Komentarze użytkownika rock4choice

Niech choć napastnika z topu sprowadzą (Tylko nie Girouda, choć jakby przyszedł król strzelców ligi francuskiej, to tym razem bym nie narzekał :D :D )

rafi_i

na Wilshere'a coś długo czekamy. Wiem, kontuzje i te sprawy bardzo go hamują - może dlatego trenerzy z Wengerem na czele powinni zastanowić się nad jakimś specjalnym planem treningów dla niego... tak, aby mniej go obciążać. Bo on odkąd wrócił po bardzo długiej kontuzje kostki, to tak naprawdę ani na moment nie ustabilizował formy - miał przebłyski, takie jak mecz bodajże z Marsylią w LM, jak spotkanie Anglia - Brazylia, jak mecz w pucharze w zeszłym sezonie ze Swansea... ale to marna pociecha jak na jego talent.

Albo po prostu Wenger więcej już z niego nie wykrzesa, i trzeba kogoś nowego - patrz casus Hendersona i Brendana Rogersa.

Jak nie zagra, to będzie największe sku******stwo w historii tego klubu.

Fabregas1987@

Ancelotti bezmyślny? Zrobił najlepszą możliwą decyzję. Ze sprzedaży Ozila, Higuaina, Callejona i Albiola pokrył koszty zakupu Bale'a, który spisuje się (wbrew czarnemu PR jaki mu robią) bardzo dobrze jak na pierwszy sezon w trudnej lidze. Zobacz jaki mają atak, skład, ustawienie, i powiedz mi gdzie byś tam ustawiał Ozila.

Ozil jaki jest, każdy widzi. Wszyscy go chwalą, ale chyba nawet Wenger widzi, że fizyczni Ozil nie daje rady, do tego zawsze był himeryczny (w Realu drużyna grała pod niego, więc miał dużo asyst + ciągłe wsparcie Mourinho, i to trochę maskowało jego realny udział w grze - w większości meczów był niewidoczny i przechodził obok, błyszczał na moment-dwa, jakieś genialne podanie, czasem dosrodkowanie.. w obronie nic nie dawał. Oczywiście niczego nie ujmuje jego geniuszowi, uważam tylko, że zbyt często przechodzi obok meczu. Jak patrzę na te 47mln za Ozila, to żałuje że Wenger jest taka sknera, i nie dał tych 60 za Suareza.

Zrobił mi się offtop, ale do rzeczy: Blanc Verattiego nie puści, zapomnijmy o tym. Oni od strzelania bramek mają ludzi takich jak Ibra czy Cavani, a przecież nie sprzedaje się zawodnika, którego się w każdym meczu wystawia..

@Rysiek

Dokładnie, Ozilowi idealnie było z Walcottem który spełniał podobne zadanie jak CR7 w madrycie, otwierał możliwości zagrania prostopadłej piłki etc.. u nas tego nie ma, wgl nie zdobywamy bramek po takich akcjach bo Giroud jest himeryczny, a nasi skrzydłowi to w istocie pomocnicy strefy środkowej.

"Kibice myśleli" - tyle że Swansea to nie jest klub, który ma potencjał żeby być wyżej niż to 9 miejsce, które i tak było zbyt wysokie. Spójrzcie na ich skład, brakuje jednak klasowych zawodników, nie jest takim też Michu, o którym sporo się mówiło w kontekście transferu do Arsenalu. Wenger wiedział. Moim zdaniem zła decyzja, jasne, obawiają się spadku, ale mocno wątpie żeby udało im się znaleźć kogoś lepszego, kto pociągnie tą samą filozofię gry do przodu.

oczywiście nie mówie, że bayern wygra lige mistrzów, bo to różnie bywa, ale jest faworytem i zdecydowanie najsilniejszą drużyną w stawce.

Gadać to on sobie może, przecież nie powie wprost, że Bayern jest teraz o poziom lepszy od arsenalu, jak i od reszty europy. Mecze z ciągle groźną Barceloną w zeszłym roku to pokazały, były jakby demonstracją siły, a przecież Guardiola niczego nie zepsuł, wręcz udoskonalił system.

