Komentarze użytkownika sebastianf
Znaleziono 3318 komentarzy użytkownika sebastianf.
Pokazuję stronę 64 z 83 (komentarze od 2521 do 2560):
no nasz najlepszy gracz... o ile dobrze pamiętam... świetnie się spisywał cofając do środka pola i obsługując podaniami wchodzących na jego miejsce... ich druga linia jest słabo zgrana... całkowicie nowa... gracz z ambicją pokazania się z dobrej strony może poszarpać tam trochę...
charles... Ty wyjdź... zawieszony na trzy mecze barania łąko :D
========== Szczęsny =========
Sagna==Vermalen=Koscielny==Traore
======= Song = Ramsey========
Chamberlein===van Persi====Arschawin
========== Walcott =========
van Persi dobrze dogrywa piłki, dysponuje nie najgorszym dryblingiem i uderzeniem z 20 metrów, taki fałszywy napastnik mógłby się sprawdzić...
A tak z innej bajki. Nie wiem szczerze kto jest poważnie kontuzjowany... i kto nie może grać z innych powodów... ale ja na miejscu Wengera podjąłbym ryzyko w ustawieniu... ba eksperyment w meczu z Liverpolem.
kuba... a ja myślałem, że chodzi o trofeum!? :D
A może lepiej nie awansować do Ligi Mistrzów... tylko zagrać w Europejskiej i ją wygrać? :D
A idzie? Bo jedyne co można wyczytać z tego "newsa" to, że JEŻELI pójdzie to bez uczucia "złości i goryczy".
dzwonił do Ciebie Hazard i Marvin? :D
Co do Marvina Martina szanse są spore. Francuz i niedrogi, więc ulubiony kierunek Arsenalu. I uważam, że byłbym dużym wzmocnieniem. ZAZNACZAM... gość uwielbia być pod grą. Problemem jest czas, jak narazie najszybszy transfer w Europie... cztery dni.
szaman... zaklinasz rzeczywistość?
W jakim sensie czekasz na Hazarda i Martina?
Trzeba też pamiętać, że niemając precyzyjnego rozgrywającego Walcott i Gervinho mieli by szansę przy swojej szybkości zniwelować niedokładności.
pumeks, no ok... ok... ale sądze, że Bendtnera nie chciał wystawiać bo chyba nie będzie na niego już liczył. Powinien zaryzykować na początku z ustawieniem:
1. Walcott najbardziej wysunięty (przy tej szybkości grać piłki prostopadłe za obrońców, na dobieg)
2. Gervinho
3. Chamberlein (dla sprawdzenia) zawsze można go było później zmienić (Chamakh, Arshawin) i poprzestawiać klocki.
afc... sądze, że zadaniem Chamakha w tym meczu było odgrywanie, czyli gra na tzw. ścianę... Wszyscy wiemy, że nie należy do "dynamicznych mistrzów dryblingu i gry jeden na jeden". :D Więc w części można go wytłumaczyć, ale... :D
Maynard... już tylu ludzi napisało, że to nie jest takie proste przełożenie... że nie chce mi się pisać po raz kolejnym o tym samym.
Co do Nasriego to do końca tygodnia będzie wiadomo wszystko... podobno. Ciekawy jestem, czy prawdą była informacja o ultimatum.
Mnie natomiast martwi totalny chaos. O ile jeszcze na początku meczu (i z Newcastle i Udinese) gra była w miarę płynna i ułożona to potem... dramat. W niektórych momentach odnosiłem wrażenie, że oglądam stado dzieciaków na Orliku biegające za piłką.
I znowu się zaczyna "karuzela" narzekania. "Nie będzie nas w pierwszej czwórce..." Boże, to początek sezonu! W zeszłym sesonie do grudnia szliśmy jak burza i co!? Dajcie już spokój, czekam na ruchy na rynku transferowym. To jest naprawdę ważne, żeby tu się coś podziało.
Oglądałem "wyczyny" Hazarda w reprezentacji i Lille, hmm... sporo biega, sporo strzela... ale żeby to był jakiś rozgrywający?
