Komentarze użytkownika popekns

Vermaelen5: w sumie to masz rację, ale nie wierzę w CSKA.

Marcin: tak, tak, a jutro pewnie nic nie napiszesz :P i moim zdaniem to nie był żałosny żart, tylko po prostu upewniałeś ludzi na kogo mają głosować:) Nie przejmuj się nimi:)

Marcin: tak, tak, a jutro pewnie nic nie napiszesz :P i moim zdaniem to nie był żałosny żart, tylko po prostu upewniałeś ludzi na kogo mają głosować:) Nie przejmuj się nimi:)

BTW. miałeś uczyć się na całoroczny sprawdzian z języka ojczystego. Marsz do nauki!

Styf: lol, a na kogo mamy głosować? W ogóle nie kumam tej sondy. Nasz mecz będzie x1000000 interesujący niż bramkostrzelne Wigan z Liverpoolem.

Vermaelen5: chyba nie wierzysz w to, że CSKA może sprawić niespodziankę w tym meczu?

Tsa, Real wbije sobie parę brameczek CSKA, które nie będzie miało nic do powiedzenia, a w takim meczu Chelsea - Napoli może stać się dosłownie wszystko. Chelsea może wbić 2 bramki jak zagrają dobrze albo stracić, gdy zagrają słabiej lub przy naprawdę fenomenalnej postawie Lavezziego i Hamsika.

Wiecie czy może Andre jest powołany do kadry?

Wiecie czy może Andre jest powołany do kadry?

czesiek_4: you don't say! Przecież to logiczne, że doświadczony i mniej techniczny gracz może podpowiedzieć np. takiemu AOC jak ma się ustawić, kiedy dośrodkować itp. Doskonale robi to Manchester United.

Wyrzucić mi stąd frugo_aka! Nie wierzę, że komukolwiek jest żal 5pusrów.

Fabs: nie, nie. Chodzi o to, że już Barcelona nie odwala takiej maniany jak kiedyś.

Fabs: nie, nie. Chodzi o to, że już Barcelona nie odwala takiej maniany jak kiedyś.

David: w sumie racja.

Fabs: nie, bo widzę, jak teraz Real panoszy się po La Liga.

David: w sumie racja.

Fabs: nie, bo widzę, jak teraz Real panoszy się po La Liga.

Fabs: oj, ostatnio u mnie większego szacunku zaczęła nabierać Barca :)

Kanonier: ale ja nie mówię, że ich lubię. Chcę, żeby wygrali ligę. To wszystko. City nie znoszę za traktowanie piłkarzy jak śmieci. Osobiście nienawidzę MU przez takie osobowości jak chociażby Evra, Rio, Rooney. Ale to, że ich nie lubię nie oznacza, że nie mam do nich respektu jak do City. Bo do City nie można mieć szacunku przez takich graczy jak Mario, Tevez, de Jong... Nie powiem, że nie widziałbym u nas od nich Silvę i Aguero, bo to jedyna dwójka, którą można szanować. Ale powiedz mi jakie legendy ma City? Wiesz, tak jak my mamy TH14, Adams'a, Vieirę, Dennisa, Ian'a itd. Teraz powiedz mi jakie mają legendy? Ten klub nie ma legend. Taki Real wspomniany przez Ciebie ma chociażby Raula, Ronaldo9.

Fabs: to chyba każdy się cieszy, kiedy nasi rywale do mistrzostwa przegrywają, ale kogo byś chciał wygrywającego w lidze z dwójki MU - MC? Bo ja jestem za United i im kibicuję w wygraniu ligi. W LE chcę żeby odpadli, to fakt, ale nie, żeby taka potęga dała skopać sobie tyłek City.

Ewenement: standardowo w wakacje. Przed zaczęciem sparingów i gdy piłkarze wrócą z Euro lub z urlopu :)

Fabs: okej, to jest klub, którego Arsenal nie lubi, a MU nie lubi nas. Ale zobacz kto jaką ma historię. Nie mam pytań. Może MU nie gra nie wiadomo jak zjawiskowo, ale cenię ich za to co osiągnęli i Fergusona za to co zrobił dla MU :)

KanonierChris: żartujesz sobie, tak? Chcesz, żeby lepszym klubem w Manchesterze był "klub" tworzony na pieniądzach, petrodolarach niż klub, który ma za sobą niesamowitą historie, legendy w klubie, które grają nawet do tej pory, trenera, który prowadzi klub już od 27 lat, tak? Wiesz co to by było jakby City wygrało ligę? Panoszyliby się po Anglii kupując najlepszych grajków w PL i niszcząc piękno futbolu i niszczyli PL. Gratuluję myślenia.

KanonierChris: żartujesz sobie, tak? Chcesz, żeby lepszym klubem w Manchesterze był "klub" tworzony na pieniądzach, petrodolarach niż klub, który ma za sobą niesamowitą historie, legendy w klubie, które grają nawet do tej pory, trenera, który prowadzi klub już od 27 lat, tak? Wiesz co to by było jakby City wygrało ligę? Panoszyliby się po Anglii kupując najlepszych grajków w PL i niszcząc piękno futbolu i niszczyli PL. Gratuluję myślenia.

