Komentarze użytkownika sWinny

Mecz do jednej bramki? Obie drużyny mega ostrożne. Wydaje się, ze jak ktoś strzeli to zamknie mecz

Sporo niedokładności. Szarpana gra.
To nie jest przypadek ze sroki są na 3 miejscu w tabeli. Maja sporo jakości.

Mykhaylo Mudryk wants Arsenal and there's optimism an agreement will be reached for well under Shakhtar's €100m public valuation. #AFC's second bid, for just under €70m, still being assessed. There is likely to be verbal back-and-forth to finesse it. Shakhtar want more upfront.

Although the Chelsea interest in Mudryk is genuine, #CFC know the deal remains in Arsenal's control. But Shakhtar welcome any dialogue since it may help drive up the price, especially if (and it is an if) Chelsea do what they did with Raphinha and make a healthy offer.

Arsenal have never wanted to pay more than €70-75m. Shakhtar are looking for around €55m upfront. #CFC have other priorities, but as is normal in a fast window like January, are keeping across the situation in case an opportunity presents itself.

Arsenal

Jesus podobno dał info, ze już nie potrzebuje kuli do chodzenia.
Jakby zamiast jechać na mundial od razu się poddał operacji to pewnie pod koniec stycznia już by latał po murawie.

Myślicie, że jak wygramy mistrzostwo to Kościelny kopnie sobie z krzyżaczka w meczu albo na podwórku? :D

@Dzulian: sroki niszczyły swoich rywali fizycznością w dużym stopniu. Jeśli będziemy potrafili to zneutralizować to powinno być ok.

Ciekawi mnie postawa willocka. Zobaczymy czy to dobry deal było go sprzedawać

@stanyal: podobno to już przestało działać na puchary. Nasi zawodnicy muszą się pilnować. I to chyba chodzi o Sake + Saliba

Ostatnio jak graliśmy z Newcastle to obawiałem się ich fizyczności. Jednak od początku tego sezonu trochę masy mięśniowej dostaliśmy - szczególnie w obronie.
Martwi trochę forma Saliby, ostatnie dwa mecze i trochę błędów się zdarzyło.

Ptak czy owad, trzeba jutro wygrać, bo potem prawie 2 tyg przerwy w PL. Fajnie by było zobaczyć ESR na ławce.

COYG!!!!

Takie spotkania tylko pokazują jak ważny jest mental zawodników. Rok czy dwa lata temu robili co chcieli z każdym rywalem, a tutaj same szkolne błędy zamienników live

U mnie Braciak na czas mistrzostw przerobil garaż na meline do oglądania spotkań. Wstawił projektor za około 3 tyś i mieliśmy ekran 115 cali albo i lepiej. Genialny obraz za niskie pieniądze.
Mieliśmy mały piecyk, więc jakieś piwko grzane, jakąś szamke na kociolku zrobić piękna sprawa.

Nawet mi się bardziej zimowe imprezy od tych letnich zaczęły podobać

Widzę, że gramy jutro a potem prawie dwa tyg przerwy w PL. Także jutro musi być zwycięstwo i 3 pkty.

Potem na mecz z Oxford bym wypuścił praktycznie rezerwowy skład, niech się ogrywaja

@Rynkos7: dokładnie. Droga do mistrzostwa bardzo bardzo długa. Tutaj w dwie kolejki może się wszystko zmienić.

Trzeba się cieszyć, bo wygląda to świetnie jak na razie, ale masa pracy przed nami. Musimy też zrobić transfery - zmiennik dla skrzydłowych i środka pola z wyższej półki potrzebny na już !

Arsenal nigdy nie wygrał 6 meczów Premier League z rzędu pod wodzą Artety

Newcastle (H) jest szansą, aby to zmienić.

7 pkt przewagi po 16 kolejkach to żadna przewaga. Dwie słabe kolejki i jesteśmy prawie na równi.
Ważne to samemu się dobrze prezentować i nie tracić formy. Transfery do ataku/ środka pola potrzebne na już!!!!

Najlepszego w Nowym Roku. Oby to był ten Rok !!!

Chciałbym zobaczyć dzisiaj ESR na ławce. Ciekawe czy go Mikel zabrał.

