Komentarze użytkownika rock4choice

Dobra mi tam lista, bez Cavaniego, Higuaina, ale np. z Davidem Villą, który jest kontuzjowany, ale zanim złamał noge to też grał dno w barcelonie, jego drugi sezon to ogólnie katastrofa. Nie mówie o kadrze, bo tam zawsze błyszczy. Równie dobrze można był dać Torresa. A gdzie Drogba btw?

A jak nie lubie City, to Aguero zawsze darzyłem sympatią. To wielki grajek, ma świetną technike, jest silny i mocno stoi na nogach, nie jest jakoś bardzo kontuzjogenny i ma .. to coś, co sprawia że napastnik jest przydatny całej drużynie w rozgrywaniu, nie tylko jako egzekutor. Jesli nie odejdzie do Realu (co roku są plotki) to może być kiedyś wielką legendą City.

To dla niego szansa, może tam się przebudzi.

Viola w zeszłym sezonie pokazała, ze cały potencjał tego zespołu został zaprzepaszczony. Teraz stracili jeszcze Montolivo. Wobec tego stawiając taką zaporową cene za być może największy talent Serie A, blokują mu możliwość rozwoju. Totalny bezsens, ale on jest ich jedyną nadzieją na jakikolwiek wynik w przyszłym sezonie. W poprzednim gdyby nie on, to walczyliby o utrzymanie.

pieprzenie pieprzenie. Mam tego troche dosyć - ciągle gadają o tym samym, a nic nie robią. Zupełnie jakby tu chodziło o klub z polski.

Tottenham robi dobre wzmocnienia, oni są zdeterminowani żeby wyrzucić SŁABNĄCYCH kanonierów z pierwszej trójki/czwórki. Dobre zakupy Giroud i Poldiego to za mało, trzeba wiecej. Koguty kupiły solidnego obrońce i pomocnika, który prawdopodobnie osiągnie niedługo poziom Modricia + jest bardziej bramkostrzelny. A kasa z Chorwata (ok. 35 - 40 milionów) pewnie zostanie zainwestowana w kolejne transfery. Do tego mówi się, że w rozliczeniu za Modricia Real Madryt dorzuci Ricardo Carvalho - słabo widzę przyszły sezon.

To jest chyba Chu Young Park, a nie Ju :D

kris8@

śmieszy mnie troche Twoja gadka. Tak się składa, że linia pomocy Juventusu to jest prawdziwy walec, wystarczy nadmienić takich piłkarzy jak Vidal, Marchisio, i kierujący wszystkim Pirlo. Nie wiem czy widziałeś ich w grze, bo wydaje mi się, że nie, ale mówi się, że to jest druga linia porównywalna do tej z Barcelony. Więc nie pieprz, że RvP z nimi nic nie osiągnie. Nie przegrali ani jednego meczu w lidze w zeszłym sezonie, co prawda lwią część z pojedynków baaaardzo męczyli, ale tylko z jednego prostego powodu - brakuje im bramkostrzelnego napastnika, takiego np. króla strzelców Premier League.

Joselu to wielki talent tak czy siak, byłby dobry. Na poczatku na ławke, potem Wenger zrobi z niego drugiego Henry'ego. Serio, gość ma potencjał, wiem, bo oglądam rezerwy realu. Tylko ze my potrzebujemy realnego grajka, gotowego do gry w premier league.

Nikt nie pisze o Joveticiu, a to grajek na poziomie i bardzo perspektywiczny, jeden z najwiekszych talentów serie A. Fiorentina łatwo go nie oddda, bo utrzymali się w zeszłym sezonie chyba tylko dzieki niemu. Ma dobry drybling, bardzo dobre uderzenie. Zresztą.. jak chcemy następcy Robina na poziomie, to bierzmy Cavaniego, który dwóch panów wymienionych w tym artykule nakrywa czapką, kto ogląda serie A ten wie, co potrafi urugwajczyk. Do tego nie gwiazdorzy i jest bardziej pokorny niż jego rodak Suarez.

