Komentarze użytkownika sebasz
Znaleziono 4984 komentarzy użytkownika sebasz.
Pokazuję stronę 32 z 125 (komentarze od 1241 do 1280):
@Yakub97
Ale kod musisz podać, a nie nazwę.
Jeśli nie zaczniemy budować składu na takich zawodnikach nie mamy co możyć o przyszłości. Myslę, że nik t nie da za niego 30 mln, bo w tej chwili wart tyle nie jest. Równie dobrze mógł podpisać klauzulę na 40 czy 50 mln - co to zmienia.
Myślę, że jest szansa go zakontraktować. Mimo wszystko wciąż mamy mocną kartę przetargową na rynku, ale musimy ją w pełni wykorzystać. Min. stadion, wciąż markę, szansę na grę, 2 ludzi z Malagi.
W Realu może zginąć jak Canales. W City będzie grzał ławę. U nas może zastąpić w tej chwili Arshavina, docelowo Rosickiego - bo dla mnie to podobni piłkarze napędzający grę zespołu jakich nam teraz brakuje ( Nasri, Hleb, kontuzjowany Rosicky ).
Wydaje mi się, że za pieniądze wokół 20 mln byłby do ściągnięcia.
@grand92
Dobrze to ująłeś. Dorzucę swoje trzy grosze.
Mianowicie jak dobitnie szczególnie w ostatnim czasie widać jak na lojalność zawodników wpływają sukcesy drużyny. Gdyby Robin miał szanse na trofea z AFC to by został, przypuszczam także, że kilku inych ludzi być może również. Fabs to był inny przypadek, ale myślę, że gdyby nie wymyślili w Barsie tiki taki za Guardioli on również by najprawdopodobniej został, ale chciał zostać częścią tego - co by nie mówić - genialnego projektu, który wszyscy podziwiali.
Korzenie z Katalonii to był świetny pretekst i karta przetargowa. Okopał się za tym argumentem i koniec. Wielu niby idzie za pieniędzmi, ale przypomnę Cesc dopłacił do transferu i zgodził się na obniżkę pensji.
Arsenal zatracił tożsamość wielkiego klubu. Nie będzie łatwo tego odbudować. Piękny stadion i przyzwoite tygodniówki nie wystarczą. Staliśmy się dla piłkarzy takim 3-4 letnim przystankiem w drodze na szczyt. Trzeba z tym zerwać i wydaje mi się, że powoli zaczynamy to robić, bo Boss to wreszcie zrozumiał.
Dla mnie zawodnikiem, którego jako pierwszego wypróbowałbym na PO jest Ramsey. Świetnie zagrał tam z Suderlandem, a dla mnie ma cechy właśnie na tą pozycję.
Potrafi walczyć, najwięcej biega w drużynie, ma bardzo dobry powrót z ataku do obrony i wystarczającą technikę. W tej chwili na pomocnika jest za słaby, bo w środku często traci koncentarację a więc i piłkę, panikuje trochę pod bramką jak ma okazję, kombinacyjnie słabo się odnajduje i nie podejmuje najlepszych decyzji.
Wielu piłkarzy miało zmieniane pozycje choćby Piszczek, który od napastnika, przez pomocnika wylądował na PO czy Gallas który był ŚN i wychodziło to na dobre.
@Topek
Montolivo biegał z kielnią, a Muntari z rydlem, ale nie wiem czy z rozkopywaniem ma to jakiś związek. Niemniej Alegriego można ochrzcić dziś nowym Mourinho. Zresztą jak Lennona z Celticu. Milan 2-3 podania po odbiorze potem często przerzut i sytuacja bramkowa. Barca bez okazji. Na moje oko murawa na SS była dla barcy mordercze - nieskoszona i bez grama wody. Nie mogli się rozpędzić.
@Topek
Wszyscy ci tu tłumaczą piąte, przez dziesiąte.
Ja Ci wyjaśnie szybko i obrazowo.
Zagrali dokładnie tak samo jak z nami u siebie.
W milanie widać wielki zgrany kolektyw. Umawiają się co grają i realizują z całą zaciętością. Można powiedzieć, te chłopaki mają jaja. Dla mnie to taka gangsta z charakterem. My gdzieś zatraciliśmy tą świadomość bycia wielkim klubem.
Zasłużyli na brawa, taktykę wypełnli, mecz wybiegali, zwycięstwo wyszarpali. Nie było patrzenia na kolegów ( Arteta ), machania rękami po niewykorzytanej sytuacji i rozpamiętywania jej przez następną dekadę ( Giroud ), albo pokazywania ruchem ciała - tylko nie do mnie ( Per ).
