Komentarze użytkownika sebastianf

boże... boże... boże...
Zaczyna się. Chłopaczynie lukowi jak się już skończą argumenty typu (idiota, debil i inne) zrzuca rozmowę na poziom swej rzekomej dorosłości i niedojrzałości rozmówcy. W przeciwieństwie do Ciebie... nie użyje żadnego słowa powszechnie uznawanego za obelżywe w tym miejscu... ja podałem datę swojego urodzenia. I czy Ci się to podoba czy nie... to ja w domu decyduje, czy moje dzieci wracają do domu o 21 czy po... :D

luka...
Ty chyba pomyliłeś strony... :D A tak z innej bajki. Jakoś na nas... a przynajmniej na mnie... nie robisz wrażenia tymi nazwiskami. Wiesz, pysiu :D w erze googla wszystkiego można się dowiedzieć. Nawet imienia drugie strzelca w tabeli. :D

niewiele chciałem napisać :D...
łooo... luka... Henry... no co Ty!?:D

luka...
Poziom Twoich inwektyw jest zatrważający. Jeśli mogę Cię prosić zwracaj się w ten sposób do mamy, taty... czy kogoś z własnej rodziny, a nie do mnie. Nie znasz mnie wogóle i to, że mam inne zdanie od Twojego nieuprawnia Cię do takiego pisania. Po za tym odnoszę wrażenie, że nie wiele wiesz o pewnych rzeczach, a całość oceny gry opiera się na tym, czy zawodnik strzelił, czy też nie strzelił bramki. Oczywiście z wyjątkiem bramkarza, gdzie zapewne chodzi o coś innego.

luka...
Proszę... 21 października premiera FM :D

luka...
Nie unoś się tak bardzo bo Ci rozrusznik serca wysiądzie. To że strzelił gola nie powoduje, że ciężko było nie zobaczyć ile Twój idol z Walii miał niecelnych podań i jakie zagrożenie prokurował. Po za tym o ile się nie myle jest pomocnikiem... ma być... kreatywny, a jakoś nie przypominam sobie z meczu jego precyzyjnych podań otwieracjących drogę do bramki. Do tego... kiepsko u niego z utrzymaniem piłki... zmianą tempa akcji... nie mówiąc już o jego regulowaniu. Mój drogi. MOIM zdaniem jest pomocnikiem w kiepskiej formie... lub kiepskim pomocnikiem wogóle. Uważam, że Wenger zbyt mu wierzy.

Mnie tylko zastanawia jedna rzecz. Znajdują się tu tacy, którzy ciągle mają do zarzucenia coś wyborowi... hmm... taktyki. Może ktoś rozwinie tę myśl. Bo ja naprzykład potrafię powiedzieć, że nie podoba mi się van Persi na szpicy... i inne takie. :P

Ty... Luka...
Z tym Ramseyem... to ja Cię proszę... Od początku jest piewcą jego... odesłania na ławę. Bramka właściwie sama wpadła. Zresztą nie tylko on zamykał tę akcję. Dostawił nogę. Pozostała część meczu... dramat.

Chris...
Właśnie... "...till i Die" ale to rozumieję tylko prawdziwi kibice. Arsenal mnie zawiódł w kolejnym meczu... ale... będe QRWA czekał na następny... będe go oglądał... i każde dobre zagranie i każdą kolejną bramkę będe kwitował tym samym wybuchem radości... a jak spadną :D (żartuje) to załatwie sobie jakąś cholerną angielską telewizję i też ich będe oglądał... a jak odejdą ostatni znani kanonierzy... będe czekał na następnych... takich o których za parę lat ktoś powie... jest kanonierem... uczył go Wenger... :D

arsenal...
"Rok temu był lepszy..."... sugeruję w ramach wieczornej nauki zerknąć na wyniki Newcastle.