Przeraża mnie to, jak kluby zawyżają ceny swoich zawodników. Pjanic za 45, kiedy taki Mata poszedł za 37 (myślę, że i 50 by ktoś w lecie za niego wyłożył), Mesut też 45, .. bez jaj. To fajny talent, ale nie aż tak wielki.

Suarez jakby przygasł, a razem z nim całe LFC, Aguero póki co po kontuzji jest niewiadomą, 3 gole wrzucone ogórkom w pucharze nic nie znaczą, a Ramsey faktycznie wywiera wielki wpływ na drużynę, ale jego też zweryfikuje powrót po kontuzji.

Jak idzie Lahmowi na pozycji defensywnego pomocnika? Widziałem tylko jeden mecz jego w tej roli (chyba pierwszy, który tak grał) i było średnio..

RvP też przychodził pomocnikiem, nie musze wam chyba przypominać jaki trener zrobił z niego dziewiątkę z najwyższej z najwyższych półek. Jak wyciągać młodych to hiszpanów i niemców ze wskazaniem na tych drugich! Najlepsze szkolenie w tym momencie, patrzcie na ich wysyp talentów.

@Verminator

Essiena Mou sprowadzał do Chelsea prawie 10 lat temu, teraz on już ma swoje lata i u Mou szedł w odstawkę.

Chciałbym, żeby rozwinął się na takiego piłkarz jak Zidane. Wiele między nimi podobieństw, ale brakuje Mesutowi jeszcze klasy, głowy do wielkich meczów, świadomości tego, jak bardzo jest się decydującym piłkarzem.. tego czegoś, co Zizou miał i pokazał np. w meczu Brazylia - Francja w 2006r. w niemczech.

A niech go biorą, niemcy mają teraz takich mlodzianów że najlepiej brałbym ich wszystkich, wszystkich. Nikt nie ma aktualnie lepszego szkolenia od nich. Drax za pół roku, jak ktoś słusznie zauważył, będzie warty dużo więcej, i jestem pewien że ktoś nam go podkupi.

Taki Henry, który nazywa się Remy? :) Tak sobie po cichy myślę, że młodszy z francuzów faktycznie ma wiele z z naszego mistrza i pod skrzydłami Papcia mógłby wystrzelić... pamiętajcie, że Henry też przychodził do nas jako co najwyżej niezły gracz, który zawiódł w Juve!

Wszystko niby prawda, ale to mydlenie oczu. Wenger nie może nie zdawać sobie sprawy, że kreujemy pewnie najwięcej albo prawie najwięcej okazji w lidze, i potrzeba gościa, który zamini 80% tych szans na gole. City i Liverpool to mają, Chelsea niby ma, a i tak dokupi, a my? Nie kwestionuje tego co Wenger napisał o Olim, tyle że to jest jakby omijanie najważniejszej kwestii.

Martinez z pół-amatorskiej ligi portugalskiej? :D

Potrzebujemy i Griezmanna (za Walcotta) i napadziora typu Costa/Martinez (jeszcze przed kontuzją Walcotta było to wiadomo). Ale to nierealne, więc chyba wole napastnika. Wiem, że Wenger lubi miec jednego typowego skrzydłowego na boisku, a nie samych rozgrywających, ale cholera, tych akcji nie ma komu kończyć.

Ale nie można wam dogodzić.. lepszej opcji niż Martinez chyba nie ma, jeśli chodzi o długoterminowych. Wiadomo, można Berbatowa, ale wtedy za pół roku szukaj sobie kolejnego napadziora.. Rooney to nierealna rzecz, bo chce go tez Chelsea - zgadnijcie gdzie pójdzie rooney i który klub da mu 12mln euro rocznie.

Tyle że ta ocena 1, bez sensu? Nawet jeśli to miał być żart, to wolałbym po prostu ocene 4 - 5, na takie Poldi jednak zasłużył.

Ten mecz pokazał, dlaczego to Giroud gra na pozycji 9, a nie Poldi. Niby Olivier też nie strzelał bramek i marnował setki, ale chociaż do nich dochodził, i chyba efektywniej grał tyłem do bramki. Poldi był jak dziecko we mgle grając na szpicy, za to na skrzydle bywa przydatny... mam nadzieje że Wenger to widział, i ocknie się, że potrzebujemy napastnika.