Heh - nie wytyka błędów tylko nasz trener, którego nomen omen w wiekszości tu zwalniacie.
Milan pokazuje wielką klasę, jak my wygrywając 2-1 na ES z tym, że my rzuciliśmy Barsie rękawice i zagraliśmy otwarty futbol. To był dla mnie najlepszy mecz w historii jaki oglądałem.
@A23
Już wiszą - o to się nie martw.
A tak na poważnie - ja tu z nikim nie chcę się wadzić tylko obiektywnie przekonać Was do swoich racji, bo czasami widzę komentarze które z są od realności całkowicie oderwane. Jak coś to sorry, ale żeby coś uświadomić, trzeba coś wytknąć.
Oggy;
użytkownik komentarzy: 3196 newsów: 0
19.02.2013; 23:52
sebasz- zmień termin "Liga" bo to groteskowe 3 zespoły i liga;P Poza tym przeceniasz IMO Milan. Za co ich miejsce skoro ich Malaga wyprzedziła a w lidze hm średnio?
arsenallord;
redaktor komentarzy: 4471 newsów: 40
19.02.2013; 23:51
sebasz--->IMO PSG oraz Milan za wysoko stawiasz
afckonrad9101;
użytkownik komentarzy: 4294 newsów: 0
19.02.2013; 23:51
sebasz
CFC i Milan nad nami? Z calym szacunkiem czekam co jutro ten swietny Milan pokaze jutro z Barca...
Arsenal23;
użytkownik komentarzy: 12448 newsów: 2
20.02.2013; 00:04
sebasz
Milan nad nami ? Mają gorszy skład od naszego
Teraz zrozumcie, że liga to liga, faza grupowa to faza grupowa. Jednak kiedy przychodzi do starcia bezkompromisowego o życie w fazie pucharowej - poznaje się prawdziwą siłę zespołu.
Milan może i ten mecz przegrać. Jednak jednego nie można mu odebrać. Pokazał klasę.
Zaraz przypomnę wczorajsze komenty oburzenia o tym jak to zawyżam siłę Milanu. Ale będzie beka.
Wygląd tego meczu był do przewidzenia.
Wolna murawa na San Siro pomaga Milanowi się bronić. Barca mimo, że klepie to dobre ustawienie Włochów i wolna piłka nie daje im elementu przyspieszenia jak na zroszonej tafli Camp Nou gdzie piła chodzi jak krążek po lodowisku.
Milan gra praktycznie to samiutko co z nami. 2-3 szybkie podania i ewentualna długa piła na wolne pole. Dało im to okazje. Kluczem dobra indywidualna akcja jednego zawodnika, który dojdzie do sytuacji i ją wykorzysta.
Widać jednocześnie lekki brak doświadczenia El Szarawiego przy ogromnych chęciach i zaangazowaniu. Najjaśniejszy punkt Milanu. Chłopaka czeka niezła przyszłość, bo to prawie junior jeszcze. Niestety nie do wyciągnięcia.
@bartek
Weź nie żartuj - nie mógł kupić bo CFC dała dużo lepsze tygodniówki i koniec.A Sissoko widać nie pasował do koncepcji.
Co do Vermy - wydaje mi się, że podłamało go odejście czołowych graczy z którymi na boisku czuł się pewnie. Gdy przychodził chciał udowodnić takiemu RVP, Cescowi czy innym, że nadaje się do tej świetnej paki. Tamci byli na wysokim poziomi, a on umiał się do nich dopasować. Teraz to jemu muszą coś udowadniać takie chłopaki jak Gervinho, Ramsey czy Jenkinson.
Jest niby kapitanem, ale nie czuje by kapitanował takiej drużynie jak kiedyś. Tzn. wtedy będąc szeregowym zawodnikiem z charyzmą czuł, że znaczy więcej niż jego obecne kapitanowanie. Po prostu nie musi dążyć do wyższego poziomu więc naturalnie obnizył loty do tego co jest obecnie.
@Lateraulus
Bo to w euro podałem. Niemniej wiele to nie zmienia w tym kontekście. Wydawane sumy były ogromnie niewspółmierne do umiejętności zawodników.
Z dalszą częścią twojej wypowiedzi jednak zgadzam się w całej rozciągłości. LFC od przyjścia Rodgersa to całkiem inna bajka. Ja wspominałem raczej 2-3 sezony wstecz co jeszcze odbija się czkawką.
