Komentarze użytkownika pedro61

Następnego dnia po wygaśnięciu dotychczasowego kontraktu z Bordeaux będzie już piłkarzem Arsenalu.

A propos Terry'ego.Pytanie-jaka jest podstawowa wada postawy mężczyzny?Odpowiedż-d..a na boku.

Co do A.Cole'a-nie życzę nikomu żle(z małym wyjątkiem-czasami swojej teściowej),ale płakać z powodu kontuzji tego piłkarza nie będę.Kiedyś,jako piłkarza Arsenalu,wręcz go podziwiałem,póżniej-ze względu na pobudki i sposób przejścia do Chelsea-przestałem go szanować.Moralnie typ jest odrażający,trochę kopia J.Terry'ego.Jakiś czas temu miał zresztą podobną wpadkę-żona "nakryła"go na romansiku z...fryzjerką.Ponoć mu równiez wybaczyła,ale w ramach sankcji dostał długotrwały"szlabanik"na...wiadomo co.Chodził chłopina dłuższy czas sfrustrowany,bo jego Luba w prasie zaczęła dodatkowo rozpowszechniać twierdzenia poddające w wątpliwość męski potencjał Ashleya,przynajmniej w stanach pomeczowych.Popatrzcie co ta Chelsea jest w stanie zrobić z piłkarza-daje kasę ,a odbiera siły i zdrowie.

evelred-->Szczęsny,Mannone-tak,to prawda.Tylko że z bramkarzami jest tak,jak z koniem w gonitwie-zmienia się go tylko wtedy,gdy złamie nogę.

Za to jedno kapitalne podanie do Rosicky'ego jestem w stanie wybaczyć Bendtnerowi wszystkie "drewniackie" zagrania-przynajmniej z dotychczasowego sezonu.

Wenger w swojej wypowiedzi to jego "klasyka",natomiast między wierszami dało się usłyszeć...olbrzymią ulgę.

Bardzo chciałbym,żeby ich urazy nie były poważne.Z drugiej strony we wczorajszym meczu zauważyłem symptomatyczną poprawę dyspozycji dwóch napastników Arsenalu-Bendtnera i Walcotta.To już nie byli "błędni rycerze" miotający się po boisku,lecz coś już (wreszcie)prezentujący zawodnicy.Oby tak dalej.

Andriusza!Trzymaj się-bardzo Cię potrzebujemy.

Według Xaviego,Iniesty,Pique i paru jeszcze innych znawców genetyki z Barcelony(wychodzi na to,że czołowego ośrodka badawczego w tej dziedzinie na świecie) Fabregas ma DNA Barcelony.A moim zdaniem Cesc Fabregas ma-podobnie jak wszyscy ludzie żyjący na ziemi-kod DNA...SWOICH RODZICÓW.Za to "okrycie" czekam na nagrodę-najlepiej od Instytutu Genetyki pod nazwą "Barcelona"

Nie wiem,czy Fabregas odejdzie z Arsenalu po tym sezonie,czy też po następnym,czy też po jeszcze następnym,czy zostanie w Arsenalu do końca swojej kariery.Wiem natomiast,że- po oświadczeniach Barcelony i Fabregasa- mamy spokój z problemem transferu Cesca do Barcelony do końca tego emocjonującego sezonu.I to jest najważniejsze.

O takich piłkarzach jak Vermaelen mówi się,że są" nie do zajechania".

Czy ktoś potwierdził informację podaną przez Gerrarda o ostrzeżeniu z I połowy dotyczącym podnoszenia rąk powyżej pasa w murze?Nie i jest to zapewne nieweryfikowalne.

Mam wrażenie,że rewanżowy mecz w Hull to będzie niestety klasyczna "gra w kości"

Niepokoi mnie nieco zwyżka formy Sunderlandu.Cieszy natomiast-i to bardzo-dyspozycja Evertonu.To ostatnie z osobistą dedykacją dla MU i MC,które niebawem zawitają na Goodison Park.

