Komentarze użytkownika rege

pauleta19- What the fuk did i just read?:D

Swoją drogą na fc barca już szaleją, że mogą kupić Robina... Nie wstyd im po tym jak Wam Fabsa i Henry'ego zabrali? Trzeci kapitan? Bez jaj...

wronka23- Śmiem wątpić:) Robin to klasowy gracz, ale Messi pakuje 70 bramek na sezon teraz:D Można powiedzieć wszystko o Lidze hiszpańskiej, ale Cristiano i Messi biją wszelkie rekordy, również Raula czy Ronaldo (R9), którzy przecież też grali w tej lidze. Ja tylko czekam, aż przyjdzie gorszy sezon Messiemu, to Barca skończy na 3-4 miejscu:D W tym sezonie byli tak uzależnieni, że jestem pewien, że jeśli nie kupią kogoś porządnego na ŚN, lub taki Sanchez albo Villa nie zaczną pakować notorycznie bramy, to będą mieli przerąbane. Leo takiego sezonu prędko nie powtórzy. Nawet on nie jest w stanie tego robić rok w rok.

A23- Nie bój żaby:D w tym sezonie F.A CUP albo Carling Cup jest wasz:) Mówię Ci, za kilka dni się z tą wiadomością o Robinie pogodzicie, bo to jest naprawdę gracz do zastąpienia. United sobie jako tako poradziło gdy im zabraliśmy Ronaldo. Nigdy go nie zastąpili, ale udało im się załatać wiele innych luk i byli tak samo groźni. RvP i tak miał przed sobą jeszcze sezon-dwa na takich obrotach. Albo może już nigdy nie wskoczy na taki poziom.

wronka23- Po co? Żeby służył Messiemu?:D Cytując komentator C+ "David Villa przybył do Barcelony, aby jedynie służyć Messiemu. W Valencii był gwiazdą."

hmm, ok dzięki. W sumie to taki Walcott i Rosa też już są długo w teamie. I tak TV powinien mieć kapitana jeśli Robin odejdzie już teraz...

Jeśli odejdzie RvP, to jaki Wasz piłkarz będzie miał najdłuższy staż w zespole?

Oldgunner3- Zgadzam się z tobą w 100%. Robin powinien inaczej to wszystko postrzegać o tyle, że Wenger rzeczywiście sprowadził już 2 klasowych zawodników, lecz wydaje mi się, że go to nie przekonuje, bo to napastnicy, a przecież to właśnie Robin pełni funkcję jedynego ŚN. Co prawda Poldi gra na skrzydle też, ale mi się wydaje, że RvP jest już troszkę zmęczony. On czuje, że takiego sezonu już nie powtórzy i szuka zespołu, który go odciąży, w którym to nie tylko on będzie ciągnąć grę ofensywną zespołu. Poza tym być może Robin marzy też o CL, nie tylko o EPL i dlatego pragnie przejść do zespołu z topową kadrą. Myślę, że powinniście go jednak uszanować. Gdyby choć połowa waszych graczy przez te ostatnie 5 lat grała na 3/5 jego poziomu, to myślę, że nie zostalibyście teraz bez trofeum od 8 lat...

Musicie go zrozumieć, że gość utracił wiarę w ten zespół. Nie podobają mu się wzmocnienia, widzie, że jakiekolwiek Wenger nie porobi transfery, to i tak nie przegoni kadry City, czy nawet United. To już dwa Kluby. Chelsea wygrała LM i sprowadziła już prawdziwą gwiazdę jaką jest Hazard. Teraz szykuje się do Hulka i z tego co wiem to nieoficjalnie mają Maicona, który będzie bardzo przydatny. City zapewne też z 2-3 zakupy zrobi, jednocześnie zwalniając 2-3 graczy, jak np. Dzeko, który jest też bardzo dobry.

RvP jest w wieku dojrzałym. Ma 28 lat. Widzi, że lepszy już nie będzie, ale najlepszą formę osiągnął właśnie teraz. Wie, że (bądź co bądź) transfery Nasriemu, Fabregasowi czy Clichy'emu zrobiły na dobre. Wszyscy coś wygrali. To samo kiedyś było z Henrym, który też chciał w końcu wygrać CL. I wygrał po odejściu do Barcy jakby nie było... A do tego też La Lige zdobył.

