Komentarze użytkownika pietraz

Farfan Farfan!

Zapomniałem napisać, że posiada także piekielne strzały coś a'la Rooney i potrafi dobrze wykonywać rzuty wolne, co pod nieobecność Robina bardzo by się przydało. Teraz w tym aspekcie został praktycznie tylko Fabregas, ale on strzela technicznie ze słabą siłą.

Farfan to gracz którego chciałbym zobaczyć w Arsenalu. Jest masywny ale także dobry technicznie, co prawda nie ma dużego wzrostu ale potrafi się przepychać i dryblować nie przeciętnie. Wydaje mi się, że z Shalke dałoby sie go wyciągnąć za lekko ponad 10 baniek. W sumie nie jest to typowy środkowy napastnik, ale bardzo dobrze radzi sobie w ofensywie i potrafi dogrywać celne piłki. Ciekawe czy Boss mu się przyglądał? Dla mnie to bardzo dobry kandydat

Bardzo dobry pomysł z tym artykułem na Kanonierach:)
Wiele osób nie wie, że jest takie coś jak stowarzyszenie kibiców Arsenalu w Polsce. Ja osobiście słyszałem i nawet zarejestrowałem się na gooner.pl ale jeszcze nie przyłączyłem się do APSC. Mój znajomy z Białegostoku jest w tym klubie i był nawet na ostatnim zlocie w Sopocie. Niebawem i ja planuje dołączyć do maniaków Arsenalu!
Ps. Czy ma być jakieś szersze spotkanie w Białymstoku?

Takie wypożyczenie na pewno przyda sie dla Jacka. Ogrywanie się z dorosłymi graczami i w ogóle w Premiership. Chociaż z drugiej strony przy tych wszystkich kontuzjach może lepiej byłoby go zostawić w klubie?

ja także wybrałem Alexa bo był solidniejszy niż Cesc, ale niemam nic przeciwko zwycięstwu naszego kapitana. Song się jeszcze doczeka tego wyróżnienia:)

odrazu wiadomka była, że Wenger nie wyhaczy na niego tyle ile chce Wolfsburg, nawet sobie nadziei nie robiłem, z drugiej strony trochę to deprymujące

Ludzie przecież ten transfer nie ma nic wspólnego z kontuzjami które nas teraz nękają. To już od dłuższego czasu planowany transfer który finalizuje się właśnie teraz. Ja tam się cieszę, że przychodzi koleś z Ameryki południowej

dzięki homer nie wiedziałem o tym

Nie obchodzą mnie teraz takie DiS-y, czekamy na mecz ze Stoke i wygraną Kanonierów, C'mon ARSENAL!!!!

Masakra spowinowacona z patologią. Po prostu Walcott to jest jakiś albo szklany człowiek, albo największy pechowiec. Czy on nie może raz dojść porządnie do siebie zamiast łapać po każdym meczu jakieś urazy?
Sagna twardy chłop jest to się wylizał. Niewiem już sam brak słów normalnie. Niech Wenger w końcu coś z tym zrobi, bo to się staje żałosne..

szczerze? dopiero jak zobaczę w koszulce z armatą to uwierzę, osobiście chciałbym Huntera który byłby do wyciągnięcia z Milanu za prawdopodobnie mniejsze pieniądze

Gignac jest już pewniejszy niż Dzeko. Osobiście mało mnie obchodzi na kogo padnie wybór, bo jeśli Boss kogoś kupi to będzie to na pewno świetny i przydatny zawodnik. Modlę się żeby tylko doszło do jakiegoś transferu. I oczywiście żeby nie był to nastolatek

To dlatego Arsene go wczoraj nie powołał. Chociaż wcale nie rozumiem tego posunięcia. Byłby z pewnością lepszy niż Silvek. Tylko że ten to francuz i wszystko jasne. Nie kumam, czy on na treningach jest naprawdę o tyle lepszy od Senderosa? Dla mnie to już nie powinno być tego typa w Arsenalu, a jedynie w jakimś zespole ze środka tabeli Ligue 1.