Bardzo dobrze,że jest drużyna,w której będzie mógł się ogrywać.Cały czas jestem pod wrażeniem gry Wilshera w Boltonie w meczu z MC.Grając w rezerwach Arsenalu,czy grzejąc ławę w pierwszej drużynie na pewno nie rozwinie się piłkarsko,tak jak grając na wypożyczeniu w meczach o stawkę.

Po tej informacji mięciutko zrobiło mi się w nogach.Mam nadzieję,że rehabilitacja nie potrwa długo i wróci na mecz z Sunderlandem.

Tak ,to prawda -Arsenal pokazał charakter.Ale chciałbym,ażeby Manuel zapewnił,Ze tego charakteru i determinacji nie zabraknie w następnych 12 ligowych meczach Kanonierów.

Drugi raz w sezonie(stricte-trzeci) zagraliśmy z Liverpoolem tak,jak powinno się grać z top 4-rozważnie w defensywie,z odpowiednią asekuracją.I wygraliśmy-co z tego,że nie pięknie.Tak należało grać również z MU i Chelsea,ale było inaczej.

Na kilka tygodni mamy spokój z telenowelą.

Wychodzi na to,że cała drużyna Barcelony to wyjątkowi eksperci od genetyki.

Nasz nowy nurek został już poddany kuracji odwykowej(żółta kartka),a Gerrard-niestety nie.

Po kilkukrotnym obejrzeniu akcji z ostatniej minuty meczu stwierdzam,że:1.nie było podstaw do podyktowania rzutu wolnego dla Liverpoolu-Gerrard wykonał klasycznego "nurka",zaś Fabregas nie faulował Kuyta,który również "nurkował",2.ręka Fabregasa znalazła się na wysokości jego głowy jeszcze zanim Gerrard uderzył piłkę z rzutu wolnego,wobec czego dotknięcie pilki ręką należy traktować jako" nastrzelenie"-w takich przypadkach nie traktuje się dotknięcia piłki ręką jako przewinienia,3.dotknięcie piłki ręką przez Fabregasa nastąpiło poza linią pola karnego.W tych okolicznościach należy stwierdzić,że podyktowanie przez sędziego rzutu wolnego za rzekomy faul było całkowicie bezzasadne,natomiast póżniejsze zachowanie H.Webba należy uznać za prawidłowe-nastrzelone dotknięcie piłki ręką przez Fabregasa nie kwalifikowało się do odgwizdania przewinienia.

Kamel1886--->Moim zdaniem na przestrzeni ostatnich 20 lat najlepszym sędzią piłkarskim był Anders Frisk,którego karierę przerwały pogróżki ze strony kibiców..Chelsea.

Coś z tym chłopakiem trzeba zrobić.Na dziś do pierwszej jedenastki jeszcze się nie nadaje.Ale napewno jest lepszy(stricte-pewniejszy)niż Wilshere.Z drugiej strony,po obejrzeniu,tego co wyczyniał Jack we wczorajszym meczu z MC dochodzę do wniosku,że obu tym zawodnikom tak na prawdę brakuje jedynie braku ogrania i pewności siebie.To zaś zdobywa się stałą grą.Wilshere poszedł do Boltonu i mam wrażenie ,że po powrocie będzie piłkarzem zdolnym do gry w podstawowym składzie Arsenalu.Co zatem zrobić z Aronem?może w nadchodzących meczach ze średniakami wypuszczać go od początku meczu?Po 2-3 meczach rozegranych w podstawowym składzie może okrzepnie-nie wiem.Spróbować trzeba.

No to po dzisiejszym meczu należy mu się-jak psu buda-kontrakt na 3 lata.

kanonierka1014-->na koniec sezonu najlepiej byłoby..312.

Marnieje ta nasza cywilizacja.Za mojej wczesnej młodości plotkami żyły przekupy bazarowe,teraz plotkami żyją(ściślej-z nich żyją)młodzi ludzie, potocznie zwani pismakami.Jak tak dalej pójdzie to ich wyssane z palca brednie staną się prawdą objawioną,zastępując Biblię i wszystko,co mądrego napisano w dziejach ludzkości.

kamel1886--->rzuciłem okiem na Twoją date urodzenia,co tłumaczy,dlaczego nie pamiętasz np. wyreżyserowanego przez Collinę finału turnieju piłkarskiego(Argentyna-WKŚ) na Igrzyskach Olimpijskich w Atalancie w 1996r.