Wątpię aby na serio chodziło mu o hajs. To jest raczej takie podświadome tłumaczenie sobie tej sytuacji przez kibiców. RvP zna ten Klub od środka, widzi wszystko 10x lepiej od nas. On wie, że do zespołu dołączy jeszcze jeden średniej/dobrej klasy gracz, a potem koniec albo jeszcze jakiś ogór- nie żebym tak sądził o Arsenalu, bo to wielki Klub, mój ulubiony w Anglii, ale obecnie nie przeżywacie chwil glorii. Módlcie się o M'Vile i żeby Walcott został, bo się chłopak już rozwinął. RvP jest naprawdę do zastąpienia. On i tak za dwa lata już nie będzie tak dobry jak teraz. Takie moje zdanie.

youtube.com/watch?v=zKksMZdJdgY&feature=youtu.be&a

sorka, :)

rafal- bez przesady. Real nie sprowadzi Silve. Chyba, że teraz dlatego jest tak cicho jeśli chodzi o transfery do Madrytu, bo knują jak go ściągnąć:D Real nie sprzeda Higuaina kosztem RvP, bo różnica wieku jest zbyt wielka. Do tego Pipita jest już sprawdzony w La Lidze. RvP nie przejdzie do Realu Madryt i tyle... Juve, Barca, City, ktoś z nich jak już.


http://www.youtube.com/watch?v=zKksMZdJdgY&feature=youtu.be&a GENIUSZ

Arsenal23- Czyli jednak RvP może zostać na przyszły sezon, a potem odejdzie za darmo. Trudno w to uwierzyć znając ten zarząd. Z drugiej strony, jeśli teraz Arsenal by coś konkretnego wygrał, to może udałoby się namówić Robina do pozostania po tym sezonie.

Nie zdziwcie się jak odejdzie Walcott, bo już raz coś wspominał o tym- a rozmawianie o kontrakcie po sezonie... To można włożyć między bajki tak szczerze:/

Żeby nie było- nie popieram tej decyzji, ani decyzji Nasriego czy Fabregasa albo Clichy'ego- ale zrobili oni dobry ruch z perspektywy ich kariery sportowej.

Jeśli myślicie, że dostaniecie 30 mln za gościa z rokiem kontraktu, który chce odejść, to jesteście daleko od prawdy, chyba że chodzi o City, bo im i tak wisi, byle by pobić konkurencję, jak najszybciej...

Dla mnie są dwie opcje poza City- Juventus (wcześniej wymagania byłyby zbyt wielkie, teraz po tym ogłoszeniu spadną do 25 mln, a jeśli City się nie włączy to Kluby będą grały na czas i w ostatnich dniach okna Wam go sprzątną za 20 mln) i Barcelona (Powrót Villi niby, ale on jest po 30 i nie wiadomo jak z formą po kontuzji). RvP pozazdrościł Clichy'emu, Fabsowi i Nasriemu. Wszyscy ich oczerniają, nikt nie pamięta niczego pozytywnego w ich wykonaniu (mówię o kibicach Arsenalu), tylko krzyczą, że każdy poszedł na hajs, a prawda jest taka, że każdy z nich coś wygrał, pierwszy lat od 8 lat. A, że zarabiają teraz więcej, to nie mówicie mi że byście nie zrezygnowali z takiej pensji...

RvP zauważył, że każdy odchodził, każdego cisnęli, ale każdy wygrywał w końcu i teraz to ktoś inny ich nosi na rękach...

Smutne ale prawdziwe- kolejny cios wymierzony w Arsenal. Po raz kolejny przez kapitana...

Dawid wiem jak to wyglada z własnego pkt widzenia gdy jestem kibicem Realu ale jestem tego samego zdania. Gdy Cannavaro zdobywał ZP wygrał wielki turniej. Xavi jeden dobry mecz na tym Euro... Iker ostatnio poległ przy strzale... Zidane'a w fazie pucharowej.