Niemniej doskonale widzę, że LFC w najbliższych sezonach będzie najprawdopodobniej faworytem do miejsca w TOP4.
@A1886
Zwolni się sporo więcej. Z tego co czytałem w funtach:
Arsha - 70k Squil - 60k Fabian - 50k
= 180k
a przecież:
Chamakh 60k Park - 40k Djourou 50k
raczej też długo u nas nie pociągną choć nie wiem ile kryją ich kluby z wypożyczenia
W 2012 płaca całego zespołu rocznie wynosiła ok 80 mln funtów i pewnie teraz dużo się nie zmieniła, bo out Almunia, Song, van Persie in nowe trio + podwyżka kilku unów + osttnio Monreal.
Co do budowy drużyny - po części - zgodzę się z Topkiem, ale i Malymglodem. Nie wszystko jest tylko czarne i tylko białe.
Wenger to wizjoner. Mam takie wrażenie że sensem jego funkcjonowania jest projekt. Budowanie czegoś. Jeśli tego mu zabraknie uschnie.
Mam wrażenie, że chce dać do zrozumienia, choćby 5 kontraktami jednego dnia, co było dla mnie bardzo wymowne, że coś zaczyna się od nowa.
Jasne, że w wakacje łatał tym czym się dało, ale IMO kupił jednak za takie pieniądze jakie wydał to co na rynku było najlepsze.
Popatrzcie chocby na LFC. Borini 13 mln, Allen 19 mln, Downing 23 mln, Henderson 18 mln, Carrol 41 mln, Aquillani 20 mln, Johnson 20 mln.
I gdzie oni są w lidze ? Gdzie w większości są ci zawodnicy ? Arsene drobnymi środkami uzupełnił skład na ile się dało. Liczę w lato na kilka porządnych ludzi ale za 2-3 lata jak pisze Topek - Arteta, Cazorla, Podolski będą po 30-stce, więc mimo wszystko będzie silna ławka jeśli w najbliższym roku zadbamy o przyszłość.
Dodam jeszcze, że nikt już nie pamięta że 3 pkt. z Sunderlandem uratował nam m. in. własnie Wojtek, gdzie wyjmował wszystko co szło w bramkę.
@ludi72
Prawda Barcelony jest jeszcze inna. To nie tak, że oni byli świetni, a następnego dnia wymyślili tiki takę i w szystko wygrali.
Kilka miechów przed Guardiolą Barca niemiłosiernie cieniowała. Ograła ją nawet Wisła. Wszyscy piszą, że Barca nie wydaje kasy, że sami wychowankowei grają bo się nauczyli w szkółce.
To brednie dobre dla dzieci z podstawówki. Zobaczcie, że przez Barcę przewinęło się od groma wybitnych piłkarzy nie z Katalonii, przy których wychowała się obecna generacja.
giuly, larsson, henry, eto, gudjonsen, ibrahimović, y.toure, abidal, hleb, mascherano, van bommel, thuram, zambrotta, van bronchorst, deco, beletti, ronaldinho, marquez
Który z nich to w ogóle hiszpan ? Chodzi o to, że Barca sprowadzała MISTRZÓW, czy to świata, czy europy, czy ligi mistrzów - kataloniarze uczyli się od nich, mieli w nich liderów, oparcie. Kiedy się ich pozbywała ci już przekazali wszystko co umieli, wiedzieli młodzierzy, która gra teraz.
Tego brakuje u nas. My robimy samouka.
Dlaczego Ferguson trzyma Giggsa i ściąga Scholesa z emerytury - bo oni wygrali masę rzeczy - mają ogromny autorytet, nikt nie podniesie na nich głosu, są bardziej po to żeby tylko byli i nic więcej. Nie muszą grać, wystarczy że SĄ.
U nas tego nie ma.
@Oggy
Bardzo proszę.
Zacznę od Fabiana. Jego u nas już nie ma od dawna. Egzystuje na zasadzie - wybiorę tygodniówkę do końca kontraktu, a potem się zobaczy.
Teraz dwaj wymienieni - Mignolet i Begović.
Mają po ok 25 lat więc się pytam gdzie byli 2-3 sezony temu ? Dlaczego nikt ich wtedy nie polecał ? Dlaczego rok temu prawie każdy kibic pisał - Al Habsi najlepszy brać go! Dwa, trzy sezony temu - Shwarzer jest mega - kupować nastychmiast, Reina na celowniku - przelaewać te forsę do LFC.
