Komentarze użytkownika praptak

@danielosik napisał: "Boje się, że znów któryś z sędziów coś odwali dzisiaj..."
Po tak świeżej sprawie podejrzewam że przez krótki czas będą starać się ostrożnie i dokładniej nas oceniać

@DawidAFC: Bez Parteya mieliśmy nawet większe szanse w tym meczu, ale jednak był widziany w hotelu. Czyli nawet jak faktycznie wysłał smsy zawodnikom City że wpadnie na kawke do ich żon to nic nie da

Trossard pewnie zacznie na ławce, Gabi jest skuteczniejszy w obronie więc na mecz z City jego szybkość może się przydać.
Martinelli dzisiaj musi się obudzić i zdjąć łatkę "wojownika Jesusa". Bez niego też trzeba sobie przecież jakoś radzić

@enrique napisał: "Co to za jakieś głupie żarty że Thomas nie zagra ?"
Najpierw Marcinafc93 mówił że "tak sobie podsyca tyko" a teraz się okazuje że ponure żarciki idą w real. Ten mecz i tak zostanie rozegrany bez względu na składy i nastroje ale na taką wieść jakoś trudno pozbyć się cudu przemiany materii z nogawek. Jeśli Parteya nie będzie to Jorginho musi zagrać chyba mecz życia przeciwko City

To tak serio? Przecież bez Parteya na City to jak na Księżyc bez Elektrona

Nie ma co się denerwować. Trzeba się wyposażyć i chyba kupię jakieś dobre słodycze na ten mecz jak za dzieciaka do teatru lub kina. Lubiłem sobie poszeleścić i wtedy takimi krzywymi oczkami niektórzy z daleka patrzyli ^^ to pewnie dlatego że miałem dobre i chcieliby spróbować ale sam zjadłem.

Kapitan z małej literki?! Bedo klapsy! ^^

Jutro trzeba zagrać tak jak przez większość sezonu
czyli wygrać

Jutro trzeba mocno trzymać kciuki bo dzielą nas już tylko 3pkt.
ManU ma co prawda 2 mecze do przodu, ale już brzydko wygląda zasięg 5 punktów. Nie lubie

@praptak napisał: "ale ten mecz może bardzo pomóc lub jeszcze bardziej zaszkodzić"
nadchodzący mecz z City*

Co do Nketiaha opinie raczej podzielone.

Dla mnie Eddie to zawodnik który ma niesamowity instynkt w polu karnym rywala, jeśli chodzi o znalezienie się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Nie wiem czy to kwestia genetyki czy wyliczanki ale tak jest.

Nieźle pracuje (w miarę skutecznie) w obronie i jest dość szybki.
Poza tym u tego napastnika mało jest cech napastniczych. Rywale przestawiają go dużo łatwiej niż Jesusa mimo podobnego wzrostu, jego strzały nie wyglądają na mierzone. Bardziej to wygląda tak, że dzięki znalezieniu się (dzięki temu "instynktowi" czy nazwać jakkolwiek) w odpowiednim miejscu kopie piłkę i albo ona trafia do siatki, albo leci w bramkarza, albo wpizdu.

Dlatego zawsze jestem mu wdzięczny za wkład w grę bo nieraz nam pomagał, ale ani trochę nie jestem fanem jego talentu.

Cała drużyna od paru meczów ma zjazd formy więc oby Arteta obejrzał Wilka z Wall Street i ogarnął przemowę która do nich trafi bo kryzysu jeszcze nie ma, ale ten mecz może bardzo pomóc lub jeszcze bardziej zaszkodzić.

Pewne jest to że od kilku meczów nie gramy tak "jak zawsze ostatnio".
Może to jeszcze nie jest kryzys, ale po takiej seryjce trudno będzie wejść w mecz z City z pełnym entuzjazmem. Oby to był mecz przełamania, takie zwycięstwo może przywrócić właściwy kurs.

Zina mimo paru niedokładności najlepszy zawodnik Arsenalu dziś

Zdaje się że Arteta szybko wrzuca Trossarda, bardzo dobra decyzja bo na co tu czekać

@Ups147: Wg mnie ma to sens co piszesz, chociaż ja myślę że można by z niego po prostu trochę inaczej korzystać. Np w meczach w których drużyna gra defensywnie, nie wprowadzać go od pierwszych minut i dać na kontry po objęciu prowadzenia, albo od pierwszych z ofensywnie nastawionym rywalem. Z drugiej strony Arteta ma inne zdanie niż jak i nawet szanuję to xd

Inna sprawa że Gabi ma generalnie słabszą formę, to widać. Rozgląda się po 10 razy jakby grał z kolegami po raz pierwszy.