Damian20; - Powiedz mi że żartujesz :)))

Hahaha lol a akurat gościu niżej pisał czy ktoś odczytuje ta bramkę ;))

Sedzia jak zwykle pomaga Hiszpanii co? ;)

Włosi ani jednej dobrej okazji, więc siedźcie cicho:) Nie rozumiem tego waszego ciągłego lamentu. Jak Chelsea pokonywała Bayern i Barce grając brzydko, to był mega szacun dla Drogby i spółki, a teraz co? Hiszpania jest lepsza piłkarsko i dojrzalsza. Iker>Buffon, obrona Hiszpanów> obrona Włochów, Xavi>Pirlo, a Hiszpania ma więcej okazji i lepiej je wykorzystuje. Tyle

A mówiłem, że Hiszpania wygra Euro? :)
Ludzie się ale łudzą...

Ja jestem ciekawy najlepszej 11 Euro:) Dzisiaj rozstrzygnie się pewnie kwestia bramkarza. Najbardziej mnie rozbije jak znajdzie się tam Xavi... Były już takie przekręty

A ma ktoś w ogóle wątpliwości, żeby decydowało coś innego niż forma, jeśli chodzi o pozycję lewego obrońcy? Santos to dobry zawodnik, ale Marcelo zaliczył drugi z rzędu genialny sezon i tyle w tym temacie w sumie... Do tego Santos miewał kontuzje grubsze.

Młodsza wersja Pirlo nie istnieje, bo tego stylu trzeba się uczyć wraz z przychodzącym doświadczeniem. To samo z czasem osiągał Zidane (z tym, że w nieosiągalnej dla innych, jak dla mnie, formie) chociażby. Wilshere ma szanse się stać tego typu piłkarzem, choć wydaje mi się, że raczej jest on typem bardziej bezpośredniego grajka. Piłkarzem z EPL, który lubi mieć wciąż piłkę przy nodze i ewentualnie czasem zaskoczyć szybkim dryblingiem, prostopadłą piłką czy uderzeniem z dystansu jest bez wątpienia Modric. Patrząc na jego grę w EPL przypomina mi tego typu gracza właśnie, choć na Euro był już bardziej podobny do Iniesty/Ozila. Ale wiadomo, że inne zespoły = inna gra.

Już tę gadkę słyszałem rok temu- a potem transfery Nasriego, Aguero itp. Pozdro

Najbliższy czas dla City = 1/2 tygodnie.

Jak Chelsea wygrywała LM pokonując Bayern a wcześniej Barce, to nikt nie pisał, że "fuuu grali brzydki futbol, zabili piłkę nożną, wygrał słabszy, itp" tylko, że Chelsea zagrała dojrzalej, byli taktycznie lepsi, bardziej opanowani piłkarsko, wyciągnęli wnioski z poprzednich porażek, etc. Z tą drugą wersją zgadzam się oczywiście zdecydowanie bardziej. Jest ona bardziej logiczna i dojrzała. Każdy gra tak jak potrafi, tak by wygrać. Na tym polega futbol- na wygrywaniu. Nikt nie lubi przegrywać i zrobi wszystko, by tak się nie stało. To jest oczywiste. A, że Chelsea nie będzie grać na wymianę ciosów z Barcą, to każdy pół-rozgarnięty wiedział...

Teraz, jak Hiszpania gra nudniej niż zwykle, ale robi to co potrafi najlepiej- utrzymywać się przy piłce, to wszyscy ją cisną. Rozumiem, że ciągłe zwycięstwa jednego zespołu nudzą ludzi, ale litości- niech to nie będzie pokaz hipokryzji ze strony neutralnych kibiców / widzów, bo to jest zaprzeczanie samemu sobie...

Hiszpania gra to co lubi, to co potrafi najlepiej, czego nikt inny nie powtórzy, to co się sprawdza- tyle w temacie. I Vamos.

Trochę to śmieszne, że jak Chelsea wygrywała z Barceloną, a potem z Bayernem, będąc zespołem słabszym ofensywnie (w zasadzie 0 ofensywy, tylko autobus i wybijanie), to wszyscy pisali "nie ważny styl, ważne, że wygrali, byli lepsi piłkarsko, dojrzalsi itp." (zgadzam się z tą opinią w 100%. Chelsea musiała tak zagrać, bo inaczej by nie miała szans, a w futbolu chodzi o to by wygrać), a teraz jak Hiszpania gra piłkę swoją, tak by wygrać, ale nudną, to wszyscy wieszają na nich psy.