Dlatego są obecnie dobrzy bo to po prostu odkrycia sezonu na tej pozycji. Często gwiazdki jednego sezonu.
Ktoś tu kiedyś pisał że Wilshere jest lepszy od Cleverleya bo gdy Jack ogrywał Barcelonę to ten szwędał się gdzieś w którejś lidze na wypożyczeniu.
To samo mogę napisać tutaj. Szczęśniak bronił z Barcą podczas gdy ci błąkali się gdzieś w któryś ligach vide Begović - Yeovil, Ipswich.
Takich odkryć było jest i będzie. Tak to już jest. Przedwczoraj Shwarzer, wczoraj Vorm, dzisiaj Begović jutro może Foster.
I co mamy tak co pół roku zmieniać bramkarza w zależności kto jest obecnie na tapecie ? To niemożliwe. Szczęsny może nie jest w najwyższej formie, ale gorszy nie jest na pewno. Jest młody wciąż się uczy, a umie już dużo.
Co innego, że obrona gra słabiej, a także gra obronna całeggo zespołu nie wygląda jak należy. To przekłada się na pewność bramkarza.
@Arsenal23
A i słusznie zostaw, bo to prawda i nie ma tam nic do dadania.
Oczywiście do kadry nie zaliczam takich ogórków których dawno nikt nie widział na boisku vide El Filaro czy Arshavin.
Powiem Wam, że od sezonu 08/09 obejrzałem ponad 90% meczów AFC we wszystkich rozgrywkach i po prostu widzę co się dzieje.
Jasne że wartościowe transfery są potrzebne, ale CZAS jest równie ważny.
@Arsenal23
Kompletnie nie wiesz o czym piszesz. Wymieniłeś litanię zawodników słabszych od tych których mamy w kadrze.
Tym czego nam brakuje w tym momencie to brak zgrania na poziomie meczów bezkompromisowych. To nowa drużyna budowana od niedawna. Kibice nie mają cierpliwości, a to w tej chwili jest potrzebne.
CFC wydała 40 mln na Hazarda, 35 na Oscara, 50 na Torresa a nie dość że z grupy nie wyszła to w lidze jest ledwo przy takich wydatkach parę pkt przed nami.
Kibice nie mają cierpliwości, ale ta jest nam teraz najbardziej potrzebna. Nie twierdzę, że nie mamy braków w kadrze, ale zgranie, znanie się na wylot, właśnie takie mecze jak ten wczoraj są nam bardzo potrzebne - IMO bardziej niż transfery.
To dlatego Cazorla i inni grają co mecz. Wenger chce by rozegrali RAZEM jak najwięcej minut. Wiele się nasz zespół wczoraj nauczył. Wie w którą stronę musi zmierzać.
Śmieszy mnie trochę pompa z którą Guardiola ma przyjść do Monachium jako wybawca. Prawda jest taka, że w Bayernie w tej chwili praktycznie nie ma nic do roboty. Może spokojnie odcinać kupony. Bawarczycy ostatnio dwa razy byli w finale LM. Ten samograj chodzi w tej chwili według zegarka. W takiej formie jak wczoraj Niemców jeszcze nie widziałem, a widziałem już kilka ich napradę rewelacyjnych spotkań. W tej chwili są faworytem w drodze do finału.
Prawda jest też taka, że w 1/8 faza pucharowa obfituje w drużyny na bardzo różnych poziomach. Mieliśmy pecha bo trafiliśmy bez mała najgorzej. Mogliśmy dostać łatwiejszego przeciwnika, można by było wyeliminować dwa średnie kluby jak np. porto, malage,galate czy celtic przy sporym szczęściu w 1/8 i 1/4 a potem szczycić się grą w półfinale.
Ten kubeł zimnej wody był nam bardzo potrzebny, bo kilkuch chlopaków zrozumie jak ciężko muszą pracować i ile jeszcze trudów przed nimi zanim osiągnę ten poziom.
Wenger jest w stanie zbudować drużynę, która będzie w stanie bić się z najlepszymi na równych prawach. Nie mówię wygrywać, ale być na porównywalnym poziomie. Na to trzeba jednak czasu. Kilku chłopaków nie gra u nas nawet roku.
Jednak jestem przekonany, że rozdział kto następny w lato odejdzie z Arsenalu właśnie został zamknięty. Nowi gracze dopiero co podpisali kontrakty, 5 brytyjczyków + Theo tak samo, do tego w lato zwolnią się tygodniówki Arshavina, Fabiańskiego, Squillaciego - może jeszcze kogoś.
