej kwoty za Sancheza, +/- 80m funtów.
Co do samej sprzedaży Sancheza, nie ma nawet mowy.
W zarządzie też to wiedzą. Jakoś spokojnie wybieram się do spania z myślą o tym.

Dobrej nocy panom życzę.

Mizii

A to nie Chelsea wygrała ligę?


W ogóle czy Mahrez to aktualnie transfer do pierwszego składu przy nowej formacji? I kosztem kogo miałby grać (nie mówiąc o żadnych odejściach)?

Wybitny piłkarz.
Strzelał, asystował, szans nie dostawał. A to wszystko przeciwko takim tuzom jak Nottingham Forest, Ludogorets Razgrad czy Sutton United w prestiżowym pucharze ligi.

Gość z papierami na grę, ale nie przesadzajmy. Widać, że szukał gry kombinacyjnej i szkoda, że przy obecnym ustawieniu nie próbowaliśmy grać Lucasem.

Niemały ból głowy się rodzi co z nimi wszystkimi zrobić. Lucas, Joel, Jack i paru innych gagatków.

Qarol

To jest proste i nie wiem dlaczego to trzeba tłumaczyć. Puchary rządzą się swoimi prawami i jednak nie każdy ma świadomość.

Ciągle czytam gdzie to jakie ogórki grają, a od tych samych ogórków nieraz zgarniamy bęcki.

Połowa gości na tej stronie jest kompletnie oderwana od rzeczywistości, a ego pompują sobie komentarzami i ich wyimaginowany szacunek to jakaś kpina.

A ta ankieta to też beka.
Chciałbym wiedzieć czym się kierują osoby chcące sprzedać Sancheza w obecnej sytuacji.

illpadrino

I to jest oczywiste.

Jeśli chcielibyśmy awansować przez LE to jest 15 meczów dodatkowo do rozegrania. No na ten moment to 6, bo można z grupy nie wyjść.

Od ligi nie uciekniesz i to proste, że to będzie pole do odbicia sobie tego sezonu. Grając w LE, gramy tak na serio o nic poza fajnym pucharkiem i możliwością gry w LM.

Takie moje zdanie i cóż, wolę top3 w lidze i oglądać drugi garnitur w LE, niżeli liczyć na cud i znowu tracenie punktów w lidze.

Tak jak sam wspomniałeś, w LE grają same ogórki.

"Jak może być trudniejszy jak w Angielskiej grają same super kluby... Hahahah."

Rozwiń to, bo piszesz turboogólnikowo. Nie użyłem słowa trudniejszy, więc z czapy to zdanie.

Przewodziciel

Również nie do końca.

Bodajże dwa sezony temu było ostre szaleństwo jak ponad pół sezonu byliśmy liderem i nagle każdy widział w nas faworyta, aż bańka pękła.

Elita, elita. To też tak do końca nie jest, bo na tle europejskich gigantów, sportowo oczywiście, odstajemy. Nie wiem w czym jest problem, że Arsenal wygrywa FA Cup. Dla mnie to powód do radości. Bądźmy świadomi jakiej drużyny jesteśmy sympatykami i dojrzeć pora.

Mamy 2017 rok. Dalej beka z "4". Dalej zaskoczenie, że nie ma mistrzostwa. Dalej zaskoczenie, że odpadamy z LM. Dalej zaskoczenie, że tylko FA Cup (tu polecam głęboko się zastanowić czy może aż). Dalej płacz i zrzucanie winy na Arsena.

Można i tak. Życzę tej drużynie samych sukcesów, ale trzeba mieć czasem chłodną głowę i spojrzeć na to z boku.

Ten sezon postawił wszystkich w stan gotowości, bo nie ma awansu do LM. Śmieszy mnie to, bo jakoś gra w kwalifikacjach i nieraz ciężkie przeboje, by zagrać w fazie grupowej nikomu problemu nie robiły.

To smutne jest, bo widać, że w tej drużynie jest potencjał i momentami przebłyski genialnej gry. Ale trzeba zdać sobie sprawę, że póki Kroenke będzie trzymał za ster to nie liczę na nic więcej.