Moim zdaniem robin popełnił błąd, że zdecydował się ogłosić nie podpisanie kontraktu publicznie, w sieci. Przez to wszyscy wiedzą, że Arsenal będzie chciał go sprzedać za wszelka cene, i jego cena drastycznie spadnie, nawet do tych 8 mln oferowanych przez Juventus.. Chociaż z drugiej strony to jest złe tylko dla Arsenalu, dla Robina dobre - prędzej się sprzeda.

Spokojnie, ma już 29 lat. Jeśli potrzymają go jeszcze w tym roku i dadzą odejśc za darmo, to kto gdzie on potem znajdzie miejsce w pierwszym składzie? Barcelona interesuje się innymi napastnikami, a podobnym wieku to oni mają Ville. Mourinho buduje real ze średnią wieku 24 lata, Juventus interesuje sie Cavanim.. w najlepszym przypadku RvP trafi do jakiegoś Milanu/Interu/PSG, czyli sportowo o level w dół. (szczególnie to PSG). A jak go sprzedadzą teraz, to spokój, wyciągną z niego jakieś 15 mln funtów (więcej pewnie nie po tym, jak sam ogłosił ze nie przedłuży kontraktu), i trzeba to od razu zainwestować o solidnego ofensywnego pomocnika. Do wzięcia będzie Kaka, można pomyśleć o młodszym i bardziej perspektywicznym Behlandzie... odejście RvP to nie tragedia. Ale zachował się tak, że moja opinia o holendrach jako o najemnikach tylko się utwierdziła.

Lol, strasznie nisko cenicie tego Benzeme, czyżby po Euro? Kto ogląda mecze realu to wie, ze Benzema też zagrał fenomenalny sezon, a biorąc pod uwagę że Real płacił za niego ponad 30mln, to teraz on jest wart przynajmniej 45 koła. Zawodnicy tacy jak Persie, Aguero czy Benzema cenią się nieco bardziej, niż snajperzy pokroju Falcao i Gomeza, dlatego dajcie spokój z tymi cenami.

Aha, do napastników którzy się liczą na rynku w tym sezonie doliczyłbym fenomenalnego Cavaniego, nie zapomniajcie o nim!

Ej, no! Przecież w poprzedniej wypowiedzi Wengera zamieszczanej na tej stronie, wyraznie było zaznaczone przez Bossa że Del Bosque powinien wrócić do ustawienia z Fabregasem jako fałszywą 9. Wobec tego, skąd teraz news o tym, że odpowiada na KRYTYKE Wengera?

Do Balotellego pod względem trudnego charakteru i tak sie nie umywa, przy nim to on jest grzeczny. A w drużynie musi być taki wojownik, może kiedyś wyrósłby z niego kapitan na miarę Vieiry albo Roya Keane'a, który prowadziłby Arsenal do tryumfów.

pewnie, że Giroud jest lepszy. Gomez poza bramkami nic nie daje drużynei. Wiadomo, gole najważniejsze, ale Giroud to bardziej taka mieszanka Gomeza i hmm.. troszkę z Benzemy? Bo potrafi się cofnąć, ma świetną technike, kapitalne przyjęcie piłki. to zawodnik kompletny. Do tego strzela z obu nóg!

Może i wielki zawodnik, ale ma już 33 lata - takiego zawodnika, na pozycji skrzydłowy/ofensywny pomocnik nie ma najmniejszego sensu ściągać transferem definitywnym.

To holenderskie ego!

Niech sobie odchodzi RvP. Odejdzie do City to wtedy zwątpie, bo będzie to totalne zaprzeczenie jego wszystkich poprzednich słów. Ale mentalność holenderska jest taka a nie inna, nie obwiniam go, ale ich ego jest ponad wszelkie możliwości wybujałe.

Jak ktoś uważa że zamiana Giroud/Robin to osłabienie, to chyba w ogole ligi francuskiej nie ogląda. Przypominam, że Robin też nie było od początku bombowym napadziorem, był skrzydłowym, i to przez te wszystkie kontuzje raczej przeciętnym, bo nigdy nei mógł się rozwinąć. A Giroud jest napastnikiem od zawsze, nie łapie urazów, jest KRÓLEM STRZELCÓW jednej z 5 najsilniejszych lig europu, strzela z obu nóg, kapitalnie gra w powietrzu, jest silny i dobry technicznie, ludzie, co wy mówicie..