Osobiście wydaje mi się, że Martin byłby lepszym zawodnikiem. Aktywny, często pod grą, dobre prospadłe podanie.
Prawdziwe oblicze Arsenalu zobaczymy w meczu z Liverpoolem.
Jak ktoś się wstydzi tego klubu (czytaj lisek) to ma kilka stron innych klubów. Dobrze nie było, ale z drugiej strony... koleny mecz na zero z tyłu. Przypominam, że MC w zeszłym sezonie było przed nami, a MU wygrało PL w ten właśnie sposób. Często wygrywali jedną bramką i często byli na zero. Oczywiście w wypadku MU była jeszcze niesamowita wola walki. Co z tego, że dotychczas graliśmy pięknie jak efekty były tylko wizualne. :D
Jaka radocha... no jemu nie jest do śmiechu.
vermalen na skrzydle!?
Chamberlaine wejdzie i ich wszystkich zabiega na śmierć :D
A tak z transferowego podwórka... coś wiadomo o Nasrim...
Dramat. Człowiekowi przestaje mieć ochotę tu wchodzić. Co rusz to jakiś specjalista od transferów i potencjału zawodnika.
Dno.
Nie ma podań
6 miejsce.
Nie ma obrony.
Ten kiepski, ten chu***
Szkoda słów. Nikt nie chce dostrzegać pozytywów. Arsenalowski PIS jakiś. A ja się cieszę... narazie wygrywają... i niech tak każdy mecz wygrywają... może mniej wirtuozerii, a więcej skuteczności i na zero z tyłu?
Teveza nie ma w składzie MC, ale nasz przyjaciel... Clichy... jak najbardziej... pasuje mu niebieski... Boże... żeby już Arsenal z nimi grał i wklepał im parę bramek z lewej :D
pinguite... cóż, przejęzyczenie... prawie jak u Ciebie.... czyta... hmm... staram się zwracać uwagę na pewne rzeczy. Skoro Cię to jednak, aż tak to poraziło, przepraszam. Poza tym staraj się nie odnosić do starych tekstów z kanonierów.com :D
Najpierw takie małe spostrzeżenie. Może czas wzorem innych klubów zatrudnić dla najbardziej kontuzjogennych zawodników osobisty sztab medyczny?
A teraz w temacie. Sądze, że wszystko co miało być powiedziane... zostało już powiedziane. Wydaje mi się, że Ci którzy byli nieprzekonani nadal nieprzekonani zostaną, a z tymi przekonanymi nigdy problemu nie było. To ogólne stwierdzenie pozwoli każdemy się spokojnie pod nim podpisać nie narażając na konieczność zmiany własnych poglądów.
Podobało mi się to co powiedział i napisał Wenger o tym transferze. Potwierdza to tylko, że nadal jest trenerem najwyższej klasy, a przede wszystkim mądrym człowiekiem. Wierzę, że zrobił co mógł... i przykro tylko, że mimo tego nie udało się zatrzymać Fabregasa. Wiele razy padło tutaj stwierdzenie "z niewolnika..." i myślę, że jest to najlepsza puenta do tej sytuacji. Co do stylu... ten temat też zdecydowanie należy zamknąć, już po fakcie i w chwili obecnej będą jedynie pojawiać się komentarze mające dać pożywkę medią i niektórym kibicom, z obu stron... co ze smutkiem stwierdzam.
Czas na nowe rozdanie. Może gorsze, a może lepsze... wierzę jednak, że nos Wengera do talentów nie uległ uszkodzeniu i te najbliższe ruchy... zarówno których dokonał jak i te których dokona, a sądze, że takie będą... postawią klub po raz kolejny w gronie faworytów.
Wszystkim prawdziwym i wiernym kibicom Arsenalu, którzy byli i będą z klubem w złych chwilach zwracam uwagę, że sezon dopiero się zaczął. Bardziej aktywni i rozrzutni gracze z rynky przestrzelili swoje pierwsze mecze. Murowani faworyci MU... zaczęli zgodnie z przewidywaniami, a "medialny" faworyt MC zacznie... za kilka chwil z totalnym beniaminkiem... więc chyba trudno o cud, ale... to dopiero początek batalii...