Taki mur że Martinelli ze swoją szybkością i słabszą formą za dużo nie zdziała.

Leandro się przyda bo widać że technika sprawia im problemy, np kiedy Odegaard schodzi do boku. Tutaj trzeba się przebić, bieganie za dużo nie da, bardziej klepka lub indywidualna akcja

Na taką murarkę Belg będzie lepszy niż Gabi. Tu nie trzeba szybkości tylko sprytu. Jeszcze wyszłoby nam to na dobre bo jak stracą bramkę to będzie im trudno płynnie zmienić taktykę i priorytety

Oj przyda się Trossard i to nie w 80'

Zmieniliśmy plan czy jest ten sam ale gorzej realizowany przez zawodników?
Wsparcie z trybun leci więc oby się obudzili

Ruszyliśmy ostro od początku meczu, ale znowu przystanek. Widać że trudniej nam idzie gra ostatnio

Jak nawet spojenie jest po naszej stronie to musi być mistrz

Ale jesteśmy pobudzeni, świetnie póki co. Gabi też jak na razie bdb

@Rynkos7: Też myślę że w jednej sprawie zyskał spokój (tej niezwiązanej ze sportem) ale w drugiej ten spokój może długo nie potrwać. Zresztą nie zamierzam przesadnie skupiać się na nim, ważne żeby nam nie strzelał i nie pomagał za bardzo Chelsea w PL.
Niech chłop jest sobie zdrowy a Arsenal zdobędzie mistrzostwo - brzmi chyba uczciwie ^

oddzielnie tam*

@Rynkos7: Mnie nawet jest go trochę szkoda bo oprócz tego co mówisz, w Chelsea jest taki bałagan że w tak młodym wieku nie może być mu łatwo. U nas jestem w stanie zrozumieć że zawodnicy mogą być szczęśliwi, nawet ci rzadziej grający chcą tu być i ławka żyje przy każdej bramce, mamy niezły monolit.
Ja osobiście mam taką troche januszową satysfakcję bo za Mourinho dosłownie niecierpiałem The Blues ^^

@enrique napisał: "Słuchaj, ja ślepy nie jestem i widzę że Gabi cieniuje, ale uważam że odstawienie go na ławkę w tym momencie raczej mu w odzyskaniu formy nie pomoże."
Na tę chwilę najlepiej będzie jak on sam sobie pomoże wracając do formy. iJeśli chce grać w pierwszym składzie to oby szybko do niej wrócił, bo w dużej mierze od niego zależy nasz finisz. Lubię Gabiego ale bardziej lubię Arsenal, dzisiaj bramka na pewno pomogłaby mu w "powrocie"

@enrique: Pewnie większość nie ma nic przeciwko decyzjom Artety, luźne spostrzeżenia które niczego nie zmieniają ^

@beeTka: To fakt że mógłby mieć więcej pomysłów. Ale jeśli już chce koniecznie stosować zagrania które zna na pamięć to niech są chociaż skuteczne jak wcześniej ^

@Dziadyga: A właśnie zapomniałem o Łajcie, on trochę wypompowany sezonem się wydaje, takie mam wrażenie. Tomek z Japonii coraz częściej, coraz wcześniej go zmienia, to też może wiele mówić.

Martinelli dzisiaj musi pokazać ambicje jakie przez niego przemawiały od początku pobytu w Arsenalu, ostatnie 5 meczów to nie ta sama odwaga w decyzjach i za dużo elektryczności. Jeden z moich ulubieńców więc trzymam kciuki, ale i tak chętnie zobaczę Trossarda w drugiej połowie

Jeszcze lekko ponad godzinka i mecz a zaraz składy^^! O tej samej godzinie wolny wybieg będzie człapał po King Power Stadium, ostatnio były 2 lepsze mecze Lisów więc oby były w formie

Jedyny plus tego że czas tak zasuwa to kolejne mecze Arsenalu, minus że te 90 min to jest "pstryk" ^ @polishbrigadesx napisał: "Dzisiaj tylko zwycięstwo muszą nasi pokazać charakter po tym 2 porażkach"
W tym sezonie aż dziwnie brzmi końcówka tego zdania ^ od niedobrego łatwo się odzwyczaić

Ale super ciekawe rozmowy dzisiaj że nawet przerzuciłem na 2 stronę.
Onety powinny się od Was uczyć ^^

#wazeliniarz

@Elektron: Luz, do 19:30 jestem gotów to mądrych rozmów, zwłaszcza tych głupich

kanonierzy.kontakt@gmail.com

Tutaj możesz wszystkiego się dowiedzieć, miłościwy Dawid prawdopodobnie Ci pomoże a jeśli nie to tylko dlatego że po prostu mu się nie chce

@Elektron napisał: "nie wiem dlaczego tak się dzieje. Pojawia się seria dziwnych komunikatów. A naprawdę mam już kilka kopi pomniejszonych (tego zdjęcia). Nie rozumiem tego."
Rzadko zmieniam avki więc nie będę się mądrował, polecam napisać do RahU a najlepiej tam do nich na maila.