Co ten Dante pali :D Przecież tylko Ozila kupiliśmy, a Flamini to murzyn od czarnej roboty, żadko się na takich zawodników zwraca uwagę (pomimo ich zasług) i nazywa światową klasą, nie posądzałbym też Dantego o taką wnikliwośc.. :D

Mówicie że jest wielkim talentem bo przychodzi z Barcy, czy naprawdę ktoś go widział i jest porządny? Ja szczerze nie mam pojęcia co on prezentuja i skąd ten koleś wgl, mógłby ktoś scharakteryzować jaki to typ napastnika? :)

Ja zupełnie nie wierzyłem. Posypuje głowe popiołem, ale z drugiej strony... piłka była by nudna, gdyby nie to, że wszystko jest w niej nieprzewidywalne.

Dobre, Morata to będzie taki Morientes kiedyś.. podobna charakterystyka. A ten Jese... to jest talent czystej wody, Real go wyporzyczy gdzieś na ogarnie i za sezon, dwa będzie miał potężnego grajka.

Dwa lata temu miał zerwane więzadła po starciu z Sergio Ramosem..żeby on jakiś szklany nie był.

Ozil tak sobie truchtał też w Realu, a potrafił zanotować 3 sezony z rzędu najwięcej asyst w europie. Także bądźcie spokojni, zresztą u nas widać też duży plus w jego grze - więcej strzela :)

@zejaz

Jak Lewandowski nie grał to Reus był próbowany jako napastnik, nie wiem czy jako typowa 9 czy jako fałszywa, ale bardzo dobrze się sprawdzał. Chociaż jego największa siła to i tak wejścia z głębi pola, ale wtedy może moglibyśmy zagrać 4 4 2 z giroudem i reusem jako cofniętym? Tylko najpierw trzeba go mieć :P

Podobno BVB chce podnieść Reusowi pensję, żeby w zamian zrzekl się klauzuli w swoim kontrakcie... wie ktoś, jaka ona jest? Inna sprawa, że odchodzić z BVB do Arsenalu PÓKI CO jest troche nonsensem, może Lewy by się skusił bo jest tu Wojtek + ciągnie go gdziekolwiek.

Nie rozumiem niektórych komentarzy ... Suarez/Dżeko/Benzema? To 3 różne typy napastników, przy czy Suarez i Dżeko to takie dwie skrajności a Benzema jakby między nimi. A my nie potrzebujemy Dżeko (drugi Giroud jesli chodzi o charakterystykę), nie potrzebujemy Benzemy - ostatnio cos znowu zaczyna trafiać i grać nieźle, ale na 4 sezony w realu ledwie jeden naprawde dobry (może nawet nie cały) to i tak za mało, jest on okropnie chimeryczny momentami. Zresztą Perez nie puści go tanio, jeśli w ogóle, bo to jego transfer i jego oczko w głowie. Suarez to opcja dla nas nierealna - trzeba na to spojrzeć jasno.

Stawiałbym na kogoś z tej puli: Lewy (Tani w styczniu, światowa klasa aktualnie - widzą to wszyscy tylko nie polacy), Diego Costa (Drogi, ale w tej formie...), Jackson Martinez (Pierońsko drogi, bo wiadomo jak Porto zawyża ceny..). Co tu gadać, po prostu Nie będzie lepszej opcji niż Lewy, chyba że wyciągnie go Czelsi i puści nam tego Dembę Ba, ale to będą ochłapy. Jest jeszcze ten Benteke, ale to młodzian i też ktoś w stylu Girouda tylko może skuteczniejszy. Szkoda, że taki Reus nie jest do wyjęcia...

@Kaden

Chyba do Cabaya :)

O Abou nawet nie wspomniał... niestety, ale chyba w obecnej sytuacji trzeba się go powoli próbować pozbyć... we Francji, w lidze mniej fizycznej mógłby się odbudować, a takie monaco możę się skusi?

