Komentarze użytkownika pedro61
Znaleziono 2199 komentarzy użytkownika pedro61.
Pokazuję stronę 9 z 55 (komentarze od 321 do 360):
W nawiązaniu do tytułu...Istotnie 10 lat temu po pierwszych dwóch kolejkach mieliśmy dwa zwycięstwa,10 strzelonych i dwie stracone bramki.Byliśmy liderami.... Po czym przyszły dwie wyprawy do Maanchesteru-1:2 z MU i 2:4 z MC. Ten drugi mecz pamiętany ze względu na celebrację bramki dla MC przez renegata Adebayora(przed sezonem wymusił transfer do MC) przed trybuną kibiców Arsenalu i jeszcze ohydny faul ,którego dopuścił się na R.van Persim(przejechał butem po twarzy).A tamten sezon skończony na 4 miejscu.Wtedy też skutecznie graliśmy przeciw zespołom ze środka lub końca tabeli,znacznie gorzej wyglądało to w meczach z czołówką. Moim zdaniem z prognozami co do miejsca w tabeli na koniec obecnego sezonu należy się powstrzymać do momentu kiedy będziemy po kilku meczach z klubami z Top 6.
Wychodzi na to,że Arsenal zrobił dobry interes na sprzedaży swojego "kartonowego " kapitana.A tyle było gadania ...zdrajca,niewdzięcznik,człowiek bez charakteru.OK.Sprawa zamknięta.
Wczorajszy mecz był eksperymentem, w którym pani Sędzia z Francji sprawdziła się.Tylko jeden błąd , a po sposobie jej poruszaniu po boisku nie było widać zmęczenia ,mimo 120 minut meczu.Tyle,że mecz rozgrywany był w dobrych warunkach atmosferycznych i przez drużyny nie słynące z ostrej gry.Czy wyobrażacie sobie natomiast mecz EPL rozgrywany w lutym bądź marcu na błotnistym boisku w Newcastle ,Blackpool lub innej metropolii północy Anglii,przy padającym deszczu przechodzącym w śnieg, z udziałem drużyn grających tak finezyjną piłkę jak niegdysiejszy Stoke i sędziowany przez kobiety? Ja nie.Bo wcześniej karetka reanimacyjna zabrałaby zajechaną fizycznie Panią Sędzię albo któryś z piłkarskich drwali postanowiłby nie tylko słownie wymierzyć sprawiedliwość.Właśnie Pani Sędzi za jej rzekomo niesłuszne decyzje.A jest w stanie ktoś wyobrazić sobie sędziowanie przez kobietę najbardziej ekscentrycznych derbów Londynu czyli WHU- Millwall?
Przy całkiem sympatycznych okolicznościach wczorajszego meczu i dobrym poziomie sędziowania przez żeński skład sędziowski uważam,ze najwłaściwszym miejscem dla kobiet na stadionie piłkarskim są trybuny.Z tych samych względów dla których uważam,że mężczyźni nie powinni się zajmować malowaniem paznokci.Własnych i cudzych.
A nie dalej niż w ostatnią niedzielę ,po meczu na Old Trafford ,część użytkowników strony odsyłała Chelsea poza TOP 6.Nie zdziwię się ,jeśli będą rewelacją rozgrywek.Zwłaszcza ,jeśli uda się "ograć" paru młodziaków ze składu.
@michal192837465: Jak znam życie ( a żyję trochę dłużej od większości użytkowników tej strony)było tak,że Cezar A. nie jest w typie Pani Sędzi .Albo na odwrót.
@ChatCrapGetBanged: To prawda.Ale kontrakt z Chelsea ma podpisany chyba na jeszcze 3 lata,wobec czego zachwyt nad jego grą -z punktu widzenia kibica Arsenalu-brzmi niestety ponuro.
@RIVALDO700: Wychodzi na to,że nie każdemu po drodze na północ Londynu.Nawet jeśli to niedaleko.
@Patriko: OK,rozumiem .Parę lat mnie na tej stronie nie było,ale zauważyłem już ostatnio,że fechtunek słowny (wraz z epitetami) pojawia się tu często,niekiedy z banalnych powodów.Dlatego tez będę starał się miarkować słowa w drażliwych tematach,choć do końca nie wiem,jaki jest ich zakres.