Dawid na pewno pomoże, fajny gość co może pomóc lub nie i lubi wybrać na Twoją korzyść.

@Elektron napisał: "Mam pytanie, ponieważ staram się załadować awatara ale mam z tym problem za każdym razem a prawdę powiedziawszy bardzo bym chciał to zrobić :)

Widzę podpowiedzi 70x70px i max rozmiar 30 kb.

Spełniam wszystkie te warunki a dalej nie mogę tego zrobić. Nie rozumiem tego problemu."
Wszystko pasuje więc powinien się wgrać. Sprawdź co podczas wgrywania avatara wskazuje nasz widoczny u góry czujnik wykrywania kogutów bo czasem szaleje i wtedy na chwilę trzeba zupełnie nic nie robić bo i tak niczego to nie zmieni

@filo94 napisał: "Lokonga > Jorginho"
Obyś dzisiaj zjadł smacznego ale bardzo ostrego kebsa by jutro żałować tych słów

Szkoda że Antony strzelił nam bramę. Z tego sezonu zapamiętany zostanie nie jako transfer za 100mln tylko jako cyrkiel po swoim "popisie"

@damianARSENAL napisał: "O Lokonga zepsuł już pierwsze podanie"
Pamiętaj przy tym, że takie podania to najlepsze co on może zaproponować oprócz chodzenia

Jasne było że może zdarzyć się wpadka nawet z teoretycznie dużo słabszym zespołem.
W PL jest taki poziom że można być nawet na końcu tabeli ale wystarczy właściwe nastawienie i zaskoczysz lidera mającego gorszy dzień.
Każdy w miarę świadomy kibic który zna ligę był na to gotów. Przewidywał że tak może być ale liczył na niespodziankę. Nie można być jej pewnym bo to nie 5 urodzinki tylko najtrudniejsza liga świata.

Maupa (y) - głupia tępa pusta pizda i aktor na poziomie rolnik szuka żony. Szkoda że Zinchenko nie zjadł czegoś przeterminowanego bo jak sie nad nim pochylił to powinien puścić mu żurka na ryj.

Trossard dobre wejście, nawet kiedy się nie przebijał z wrzutkami to wywalczał rożne, oddał celny strzał i parę razy zrobił zamieszanie, kreatywniej zagrywał piłkę i zagrał zauważalnie lepiej niż Gabi. Generalnie rywal rzadko odnosi korzyść podczas starć z Trossardem. Na następny mecz dałbym go od pierwszych minut, jednak Arteta nie odstawi Brazylijczyka tak od razu do strefy przemyśleń.

Vieira od początku w Arsenalu za mało się pokazywał do gry jak na swoją pozycję, często tracił piłkę i niecelnie podawał, ewentualnie "nagle" robił coś magicznego w postaci asyst lub bramek (zwłaszcza ta z dystansu w PL). Dziś trzeba go pochwalić, pierwszy raz wszedł i gdy już miał piłkę to wiedział co z nią robić, grał w końcu jak na portugalskiego pomocnika przystało. Ale z tym pokazywaniem się do gry jeszcze idealnie nie było.

Nasz imperatyw dzisiaj nie był na poziomie jaki prezentujemy w tym sezonie, kontrola przebiegu wydarzeń nie była tak widoczna jak zwykle, szanse były wyrównane w drugiej połowie, w pierwszej Everton przeważał.

Brawa dla Artety że tym razem dokonał odpowiednich zmian, zwłaszcza pierwszej nie czekając bo była najpotrzebniejsza. Nie udało się finalnie, trudno. Na pewno odpowiednio porozmawia z zespołem.

Znowu przegrana w sytuacji gdy Partey poległ ^

@Koroniarz:

Miałem dokładnie tak samo. Wcześniej kiedy przegrywaliśmy/remisowaliśmy czuło się że można wyciągnąć z tego więcej, dzisiaj pierwszy raz miałem pod powiekami końcowy wynik na naszą niekorzyść