No to będą derby manchesteru. Mimo, że dziś ulegliśmy im, to jestem w tym meczu za City.
W drugim półfinale AV powinna zmieść Blackburn mimo, że grają na wyjeździe. Po tym jak Arsenal odpadł, trzymam za nich kciuki w ostatecznym triumfie

Czyli w większości podstawowy skład. I bardzo dobrze, że odpadli nie będą się poczuwać za mocno. To pokazuje jak wyrównana jest piłka na angielskich boiskach.

*Vpr dopiero przeczytałem Twój komentarz, żółte kartki z Carling Cup też liczą się w Premier League?

ZERO OBRRONY! Po prostu żal było patrzeć chwilami jak Silvek robi sobie jaja zamiast twardo wybijać piłki. Przy bramce SWP biegł sobie obok i nie zrobił nic, a nawet gorzej. Zrobił beznadziejny błąd schodząc do środka, przecież to było z góry wiadome, że Wright zbiegnie na prawą stronę. Przyjęcie piłki karkiem było po prostu nieprzeciętne. Ronaldinho się znalazł!
Przy pierwszej straconej ogólnie Eboue Song i Silvestre dali ciała Tevez zrobił ich jak dzieci.

Panie Wenger wywal w końcu tego jajogłowego i zakup kogoś lepszego. Bo widać gołym okiem, że bez Gallasa i Verminatora nasza obrona jest biedna jak w przeciętnym zespole Championship. A wiadomo, cały seon non stop nie będą grać. Jestem pewien, że 98% użytkowników tej strony i ogólnie kibiców Kanonierów się ze mną zgadza w tej kwestii.

Pozytywami tego meczu była dobra gra Fabiana i fajna klepka w środku. Tylko, że z tej klepki bez wykończenia akcji nic nie wynika. To był jedyny element w którym Arsenal był dzisiaj lepszy. Młodzież sobie pograła i bardzo fajnie, tylko Arsenal stracił szansę na jedno z 4 trofeum jakie ma szansę zdobyć w tym sezonie. Jestem wku....ny. Kolejny mecz bez strzelonej bramki i 3 stracone. Oby ze Stoke chłopaki ogarnęli się, zawzięli się w sobie i zagrali na maxa wygrywając ten mecz wysoko! Wtedy wrócą na dobre tory.
Właśnie scykałem, że ****si też odpadli i to mi poprawiło trochę humor:P

8pkt straty nie byłoby aż takie straszne, bo chelsea na pewno jeszcze pogubi punkty.
Przypomina mi się sytuacja z tamtego sezonu jak Arsenal był na 5 miejscu i musiał gonić co sił by wskoczyć do B4, nie przegrali wtedy żadnego meczu przez kilka miesięcy, mam nadzieję, że teraz będzie tak samo i Kanonierzy wezmą się w garść. No tylko, że teraz jest problem ze strzelaniem bramek..

Oby nasza młodzieży wynagrodziła nam wczorajszą porażkę i zmiotła City. Będzie na pewno ciężko ale oni są zdolni do wszystkiego. Wierzę, że się uda i awansujemy dalej.
Mimo wszystko tacy gracze jak Nasri czy Eboue mogli by trochę zagrać, bo pierwszy skład Citowców jest bardzo silny i fizycznie napewno Kanonierzy będą od nich słabsi. Ciekaw jestem jak będzie wyglądała wyjściowa 11

oglądając powrócił mi obraz i smutek z wczoraj, niestety można gdybać i dochodzić swego ale przegraliśmy i to jest fakt, zupełnie niepotrzebny faul Fabregasa bo Vermaelen już czychał na Essiena, interwencja Almunii..porażka

no to pozamiatane panie i panowie jeśli to okaże się prawda, mimo iż kocham ten klub to za to go nienawidzę, za te wszystkie zakichane kontuzje ciągnące się w nieskończoność!!!! Mimo wszystko wiara dalej jest, możemy wszystko!