pułkownik...
I dlatego Napelon był Cesarzem, a Ty tylko pułkownikiem. Większość jeszcze niedawno zarzucała Wengerowi "rozrzutność" przy zakupie Chamberleina, a teraz ta sama większość doszukuje się w tym młodym zawodniku "zbawcy" Arsenalu. Oczywiście w swej wiedzy taktycznej przewidziałeś, że Chamberlein po dwóch meczach ze zdecydowanie słabszymi przeciwnikami pokazałby się równie dobrze w meczu z naprawdę wymagającym przeciwnikiem... Boże chroń nas...

do... niektórych...
Cóż, Arsenal przegrał. Możemy sobie oczywiście mówić, ba nawet dyskutować, że po lepszej lub gorszej grze, ale przegrał. Znajduje się obecnie na 15 pozycji w tabeli i tak naprawdę ma już gigantyczną stratę do lidera. Pewne jest również to, że brak rozmów van Persiego na temat nowego kontraktu jest podyktowane słabą postawą Arsenalu i obawami Holendra o to gdzie kanonierzy będą na koniec sezonu. Ale...
Co to zmienia dla prawdziwego kibica? Czy prawdziwy kibic przestanie wspierać swoją drużynę kiedy ta na koniec sezonu będzie po za pierwszą czwórką? Czy prawdziwy kibic odwróci się od swojego zespołu kiedy jej zawodnicy po raz kolejny nie uniosą do góry żadnego pucharu? Gdzie będzie prawdziwy kibic kiedy po raz kolejny jego zespół będzie schodził z boiska jako pokonany?
Takich pytań można by napisać setki i pewnie kolejne może napisać każdy z nas. Ale prawda jest taka, że Ci którzy kibicują Arsenalowi "naprawdę" będą z tym zespołem zawsze. Nawet gdyby miał grać w niższej klasie rozgrywkowej. A Ci którym wydaje się, że kibicowali Arsenalowi już wkrótce odwrócą głowy by rozejrzeć się za... nowymi idolami.

bialysul...
Nie lubię MC. Uważam, że ilość indywidualności pociągnie ten zespół w dół. Mimo wszystko wygrali... i wygrywają przekonywująco. Sądze, że dla obrazu tabeli i kibiców nie ma znaczenia kto ciągnie drużynę.

MC rozjechał Blackburn... w pojedynku korespondecyjnym... kiepsko wypadł Arsenal.

kanał 106723 na Sop... jest wyłączony :D

A ktoś się chwalił, że na sopcasie nie tnie? Jaki kanał... a w ogóle nie ma na C+ na jakimś obcojęzycznym kanale?

Panowie... a tak konkretnie jest jakiś inny link niż ten co po polsku... bo jego to mi tnie jak przy goleniu :D

nic nie widzę... siadło wszystko... Santos strzelił... z gry?

wkurza mnie to... mam 1,8 Mb/s a tnie mi transmisje... macie coś konkretnego!?

Geniusz. :D A jeszcze niedawno niektórzy pisali, że 12 mln za 18 latka to przegięcie i trzeba było ściągać starszego i doświadczonego. :P Boże... macie jakiegoś normalnego linka... może być po angielsku!!!

może ktoś podać link do transmisji? Nie musi być po polsku, może być po angielsku byle się nie cieła.

Chamberlein to dobry wybór. Przeciwnik nie jest z górnej półki, a może się zawodnik ograć w poważnych meczach.

Odnoszę wrażenie, że Arsenal lekceważy Olymipakos. Mam jednak nadzieję, że będzie ok.

a coś wiadomo... padła szóstka!?

no i MU się uratowało... mają charakter...

Ja się nie śmieje z porażki MU i MC... ale jedynie z tych, którzy już wieszczyli, że siła ich składów... gwiazdy i w ogóle powodują, że wszyscy się położą przed nimi i poproszę o jak najniższy wymiar kary. :D

hmm... i gdzie ten redaktor-specjalista... co to mówił, że MC to jest maszyna do wygrywania... :D jak się nazywał... Vandal... mówiłem, że jeszcze MC dostanie czkawki, ale żeby tak szybko... podobno kiepsko im idzie... a Nasri już siedzi na ławie...

Ale jaja dzisiaj. Basel dojechał i wyprzedził MU. A MC nauczono pokory w Niemczech. :D

no ładnie... doniosę na Was...