Do Administratora:zwracam się z wnioskiem o pilne zawieszenie użytkowników "konradLFC"i "LFc",bowiem będąc kibicami Liverpoolu(co grzechem nie jest) używają na tym forum słów wulgarnych,obrażając przy tym stałych użytkowników-kibiców Arsenalu.

bardeq-->W tym,co piszesz jest coś na rzeczy,ale nie masz racji w twierdzeniu,że wypożyczenie Jacka było błędem.Jak przypomnisz sobie jego tegoroczne występy w Arsenalu,to zauważysz ile było w nich nerwowości,niedokładności podań.W tej sytuacji Wenger nie mógł na niego stawiać,bo zanim ustabilizowałby swoją formę przegralibyśmy kilka meczy.A tak,grając na wypożyczeniu szybko nabierze niezbędnej pewności siebie i w nowym sezonie będzie mógł z powodzeniem występować w pierwszej 11-ce Arsenalu.Nawet w miejsce Fabregasa.

Po obejrzeniu filmiku cmokam z zachwytu.Co prawda na filmie nie ma fragmentu,w którym Jack sprokurował karnego dla MC,ale ocena jego wystepu musi być jak najbardziej pozytywna.Nie mogłem wyjść z zachwytu nad tym,jak ten chłopak rozprowadzał grę Boltonu.Mam wrażenie,że jak rozegra w Boltonie jeszcze z 10 meczów do końca sezonu,to wróci na ES w pełni gotowy do gry w podstawowej jedenastce.

No,no,no-dywersantów z Liverpoolu na naszej stronie jeszcze nie było.Konradziku-w starożytności mówiło się "Roma locuta,causa finita".My musieliśmy się z tym pogodzić 2 lata temu po 1/4 LM w Liverpoolu,wy-dzisiaj.Poza tym,jak bliżej się przyjrzysz ,to niewidzialna ręka Fabregasa raczyła dotknąć piłki poza polem karnym,więc rzut karny byłby absolutnie nieuzasadniony.

Komentowanie ocen pomeczowych Sky Sports to najnudniejsze zajęcie dla użytkownika tego forum.

Cesc to nie jajcarz-to ponoć już piłkarz Barcelony.

Nie podpisał(jeszcze)kontraktu z Arsenalem,bo nie może.Na razie może tylko negocjować,a podpisać będzie mógł dopiero po wygaśnięciu kontraktu wiążącego go z Bordeaux.

Howard Webb maniakalnie wręcz naśladuje Pierluigiego Collinę.Poza tym,że jest łysy, to jeszcze chce być główną postacją na boisku,kreując wynik meczu.

XvDodekvX--->czeski błąd w poz.2,poza tym to nie ma znaczenia,bo obowiązuje reguła SAF-a-ligę wygrywa się ze średniakami,a jak porównasz nasze dotychczasowe wyniki z meczów ze środkiem z osiągnięciami MU i Abramowiczówek to nie wygląda to żle.Mam wrażenie ,że podstawowy postęp uczyniony wtym roku przez naszą ekipę w stosunku do lat poprzednich polega na tym,że nauczyliśmy sięnie tracić zbyt wielu punktów w meczach ze środkiem tabeli,czego nie można powiedzieć o Chelsea.

kamilsts-->Masz rację.A może i nie-piłkę wszak zatrzymała niewidzialna ręka rzekomo piłkarza Barcelony.A skoro Barcelona w tym meczu nie grała,to ręki i przewinienia nie było.Tak by napisali w Talmudzie,gdyby jego autorzy komentowali ostatnią minutę dzisiejszego meczu.

Jeszcze jedna dedykacja dzisiejszego wieczoru-NA POHYBEL Cechowi,Ballackowi i całej Chelsea!!!

Gratulacje.I życzenie-następnych 300 zwycięstw,jeszcze szybciej.