Kusząca wizja tylko czy realna? Moim zdaniem jak najbardziej tak pod warunkiem, że już w tym roku Cesc podniesie jakiś znaczący puchar jako kapitan Kanonierów. Puchar Anglii to minimum. Wtedy wszystko będzie stało na dobrej drodze żeby pozostał on na zawsze z Arsenalem. Stałby się wtedy prawdziwą ikoną tego zespołu.
Poza tym gracze Barsy muszą przestać go non stop nagabywać na przejście, bo w końcu ktoś im zrobi krzywdę. Na jego miejscu strasznie by mnie to wkurzało. Wierzę jednak, że wszystko skończy się dobrze i Fabri zostanie z Nami:)

Zizu dobrze gada tam było minęło. Wprowadzą sędziów za bramkami lub powtórki video to nie będzie takich problemów.

Taki człowiek z niego i już. Maxymalista którego trudno zaspokoić, ale akurat w sporcie to super cecha:)

Ależ Defoe miał wczoraj formę, właśnie oglądałem skróty spotkania. Żeby na mecz z Nami trafił z taką formą to też mogliśmy mieć z nim problemy. Ale też fakt, że obrona Wigan wyglądała momentami niezdarnie jak dzieciaki na szkolnym boisku. Mimo wszystko taki wynik no no czekam teraz na taki mecz Kanonierów, bo na pewno nie jesteśmy od nich gorsi pod względem strzelania bramek.

A teraz coś podnoszącego niektórym emocje-mój typ składu na jutro:D

Almunia
Eboue--Gallas--Vermaelen--Traore/Silvestre
Fabregas--Song--Nasri
Rosicky--Edu--Arshavin

Za Rose możliwe, że wejdzie w końcówce Walcott, za Arshe Ramsey, a za Songa Denilson. Taki oto scenariusz bym chciał jutro:)

Nie może być:)
Po wczorajszych newsach o powrocie Fabiana, Veli, Traore i Denilsona byłem mile zaskoczony. A teraz po prostu gęba sama się cieszy:)
Na pewno nie ma co liczyć na występ od 1 minuty ale na zmianę w drugiej części już tak. Brakuje mi już jego rajdów po prawej stronie, bo Sagna to jednak nie to samo. Takie wiadomości napawają optymizmem!

Eboue udowodnił tą bramką po raz kolejny, że nadaje się do gry w ataku i Wenger nie będzie miał teraz wątpliwości:)
Cesc nie do zatrzymania, a jego forma jest po prostu armatnia. Ze stoickim spokojem i precyzją posłał piłkę do siatki

Ehhh ta Francja, po pierwszym zwycięstwie w Irlandii powinni tylko dopełnić formalności i wygrać lub PRZY NAJMNIEJ zremisować u siebie. Tymczasem awans w dogrywce i to po koszykarskim zagraniu Henka. No trudno, powiedzmy, że zrobił to odruchowo a Willy był tam gzie powinien;)
Poza tym wcześniej powinien być moim skromnym karny dla Francji, po zaczepieniu nogi Anelki przez Givena. Ale i tak Francja z taką grą będzie miała farta jak wyjdzie z grupy.

Rosji za to strasznie szkoda bo bardzo im kibicuje. Oby AA sie nie zamartwiał tylko pokazał na co go stać w klubie

Ps. mierkiew naprawdę świetny tekst, dobrze wkręca i szybko z przyjemnością się czyta. Dajesz rade oby tak dalej:)

Henry to sobie jedynie nieźle w koszykówke przy tej bramce pograł, a dobijał Gallas. Ooj słabiutka ta Francja teraz jest, nie zwojują niczego na MŚ.

Ale za to Rosji nie mogę przeboleć. Andriej musi być wściekły, oby wyładował się pozytywnie w meczu z Sunderlandem.