Boss zostanie pewnie przyparty do muru i mając już lepsze finanse + wolne tygodniówki rozejrzy się za konkretnymi wzmocnieniami. Jeśli będzie chciał, żeby kibice dali mu ten folwark prowadzić dalej, wydaje mi się, że w kocówce sezonu na jakiejść konferencji padną jakieś deklaracje.
Rudzki ma rację. Bayern wgnótł nas w ziemię. W pierwszej połowie nie oddaliśy strzału, nie mogliśy wymienić z czterech podań, nic nie funkcjonowało. Niemcy stworzyli kilka dogodnych szans i je wykorzystali. W 2 poł. cofnęli się do gry z kontry, dlatego powąchaliśy piłkę. Bramkę zdobyliśy fartem po błędzie ze SFG, a nie z akacji. Potem dobili nas ze świetnie przeprrowadzonej akcji. To było niemal identycznie to samo co kiedyż z MU 1-3. Nie mieliśmy nic do powiedzenia.
Nic nie przeceniam. Odpisuję wszystkim naraz bo pisze z netbooka. Ktoś pisał ograła Milan Malaga. A nas kto ogrywa ?? Blackburn, Schalke, ktoś z 4 ligi itd.
Te zespoł potrafią grać bezkompromisowo. Rzucić się na przeciwnika z furią jak pierwsza trójka do której blisko ma MU. Mają w składach po kilka wybitnych jednostek, gości skrupulatnie wyselekcjonowanych i przygotowanych do wielkich starć. U nas tego nie ma. U każdego niemal zawodnika widać jakieś braki. To nie są pewłnowartościowi zawodnicy z najwyższego topu.
W tej chwili IMO:
1 liga - Barca, Real, Bayern
2 liga - MU, PSG, Juve
3 liga - CFC, Milan, BVB
4 liga - Arsenal i reszta peletonu.
Ciekawe jak bardzo kibice będą w stanie przyprzeć Bossa do muru. Ciekawe czym się to skończy. Zdaje się, że aby Wenger mógł prowadzić ten folwark dalej będzie musiał złożyć deklaracje jeśli jakiś bunt kibiców się nie wyszykuje. Jeśli ligę zaczniemy zawalać już gorąco może być przed końcem sezonu, ale wydaje się że przesilenie nastąpiło i pod koniec sezonu coś wybuchnie.
Muszę powiedzieć niesamowicie zaskoczył mnie w studio pomeczowym Kowalewski w wypowiedzi o liderach zespołu. Nie spodziewałęm się tego po nim ale to był naprawdę konkterny, istotny i nieprzeciętnie inteligentny wywód. W mojej ocenie sytuacji naprawdę namieszał bo jeszcze dobitniej pokazał w jak nie dość że trudnej to i patowej sytuacji się znajdujemy.
Mój komentarz sprzed tygodnia.
Teraz już rozumiecie dlaczego znam się na piłce.
Komentowany temat: Obszerny wywiad z Arsenem Wengerem 07.02.2013; 16:21
Siła Bayernu tkwi przede wszystkim w kilku aspektach.
1. W ich głowach Bayern to potęga, nie przyjeżdżają po o żeby zagrać mecz tylko rozbić przeciwnika. Zawodnik nie musi być mega - samo myślenie my jesteśmy Bayern, a inni się nas boją wystarczy.
2. Utrzymują rdzeń zespołu, tożsamego z kadrą Niemiec. Jak większość mówi tym samym językiem łatwiej dogadać skomplikowane elementy taktyczne i łatwiej o zgranie. Na tym polegał fenomen francuskiego Arsenalu, na tym hiszpańskiej Barcelony.
3. Mają bardzo dobrą taktykę, grę opierają na wychowankach i gwiazdach - dobre połączenie. Dysponują szerokim składem.
Teoretycznie i realnie rzecz biorąc, szanse mamy niezbyt duże. Nasz zespół budowany jest zaledwie od lata. Mamy momenty, czasami niezłe mecze, od czasu do czasu przebłysk geniuszu u poszczególnego zawodnika, ale Bayern jest poprost za solidny dla nas na tym etapie budowy zespołu.
Kilku zawodników nie grało jeszcze w fazie pucharowej LM o życie. Co się będzie działo w głowach takiego Girouda, Podolskiego czy Santosa jak do przerwy będziemy schodzić na ES z 0-2. Tak to solidni zawodnicy, ale jak zareagują na skrajne sytuacje.