Na koniec, ku pokrzepieniu serc... i lejąc balsam na nasze dusze...
Kto znał 16 letniego Fabregasa? Kto znał Szczęsnego (według opinii fachowców już wkrótce jednego z najlepszych bramkarzy świata, fachowców z poza Polski), Kto znał Wilshere? Kto znał Vermalena? Komu mówiło coś nazwisko van Persi? Kto?
Wenger... więc ja wierzę... i jak co roku wiem, że liczyć się będziemy do końca!
Panowie... transfer jak transfer. Tak jak wtedy kiedy Fabregas przychodził z Barcelony (jako nikomu nieznany zawodnik, bez przyjaciół w Barcelonie i niepotrzebny bo wtedy ładowano kasę w Ronaldinho) tak i teraz jak znam Wengera, wygrzebie gwiazdę, która szybko nas zaskoczy. Początek sezonu, przeciętny, ale inni nie rozpoczeli jakoś specjalnie.
benT... żałosne... jeden wpis... i taka żenada... odnoszę wrażenie, że jesteś kibicem Barcelony... jedynie ich stać na takie... godne pożałowania zachowanie... :D
robson...
Przede wszystkim zastanawiam się, jaki jest sens logowania się na stronę Arsenalu, będąc kibicem Barcelony. W tej chwili i takim momencie, bo jak widzę, z dokonanych wpisów to chyba... pierwszy. Poza tym, tu nie chodzi o fakt jego przejścia (przynajmniej w moim wypadku), ale o jego styl. Nikt po Henry chyba nie jeździł, bo ciężko porównać sposób odejścia Henrygo i Fabregasa.
Podobnie jak Ty nie będe już niczego wałkował. Dlaczego... bo już wspominałem o nagłym wzroście przyjaciół Fabregasa w Barcelonie w ostatnich trzech latach, pytania dotyczących gdzie byli wszyscy jak przechodził i gdzie go mieli. Niestety tak jest stworzony ten świat i koniec. Nie uznawałem i nie uznaje Fabregasa za zawodnika, który wzniósł Arsenal na wyżyny możliwości.
Co do kibiców, fanatyków i kiboli... wróć na Wasze strony i poczytaj stek bzdur jakie tam wypisujecie... od "porwania" po "uwolnienie" Fabregasa. Zmartwie Cię, ale znam kilku "oryginalnych" kibiców Barcelony, siedzących tam i śledzących wszystko z bliska i nijak się macie do nich.
A na marginesie... jak już tak mówimy o kulturze... ktoś wspomniał o Kace... i innych... mógł... powtarzam... mógł... powiedzieć słowo... podziękować kibicom chociaż...
Jeśli nie wiesz, to z "półproduktu" z Barcelony to Wenger utworzył drugą część.
ketiw... podkradanie!? Takimi tekstami wpisujesz się w opinie oszalałych na punkcie boskości Barcelony kibiców. Gdzie mój drodzy byliście, kiedy Fabregas przechodził do Barcelony... Wasz prezes załatwiał wtedy transfer Ronaldinho... i miał gdzieś Fabregasa... gdzie byli jego PRZYJACIELE Xavi, Puyol, Iniesta... mieli gdzieś "kolejnego" szczeniaka z La Masi, myśleli o sobie i kolejnych transferach mających udowodnić Waszą "wielkość". Pies ze złamaną nogą nie myślał o Fabregasie... kolejnym "półprodukcie" Waszej szkółki. A kiedy Wenger sportowo go ułożył... i zobaczyliście jego potencjał... zaczeła się nagonka o DNA Barcelony, porwaniu i pojawili się przyjaciele, którzy gdy był "porywany" popijali szampana na innej prezentacji. Znam kibiców Barcelony PRAWDZIWYCH, którzy mają podobnie zdanie i śmieją się z tych którzy piszą jakieś bzdury o porwaniu u Waszej miłości do Fabregasa co to wybychła DOPIERO trzy lata temu. Gdzie byliście wcześniej... przyżywaliście Henry i Ibre... mając chłopaka gdzieś.