@Patriko: a o co toczyła się ta wojna ? Przed chwila dopiero wszedłem na stronę.
Mecz oglądałem do ok.60-ej minuty.Widowisko przyjemne dla oka ,a Chelsea wcale nie musi wypaść poza Top 6.W końcówce byli lepsi od Liverpoolu.I jeszcze jedno-nawet w piłce nożnej potwierdza się zasada,że KOBIETY ŁAGODZĄ OBYCZAJE.Czy przypominacie sobie Panowie mecz drużyn angielskich z tak znikomą ilością fauli i ostrych zagrań?Bo ja nie .Pomysł z zaangażowaniem Pań do sędziowania tego meczu wypalił bardzo dobrze,choć rzutu karnego dla Chelsea Pani Sędzia nie powinna odgwizdywać. Co nie zmienia faktu ,że na co dzień kobiety cenię bardziej za wdzięk i urok osobisty niż za kompetencję.
Panowie,transfer Oezila do USA do chyba najlepsza rzecz,która może nas spotkać.350 tys.GBP tygodniowo zostaje w kasie,a chimeryczny grajek przestanie nas zaskakiwać chorobami a'la "katarro".Za w/w pieniądze można znaleźć naprawdę lepszych zawodników,nie mających żadnych problemów mentalnych.
@sobpiotr: Oczywiście,że to pensja brutto.W Anglii tak się podaje>
Wojna na argumenty ad personam w toku.Pozostaje jedynie zadać pytanie-kiedy rozłam na stronie?
Z tygodniówką Oezila jest tak,że po potrąceniu 50% podatku dochodowego zostaje mu 175 tys.GBP.Wydaje się,że w kraju o niższym opodatkowaniu problem ten dało by sie rozwiązać .Poza tym -może przypominacie sobie,że kiedy Beckham wyjeżdżał grać do USA to problem niskich dochodów z tytułu gry rozwiązano poprzez lukratywne kontrakty reklamowe.
Opierając się na życiowym doświadczeniu można powiedzieć,że niektóre trudne problemy mogą się rozwiązać w wyjątkowo nieoczekiwany sposób.
Wiecie ,co w tej dyskusji jest najgorsze?Z felietonowego ( mocno kontrowersyjnego) tekstu zawierającego negatywną ocenę jednego z najlepszych piłkarzy Arsenalu(a na pewno obrońcy) ostatniego dziesięciolecia ,opartą na sposobie pożegnania się przez tego piłkarza z klubem zrobiła się niesympatyczna debata, w której królują mało dyplomatyczne argumenty ad personam dotyczące nie bohatera tekstu,lecz cech,poglądów i zachowań dyskutantów.Obecnie wpisy nie dotyczą już tego,czy Kościelny był dobrym piłkarzem i czy właściwie pożegnał się z klubem,lecz tego, co autor artykułu i jego zwolennicy myślą o przeciwnikach poglądów zawartych w artykule i na odwrót.Debata ,która może doprowadzić jedynie do wojny-między kibicami tej samej drużyny.Na marginesie -mam wrażenie ,że zbyt wielu użytkowników tej strony ogłosiło dogmat swej nieomylności.Panowie,zdecydowanie za wcześnie.
Tak na marginesie -może odszedł dlatego,że nie pasowała mu do koncepcji tęczowa opaska kapitana widoczna na załączonym przez autora zdjęciu.
@ziom: Pełna zgoda.