@Tyson880:
Dokładnie. Choć to Mou go trochę zmarnował, zobaczymy, jeśli zostanie, to może Ancelotii znajdzie dla niego rozwiązanie, on czasami lubi grać dwoma napastnikami.

@FabsFAN:
No okej, pewnie, ale my tutaj konkretnie o klubach rozmawiamy, a jak dobra jest sytuacja realu, to każdy wie. Wiadomo, że teraz niełatwo prowadzić jakikolwiek biznes w hiszpanii. Dopóki Real ma się dobrze, to nie zaglądam Perezowi do jego prywatnych biznesów.

Co do Higuaina, napisałem tam niżej co o nim sądzę i dlaczego miał słaby sezon. On potrzebuje zaufania szkoleniowca, a chyba czuł, że Mou zawsze wolał Benzemę.

radzio_TRN

Nazywanie mnie madryckim płaczkiem (co już trochę o Tobie mówi) jest o tyle nietrafione, że jestem ogólnie kibicem hiszpańskiej piłki. Wolę Real niż Barce, ale tych też lubie, Messiego, Inieste, Puyola.. I gdyby analogiczna sprawa dotyczyła zawodnika Barcelony/Sociedad/innego klubu z PD, zachowałbym się tak samo. Ja argumentuje, jeśli ktoś płącze, to z całym szacunkiem - Ty. Podałem Ci argumenty, ty zamiast zareagować podobnie (argumentami) spinasz się, zaczynasz mnie obrażać, obrażać kluby, ale w porządku, Twoja rzecz, mnie to . Po kolei:

Tak, za taki talencior tyle się płaci z dwóch powodów. Pierwszy (najważniejszy, po którym powinieneś się uciszyć) - taka była KLAUZULA odstępnego. Perez, jak wiadomo, chciał taniej, ale Sociedad zerwało negocjacje. Więc wpłacili klauzule. Gdyby tego nie zrobili, pewnie ktoś inny by go wyciągnął za rok, za te same pieniądze, proste, co? Więc jeśli do kogoś powinieneś mieć pretensje, to do Aperribaya (prezes Sociedad), że jak się mu oferuje 20koła za 21 latka, to on mówie NIE. I tutaj pojawia się drugi powód - taki jest rynek. Zauważ, że Hiszpanie sprzedają inaczej niż Anglicy, inaczej też kupują. Zresztą, każdy teraz sztucznie pompuje cene za swoich piłkarzy. O, przepraszam - nasz zarząd puścił kiedyś jednego gościa do Barcelony za bezcen (Chyba 35mln? Fabs był warty wtedy przynajmniej 50). Ale ty przecież chcesz tego, Tobie się podoba, że tak daliśmy się wykiwać Barcelonie i trochę Fabsowi? Popatrz, za ile sprzedają inne kluby piłkarzy, którzy są mniej wartościowi. Za ile Valencia sprzedawała Mate? Tak chodzą piłkarze w hiszpanii.

Nie jest tyle wart? Znowu nie podajesz żadnego argumentu, jedynie swoje zdanie, które nic dla mnie nie znaczy. Bo nie ty ustalasz cene, tylko Perez - to jego piłkarz. A ja znów podam Ci argument z poprzedniego posta, choć nie lubie sie powtarzać: Podstawowy napastnik Argentyny, jedna z najwyższych średnich gola na czas gry w europie, coś koło 100 bramek dla realu w 180 kilku meczach. Jak miał przedostatni sezon fenomenalny i strzelił 30 pare bramek mimo, że grał mniej niż Benzema, to był warty ponad 40mln. W tym roku cały Real grał słabizne, Higuain na tym cierpiał bo to typowy sęp pola karnego. Do tego to taki napastnik, który potrzebuje zaufania, a Mou zawsze wolał Benzeme. Wybacz, on jest spokojnie warty te 25-30 mln Euro.
Aha, i jeszcze jedno. Wierzysz w tego newsa, którego zapodał jakiś dziennikarzyna z Anglii (tak, jakbyś nie wiedział jak tam działają media), a nie wierzysz samemu Perezowi, który zaprzeczył, aby jakakolwiek oferta była. Arsenal tego nei zdementował. Wybacz, kto tu jest bardziej wiarygodny?