dzień po odejściu tyle pocałunków nowego herbu... się chłopak widać związał z Arsenalem wcześniej :D
Jak odchodził, też go tak żegnali... nie... bo był nikim... a po Arsenalu jest kimś... ok... niech będzie czekam na oficjale...
numer mógł zmienić... ciekawie co będzie teraz mówił w oficjalnych wywiadach...
ręce opadają...
a Barca TV... :D dramat... faule z wczoraj tylko Realu :D biedni... tak ich wszyscy kopią... :D
w pierwszym meczu zagra... ale nie jestem pewien co będzie dalej... Guardiola nie będzie chciał... skłócać od razu zespołu... wiecie... tak szczerze... do końca w to nie wierzyłem, teraz mi przykro i nie żebym uważał, że jest tak dobry i ważny dla nas... ale... zachował się jak... *** a nie kapitan... ale tyle o tym już było pisane, że nie chce mi się więcej... czekam na kolejne meczu... Arsenalu... z którym jestem na dobre i złe... tak jak powinien być PORZĄDNY kapitan...
imprecis... skoro tak twierdzisz... "nie masz szans na trofea z nami..." to weź nie pisz już z nami... i pokibicuj komuś innemu... oto klasa fana Arsenalu... to na **** kibicujesz... umiecie tylko (nie wszyscy) dawać niby "dobre" rady i opowiadać "mądrości"... dla mnie nieważne... KIBICUJE ARSENALOWI... i dziękuje PANU KAPITANOWI FABREGASOWI ZA POMOC W WIELU SEZONACH :D:D:D
Sądze, że bardziej tutaj niż na zagranicznych forach huczy od bzdur. Fabregas odszedł, więc i Wenger musi! Boże, gdyby kluby w ten sposób postępowały to rotacje na stanowisku trenera byłyby częstsze niż kasjerek w hipermarkecie. Chciał odejść, ile mógł Arsenal powalczyć... tyle powalczył. Przypatrzcie się uważnie sytuacji i sami ją na chłodną oceńcie. Gracz mający ważny kontrakt, drużyna ukierunkowana na niego (to błąd, zawsze to mówiłem), opaska kapitana (którą dawno powniniem mieć van Persi), umożliwiono mu grę w wielkim klubie od najmłodszych lat i... i miał to wszystko gdzieś. Gdzie dzisiaj byłby Fabregas będąc nadal w Barcelonie?
Uważam, że nie tam gdzie jest obecnie... przyszedł do nas jako częściowo już ukształtowany zawodnik i tutaj dopiero rozwinął się w "gwiazdę". Gdzie wtedy byli jego przyjaciele Xavi, Iniesta gdy odchodził!? Uważam, że postąpił wobec Arsenalu żenująco i jestem skłonny powiedzieć, że można mieć mniejszy żal do Nasriego niż do Fabregasa.
Na koniec zwracam uwagę, że w większości kluby, które dokonały gigantycznych zakupów... zawiodły. Liverpool, Chelsea zremisowały. MU wymęczone zwycięstwo... dzisiaj MC no ale z totalnym debiutantem. A spoza naszego podwórka... PSG... żenada. Wierzę w Wengera i jak powiedziano w czasie transmisji Arsenalu... cytując słowa francuza... nie ma ludzi nie do zastąpienia... i niech mają dwadzieścia parę lat... i niech udowodnią czym jest Arsenal...
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Charles... hahaha... 14 więcej niż Ty... i o jakieś kilka jeśli nie kilkanaście oglądam dłużej Arsenal... i staram się nie sypać mądrościami typu...
kupimy:
Teveza, Hazarda, Mate, Cahilla, Sambe, Martina, :D
jako jedne rozwiązanie na słabą grę :D