Wow... jakie tutaj dyskusje... poważne.

henry...
Zniszczyłeś mi świat... myślałem, że jestem wyjątkiem. :D
A z innej beczki. Zmieniłem znowu klub w FM 2011. Nie mogłem znieść myśli, że oto mój skład Arsenalu różni się od realnego. :D

ice...
Ja również często żartuje. Chociaż ścigam Was w ilości komentarzy. :D

Jako laiki... nie mam pojęcia o co chodzi. A na marginesie odnoszę wrażenie, że Panowie redaktorzy coś ostatnio ostro grożą. :D

Dostałem dziwnego maila...
Content-type: text/html; charset=iso-8859-2
From: noreply@kanonierzy.com
Message-Id:
Date: Mon, 26 Sep 2011 21:40:02 +0200 (CEST)




bet-at-home
Takiej oto treści z nieznanego adresu!?

ice...
Wydaje mi się, że jesteś przewrażliwiony. Jedynie co możesz wyczuć to zdziwienie. Faktem, że takiego oto zgromadzenia redaktorów nie widziałem.

hmm... co za towarzystwo... sami redaktorzy...

Ktoś skrytykował ADMINISTARTORA!!! :o

vandal...
Mając na uwadze, że jesteś redaktorem chętnie podniosę rękawice.
Otóż oczywiście gdybać możemy, ale zarówno Twoja opinia jak i moja znajduje się w chwili obecnej jedynie w sferze domysłów. Nie masz wiedzy co będzie się działo w zimie, czy na wiosnę... ba nie wiesz nawet jak MC pójdzie najbliższy mecz. Liga angielska ma to do siebie, że często okazuje się, że nia ma w niej meczy łatwych, lekkich i przyjemnych. Więc jak powiedziałem Twoje opinie są równie daleko idącymi przypuszczeniami jak i moje.
Zresztą podobnie ma się sprawa transferów. Na całe szczęście nie masz zielonego pojęcia czym będzie się kierował przy wyborze klubu Hazard, Snejder czy Benzema. Więc wszystko co napiszemy w tym temacie również będzie Twoją i moją opinią.
Ja mam wrażenie, że w pewnym wieku zawodnik raczej kieruje się możliwościami gry w pierwszym składzie. Oczywiście nie bez znaczenia są pieniądze, górnolotne hasło "możliwości rozwoju" czy też potencjalne sukcesy. Musisz jednak pamiętać, że dla zawodnika, który przez 70% sezonu wchodzącego z ławki lub też na tej ławce siedzącego... trofea mogą mieć mniejsze znaczenie.
Przede wszystkim z tego powodu, że zgodnie z psychologią człowieka taki sukces nie jest równie wielki (dla niego) jak ten osiągnięty przy większym udziale rzeczonego przypadku.:P Do tego jest jeszcze kwestia "marketingu sportowego". Dla części zawodników możliwość gry w Arsenalu, ba nawet w MC może być odskocznią do innych klubów (przynajmniej kilku). Niestety ciężko udowodnić z ławki, że jest się graczem nieprzeciętnym i utalentowanym.
Ale oczywiście mogę się mylić. Mogę się mylić teraz jak i w momencie kiedy piszę, że część redaktorów daje do zrozumienia nam... szarym użytkownikom tej strony, że jedynie Wy macie monopol na prawdę, wiedzę i przeczucie. :P:D

vandal...
wiem z Fulham zremisowali, ale nie chciało mi się już poprawiać, ale oczywiście musiałeś napisać tylko, że się pomyliłem... niczym polityk PIS... informacja tylko o błędzie... ale reszty już nie ma...

Ciągle będą pojawiały się informacje, że ten czy ten zawodnik jest kuszony przez tuzy PL. I nic na to nie poradzimy. A ja teraz posunę się dalej... nie wiem czy bym się obraził na wymianę van Persi - Tevez... :P z Argentyńczyka jest kawał... :D i widać że gryzie trawę dla zespołu... może by się przydał z tą swoją zbójecką gębą.