I to jest kolejny powód żeby na każdą pozycje posiadać zmiennika-kartki. Nawet jeśli nie dopadną kogoś kontuzje przez cały sezon (co w Arsenalu jest praktycznie niemożliwe) to i tak jest on zmuszony pauzować przez kartoniki.
Tego się właśnie obawiałem i zobaczymy jak Wenger sobie z tym poradzi.

Wydaję mi się, że właśnie z tego powodu Boss wystawił ostatnio na środku Diabła. Niestety ten nie dograł nawet pierwszej połowy i zszedł z kontuzją. O zgrozo!

Masakra po prostu pomieszana z patologią. Czekam na newsa czy to jest poważna kontuzja czy jednak będzie mógł wrócić na Chelsów. Mimo wszystko żygać już się chce tymi kontuzjami. A pamiętajmy że jeszcze dzisiaj są mecze reprezentacji......

Na aktora to się moim zdaniem nie nadaje. Jest za szczery, emocjonalny i nie umiałby zagrać innych uczuć niż w tej chwili odczuwa.
Myślę natomiast, że znakomicie nadaje się jako gracz ofensywny w obecnej sytuacji i niech tym się lepiej teraz zajmie

Niekonwencjonalne metody są ok jeśli tylko pomagają, a nie szkodzą. Oby tak było i w tym przypadku i Robin zagrał już w meczu z Portsmouth, a może i wcześniej:)

Nie jest tragicznie ale trzymajmy wszyscy kciuki, żeby już nikt nie doznał urazu. ŻADNEGO!
Mogło być gorzej ale mogło i lepiej. To było do przewidzenia, że w meczu z makaroniarzami Robin może odnieść kontuzje bo dziady często się faulują. No ale mówi się trudno, równie dobrze mógł doznać urazu w meczu z Liechtensteinem czy San Marino.

Szkoda, że w tym roku już nie zobaczę Holendra śmigającego po boisku, jego genialnych przyjęć piłki i precyzyjnych strzałów. Eduardo liczymy na Ciebie!
Oby wszyscy najważniejsi zawodnicy byli dostępni na przełomie stycznia i lutego bo wtedy mamy delikatnie mówiąc "przerypany" terminarz

Dla mnie tam to rybka czy przyjdzie czy też nie. Przyjdzie to będzie zmiennik dla Songa, nie to trudno.

*Jasper, ja bym chciał aby przeszedł Heitinga, bo mam słabość do tego zawodnika. No ale Wenger nie jest od realizowania takich marzeń:P
Chociaż nie powiem, o Arshavinie po cichu marzyłem latem i zimą się spełniło.
Mimo wszystko wydaję mi się, że w styczniu obejdziemy sie smakiem i nikt na ES nie zawita

Cóż powiedzieć. Lepiej 5 czy 6 tygodni absencji niż kilka miesięcy. Jednak gdyby nie dosyć ostry atak Chiellini'ego (bo zahaczył on nogi VP), to cieszylibyśmy się, że po pierwszej turze spotkań mamy zero urazów. No niestety nie ma tak dobrze.
Uważam jednak, że nie ma potrzeby sprowadzania napastnika w styczniowym okienku. Już bardziej obrońce, bo Sendi się buntuje

Gibbs musi teraz wykorzystać okazję jaką dostał od losu na pokazanie swoich umiejętności. I jestem pewien, że wyjdzie mu to dobrze. Widać zacięcie w jego grze.

Jakby wrócił za te 5 tygodni do gry to jeszcze pół biedy, ale nie można się na to nastawiać przy naszym szczęściu. Mimo wszystko życzę jak najszybszego powrotu na boisko i odzyskania skuteczności z ostatnich spotkań.

Ciekawe jak teraz Arsene ustawi atak? Nasri--Eduardo--Arshavin??
Oby tylko teraz dla naszego ruska nic się nie stało to damy jakoś rade.