Komentarze użytkownika schnor25

Bramkarz - mamy 3 dobrych bramkarzy (wliczając Wojtka), ale żaden World Class.

Obrona - Bellerin nie ma konkurencji, z Gabriela nie róbmy etatowego PO. Tutaj potrzebne wzmocnienie. Środek defensywy też pozostawia wiele do życzenia. Okej, Kosy i Mustafiego się nie czepiam, bo to nasza żelazna dwójka, ale kto ma wywierać ciśnienie na nich, kto może realnie zająć ich miejsce na dłuższy okres zachowując ten sam poziom? Zapchajdziura Gabriel? Per? Holding? Troszkę słabo. Na lewej obronie też potrzebne wzmocnienie. Wyjazd Gibbsa i ktoś do rywalizacji, albo i nawet zastąpienia Monreala (który ostatnio zaczął grać całkiem przyzwoicie). Podsumowując, boczni obrońcy potrzebni na gwałt.

Pomoc - nie ma Cazorli, nie ma grania. Xhaka / Elneny / Coquelin, mimo, że tylko ten ostatni jako tako wygląda w defensywie, to wszystkich traktuję jako DP. No tu powiedzmy ogromnej jakości nie ma, ale jest ilość. Natomiast nie ma typowego środkowa pomocnika, który prowadził by grę, ogarnął burdel w takim spotkaniu jak dzisiaj. Ramsey? Barcelona wita, może w słonecznej aurze nie będzie doznawać tylu kontuzji. Wilshere? Chyba jego miejsce jest w klubie pokroju Wisienek. Tutaj bym opchnął właśnie Aarona, Jacka, a może i nawet Elnenego, a w ich miejsce poszukał 2 konkretnych grajków.
Skrzydłowi? Walcott out, tym bardziej, że po co taki drogi i słaby gracz na ławce rezerwowych. OX`a od biedy można jeszcze zostawić (póki jest zdrowy). Czemu ten Perez nie dostaje więcej szans, to ja nie wiem, po uj takie transfery. Dochodzi więc zakup trzeciego zawodnika do pomocy - skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia.

Atak - ileż my mamy wariantów z przodu! Za czasów Henryego, Bergkampa takich możliwości nie było! To czy będzie grał Alexis, czy Giroud czy Icardi (chyba trzeba zagiąć parol na Argentyńczyka), mi wsio rybka. Ma być rywalizacja, mają być bramki, ma być JAKOŚĆ z przodu.

Jak dla mnie 6 transferów do klubu to minimum, ale co ja tam wiem...

Dobra, nie ma się co czarować i odkładać decyzji o zmianie menedżera w czasie. Oszukiwać się, że w końcu będzie ten sezon, że w końcu będziemy rywalizować jak równy z równym w starciach z najmocniejszymi. Nie, za kadencji Wengera nie będziemy. Płyta zdarła się dawno temu, szkoda, że po każdej tego typu nędznej porażce musimy wylewać gorzkie żale. Wiadomo, chcemy zwycięstw, ale już przez samym starciem remisy bierzemy w ciemno, niektórzy przewidują iloma bramkami przegramy dane spotkanie, jesteśmy mega przewidywalni. Dzisiaj ciężko kogokolwiek pochwalić za ten blamaż. Może Monreal, może Iwobi, może od biedy nawet Welbeck wchodzący z ławki, reszta słabiutko. Środka pola to My nie mamy. I tutaj jeden transfer nic nie zmieni, bo ilość owszem będzie, za to za grosz jakości. Coquelin bez partnera-kozaka wygląda jak kasztan, bo musi robić "coś" więcej poza odbieraniem piłki i zagrywaniem do najbliższego. Cazorla (dobry) dziadzia, Xhaka to sam nie wiem (następny sezon będzie weryfikacyjny), Elneny ławkowicz, OX dobry na rezerwowe składy rywali. No środek mamy beznadziejny. Sanchez chyba dzisiaj najgorszy mecz w barwach AFC. Słaba dyspozycja dnia? Zaangażowanie było widać na początku spotkania, a dalej? Nie ten Alexis. Grał z kontuzją, czy co on chciał w ten sposób podkreślić? Czy mamy zespół na coś więcej jak 4 miejsce? Pewnie lepszy szkoleniowiec od Wengera potrafiłby wykrzesać dużo więcej z zespołu. Taktyka, tego u Nas nie ma.