Moim zdaniem -zbyt daleko idąca krytyka Kościelnego.Po pierwsze-był to od chwili przybycia w 2010 r.najlepszy środkowy obrońca Arsenalu.Wypominany mu babol pamiętam,przegraliśmy przez to finał Pucharu Ligi.Jak sobie przypominam w swojej karierze w Arsenalu miał może jeszcze ze 2-3 takie błędy ,ale nie zadecydowały o porażce w walce o trofeum.Nigdy nie cofał nogi,a głowę wkładał tam,gdzie inni się bali,Przypominasz sobie jego bramkę na 2;2 w finale Pucharu Anglii z Hull w 2014r.?Po strzelonej bramce przez kilka minut nie mógł dojść do siebie.Co do baboli-najlepszy bramkarz w historii Arsenalu -David Seaman ,jako zawodnik Arsenalu i reprezentacji Anglii dał sobie wrzucić kilka bramek strzałami "za kołnierz".Dzięki takiemu błędowi w 120 minucie finału Pucharu Zdobywców Pucharów w 1995r. przegraliśmy finał.Czy ktoś mu to wypomina? Nie ,bo błędów nie popełniają wyłącznie "zasłużeni teoretycy".Po drugie -wynoszony przez Ciebie jako wzór kapitana Patrick Vieira też nie pożegnał się ładnie z Arsenalem-w 2005r. zażądał transferu do Juventusu ,bo uznał,że Arsenal to drużyna bez przyszłości.Na boisku był rzeczywiście znakomitym kapitanem,który -w razie potrzeby wstrząsnął drużyną ,ale jego pożegnanie z klubem do słodkich na pewno nie należało.Jak może zauważyłeś -jego późniejsze relacje z AW były raczej chłodne.I wreszcie po trzecie-Kościelny był człowiekiem Wengera,który utożsamiał się ze swoim mentorem.On chciał już odejść po odejściu Wengera,ale sytuacja (ciężka kontuzja) temu nie sprzyjała.
Pełna zgoda co do tego,że forma rozstania-zwłaszcza jej upublicznienie- są niesmaczne.Ale nie czyńmy z człowieka,który przez 9 lat był najlepszym obrońcą Arsenalu godnego wyłącznie potępienia odszczepieńca i zdrajcy.Mam wrażenie ,że czas rychło ostudzi niezdrowe emocje.
Oglądałem dzisiaj ostatnie 30 minut naszego meczu i pierwszą połowę MU-Chelsea.Rzecz jasna po pierwszej kolejce nie należy wysnuwać zbyt daleko idących wniosków,bo -jak mawiał SAF - o wysokie cele to się walczy między lutym i majem,ale dla nas jedynie wynik meczu w Newcastle może być satysfakcjonujący .Na pewno jednak nie gra .Poza nieźle zorganizowaną grą w defensywie (ciekawe,czy wystarczy to na mocniejszych rywali)pozostała część drużyny przypominała zbieraninę chłopców wyrwanych z wakacji,którzy pierwszy raz się widzą. Dużo pracy czeka ten zespół ,żeby się zgrać .Co do MU i CFC -ani jedni tak dobrzy,ani drudzy tak źli jakby wskazywał wynik.Gra MU opierała się na kontrze i przy dziurawej obronie CFC nietrudno było o wygraną. CFC dobrze grała między jednym ,a drugim polem karnym-we własnym koszmarne błędy, w polu karnym przeciwnika -nieskuteczni.Jeszcze jedno-w CFC brakowało człowieka,który wziąłby na siebie odpowiedzialność, młodzież raziła bojaźnią.Starający się strzelać ze wszystkich pozycji Pedro miał natomiast fatalny dzień. Wniosków daleko idących z tego,co widzieliśmy wyciągać,bo to dopiero początek batalii,dla niektórych na wielu frontach.Na pewno będzie ciekawie.
@kaman17: Mimo tak doskonałego występu Twojego "idola" mam wrażenie,że jego sprzedaż nie pogrąży w smutku bywalców strony.
Forma wakacyjna ,mnóstwo nowych twarzy(połowa składu) i kompletny brak zgrania.Poza tym -3 punkty .I to jedyne,co godne zapamiętania .Mnóstwo pracy przed UE ażeby to wszystko zaczęło trybić
@Ranczomen: W odpowiedzi na Twoje" filozoficzne" pytanie odpowiem anegdotą z programu rozrywkowego z lat 70-tych XX wieku,kiedy istniały jeszcze "Pewexy", w których handlowano za dolary niedostępne dla zwykłych śmiertelników.
Przychodzi do Pewexu młoda,dobrze wyglądająca pani,która prosi sprzedawcę o perfumy Chanel.W ramach zapłaty wyciąga 20 dolarów amerykańskich.Sprzedawca po sprawdzeniu stwierdza,że banknot jest fałszywy.A zatem zostałam zgwałcona-oświadcza nasza bohaterka.
A może tzw.chłopcy z Londynówka chca od Mesuta Oezila "opłat za ochrone" jego kawiarni?