"Real to taki trochę cyrk, trochę klub. Bardziej nastawiony na marketing niż na jakąkolwiek inną płaszczyznę. W życiu bym nie chciał czegoś takiego w Arsenalu, więc nie wiem jakim prawem mi to w ogóle przypisujesz."
- Tutaj uśmiałem się najbardziej. Czy ty sobie zdajesz sprawę, że charakteryzujesz Arsenal? To właśnie nasz klub jest nastawiony na marketing, naszym maksimum była ostatnio walka o TOP4, która zapewnia ligę mistrzów, co daje utrzymanie prestiżu klubu i gwarancje popularności w krajach azjatyckich etc. Mamy jedną z najbardziej wartościowych marek na świecie, nazwa Arsenal naprawdę dużo znaczy i generuje ogromne pieniądze. I tutaj różnica - Perez te pieniądze ładuje w klub - a to baza dla piłkarzy (właśnie powstała) a to transfery, a to coś innego. Tam każdy chce grać. A od nas uciekają, bo Kroenke i spółka jakoś nie chcą tych generowanych pieniędzy dać na piłkarzy/tygodniówki. Brzmi znajomo, co? I tak, masz racje, to nie wygląda jak cyrk, te coroczne deklaracje o tym, ile to nie wydamy. Ciekawe, zawsze jak w lutym już wiadomo, że nic nie wygramy, to pojawia się Gazidis, który na przemówieniu zapewnia, że nasze cele są najwyższe i za rok będzie lepiej. Reszty nie trzeba dopowiadać...

Cyrkiem to sobie nazywaj kluby rosyjskie bądź takie jak Monaco, które nie zapracowały na swoją markę, ale pompują chore pieniądze w piłkarzy. I takie City płaci 40mln za Fernandinho, którego nawet nie ma w kadrze brazylii. Wybacz kolego, zupełnie nie rozumiem Twojego rozumowania. Tym bardziej ze nie chcesz zebym zrozumiał, bo tylko sie spinasz i obrażasz. Mnie, klub, piłkarzy, prezesa. Czy ty wgl masz świadomość, że Real spełnia warunki finansowego Fair Play?

Jeśli cokolwiek CI przypisałem, to tylko na podstawie Twojej wypowiedzi, nad którą najwyraźniej nie zapanowałeś. W zasadzie zupełnie nie odniosłeś się merytorycznie do podstawowych faktów z poprzedniego posta, więc nie rozumiem spiny.
Pozdro.

Co roku czytam takie wypowiedzi Walcotta albo innego kluczowego grajka drużyny, i już przestałem w nie wierzyć. Jasne, szansa zawsze jest i jest też teraz, tylko trzeba, żeby słowa zamienić w czyny. Czekamy na początek sezonu żeby zobaczyć, czy faktycznie jest wola zwycięstw, czy tylko standardowa bezradność w ataku, kiedy mecz się nie układa :) Do dzieła panowie!

@Radzio_TRN,

łojezu łojezu jaki polaczkowy ból dupy o to, ze ktoś wydaje swoje własne pieniądze jak ma. Illarra coś tam coś tam, nigdy nie widziałeś go jak gra to co się wypowiadasz, jakbys widział to inaczej byś mówił, bo to talencior na miare Xabiego Alonso, a Real nie chce popełnić tego błędu co 10 lat temu jak Baska puścił do liverpoolu. Do tego odmładzają i hiszpanizują drużynę, zaczynasz cos kapować? Czy może argumenty nei przemawiają i pozostaniesz przy swoim gadaniu w stylu "przepłacili tralalalalalala"? To nie są Twoje pieniądze, Real wydaje a Ciebie niech o to głowa nie boli, chciałbyś, żebyśmy dawali tyle na transfery. Bo pewnie jak sie skonczy okno i pozostaniemy bez napastnika, bez tego krytykowanego teraz (o dziwo! Niedawno kazdy go chciał) Higuaina, to będzie wielki płacz czemu Wenger ściągnął tylko Sanogo + Rasiaka za 10 mln, A PRZECIEŻ DO WYDANIA MIELIŚMY 70! HELOŁ.