Łokieć na mordę, Hector prawie mdleje, ale co tam, tak się gra w piłkę, przecież to Wyspy Brytyjskie! Może tak się grało, ale 15-20 lat temu, teraz wyszła ślepota głównego i bocznego, i nie piszę tego przez pryzmat bycia fanem AFC, tylko jako obiektywny kibic. Żółta kartka dla tego skur... i wyjazd z powrotem na własną obronę.

Alonso śmieć, razem z Atkinsonem sobie mogą piątkę przybić. Nawet pała nie podszedł sprawdzić czy wszystko ok z Hectorem, ale to było równało z przyznaniem się do winy, a przecież to było czyste jak łza wyjście do piłki. Aż mnie krew zalała. Dlatego nienawidzę CFC, gdy widzę Atkinsonów, Deanów to mi się rzygać chce. To tyle wylewania żali, ostatnie minuty były obiecujące, może uda się coś wcisnąć w miarę szybko i mecz otworzy się na nowo.

A paszoł won od Mesuta. Już się zaczynają podchody pod Niemca? Czerpie inspirację od Xaviego?

Urbanowski

Nie, jeśli ktokolwiek miałby walczyć o podpis Argentyńczyka to chyba jedynie Real (a wiadomo, że tam nie przejdzie), może PSG. To, że ten szczyl z Brazylii zagrał 2 spotkania nie oznacza, że Kun odszedł/odejdzie w odstawkę. Guardiola musiałby mieć nie pokolei, aby zrezygnować z takiego gracza jak Aguero.

Kelechi ma zadatki na niezłego killera, trzeba by było na niego częściej stawiać. Osobiście wolałbym, żebyśmy wydali na Nigeryjczyka 30-35 mln euro, niż 50 mln na gościa pokroju Moraty.

Bo to trial bingo :d

Co byście powiedzieli na Kelechiego z City jako wzmocnienie ataku?

Stworzyłem dla Was/Nas popularną grę:

http://wstaw.org/m/2017/02/03/Beztytu%C5%82u.png

Bez podjarki, ale...jeśli gość ma papiery na duże granie, to My powinniśmy starać się o jego pozyskanie, póki nie trzeba wydać na niego fortuny i mamy szanse w starciu z CFC, Realami itd. Poczekać do końca sezonu, potem kupić i wypożyczyć z powrotem do Monaco na następny sezon.

Już widzę jak podejdą lekceważąco do rywala, a ten ich szybciutko skarci... Dodatkowo sztuczna murawa, nawet nie chodzi o inne granie na niej, co o nabawienie się jakiegoś urazu. Choć i tak na to spotkanie wyjdziemy pewnie mega rezerwowym składzie z Nilesem, Renatą czy innymi młodymi z akademii.

Myślałem, że na Bramallu się skończy, ale być może nie. Cóż za fascynujące wzmocnienia. To są/mogą być podobne transfery do Eisfelda, no, ale jeśli gość miałby przyjść za frytki, to można dać mu szansę.

W Anglii infrastruktura sportowa stoi na wysokim poziomie. To nie Polska, gdzie mecz trzeba by było rozgrywać o 14-15.