Starszy pan idzie spać.I serdecznie pozdrawia zwolenników teorii o wyższości
bywania na Emirates nad bywaniem na WHL. Dobrej nocy.
@thide: Dzięki.Czyżby to nowe wcielenie Eryka Dyllingera (nie wiem ,czy nie przekręciłem nazwiska),który w przeszłości -jak sobie przypominam-pełnymi garściami cytował red.Johna Crossa?
@lays: Szkoda tylko,że Twój ulubieniec nieszczególnie higienicznie się prowadził.Przez co obecnie musi reklamować "Warkę".Wyjątkowo niesmaczne piwo.
Zdaje się,że urządzamy sobie noc wspomnień kombatantów.Do militarnej nazwy klubu bardzo to pasuje.
Kto to jest "Eryk Sucharmistrz " ,którego przywołuje w swoim ostatnim wpisie inkryminowany Gunner 012?
RahU:Tak po polsku,lubimy przegrywać z honorem, a z poniesionych porażek niekoniecznie potrafimy wyciągnąć wnioski.A może to również świadczy o zamiłowaniu do czarnego humoru ? Ja uwielbiam. Co do Gunner012 to-mimo,że recydywista -może zastosować jakieś nadzwyczajne złagodzenie kary ?.Albo jakąś amnestię?
FabsFan:Skoro tak,to już Go lubię.
Gunner012:A za co tu się obecnie łapie bany-jeśli za niecenzuralny język, to nie mam nic przeciwko. Jeśli natomiast za wyrażane poglądy ,to jestem bardzo przeciw.
RahU:O tym,że Jesteś założycielem strony nie wiedziałem(choć po ty co jest w nawiasie powinienem się domyśleć ).Mam nadzieję,że ten despekt będzie mi darowany.Co do moich pierwszych sympatii do klubu wywodzą się czytania "Przeglądu Sportowego" od 1970r.Co poniedziałek na piątej stronie była krótka relacja z meczów ligi angielskiej.Pierwszy mecz Arsenalu widziałem w telewizji(oczywiście czarno- biały ekran)wiosną 1972rBył to ćwierćfinał Pucharu Europy pomiędzy Ajaksem Amsterdam a Arsenalem.Mecz był w Amsterdamie ,przegraliśmy 1:2 .Rewanżu w Londynie (też przegranego 0:1) niestety nie widziałem,bo telewizja nie pokazywała.
RahU:Witaj Mateusz.Mam wrażenie,że Jesteś chyba najdłużej zarejestrowanym i aktualnie czynnym użytkownikiem (i nie tylko) tej
strony.Gratuluję.I dziękuje za miłe powitanie.
Zielony Liść:Dobrze wychodzi Ci parafraza z Dmowskiego.W swoim zacietrzewieniu do Tottenhamu nie zapominaj jednak,że dążący wielką sympatią tzw.naród wybrany nakazywał swoim czytelnikom wręcz naśladowanie niektórych zachowań tej nacji.Kanonierskie obowiązki polegać powinny zatem w mniejszym stopniu na okazywaniu nienawiści wobec rywalu , w większym natomiast na wspieraniu naszej drużyny w oczekiwaniu na Totteringham Day.
DeWu: Kapitał ,który jest właścicielem drobiowego klubu też nie wzbudza we mnie entuzjazmu,choć nie wiem ,czy arabski jest lepszy.Szejkowie sprawili ,że ceny za piłkarzy przekroczyły granice absurdu.Poza tym,warto przypomieć,że z pieniędzy za Bale'a kupiono Ericksena i chyba Vertonghena, a to nieudacznicy raczej nie są.To tak na marginesie.