Przyszły sezon będzie udany, jeśli TOP3. Każde inne trofeum to znak, że jest progress.

Ktoś tam wspominał, żeby nie robić z Arsenalu biednego klubu, bo sejf pusty nie stoi.
Życzę tej osobie 10 takich sejfów w domu, tylko co mu z tego jak klucz nie w tej kieszeni co trzeba.

illpadrino

Pomyśl.
Bezpośredni awans do LM przez LE jest trudniejszy niż z 3. miejsca w lidze. A podobno mamy ambicje na "niemożliwe" mistrzostwo.

Jasne, że nie wygramy LM przez najbliższe 2 lata, bo za rok w niej nie gramy, a kto wie czy doczekamy się tego w przeciągu tego czasu.

A mistrzostwo to też dość trudna sprawa, bo to okienko będzie wyznacznikiem tego jak podchodzimy do sprawy. Zatrzymać gwiazdy + wzmocnienia i znowu zaczniemy "karuzelę nierealnych marzeń".

Wiesz dlaczego ten zakład jest głupi? Bo uwarunkowałeś swoją wygraną na starcie.

Przewodziciel

Oni nie czekają. Nie wiem czemu nadal do niektórych nie dociera, że Kroenke dopóki odbiera przelewy z cieszącą go ilością zer, nie zmieni nic. Kompletnie nic.

Wenger zostaje, bo daje stabilizację sportową i finansową. Jesteśmy w topie ligi, ciągłe występy w LM i dominacja w FA Cup.

Łudzenie się, że po przyjściu innego trenera coś się zmieni to jest dopiero problem.

Problem też w kibicach, bo to miękkie faje. Klub prowadzony przez biznesmana dla biznesmanów. Piknikersi w koszulach, ładne ubranka itp. Przecież to trzeba być ślepym, żeby nie widzieć, że to odbija się na zawodnikach. Ci bardziej ambitni odchodzą i są nazywani zdrajcami.

Taka prawda. Ten klub stworzył pewną strefę komfortu, z której ciężko się wydostać zawodnikom takim jak Ramsey, Walcott itp.

Tylko pytanie czy po przejęciu akcji przez Usmanova byłoby lepiej?
Transfery za grube melony, kapryśne zmiany trenera, co jeszcze to nie wiadomo.

Także cieszmy się, że Wenger utrzymuje ten klub w elicie. Z całego serducha życzę Wengerowi, by odszedł z mistrzostwem. I wierzę w to, pomimo że obiecywał to zrobić w przeciągu ostatnich dwóch lat.

illpadrino

Czyli jak ktoś wierzy w Wengera to od razu bezmózg?

No, no. Dorzuć jeszcze do zakładu, że koniecznie musi ściągnąć zawodnika za 100m+...

Przecież, żeby iść na ten zakład trzeba być deklem, za przeproszeniem oczywiście.

Arsenal nigdy nie wygrał LM, ligę ostatni raz wygrali 03/04, a LE to puchar, który nie interesuje nas.

Chodź o zakład czy Wenger za dwa lata będzie dalej managerem Arsenalu. Albo czy w 18/19 będziemy grać w LM.

"Wenger zaś pogrążył ten klub"

Jeszcze głupota czy już upośledzenie?

@Tevez

Jak Monreal nie raz u Wengera grał środkowego

Może trolluje

Troszkę beka, bo na takie płace to tylko Ozil i Sanchez zasługują w tym klubie.

A gadanie, że gwiazdeczka, przereklamowany itp. no to jeszcze większa beka. Chłop o niemałych umiejętnościach, statystykach i osiągnięciach.

Każdy piszę kocopoły, jakby to pierwszy sezon go oglądał. Ozil nigdy nie grał w defensywie i nie będzie grać, ot nowość. Czemu chce grać tylko z Sanchezem? Bo w ofensywie straaaaasznie pokracznie gramy ostatnio.

Słaba forma to jest wina całego zespołu.
Ja rozumiem, że Sanchez i Ozil to mają nam każdy mecz wygrywać, no ale kurde. Może zacznijmy wychodzić na mecze w 11, nie we 2.