Swoją drogą, uważam że to bardzo dobry zakup, i dobre zabezpieczenie na wypadek odejścia RvP. Wzmocnić teraz drugą linię, może jakiegoś solidnego obrońcę, uniwersalnego, który zagra na każdej defensywnej pozycji (ale tylko jesli pozbywamy się kogoś z dwójki Squillaci/Dżuru, a najlepiej i jednego, i drugiego). Z takim gościem jak Giroud spokojnie można mierzyć w puchary, bo Robin też miewał swoje dołki, a to bardzo ważne, żeby mieć nie jednego, ale dwóch klasowych napastników.

paci014@

ciekawe skąd masz takie newsy. Prędzej Wenger wskoczy w piłkarski strój i wyjdzie w peirwszym składzie, niż Fabregas wróci - on kocha barcelone a oni go chcą trzymać, bo kupili za bezcen, proste.

Do Barcy najprędzej - Vilanova będzie szukał jakiegoś napastnika, bo nie wiadomo co z Villą. Do Realu? Nie wiem co trzeba brać, żeby wpaść na taki pomysł. Real ma dwóch napastników klasy światowej, obaj zostają w klubie i z tego co wiem Mourinho nie potrzebuje trzeciego gwiazdora na tą pozycję, piękny by tam mieli dym wtedy.

Pewnie, że liga włoska jest słabiutka - potwierdziło to Napoli w ostatniej edycji Ligi Mistrzów...

Bez jaj, ciągle jest to top 4 światowych lig, bo Ligue 1 to jest ta, która jako pierwsza zaczyna odstawać, to raczej coś jak liga portugalska, zaplecze gdzie rośnie wiele talentów i dojrzewa piłkarsko.

A Juve, jak ktoś wcześniej wspomniał, jest piekielnie mocne i brakuje im tylko jednego/dwóch napastników, którzy zapewnią dużo bramek. Mówiło się o Van Persie'm i Cavanim, obaj byli by dla tego klubu świetnymi zakupami, ale problem może być z opłacaniem.

Dodam jeszcze, że drużyna złożona praktycznie w całości (może poza Balotellim i .. przyznaje się do niewiedzy) z włochów jest aktualnie wśród 4 najlepszych drużyn starego kontynentu, i wyeliminowała Anglię w ćwierćfinale (Anglie złożoną w całości z ligowców najlepszej ligi świata!), co więcej, totalnie ją zdominowała. Nie chce bawić się w jakieś sądy o tym, czy lepsza jest premier league, serie a czy la liga. Po prostu chce pokazać totalny bezsens takich sądów, szczególnie w wydaniu kolegów poniżej, którzy rzucają po prostu jakąś kolejnością nie popierając tego żadnym argumentem (może dlatego, że w tej dyskusji każdy argument można odbić innym i dlatego jest ona bez sensu, nie ma co porównywać).

Można ewentualnie wypożyczyć na rok, sprzedawać szkoda.

Zarząd robi wszystko zeby zatrzymać takich przeciętniaków jak Robin, a tymczasem SS odchodzi z wolnego transferu .. nie, to przechodzi ludzkie pojęcie. Odniesie sukces w Bastii i będziemy sobie pluli w brodę.

Syneusz... pan Gattuso nie gra w Milanie, od jakiegoś 1,5 miesiaca to jest wiadomo. Co do Flaminiego ... jego zarobki pokazują, jaka powinna być struktura płac. A nie, że taki SS ma zarobki prawie 4mln rocznie..

vandeman@

Dorzuciłbym jeszcze Afellaya. RvP przynajmniej coś próbował, najlepiej prezentował się Snejider, Robben słabiutko .. ale przede wszystkim to nie było tam drużyny, była zagubiona para stoperów, totalnie osamotniona, byli boczni obrońcy, szczególnie Van der Wiel, którzy w ataku próbowali coś szarpać ale w obronie grali poniżej krytyki, szczególnie w meczu z portugalią nie dali sobie rady z Ronaldo. Środek pola? De Jong to przecież gość, który umie tylko brutalnie sfaulować, dwa lata temu prawie zabił Xabiego Alonso. Przód - wiadomo, grali sobie swoje gierki, zostawiając defensywe osamotnioną.