Ja też byłem wczoraj za Portugalią, bo życzyłem Ronaldo ZP, a teraz jego szanse znów spadły. Mój ulubiony piłkarz, jakim jest Iker, wygrał już wszystko, więc życzyłem tego teraz Cristiano. Nie udało się, ale nie będę się też bawić w hipokrytę.

Nie powinno być kwalifikacje do MŚ w Brazylii czasem ?:D

rafał już się pewnie podpaliłeś, co?:D

I tak pewnie go Arsenal kupi.

LOL Gomeza nie wpuścił? Bez jaj... Obrona wiadomo, pomoc defensywna też, Ozil pewniak, Reus da radę, Schürrle powinien sobie poradzić też, ale Klose (mimo, że to dobry piłkarz i niezwykle zasłużony) jest na moment obecny słabszy od Gomeza.

Mico17-
"nie zgodzę się z tym, że w derbach Ronaldo był lepszy od Messiego. IMO to Messi prowadził zespół. "

Trollujesz mnie prawda?

Nie można komuś dawać ZP tylko dlatego, że uważa się go za piłkarsko lepszego... Do tego musi dojść NAJLEPSZY SEZON. W tym sezonie lepszy jest Cristiano i to on zasłużył na ZP. Wygrał Ligę, to co, że strzelił kilka bramek mniej niż Leo, ale udowodnił swoją wyższość w El Clasico, gdzie Messi nie istniał, a Ronaldo szalał. Teraz Portugalia (która nie jest piłkarsko najlepsza) zostaje prowadzona przez Cristiano do półfinału Euro 2012, a Ronaldo dwa razy z rzędu jest najlepszy i jest na równi z kilkoma królem strzelców. Będzie walczyć z Gomezem do końca! Messi w swoim CA odpadł już w 1/4 ostatnio, a Ronaldo gra dalej. Kalkulacja jest prosta. Gdyby Messi nie grał w jakiś śmieszych KMŚ czy Superpucharze Europy, to Ronaldo już miałby więcej goli do niego.

Nie można zawsze dawać ZP za to, że ktoś jest bardziej estetyczny, bo to brak szacunku dla innych dobrych piłkarzy. Może od razu zmieńmy nazwę nagrody na Pichichi? (oj zaraz- Ronaldo miał rok temu Pichichi i wygrał Messi i tak... Podwójne standardy?)

Na moment obecny Ronaldo>Messi, a przyznam, że były takie momenty gdzie pisałem Messi>Ronaldo, mimo że Portugalczyka uwielbiam. Teraz mówię to obiektywnie.

Ma ktoś 4 bramki na tym turnieju, póki co? Gomez, Cristiano i Dzagoev mają po 3 to wiem.
Brawo Portugalia, liczę na wasz sukces. Piłka grana przez La Furia Roja jest nudna w tym roku...

Teraz Rosa powinien już wiedzieć :)

Wątpię aby Wojtek miałby być lepszy od Ikera- o Hiszpanie było już głośno w wieku 15 lat. Wystarczy spojrzeć na yt i wpisać U-15 mundialeto iker casillas. Powtórki z tego meczu były puszczane w wielu krajach. W wieku Szczęsnego Iker miał już zdobytą dawno LM (19 lat). No ale zobaczymy... Dla mnie taki bramkarz raz na 50 lat.

Hiszpania jest wciąż w gronie moich faworytów. Należy zauważyć, że mieli trudnych rywali. Chorwaci byli dobrzy na tym Euro, podobnie Włosi. Irlandia dostała sporo, bo aż 4-0.

Można nie lubić ich klepania piłki, ale trzeba przyznać, że mimo, iż to czasem już nuży widza, to jednak jest to skuteczne najczęściej. Tacy gracze jak Iniesta, Xavi, Fabs, Alonso, Silva, czy nawet boczni obrońcy (i środkowi Ramos-Pique też), to zawodnicy którzy opanowali ten styl do perfekcji.