No i 300k na tydzień to trzeba mu dać. To samo Alexisowi.
Dlaczego? By utrzymać skład i pokazać, że stać nas by zachęcić gwiazdy do transferu.
Najlepiej byłoby dać im podwyżki, podpiszą nowe kontrakty i wtedy zwolnić Wengera.

Każdy ma prawo komentować to co się dzieje, a dlaczego ma tego nie robić gość, który zna się lepiej na tym niż każdy z nas?

To ten sam Arsenal, ten sam, który nie wygrał nic od dawien dawna. Po tym sezonie nie ma tłumaczenia, zwolnić dziada i tyle.

Mnie D14 nie przekonuje. Typowy internetowy jak to mówią chicken. Użytkownik bez własnego zdania i woli myślenia. Nie powinien w ogóle odzywać się.

OX bez woli walki. No, brawo.

Jesteście mega naiwni, jeśli wierzycie, że odejście Wengera cokolwiek załatwi. Ozil, Sanchez i Bellerin to pewniaki do odejścia razem z Wengerem. Następnie Kościelny i OX (tak, ten gość jest mega potrzebny tej drużynie).

Będzie jak z Milanem, a pan Stan zatrudni sobie byle pachołka, który będzie dalej siedział cicho i robił wyniki, ale te na koncie.

Potrzebne są zmiany, ale zwalanie winy na samego Wengera jest debilizmem. Piłkarze odejdą razem z nim. I wtedy będzie jaki to papcio był dobry, jak będzie dobre parę sezonów bez europejskich pucharów.

Kroenke zwinie kitę, bo mało dolców i daj boziu, by Osmanov jeszcze chciał wykupić klub.

Niestety, albo przyjdzie geniusz, który ukręci z tego g*wna bat albo będzie trzeba stać się średniaczkiem.

Już widzę jak większość z was idzie do pracy i godzi się na najniższą krajową. Bo przecież 1500zł też da się przeżyć. Z dwójki Jenki i Debuchy, wolę jednak Carla.

Żeby tylko grał i będzie coś z chłopa

Piotrek

Dzięki za info. Już dzwonię do Papcia, by go sprzedał... Widziałeś chłopa w ogóle na boisku?

ten sam chińczyk szyje wasze oryginały i podróbki
różnica to
>cena
>materiał

a powiem wam, że bardziej cena

@wydymk

A co kogo obchodzi czy ktoś ma podróbkę czy oryginalną za 500zł?

Da ktoś streama na ostatnie minuty?

Tak czytam komentarze i niektórzy to mają nie po drodze z mózgiem jak z Arsenalu do Chealse przez Barcelonę.

Cesc to zasrany egoista, który poszedł za kasą. Tak, wiadomka, Barcelona go wychowała i pierdu pierdu, ale gdyby wychował się w jakiejś dziurze i by go chciał Bayern to też by poszedł. Co go różni od Persiego, Nasriego czy Cola? Nic. Tak jak reszta, którzy odchodzili czuł się ponad zespół i Barcelonka go szybko podsumowała.

Któryś z userów porównał Cesca do Titiego. No błagam.

Nigdy, w ogóle jak można myśleć poważnie o tym?

pumeks;
"Dziwne, że Iwobi nie zagrał....przyspieszyłby grę, rozegrał, kiwnął kilka razy."

No szkoda :/ Bo wszedł znowu ten Ox i tylko przyspieszał grę, rozgrywał i kiwnął kilka razy. Zły Wenger, zły.

Ktoś poratuje?

Akurat Plus jest badziewny pod tym względem, że

>6 lat umowy
>żadnej ciekawej oferty
>brak pakietów do wykupienia, a jak są to kosmicznie drogie
>chcę rozwiązać umowę to nagle cokolwiek proponują, jak ja już mam plan opuszczenia sieci i nie interesuje mnie żadna ich oferta XD

Pomijam już miliony telefonów i brak zrozumienia, że pod \"moim\" numerem nieosiągalny jest właściciel. Cóż.

W ogóle nie jestem zwolennikiem związywania się umową co do telefonów. Chyba że służbowy.

Plusa to omijajcie szerokim łukiem. Sposób w jaki traktują klientów to tragedia. Rozwiązywanie umowy = tragedia.