Orlen z dnia na dzień obniża hurtowe ceny paliw o 70-80 groszy na litrze. Czemu? Bo od jutra wyższy VAT na paliwa, więc trzeba wyrównać ceny XD
A kursy dolara i ropy bez zmian.
Jak naród Polski jest dymany na każdym kroku to się w głowie nie mieści. I to przez własnych polityków.

W przyszłym roku życzę wszystkim Arsenalu na szczycie i żeby taczkami te kuwy z wiejskiej zostały wywiezione

W ostatniej kolejce w spotkaniu Soton- Brighton drużyna świętych stworzyła aż 14 okazji. Drużyna mew zaledwie 7, ale i tak wygrali 3-1. Spotkania nie oglądałem, ale mewy chyba nie są w jakiejś kosmicznej formie.
Ciężkie spotkanie przed nami, ale trzeba wygrać.

W live nic nie gra. Czyżby się powtarzalo to co Klopp robił w bvb? Zajechac skład, który potem ciągnie na oparach i nie jest już w stanie odzyskać pozytywnych wibracji? A potem Klopp ucieka z tonącego statku?

oglądał ktoś z was The Expanse z amazona? Serio jest to aż tak świetny serial?

Może temu Szachtarowi jeszcze na Bayraktara się złożyć? Totalna odklejka z ich strony

Heh sam Mudryk wstawia w neta screeny/grafiki gdzie pokazuje, że jest warty koło 40 mln. A te dzbany chcą jakieś 70-80 albo więcej. Niech się gonią. Jak dla mnie oferta 40+20 to i tak za dużo jak za tego chłopaka

Erling Haaland after yesterday's game:

"Arsenal we have to hunt them down," he said.

Najważniejsze dla nas to nie wpaść w jakiś duży dołek. Jeden czy dwa słabsze mecze na pewno będą. Remis czy porażka również nas czekają. Najważniejsza sprawa, żeby te słabsze spotkania nie pociągnęły w dół naszej gry na kilka spotkań/tygodni.

Dlatego kupno skrzydłowego, który nas pociągnie za uszy jest jak widać priorytetem dla Mikela - i bardzo dobrze. To jest mus mieć zastępstwo dla Saki i Gabiego. (Chodzi mi o skrzydłowego szyblosciowca).

Moim zdaniem powinniśmy powalczyć o środkowego pomocnika jeszcze. Kupno tielemansa powinno być dobrym rozwiązaniem imo.

No i ostatnia ważna sprawa, to unikanie kontuzji, ale na to wpływu aż tak dużego nie mamy. Liczę na powrót esr za chwilę i na szybszą regenerację Jesusa niż jest to przewidywane.

To musiało się tak skończyć. Leeds wygląda tragicznie w tym spotkaniu. Nie potrafią wymienić paru podań

W Leeds gra Sam Greenwood. Widzę, że jego początki były w Arsenalu. Zupełnie go nie kojarzę.

Jak oni chcą z 80 mln za tego mudryka albo więcej to ja bym podziękował. Nieźle ich pogrzalo moim zdaniem. A patrząc na naszych skrzydłowych to można szukać gdzieś indziej, bo Saka to nasz wychowanek, a Martinelli został kupiony za śmieszne pieniądze.

40 + 20 mln za Mudryka nie zostało zaakceptowane. To jak my mamy wykładać z 70-80 mln na gościa to już bym wolał spróbować kupić Leao

United trafiło na równorzędnego rywala. O wyniku będą decydować detale, i na pewno nie będą to te setki mln wydane przez muły na transfery.

@Ech0z: ja Mudryka to tylko kajakarze z tego, że chciałem zobaczyć jego występ w LM. Odpalam spotkanie, do Mudryka leci prosta piłka, złe przyjęcie, strata, poszła konta i bramka dla rywala.
No i wyłączyłem. Tyle go widziałem.

3+1 =4

Wenger na trybunach

To nie jest przypadek

Gakpo oficjalnie w Lpool. Całe szczęście, że nie u nas :)

White kolejny raz ' ciche' spotkanie. Jaki to jest skarb to aż ciężko ocenić.