Moimi największymi faworytami są Niemcy, bo grają ładnie i skutecznie. Mają wielkie osobistości jak Gomez, Ozil, Schweinsteiger, Hummels, Neuer, Lahm, Kroos, Podolski itp. Zajdą daleko.

Trzeci team to u mnie... Portugalia. Ronaldo się rozkręcił, a Portugalczycy dysponują dobrą defensywą. Jeśli do Cristiano dorzucimy Naniego, Meirelesa, Joao M, to mamy zespół, który może namieszać + grają z Czechami ćwierćfinał.

Vpr- Bezproduktywny Benzema? Dobre sobie... Gość, który zostaje wybrany najlepszym graczem drugiego meczu i zalicza 2 asysty jest według ciebie bezproduktywny? Wiem, że to wygląda tak, że jestem kibicem Realu, ale równie dobrze bym to pisał gdyby chodziło o np. Podolskiego.

Jak dla mnie takie transfer 2 ze strony Wengera (Podolski, Giroud) oznaczają na 90% chęć zabezpieczenia się w wypadku odejścia RvP. Przez te lata mogliście zauważyć, że Arsene Wenger bardzo rzadko dokonywał takich wzmocnień, a co dopiero dwóch na tę pozycję w jedno okienko, mając na ławce jeszcze chociażby takiego Chamakha czy Walcotta, który też kiedyś chciał grać jako ŚN.

Holendrzy beznadziejni. Jedynie Rafa VdV godny zapamiętania. Piękny gol i "jeszcze piękniejszy" słupek (z drugiej strony Portugalia też 2x trafiała w słupek). RvP za dużo marnował. Huntelaar bezproduktywny, Sneijder szału nie zrobił, Robben egoista i też bezproduktywny.

Niemcy, Portugalia, Dania- Wszystkie zespoły godne awansu, ale tak bywa- awansowali najlepsi obiektywnie. Oba zespoły pokazały swą wyższość nad Danią i co ciekawe hierarchia została udowodniona:
Niemcy 1-0 Portugalia (1 miejsce Niemcy)
Portugalia 3-2 Dania (2 miejsce Portugalii)
Dania 1-0 Holandia (Dania 3)
Holandia ... (4)

Pozwólcie, że napiszę coś od siebie... Dla wielu to może wydawać się niesprawiedliwe, bo w końcu chłopaki "dali z siebie wszystko", ale jak dla mnie to jest niesamowity blamaż. Nie skomentuję już w ogóle co mają powiedzieć Rosjanie. Ta grupa była uber-słaba. Naszym obowiązkiem, jako gospodarza, było wyjść z tej grupy i zagrać w ćwierćfinałach. Owszem... Graliśmy lepiej niż zwykle, ale skończyliśmy marnie. Ostatnie miejsce w TAKIEJ grupie. Dla tej reprezentacji nie ma nadziei. Taki doping, gra u siebie, taka grupa i... takie miejsce:/

Nie mam pojęcia ZA CO ludzie teraz dziękują naszej reprezentacji. DLACZEGO ? Inne reprezentacje też zostawiły po sobie hektolitry potu i nikt im nie będzie dziękować (może Irlandczycy, bo mieli potworną grupę). Totalne nieporozumienie dla mnie to... Obraniak. Gość w ogóle nie wspomagał w obronie, jak tracił to nie wracał, jak gościu obok niego przychwytywał piłkę, to się patrzył i czekał aż kibice na niego rykną O_o Do tego te niecelne zagrania... Murawski porażka też. Boenish nie potrafi grać piłką totalnie, tylko z tyłu coś gra, ale i tak jest zbyt wolny... Wielu graczy jak Perquis, Wasyl, Tytoń, Wojtek, Lewy, Kuba, Piszczek, Polański, Dudka to gracze, którzy mogą zostać. Nad resztą bym się zastanowił- No są jeszcze Wolski, Mierzejewski, Grosicki jeszcze...

Podsumowując powiem wprost- Gdybyśmy nie awansowali z jakiejkolwiek innej grupy tego EURO, a grali tak dobrze jak teraz, gdyby chłopaki tak się starały jak tym razem i i tak odpadli to też bym im dziękował. Aczkolwiek odpaść z takiej grupy to już blamaż. Tyle