Akurat Kościelny jest jednym z niewielu, który nie ma się czego wstydzić, zagrał fenomenalnie. wykorzystał szanse i dał blancowi do myślenia, nie mam bladego pojęcia dlaczego podstawowym obrońcom był Mexes, który nawet w milanie nie zawsze grał w podstawowym składzie, a jak już grał to bardzo, bardzo niepewnie.

Fabregas zachował się żałośnie, Nasri zachowuje się żałośnie teraz. Co tego Fabsa tak ciągnęło do Barcy? Przecież on nawet nie ma prawa czuć się jej wychowankiem, bo wielkiego piłkarza zrobił z niego Wenger, to on ukształtował jego mentalność i nauczył wszystkiego, dał mu szanse. W Barcelonie Fabs skończyłby jak Thiago - zdolny wychowanek ale bez szans na gre, wchodzący z rezerwy i bez ogrania.

PEWNIE ŻE NIE CHCE ODEJŚĆ. Nic nie gra, bierze dużą tygodniówke, chodzi na szisze z Tarabtem, no pewnie, zostawmy go.
ALE PIEPRZYCIE, JAK TO NIE MA SZANS NA GRĘ. Gdyby było tak jak mówicie, to nigdy never żaden zawodnik nie przebiłby się z ławki do pierwszego składu, a co roku udaje się to bardzo wielu piłkarzom w bardzo wielu klubach. Jakiekolwiek porównania do Ramseya wsadźcie sobie w tyłki. Aaron zagrał bardzo przeciętny, jeśli nie fatalny sezon, ale ma dopiero 21 lat i jest po bardzo ciężkiej kontuzji, hmm? Wenger coś w nim widzi, okej, moze da mu jeszcze szanse w przyszłym sezonie albo wyśle na wypożyczenie. A Ciamak jest już niemłody, nie ma za grosz ochoty walczyć o podstawową jedenastkę, nigdy tego nie udowodnił. Chyba odpowiada mu branie 65k miesięcznei za nic. On blokuje miejsce w składzie na dodatek, nie lepiej wpuścić kogoś młodego, kto wejdzie na te 5 minut pod koniec meczu, za RvP i bedzie chciał się zesrać za przeproszeniem, żeby tylko ktoś go dostrzegł? Dajcie spokój, zachowujecie się jak nasz zarząd. Teraz nagle wszyscy czują wielką litość do Ciamaka, a przez cały sezon wieszali na nim koty. Jego etap w Arsenalu dobiega końca, i trzeba się pozbyć takich jak on, SS, Dżuru, Park, Arszawin.

Uwielbiam te komentarze na poziomie, merytoryczne i w ogóle.. takie jak np. Konrii, a w szczególności AtheneWins, takich gości jak on to powinno się z miejsca banować.

Co do tematu: Uważam że CR7 i Messiego nie ma co porównywać, bo obaj mają inne atuty, inne mocne i słabe strony (tak! Mają slabe strony). Natomiast od około roku sądze, że powinno się mówić nie o 2, ale o 3 najlepszych piłkarzach globu. Do powyższej dwójki dorzuciłbym Andresa Inieste: Notorycznie pomijanego, kiedy idzie o złotą piłkę, a powinien mieć już przynajmniej jedną. Jako kibic realu stwierdzam, że to obok Messiego największy czarodziej barcelony, i piłkarz który daje niepomiernie więcej dynamiki drugiej linii niż Xavi (którego osobiście nie trawie ze względu na charakter i wypowiedzi).

Gdyby przyszedł, to Wenger albo zrobiłby z niego ofensywnego pomocnika, albo z Chamberlaina (ta druga opcja prędzej). Wole osobiście zakup Behlandy i zostawienie OXa na skrzydle, ewentualnie za jakieś 8-10 lat można z niego zrobić napastnika, mógłby nawet pełnić taką funkcje jak Ronaldo w realu/manchesterze.

Lol, tak jakby nie wiedzieli, że Vermaelen zapowiedział koniec kariery w Arsenalu. Rok temu przedłużył kontrakt i kocha ten klub, a wygląda na człowieka honorowego.

*po prostu Giroud, i tyle :D (no i masz!)

