Komentarze użytkownika pumeks

za taki faul nie ma czerwonej i karnego teraz?

szkoda, że tak pozno zaczynaja strzelac z kazdej pozycji :)
ale Pampers daje rade

dziwne..zapomnieli, ze Walcott gra...nie dostaje wcale piłek...

nasi już nie mają siły grać..męczą się..nic z tego chyba już sie nie urodzi ehhh szkoda tego słabego początku

i to jest to..Robi 3 minuty na boisku i juz 3 strzały

Pampers ! nareszcie....może nie ta forma ale postraszy moze troche :)

nic z tego nie bedzie...dziś wszyscy chcą sie zakiwać na śmierć!

no i sraka...remis będzie dla mnie wielka radością w dziiejszym dniu

Rybol ale Denilson nie odbiera piłek tylko od nich ucieka. Może ze 3-4 razy mu sie udało ale zaraz po tym spieprzył akcje. Nie mówię, że jest zły ale coś mu dziś nie idzie, jakoś boi się mocniej zagrać, zerwać akcję. Tu trzeba akcje tworzyć, a nie odbierać piłki.
Mimo wszystko jestem spokojny o wynik. Jeśli z taką łatwością dostajemy się przed pole karne to bramka jest kwestią czasu, a potem kolejna :-)

i teraz tak....
Bendtner powinien się cofnąć
Rosa w środku grać, a nie po skrzydłach biegać
Nasri szybciej podawać, a nie kiwać aż go popchną
Z obroną już nic więcej nie zrobimy :-)
Denilson do zmiany..dziś już nic nie zagra
Diaby i Sagna...zostają ale muszą ostrzej grać

Na ławce niewiele zostało...Walcott pewnie wejdzie, Pampers na 10 minut pewnie też...chociaż jest jeszcze Eduardo za Denilsona

w II połowie do zmiany:
- Denilson (bardzo zachowawczo gra, boi się piłki)
- Eboue (albo zacznie strzelać albo na obronę go)

no w końcu Clichy pokazał jak mają grać ..jedna-dwie kiwki i strzał strzał strzał...samo się nie strzeli..OD KLEPANIA GOLE NIE WPADAJĄ !

Arsenal atakuje Tott strzela gole

Ebue znów miał strzelać i nie strzelił...ehhhh

Ebue już miał dwie czyste sytuacje do strzału ale boi się strzelać...

cierpliwośc do Denilsona skończy sie po pierwszej połowie

Niclas na szpicy to nie jest dobry pomysł. On powinien grac troche z tyłu, bo dobrze się rozpycha i widzi grę.

nie ma środka dziś..tylko skrzydła grają

ehh powtorka z meczu z Barcą...

niedobrze...Arsenal na stojąco gra

Ebue cos slabo zaczal dzis

jak zwykle spia na poczatku meczu i bawia sie na polu karnym przeciwnika, zamiast strzelac ale poczekajmy

Livetv.ru/webplayer.php?t=veetle&c=4bc5ee27222ca&lang=pl

nie będzie łatwo...ważne, żeby strzelić gola w pierwszej połowie i nie dać się ostrej grze

to kto w końcu wyjdzie w podstawowym składzie Arsenalu?

oby bez kolejnych kontuzji, bo czytałem, że Almunia ma coś z łokciem

...i tu się nie zgodzę, kartka była jak najbardziej zasłużona, bo była wynikiem kilku wcześniejszych złośliwych fauli Rafaela. sędzia go nawet upominał ale młody się podpalił i osłabił swoją ekipę.
MU jako zespół jest nawet ok ale ten ich trener po prostu mnie wk...a tym swoim żuciem gumy przez cały czas i robi to otwierając co chwila gębę i pewnie mlaskając. na konferencjach dokładnie to samo. Świadczy to o jego delikatnie mówiąc niegrzecznym zachowaniu (a mówią, że jest sir buhaha śmieszne).
W każdym razie odpaść z półfinału przed własna publicznością. To musi boleć. To zostanie w pamięci.

a mnie się podobało te przytrzymywanie piłki przez Bayern :-)
to jest właśnie taktyka i wyrachowanie
MU odpadło na własne życzenie, bo powinni pójść za ciosem ale ten pajac z gumą w gębie zaczął bronić wyniku i został skarcony
I DOBRZE, jest ciekawie, nie ma Anglii w CL

TERAZ TOTTENHAM
a to ciekawe, mamy tyle samo Injuries (tyle, że jakościowo jest różnica)

soccerway.com/matches/2010/04/14/england/premier-league/tottenham-hotspur-football-club/arsenal-football-club/781493/

Za szybko strzelilismy gola i to obudziło Barcę :D.
Za szybko straciliśmy gola i to obudziło Messiego (pierwszy gol Barcy dość szczęśliwie po bilardzie).

lipa.....daliśmy siłę karzełkowi i się odrodził po rykoszetach...zawsze coś.....zostaje walka o mistrzostwo

a nsi sie tylko patrzyli jak dobija po kolejnym bilardzie

każda bramka dla Arsenalu to bedzie spalony..sedziowie nie dopuszcza do nerwowki

to koniec...Arsenal już nic nie gra ....lipa....gratki za pierwszego gola.....szkoad, że ine wytrzymali chociaz do 3 0 minuty z tym prowadzeniem

albo ślepy albo niewidomy....i po co jeszcze strzela jak juz sie przewraca po 50 m biegu?

TRZECIA SETKA i co? dupa

mieli już DWIE SETKI w 2 połowie i co? sraka?

nerwowa jak nic

tu sie juz nic nie zdarzy...nie mamy armat, powietrze zeszlo, sil coraz mniej, Walcott nic nie gra, Rosa nic nie gra, nie ma rezerwy, ktora by zmienila obraz gry

WALCOTT coś dzis sie boi strzelac