Nie będzie karnego

Mogliby spróbować strzelić nasi jak już są tym 16-20 metrze

Saliba widać brak czucia gry po mundialu

Przecież to padolino było XD

Warto rzucić okiem na Nletiaha i to jakie zajmuje pozycje na boisku przy ataku. Widać, że sporo nad tym pracowali

Wow, Wenger na trybunach !!!

Szkoda, że spalony

@Dziadyga: tak, przyszło. Ale mam miesiąc za 17 zł, a nie 3 tak jak u Cb

Całość ze sknerusow

The Atheltic opisał dzisiaj sytuację kontraktową kilku zawodników Arsenalu i wyjaśnił dlaczego negocjacje mogą ciągnąć się miesiącami. Zapraszam do dłuższej lektury.

• W sprawie Gabriela Martinelliego oraz Bukayo Saki zostało już wszystko wyjaśnione.

• Przedstawiciele Williama Saliby uważają, że długość nowej umowy oferowanej przez Arsenal jest niewspółmierna z potencjalnymi zarobkami Francuza w przyszłości. Dlatego dalej trwają negocjacje w tej kwestii.

• Toczą się rozmowy z Aaronem Ramsdalem na temat podpisania nowych warunków kontraktu Anglika, które odzwierciedlałyby, że jest numerem jeden w bramce Kanonierów.

• Klub na dniach ma aktywować klauzulę przedłużenia umowy Charliego Patino o kolejne dwa lata. Obecna wygasa w czerwcu.

• The Gunners walczą również o zatrzymanie Ethana Nwaneriego oraz Lewisa-Skelly'ego, którzy są kuszeni przez inne kluby.

Kibice mogą zastanawiać się czemu ten proces trwa tak długo, skoro praktycznie we wszystkich przypadkach zawodnik jest szczęśliwy i chciałby zostać w klubie, a Arsenal ma zamiar zatrzymać go na dłużej?

• Kanonierzy negocjują z agentami, a nie bezpośrednio z piłkarzami, którzy nie mają za wiele do powiedzenia w tej sprawie. Saka, czy Martinelli potwierdzali już swoje zamiary na konferencjach prasowych, ale to ich przedstawiciele prowadzą dialog z Edu i Garlickiem.

• Gdy klub na zamiar podpisać nowy kontrakt z istotnym zawodnikiem, często Arteta albo Edu spotykają się z takim piłkarzem i wtedy sprzedają mu swój pomysł na jego osobę oraz prezentują oczekiwania dotyczącego jego rozwoju i występów. To bardzo ważna część, ale rzadko rozmawia się tam o konkretnych kwotach i długości umowy. Istnieje przekonanie, że porozumienie zawarte podczas tej rozmowy przeważa w momencie, kiedy negocjacje z agentem osiągają punkt krytyczny.

• Jest również kwestia nieformalnego przekonywania zawodników do pozostania w drużynie. Zadaniem Arsenalu jest sprawienie, żeby taka osoba poczuła się istotna i traktowana priorytetowo. Ciężko to wypracować w krótkim czasie, kiedy w klub ma bardzo dużą konkurencję na wszystkich pozycjach. Takie gesty jak zaproszenie Nwaneriego na obóz przygotowawczy w Dubaju albo wpuszczenie go z ławki rezerwowych w ligowym meczu, mają ogromne znaczenie, podobnie jak kilka ciepłych słów od Artety. Zawodnicy pokroju Martinelliego, czy Saki dobrze wiedzą, że są w planach menedżera, ale inni muszą zostać przekonani, że istnieje dla nich jasna ścieżka.

• Odnosząc się do negocjacji pomiędzy klubem oraz agentem zawodnika - zadaniem każdej ze stron jest wywalczenie sobie jak najlepszych warunków umowy. Nieuchronnie prowadzi to do konfilktów i przestojów. Jeśli porozmawiasz z ludźmi, którzy siedzą w tej branży to dowiesz się, że takie opóźnienia są istotną częścią negocjacji. Żadna ze stron nie chce wyglądać na zbyt gorliwą, zdesperowaną albo zbyt chętną. Nieodebrany telefon albo kilka dni bez odezwu może być skuteczną taktyką i pozwolić osiągnąć zamierzony rezultat.