Tylko błagam - to nazwisko się nie odmienia. Nie piszcie rzeczy typu "Girouda", "Giroudowi" bo aż razi takie "żirudowanie". Po prostu Girou, i tyle :)

Myślę, że bardzo dobry transfer. Nie był kupowany ani na szybko, jak zeszłoroczne nabytki; nie był też za darmo, więc Wenger bankowo bardzo dobrze tą decyzje przemyślał, a wiemy że jak chce, to ma doskonałego nosa do zawodników.

Jeśli RvP zostanie, to będzie super. Ale jak nie podpisze nowego kontraktu, to niech go sprzedadzą za 30mln, może 35, bo nikt więcej nie da (prawie trzydziecha na karku), a to będzie lepsze niż trzymanie go przez rok i pozwolenie odejść za darmo. Są jeszcze na rynku fajni napastnicy do kupienia za mniejsze lub większe pieniądze, ale na pewno nie za więcej niż te 30mln, np. Edinson Cavani (podobno Juve na niego poluje), Lewandowski, być może Gameiro (osobiście go nie lubie), Mandzukić. Do tego wchodzi młody Campbell i Poldi, który jest uniwersalny, no i mamy bardzo mocny atak, naprawdę RvP jest fantastycznym graczem, ale jak odejdzie to nie będzie końca świata.

Skrzydłowych mamy, tak myślę, dobrze obsadzonych (Gervinho, Chamberlain, Walcott, Poldi, Miyaichi, ewentualnie można by spróbować wymienić słabego bądź co bądź Theo na Sturridge'a, bo dla mnie gracz The Blues jest dużo bardziej perspektywiczny i kompletny). ALE! Środek pomocy wymaga jeszcze wzmocnienia. Diaby pewnie odejdzie, zostaje Song, Arteta, 31-letni Rosicky (podatny na kontuzje do tego, kto wie jak trafi z formą), Ramsey (kto wie, jak będzie się prezentował), Wilshere, który pewnie bedzie potrzebował z pół roku na dojście do siebie no i młody Coquelin, który raczej jest zapchajdziurą, gra wszędzie. Dobrym wyjściem mógłby być ktoś z dwójki Behlanda/Dzagojev, mógłby być też Marek Hamsik, z Napoli.

Gdyby jakoś w tym kierunku poszło rozbudowywanie składu + odejdą bezużyteczni i drodzy w utrzymaniu piłkarze, to spokojnie możemy walczyć o mistrzostwo anglii, a już na pewno o puchary krajowe.

Za Theo, ale to wtedy na skrzydło? Jeśli tak, to okej. Bo Theo miał potencjał, ale on po prostu jest tylko szybki. W Premier League już dawno każdy wie jak go zatrzymać, i doskonale czytają jego grę. Szwedzi sobie nie poradzili .. cóż.

Z tego co wiem, to on chce grać na środku ataku, a w arsenalu to NIEMOŻLIWE w tej chwili, kiedy mamy jeszcze RvP, i być może Girouda.

Powiedział bym nawet, że jest od Gervinho gorszy. Na pewno nie ma takiego dryblingu i wyszkolenia, raczej porównałbym Kalou do Walcotta.

Salomon "Chaos" Kalou, jak go określają w Canal+ eksperci. Nigdy nie wiadomo co zrobi, ale to jest gość który przypomina mi małeckiego. Czasem coś mu wyjdzie fajnie, ale nic ponad to "czasem".

Cobi90@

Bocznego obrońce? Okej, kupimy prawego i lewego, to już dwóch zawodników do składu, którzy zabierają miejsce z innych formacji. Do zdrowia wraca Sagna i mamy na bokach: Sagna, Jenkinson, Santos, Gibbs, Coquelin (może grać na obu bokach) i Verminator, jeśli będzie trzeba. Nawet jak kupimy jednego obrońce uniwersalnego, który może grać na obu bokach, to i tak bedzie ich za dużo. Zresztą, na szczęście Wenger to rozumie, i zawsze powtarza, że zakup bocznego obrońcy jest bez sensu. Aha, i jest jeszcze młody Yennaris, wielki talent, w meczu z Manchesterem wszedł i od razu wyłączył z gry ich skrzydło.