W tamtym sezonie mieliśmy niezły skład ( RVP, SONG ), a Milan rozjechał nas jak żyto. Wystarczy że wyłączyli z gry Artete i nie było gry. Po dwuch podaniach strzelali bramkę. Drugie spotkanie to inna chistoria. Mieli 4 bramki przewagi. Obawiam się tego, że możemy doświadczyć tego co było z MU kiedyś 1-3 na ES. Nie jesteśmy gotowi na takiego rywala.
Realnie daję nam 25-30 % szans. Będziemy musieli zagrać genialny dwumecz i mieć duże szczęście. Kibice są od wiary w zespół dlatego ze mną nie będzie inaczej, trzeba mieć nadzieję.
A Wy znów zwalniacie Wengera. Który to już raz ? Nie znudziło się Wam ? Przecież to, że będzie trenował Arsenal jeszcze z 10 lat to prawie pewne.
Musicie zrozumieć, że on w Arsenalu jest bardziej współwłaścicielem tego interesu niż pracownikiem Klubu. Ma mocniejszą pozycję ( na równi z SAFEM ) od każdego trenera piłki nożnej na świecie.
Praktycznie nikt nie jest w stanie go zwolnić.
Też mi się wydaje, że z ławką nie jest tak tragicznie. Dla mnie jest jasne, że ten obecny zespół jest budowany od nowa, od lata. To jest budowa od podstaw. My już mieliśmy zbudowany zespół na tip top w 2010 roku. Niestety z różnych przyczyn rozleciał się nam wtedy. Potem mieliśmy rok okresu przejściowego, e którym Robin utrzymał nas na powierzchni. Teraz zaczynamy kompletnie od nowa.
Myślę, że solidnych zmienników doczekamy się za rok, za dwa gdy Ramsey, Coquelin, Chambo będą mieli w nogach odpowiednio dużo ważnych meczów, a Arshavin, Squillaci i Fabiański zwolnią w lato wysokie tygodniówki,a w ich miejsce będzie można sprowadzić klasowe wzmocnienia.
Btw. na bramce Szczęsny i zmiennik Mannone wydaje mi się całkowicie wystarczająco. Chciałbym też zobaczyć Aarona na PO. Podobał mi się na tej pozycji ze Stoke. Ma kondycję, powrót i nieustępliwość na tą pozycję. Umiejętności na pomocnika jeszcze trochę za słabe, ale na PO dla mnie rewelacja.
Też byma stawiał jak Paniu76 na rozwiązanie z Artetą. Taktycznie by ogarniał, no i jakieś przyzwoite rozegranie by było od bramki.
Bayern to światna drużyna i przekoamy się o tym niedługo. Pisanie że nasza pomoc jest dużo lepsza to jak pisanie że mamy lepszych pomocników niż Manchester United. Co z tego wynika ??? NIC.
Do tego lepszej pomocy wcale nie mamy. Ribery, Robben, Schwainstager, Muller i szczególnie genialny Kross to nie zawodnicy, którzy przyjmą nasze warunki gry tylko rzucą się na nas by samemu je dyktować.
Siła Bayernu tkwi przede wszystkim w kilku aspektach.
1. W ich głowach Bayern to potęga, nie przyjeżdżają po o żeby zagrać mecz tylko rozbić przeciwnika. Zawodnik nie musi być mega - samo myślenie my jesteśmy Bayern, a inni się nas boją wystarczy.
2. Utrzymują rdzeń zespołu, tożsamego z kadrą Niemiec. Jak większość mówi tym samym językiem łatwiej dogadać skomplikowane elementy taktyczne i łatwiej o zgranie. Na tym polegał fenomen francuskiego Arsenalu, na tym hiszpańskiej Barcelony.
3. Mają bardzo dobrą taktykę, grę opierają na wychowankach i gwiazdach - dobre połączenie. Dysponują szerokim składem.
Teoretycznie i realnie rzecz biorąc, szanse mamy niezbyt duże. Nasz zespół budowany jest zaledwie od lata. Mamy momenty, czasami niezłe mecze, od czasu do czasu przebłysk geniuszu u poszczególnego zawodnika, ale Bayern jest poprost za solidny dla nas na tym etapie budowy zespołu.
Kilku zawodników nie grało jeszcze w fazie pucharowej LM o życie. Co się będzie działo w głowach takiego Girouda, Podolskiego czy Santosa jak do przerwy będziemy schodzić na ES z 0-2. Tak to solidni zawodnicy, ale jak zareagują na skrajne sytuacje.