Jestem człowiek starej daty i uważam,że najlepszym sposobem na wykazanie wyższości klubu ,któremu kibicuje nad innym jest sukces sportowy-zarówno w wymiarze historycznym ,jak i bieżącym.Na miejscu młodszych kibiców unikałbym określeń typu "gardzę ", "nienawidzę" czy jeszcze bardziej dosadnych określeń odnoszących się do rywali (zwłaszcza tych z historyczną zaszłością) bądź ich kibiców,natomiast swoją wyższość wyrażał słowami ironii czy sarkazmu właściwego ludziom uładzonym i inteligentnym.Po kilku latach nieobecności na stronie wróciłem do komentowania,bowiem wiążę daleko idące nadzieje z przemianami zachodzącymi w Arsenalu.Zmiana sposobu zarządzania klubem, zauważalne odejście od dotychczasowych autokratycznych rządów super-menegera(mówiąc w skrócie -Arsenal to Arsene) sprawiło ,że mieliśmy najlepsze od chyba 2003r. okienko transferowe,w którym pozyskano kilku obiecujących piłkarzy za stosunkowo niewielkie pieniądze , a pozbyto się przy tym za całkiem ciekawe pieniądze zbędnych piłkarzy.Kierunek zmian w grze Arsenalu zapoczątkowany przyjściem Unaia Emery'ego stwarza rękojmie ,że może być tylko lepiej.Kurczaki i poddani rosyjskiego magnata będą za nami.
Co do Tottenhamu prawda jest taka,że od 2014r .zrobili bardzo duży progres dzięki zatrudnieniu M.Pochettino.Dzięki zakupom piłkarzy poczynionym z pieniędzy uzyskanych za Bale'a ,postawieniu na kilku własnych wychowanków oraz penetracji niższych lig zbudował on liczącą się drużynę EPL,która -prawdopodobnie -osiągnęła w tym sezonie największy sukces tj .finał LM.Stało się to w roku otwarcia przebudowanego WHL ,który -chyba na specjalne życzenie Davida Levy'ego -ma pojemnośc chyba o 1-2 tys .większą niż Emirates(ach te kompleksiki).My też osiągnęliśmy największy sukces w roku otwarcia Emirates.Na chłodno odnoszę wrażenie ,że drużyna Pochettino wyżej już nie zajdzie ,natomiast kibice Arsenalu muszą uzbroić się w cierpliwość i obdażyć zaufaniem Unaia Emery'ego,który dostał drużynę do przebudowy. Warto pamiętać,że żaden z menegerów drużyn z EPL nie odnosił wielkich sukcesów w pierwszym sezonie prowadzenia drużyny (wyjątkiem J.Mourinho,ale to dawna historia).
Trzymam kciuki za naszą drużynę i za symboliczne pieczenie kurczaków na rożnie po zakończeniu sezonu.Za rychły Totteringham Day.
Za jakieś 10 lat,kiedy w Arsenalu nie będzie już żadnego z dzisiejszych piłkarzy(no może z wyjątkiem Saliby) na inaugurację sezonu na sędziego meczu ARSENALU zostanie wyznaczony ......Martin Atkinson .Z ta tylko różnica że nie specjalnie będzie musiał biegać,bo wszystko będzie widział na ekranie swojego smartfona . Wtedy będzie się nazywać "Martin Var-Atkinson".I tak do emerytury w wieku 75-80 lat. A swoją drogą -nie jest to najlepszy sędzia (pare grzechów można byłoby mu przypomnieć),ale ma końskie zdrowie do biegania .Czego należy mu zazdrościć
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Łże jak przysłowiowy czworonóg.Od początku sezonu 2011/2012 ciągle mówiono o negocjacjach w sprawie nowego kontraktu RvP. I to właśnie on cały czas się zastanawiał, nie chciał podpisać ,mimo nalegań ze strony klubu.Czysto po ludzku patrząc na casus RvP to mu się nie dziwię.Chciał sukcesu sportowego i poszedł tam,gdzie ten sukces mógł osiągnąć.Arsenal nie był mu w stanie tego zapewnić.I ten sukces w MU osiągnął. Mistrzostwo Anglii,tytuł króla strzelców.Nie dziwię się ,że swojego kroku nie żałuje,bo z nowym klubem osiągnął ,czego z naszym nie.Tylko po co ta hipokryzja,że odszedł ,bo mu nie zaproponowano kontraktu.A może to jednak zasłona dymna mająca na celu ukrycie wyrzutów sumienia na okoliczność ,że bez cierpliwości włodarzy AFC dla "szklanej" konstrukcji fizycznej nie zrobiłby kariery,która była jego udziałem. Warto przypomnieć ,że w MU nie patyczkowano się tak z wiecznie kontuzjowanym piłkarzami.