Druga sprawa, Real nie ma sztucznie pompowanej kasy, to klub, który (podobnie jak Arsenal) generuje sam w sobie ogromne ilości gotówki. Z takich Isco i Illaramendiego (w sumie koło 62mln za transfery) hajs zwróci się bardzo szybko, powinieneś to wiedzieć. Wydają to co zarobią, i tak powinien funkcjonować klub? To że na przestrzeni ostatnich 10 lat zrobili dużo głupich transferów, to inna sprawa, ale jak w klubie przez ten czas transferami zajmowały się osobno 3 osoby (Valdano, Perez, aktualny trener) to co się dziwisz. Dopiero Mou zrobił z tym niejaki porzadek, i teraz jest kupowanie z głową (trener decyduje). Też polecam Ci zapoznać się z historią tego, dlaczego VdV, Snejider i RObben poszli za pół darmo (sprawa z prezesem Calderonem - ale co, lepiej nawrzucać jak się nic nie wie). Przyjście Kaki poza tym, że liczono na jego wielkość po wyleczeniu kontuzji (niefortunnie, przydarzały się kolejne i Rickardo nigdy się nie odrodził) to też chwyt marketingowy. Śmieszne 68mln które za niego płacono to on już dawno dla klubu zarobił, podobnie jak na opłacenie 10mln które pobiera rocznie. Myślisz, że dlaczego Real prowadzi ciągle w rankingach na najdroższą markę, najlepiej prosperujący klub itp, a do tego od czas do czasu (wiadomo, poza okresem dominacji wielkiej podówczas barcelony) zdarza mu się coś wygrać? Tak prosperuje nowoczesny klub-przedsiębiorstwo, a takiego Pereza to akurat chciałbyś w Arsenalu, bo on kase dla klubu zarabiać umie, a też chce ją wydawać na piłkarzy, nie do kieszeni, jak nasi panowie z szanownego zarzadu. Przemyśl sobie to. A, i jakbyśmy Kake mieli sprowadzić, to pewnie też byś pierwszy się ślinił i gadał, że on sie u nas odrodzi.

SOry za offtop, ale już mnie boli ciągłe narzekanie i polaczkowanie tutaj, ponadto zdumiewa mnie, że czytam wypowiedzi różnych osób z przed 3 tygodni i z teraz. Wtedy: "TAK, HIGUAIN DO NAS, będe zachwycony!:. Teraz: "Nie potrzebujemy tego drewna, wypad z nim, wyjazd, perez niech sobie go w dupe wsadzi!".

Co w tym złego, że chcą wziąć dużo za podstawowego napastnika reprezentacji Argentyny? (Nie Tevez czy Aguero, ale Igła nim jest).

A, tak, bo my próbujemy pozbyć się Bendtnera. To był dopiero strzał w dziesiątkę, transfer "na miarę Kaki", co?

Wszyscy po polaczkowemu płaczą za tą kasą, którą Real wydał na Illarramendiego, jakby to wasza kasa była a nie Pereza. Realowi te transfery i tak sie zwracają, bo ma taki rynek zbytu chociazby na same koszulki w Azji. Gdybyśmy inwestowali w drogich piłkarzy - było by to samo, bo arsenal tez ma wielkie zaplecze kibiców. Po drugie to jeden z wiekszych talentów w hiszpanskiej piłce, kto go ogladał to wie, kto nie, niech nie mówi nic. Real Hiszpanizuje drużynę na maxa młodymi piłkarzami i to zaprocentuje za dwa-trzy lata, po drugie nie chcieli popełnic tego błędu co 10 lat temu z Xabim Alonso, którego odpuścili Liverpoolowi.

No i dobre, my i tak byśmy go nigdy w życiu nie kupili (tygodniówka z kosmosu).

Co wy wgl gadacie, to będzie pomocnik, który pójdzie w ślady swoich rodaków: Xabiego Alonso i Artety. W tym sociedad mają nosa do formowania takich dyrygentów drugiej lini :)

Tyle ze jego chce real, i real jest gotowy zapłacić klauzule. Wiadomo, co wybierze bask.