Jak to dobrze, że jesteśmy wiernymi fanami reprezentacji Egiptu.

O to chodzi, że Konrad K. nie ma życia. Jego jedynym dowodem na istnienie jest profil na kanonierzy.com.

Zamknij łeb, bo proszę Cię, załóż GG czy coś, to nie, nie ma czasu. I mam opróżnioną, bitch!

Konrad: teraz, to odpisuje, a wcześniej nie chciało się odpisywać do mnie ;P

Nie wiem czy ktoś wiedział, ale Andre urodziło się dziecko :)

Nie wiem czy ktoś wiedział, ale Andre urodziło się dziecko :)

Żałosne jest ten Manchester. IMO Robin pokaże, że ma jaja i nie odejdzie z Arsenalu. Mimo, że jesteśmy słabsi od City (patrz tabela), to i tak nie odejdzie. Odkąd Robin gra w Arsenalu, to Arsenal wychodzi z grupy CL i nie męczy się w LE. Co rok gramy w Lidze Mistrzów i jesteśmy głównymi faworytami do zgarnięcia pucharu, a City już nie. Robin ma rozum i zostanie w Arsenalu.

No bo to by była ogromna głupota wpuścić Andre od pierwszych minut na pełne 90 minut po tak długiej przerwie.

Ciekaw jestem czy zobaczymy Andre chociaż na ławce. Głupotą by było, jakby Arsene wystawił go od początku w tak trudnym meczu. Na te 10 minut mógłby się pojawić, żeby "poczuć" tę piłkę.

Dzięki Wam :)

Cisse dzisiaj gra?

IMO Jack niech odpocznie sobie do końcówki marca. Nie ma co ryzykować. Dwa tygodnie spokojnie może sobie potrenować. Cieszy powrót Andre. Mam nadzieję, że to będzie nauczka dla Bossa, że w meczu o pietruszkę nie ma co wystawiać filarów drużyny.

IMO Jack niech odpocznie sobie do końcówki marca. Nie ma co ryzykować. Dwa tygodnie spokojnie może sobie potrenować. Cieszy powrót Andre. Mam nadzieję, że to będzie nauczka dla Bossa, że w meczu o pietruszkę nie ma co wystawiać filarów drużyny.

IMO Jack niech odpocznie sobie do końcówki marca. Nie ma co ryzykować. Dwa tygodnie spokojnie może sobie potrenować. Cieszy powrót Andre. Mam nadzieję, że to będzie nauczka dla Bossa, że w meczu o pietruszkę nie ma co wystawiać filarów drużyny.

Przepraszam, że wyjdę poza temat, ale ja mam jedno pytanie: czy nie mogliśmy tak zagrać 3 tygodnie temu mając do dyspozycji Artetę i Arszawina?

Odnośnie meczu, to wczoraj Gervinho przeszedł samego siebie. Nie wiem czy to przez to, że nie grał od powrotu z PNA czy nie ma formy czy o co chodzi... Nie wierzyłem, że taki gracz o takich umiejętnościach sprinterskich, technicznych i siłowych może pierdzielić akcję za akcją. O ile się nie mylę, to wyszedł mu jeden rajd (ok. 10-15 metrów przebiegł z piłką), który zakończył niecelnym dośrodkowaniem. Druga sprawa, która mnie denerwowała, to gra na aferę. Nie tyle w 1. połowie tak graliśmy co w 2. Było parę sytuacji co zagrali byle do przodu do np. mocno krytego Robina albo Theo zamiast zagrać samotnego i na dodatek świetnie ustawionego AOC lub Sagny, który potrafi przebiec i utrzymać się przy piłce, a potem dośrodkować. Było parę takich sytuacji. Trzecia sprawa, to fakt, że na chwilę obecną nie mamy ławki. Jedyne nazwisko, to Chamakh, który przechodzi samego siebie. To wszystko. Bez wzmocnień latem nie obejdzie się. Muszą być wzmocnienia. Nie chodzi mi tutaj o zatrzymaniu Robina, podpisaniu kontraktu z Theo, powrocie Jacka i Andre oraz Abou, braku kontuzji w okresie przygotowawczym. Nie chcę mi się dalej pisać, dlatego napiszę: A nie mówiłem? Nie trzeba było się napalać na awans. Z drugiej strony zamiast tego 3:0 wolałbym 1:0, 2:0.

berni33: znając życie pewnie o 20, tak więc spokojnie ;)

berni33: znając życie pewnie o 20, tak więc spokojnie ;)

majkolen: ale halo, wygraliśmy przeciwko słabej Chelsea z dość mocnym składem (na pewno lepszym niż ten, który się pojawi) i z olewającym sobie cały mecz Tottenhamem.

majkolen: ale halo, wygraliśmy przeciwko słabej Chelsea z dość mocnym składem (na pewno lepszym niż ten, który się pojawi) i z olewającym sobie cały mecz Tottenhamem.