• Zadania agenta piłkarskiego nie należą do najłatwiejszych. Taki człowiek balansuje na cienkiej krawędzi. Zawodnik nie będzie wiecznie negocjował kontraktów, bo profesjonalne kariery zazwyczaj zamykają się w maksymalnie dwudziestu latach. Musi on pokazać swoją wartość, żeby przekonać swojego klienta, że warto kontynuować tę współpracę. Nie może też przeciągać za długo negocjacji, ponieważ może to zirytować piłkarza.

• Młodym zawodnikom zależy bardziej na wynagrodzeniu - im dłuższy kontrakt tym więcej płacisz. W przypadku starszych graczy bardziej liczy się długość umowy, niż zarobki.

• Nawet gdy wszystko jest już uzgodnione pozostaje wrażliwa kwestia, czyli uzgodnienia prowizji od umowy dla agenta. Często podpisanie kontraktu opóźnia się ze względu na to, że klub targuje się z przedstawicielem zwwodnika. To bardzo ważna część procesu i nie można jej bagatelizować. Arsenal musi utrzymywać dobre relacje z agentami na całym świecie.

• Wydaje się, że Kanonierzy powinni spieszyć się z podpisywaniem nowych kontraktów, ale w wielu przypadkach dwie rzeczy dają im pewne poczucie bezpieczeństwa. Po pierwsze, klauzule w umowach. Na przykład kontrakt Martinelliego wygasa w 2024 roku, ale mogą przedłużyć go o kolejne dwa lata. To sprawia, że nie jest to najpilniejsza sprawa, w przeciwieństwie do sytuacji Saki oraz Saliby. Po drugie, między okienkami negocjacje mogą się przeciągać, ponieważ nie zaskoczy ich wtedy oferta z innego klubu. Kontrakty mogą zostać wywalczone nawet na ostatnią chwilę. Każdy tydzień zwołki to również zaoszczędzone pieniądze przez klub. Jeśli Arsenal jest pewien porozumienia, to nie musi od razu podpisywać umowy, może trochę poczekać.

• Mistrzostwa Świata spowolniły rozmowy. Na czas turnieju strony przestały ze sobą rozmawiać, żeby zawodnicy mogli skupić się na grze w piłkę. Agenci byli również świadomi, że dobre występy w Katarze mogą wzmocnić ich pozycję w negocjacjach. Tak też zdaje się być w przypadku Saki, który dzięki temu prawdopodobnie dostanie większą pensję, niż tę oferowaną mu przed turniejem. Teraz wszystko z powrotem powinno nabrać tempa.

• Sporo tych kwestii to dosyć ogólna sprawa, którą zaobserwujemy we wszystkich klubach. Jednak są sprawy, które odróżniają Arsenal od reszty. Budowanie składu składa się z trzech części: rekrutowania, utrzymywania i sprzedawania. Niektórzy uważają, że The Gunners skutecznie rekrutują wartościowych zawodników, ale mają miejsce na poprawę w dwóch pozostałych elementach. Targowanie się z tym klubem może być dłuższe i bardziej frustrujące, niż z rozmowy z pozostałymi klubami w Premier League. Głównym powodem jest model prowadzenia klubu. Wszystkie oferty muszą być zatwierdzane przez zarząd, zanim trafią do zawodników oraz ich przedstawicieli. To z pozoru pozytywna rzecz, bo oznacza nadzór nad biznesem ze strony właścicieli, ale jednocześnie spowalnia działania klubu. W innych miejscach dyrektorzy mają większą swodobę w działaniach związanych z liczbami. Nikt w Arsenalu nie wydaje się być także szczególnie spanikowany trwającymi negocjacjami. Gwiazdy pierwszego zespołu wykazują wystarczająco dużo dobrej woli, by sądzić, że każda sprawa znajdzie pozytywne zakończenie po kompromisie pomiędzy obiema stronami. Natomiast Agent nie wykonywałby dobrze swojej pracy, gdyby nie był gotowy na wysłuchanie ofert z innych klubów, więc kibice będą martwić się dopóki nie dostaną oficjalnych komunikatów. Arsenal ma sporą listę rzeczy do zrobienia w tym temacie i przyszła najwyższa pora, aby klub zaczął odhaczać na niej kolejne pozycje.