Komentarze użytkownika popekns

Brawo Barcelona. Brawo sędziowie. Real dzisiaj pokazał jaki jest naprawdę. Słaby, niszczy piękno piłki, cofa się do tyłu bezsensownie, fauluje. Barcelona zagrała dziś bardzo dobre zawody. Nie można im nic zarzucić poza paroma symulacjami, ale reszta okej. Sędziowie też dziś dobrze sędziowali. Gdyby Real zagrał jak należy, może mecz byłby ciekawszy.

Ci co grają z Barcą są słabi.

Barcelona wygrywa zasłużenie. Nie ma co ukrywać. Sędziowie też dobrze sędziują, więc Mou nie na do czego się przyczepić.

Meh, Arszawina to ja bym zostawił. Ale reszta do wywalenia.

Już mi zbrzydły te posągi. Chociaż nie powiem, że nie wzruszyłem się na widok płaczącego Henryka ;)

To ja się odzywam ;D

Jeżu, w końcu ktoś tu zawitał.

Jeżu, w końcu ktoś tu zawitał.

Ale, że Henry ma swój pomnik!

To teraz Robin będzie strzelał i strzelał po takich słowach.

Spamu nie ma :(

Spamu nie ma :(

Nasri chciał trofea? To niech sobie ma. Mancini wspominał o poczwórnej koronie? Aha...

Ale że United i City nie wyszli z grupy.

Ale znając życie MU wyjdzie po fenomenalnym błędzie sędziego i w 89 minucie Berbatov strzeli bramkę, a w 92 minucie i 58 sekundzie strzeli Rooney. Nie ma co fapować.

Mizzou: nie wejdą ;)

Ta, to ciekawe kto zagra na LB z Evertonem.

Huh! Już wiele czasu czekałem, żebyś coś tam naskrobał. Bardzo podoba mi się tekst i czekam, aż w końcu napiszesz sagę podobną, którą napisałeś w zeszłym sezonie o rodzinie Arsenalu ;)

Niby jestem ciekawy wyniku El Clasico, ale jakoś nie chcę mi się oglądać tego meczu. Od jakiegoś okresu Barcelona musi coś zasymulować, Real musi sfaulować przeciwnika. Eh, tęsknie za GD kiedy to grał Ronaldinho, Eto'o, a w Realu: Raul Gonzalez, van Nistelrooy. Teraz ten teatrzyk mnie dobija. Szczerzę mówiąc wolę już oglądać mecz np. Sunderland - Stoke City niż ten śmieszny teatrzyk. Ale skoro już podajecie typy wyniku meczu, to stawiam na 2:3, a strzelą: Ronaldo, Oezil, a dla WIELKIEJ BARCELONY: Messi x2, Villa.

Aha, i niech Wenger więcej nie podlizuje się najlepszym trenerom na tym globie ;)

Ludzie, co Wy się martwicie. To jest OSTATNI mecz w grupie, w LM. Dzizas, na razie skupmy się na Evertonie. Można płakać po tym jak przegramy z Evertonem, a nie po przegranej z Olimpiakosem, gdzie pewnie pomogliśmy im w awansie do dalsze fazy rozgrywek. Po prostu olali sobie ten mecz i to wszystko. Nie płakać na rozlanym mlekiem. Jesteśmy na 1. miejscu w grupie, 5. miejsce w PL, gdzie mamy szansę wskoczyć do TOP4 jak wygramy z Evertonem i kiedy Chelsea przegra z City, gdzie mają szansę przegrać z The Citizens. Tak więc: Go, go The Gunners! ;)

Ale o co Wam chodzi? Po prostu nasi gracze nie mają co się spinać, bo po co, skoro mamy zapewniony awans? Dajcie sobie siana. Nie bronię naszych graczy, ale staram się patrzeć obiektywnie na grę.

Kapi: grają ;P

Ale tak poważnie. Dobrze, że Papcio wystawił Vermę, bo nawet wcześniej mówił, że nie oleje Olimpiakosu. Potem byłoby gadanie "ekspertufff" piłki nożnej, że Arsene Wenger niszczy Ligę Mistrzów wystawiając młodych graczy jak to było parę sezonów temu.

Dobra, zdobyli ;)

Słyszałem, że niedawno Scumsi zdobyły ligę angielską.

My tu gadu, gadu, a Arsenal dalej niepokonany w PL ;)

Ice: ale że Ljungberg do Japonii przeszedł!

To nie kumam, Marcin :(

Stefciu: aha, to Ty porównywałeś? Kurczę =|

Ice: noł-lajfy udają, że mają życie ;P

Stefcio: a Ty Theo ;)

C13: czasem. Ale bardziej mi czas leci. I nie musisz być taki niemiły.

c13: no kurde! Leci, leci ;P

Stefcio: jesteś bardzo niemiły w stosunku do kolegi ;(

Stefciu: no dobra, parę tygodni ;P Ostatnio mam skłonności do przesady ^^

Na powrót Olka czekałem już paręnaście tygodni ;) Mam nadzieję, że zapowiedź będzie bardzo dobra. A z Marcina ostatnio spamer się zrobił jeżeli chodzi o wstawianie wiadomości ;)

Ice: Charlie ma na imię Mariusz ;P

Ajs: aż się nie mogę doczekać ;)

Ajs: aż się nie mogę doczekać ;)

Ja tam dalej nie mogę się przekonać co do Gervinho. Nie potrafi strzelić bramki z okazji sam na sam. Nie pojmuję tego. Tyle okazji nam spieprzył. Ja nie wiem czy on nie umie strzelić z 5 metrów, czy on po prostu się boi i go panika ogarnia. Ja to jednak wolałbym Samira niż Gervinho u nas w składzie. Kiedy Samir prowadził piłkę z armatką na piersi to aż mnie ciarki przechodziły, a przy grze Gerwazego tego nie mam. Wiem, wiem, hejtujcie mnie za to, że powiedziałem, iż wolę Samira. Śmiało!

O! Nawet Mariusz został redaktorem. Coś takiego ;)

madderns: no wiadomo. Ale z tej trójki wymienionej nie są złymi graczami jak Ramsi ich określa.

IMO. Chamakh i Arszawin to bardzo dobrzy zmiennicy.

Nie przynoszą korzyści. Pewnie nie przynoszą -.- Kocham takich kibiców. Ostatnio Chamakh prezentuje się z dobrej strony, Park musi się jeszcze zaaklimatyzować, a Arszawin gra po prostu jak grał sezon - dwa temu.