SowinhO

Oddałbym głos w tej sprawie simpllemannowi :)

http://livetv.sx/pl/eventinfo/461638_manchester_utd_hull_city/

Necro

Aha, wróci Per i będzie płacz co to za powolny drewniak, który potyka się o własne nogi, nie skacze do główek. Zaraz będzie płacz, gdzie jest Mustafi. To samo z Ramseyem. Leczył się, nie było Cazorli, to był jęk - gdzie ten nasz wybawiciel z Walii. Wszedł, pokopał się po czole (choć miał kilka dłuższych przebłysków niezłej gry) i wszyscy mają go znowu w d...

Odkąd Iwobi musiał przenieść się do środka pola, od wtedy nic na skrzydłach (skrzydle) się nie działo. Jedynie Alex był wczoraj gazie i potrafił zrobić różnicę. Na zwycięstwo nie zasłużyliśmy ani trochę, ale remis był do wyciągnięcia, mając na uwadze patelnię Walcotta i poprzeczkę Lucasa.

Koroniarz

Niby hajs się zgadza, ale za gnoja nie po to kopali na ulicy, kartoflisku, aby zgarniać miliony, ale by być na ustach wszystkich, zgarniać trofea. Także jakaś ambicja musi przez nich przemawiać, nie mogą traktować piłki jedynie jako super sposobu na wyżywienie rodziny.

mitmichael

Czy ja wiem? Jeśli wgl byłoby takie zdarzenie, to pewnie po kursie 1,20 :D

Coq dzisiaj też przeciętny występ, o ile w defensywie jako tako to wyglądało (parę odbiorów zanotował), o tyle, gdy przyszło grać do przodu, to było słabo. Jeden z gorszych występów Francuza. Zawiodłem się też dzisiaj na OX`ie, nawet gdy był jeszcze Coq to grał mega zachowawczo/na alibi (potem to już wiadomo, musiał został w sumie sam w środku pola, nie licząc Iwobiego), zero wzięcia na siebie gry, rzucenia fajnej piłki.

Nie no latem trzeba by było przewietrzyć szatnie (i nie chodzi mi o kasztanów pokroju Jenkinsona), ale u Nas jest to niemożliwe. Walcott? Niech idzie kopać z Wilsherem. Ramsey? Może słoneczna Katalonia (ale jego to chyba tylko Espanyol weźmie). OX bywa frustrujący, ale... skrzydłowy, środkowy pomocnik, no od biedy taka "zapchajdziura" się przyda.

K204

A co niby za jubileusz dzisiaj obchodzimy?

No trudno, kolejny frajerski mecz do kolekcji, nie pierwszy, nie ostatni.

No to może chociaż teraz po SFG przyfarcimy...

Walcott to się już nadaje na Crystal Palace, Bournemouth, nic więcej.

No czemu to nie wpadło :(

W Watford sami Czarni...

Alexis mnie dzisiaj wkur...pierwszy hamulcowy ze swoimi dryblingami.

Oby dzisiaj Watford nie odniósł "sukcesu".

Zasłużył!!

Nie no Kurczaki Nas pogrążą, najpierw Kaboul, teraz Gomes wyciąga.

No, no, jak się sam na sam nie trafia, to się kończy z dorobkiem 0 punktów.

Fijo, błagam dostosuj się do poziomu kolegów, bądź niewidoczny, ale sieknij znowu hat-tricka :)

Z przodu chyba jakąś namiastkę dobrej gry pokazuje Iwobi, nikt więcej.

Henry, Bergkamp. gwarancja, że nigdy taka padlina nie miałaby miejsca, ale...co tam dwóch bardzo dobrych piłkarzy w obliczu 4-5-6 dobrych zawodników. Liczy się ilość, a nie quality ;]

Wenger powinien stać przy drzwiach szatni i na wejście dawać strzała na pobudzenie.

Ale im dzisiaj piłka przy nodze przeszkadza, piłka parzy.

A przed meczem, było dalekie ujęcie kamery i w głowie zaświtała myśl "oho, gramy z BvB" ;]

Jak przegrywamy 90% przebitek, to o czym tu mowa.