W tamtym sezonie mieliśmy niezły skład ( RVP, SONG ), a Milan rozjechał nas jak żyto. Wystarczy że wyłączyli z gry Artete i nie było gry. Po dwuch podaniach strzelali bramkę. Drugie spotkanie to inna chistoria. Mieli 4 bramki przewagi. Obawiam się tego, że możemy doświadczyć tego co było z MU kiedyś 1-3 na ES. Nie jesteśmy gotowi na takiego rywala.
Realnie daję nam 25-30 % szans. Będziemy musieli zagrać genialny dwumecz i mieć duże szczęście. Kibice są od wiary w zespół dlatego ze mną nie będzie inaczej, trzeba mieć nadzieję.
Ja to Wam powiem, ze my to już nie gramy w ofensywie 4-2-3-1 tylko 4-1-3-2 czyli
------------------- 4 obrońców --------------------
----------------------- Arteta -----------------------
Cazorla ------------ Wilshere --------- Podolski
------------Walcott--------------Giroud -----------
z tym, że Santi to trochę wolny elekton asekurowany przez Theo, bo Giru jest najbardziej wysunięty. Na tym ustawieniu możemy sporo ugrać, bo Wilshere gra wyżej i ma więcej opcji. Staje się tak wazny w rozegraniu jak Santi, a ma inne atuty od Hiszpana. Mogą się uzupełniać.
Co do PO najlepiej by było wypozyczyć na sezon Jenkinsona, na ostatni sezon zatrzymać Sagne jako drugiego PO, a sprowadzić Caceresa z Juve.
Same plusy - ograny Jenkinson, dwóch PO na sezon, do tego nowy chłop w dobrym wieku 25l.
Caceres mógłby być do wyrwania. Juve gra 3-4-3 i on w tym ustawieniu nie gra regularnie więc IMO to byłby dobry ruch i dla nas i dla niego.
Nie zapominajcie o wieku Chambo. Może obecnie nie jest w rewelacyjnej formie ale Wenger będzie mu z miesiąca na miesiąc dawał coraz więcej szans. Co do Gevinho - w klubie gra zbyt monotonnie, brakuje mu luzu i spokoju. Jednak jako zmiennik może być i może jeszcze się rozwinie.
Wciąż nie mamy kogoś kto napędzałby ataki, jak kiedyś Hleb, a ostatnio Rosicky. Bardzo podobnym do nich piłkarzem jest Isco. Narazie podpisał niestety nowy kontrakt.
Jeśli Arseal marzy o włączeniu się do walki o majstra w następnych sezonach potrzeba też lepszego prawego obrońcy. Sagna jest przywoity w defensywie ale niesamowicie prostolinijny i ograniczony w ofensywie. Jego "nie przejdzie pierwszego zawodnika" wrzutki wszyscy już znają. Ale żadnej piłki nie rozegra kombinacyjnie ( choć ostatnio do Diabego dograł pierwszy raz ciekawą przerzutkę ) a podania to 2 typy - do Theo po ziemii, do tyłu po ziemi. Widziałbym na tej pozycji u nas Caceresa z Juve. W Urugwaju świetnie pomyka, a mają styl podobny do naszego.
Teraz czas na drugiego napastnika. Dużo było o Cavanim. W tej chwili stać na niego niewielu, ale kilka klubów nie potrzebuje napastników. MU, MC Real, Barca, PSG, Bayern, CFC mają swoje gwaizdy na środku ataku. Cena nie powinna więc pikować w górę. Edi nigdzie raczej nie pójdzie na ławę, a Włochy odpadają bo z Napoli do innego nie ruszy się raczej. Tylko czy wyłożymy coś za niego... - tygodniówka Arshy w lato będze dostępna do zagospodarowania.
Mid
Bez przesady. Stoke już nie gra tego co w pierwszym, drugim sezonie w PL. Wtedy to się działo, ale teraz po kilku sezonach że tak powiem ucywilizowali się. Mają kilku innych zawodników więc ich styl nieco złagodniał.
Nacho zagrał dobrze, ale jechany tu Santos w ostatnim meczu też nie zagrał tragedii. W obu meczach jednak jak grali mieliśmy inicjatywę i nie musieliśmy się panicznie bronić.
Co cieszy Nacho gra dobrze taktycznie i nie wchodzi jak Andre "na raz". Ale po pierwszych meczach Santosa w AFC byłem pod jego dużym wrażeniem - choćby brama z CFC i wiele dobrych meczów. Co się z nim stało po kilku miechach, ciężko wyjaśnić.
Nie wytrzymał rywalizacji z Gibbsem i się spalił mentalnie czy co ?? Może nie dostosował się do kultury, sposobu bycia w drużynie. Nie wiem.
Gdyby nie managerowie wywołujący kontrowersje, którzy irytują, denerują i wszystko co się z tym łączy futbol nie byłby taki ciekawy. To jego integralna część.
Wczorajszy mecz momentami nudnawy, ale typowy dla pojedynku z rywalem tego typu. Prócz niebezpiecznego wejścia Shawcrossa w Koscielnego muszę powiedzieć, że brutalny raczej nie był. Cieszą 3 punkty.
Wreszcie wykreowało się w drużynie 2-3 ludzi, którzy mogą wejść z ławki i zmienić oblicze meczu, a co ważniejsze wynik. Debiut Ncho na plus jak na mecz dzień po transferze.
Dzisiaj liczymy na wtope KFC i remis Reds. Rodgers w LFC odwala kawał dobraj roboty i muszę poiedzieć, że oni w następnym sezonie i kolejnych będą większymi faworytami do TOP4 niż Totek. Mają naprawdę młodą fajną paczkę. Obawiam się, że i w tym mogą jeszcze namieszać.
Nie zgodzę się. W tym sezonie najsłabszy jest Silva, a najlepszy Mata. Santi jest pośrodku. Do tego to jego pierwszy sezon w PL, gdzie w ataku gra z całkowicie nową ekipą nawet dla graczy Arsenalu.
Popatrzcie Cazorla, Podolski Giroud - nowi. Wilshere gdy łapał kontuzję grał z innymi graczami, to samo Walcott, nie grał z tymi co są teraz.
Muszę powiedzieć, że Wenger zrobił niesamowitą rzecz. Do drużyny przed rozpoczęciem sezonu przyszło kilku ofensynych graczy - wcale nie jakiejś najwyższej z najwyższych półki - z czterech stron świata, mówiących inymi językami, a my nie walczymy o utrzymanie.
Co do Maty jest młody i przejął rządy w Chelsea. Jest na topie teraz. Silva po rewelacyjnym drugim sezonie, teraz niemiłosiernie przybladł.
Topek - powiem ci, że z tego co widzę Wilshere powoli wskakuje w nową dla siebie pozycję. On już tyle nie klepie w środku pola tylko jak jest okazja zabiera się z piłką na pozycję typowego nr. 10. - coś ja Ozil w Realu. Przy jednoczesnym świetnym powrocie do defy.
Ja jeszcze pamiętam jak Song wchodził do drużyny. Grał fatalnie, tragicznie i nierokująco na przyszłść. Co bylo dalej wszyscy widzieliśmy. Ramsey potrzebuje czasu, zaufania i wiary w niego. Wenger w niego wierzy więc trzeba czekać.
Co do transferu Monreala - wydaje się dobrym zawodnikiem. Z tego co było słychać był szykowany na lato. Ciekawe kto jeszcze zaczyna uczyć się właśnie angielskiego, by w lecie do nas dołączyć.
Niemniej w kadrze mamy spore braki. Kontuzja ważnego ogniwa każe reorganizować pozycje dla kilku zawodników. W lecie zapewne lekko przewietrzy się skład, bo kończą się kontrakty. Fabian, Sqillaci i Arshavin dadzą spore odciążenie w tygodniówkach. Może ktoś jeszcze.
Wreszcie będzie spokój z odejściami z klubu. Cała grupa podpisała nowe kontrakty, Theo, 5 brytyjczyków + nowo pozyskana ofensywa. Wenger będzie mógł w spokoju budować team.
Zaczynamy wychodzić z długów więc można zacząć liczyć na pozyskanie nielicznych 1-2 ale prawdziwych wzmocnień. Kiedy jak kiedy ale teraz już tak.
Jakie mamy braki ? Prawa obrona, dodatkowy stoper, napastnik. Może ktoś ekstra.
Siiemka wszystkim po dłuższym urlopie.
“It is difficult for them as they are 12 points behind us, 10 points behind United, seven points behind Tottenham but there are a lot of games until the end,” he said.
Pomyłka labo Manciniego albo strony źródłowej.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie, nie - chyba raczej musisz podać cyfrowy kod, że była możliwość dołączenia, bo nie wiem jak inaczej. Z lewej jest zakładka ligi prywatne > druga mozliwość dołącz > pod spordem pisze "Kod do ligi powinieneś otrzymać mailem od użytkownika gry".