Komentarze użytkownika stefcio15

Dnx_the_gunner > bardziej do Championship bo League One to 3 liga , ale masz racje , z taka gra to wyjazd z premiership , bo jak sie gra tylko po to zeby skosic przeciwnika to poprostu nie mozna grac w EPL. :/

Popatrzcie na zachowanie Clichiego , to jest prawdziwy piłkarz , doskonale wiedzial ze zostal sfaulowany w polu karnym , ale sie nie polozyl tylko dalej zasuwal za piłką:)

Nasza gra tez niestety pozostawia wiele do zyczenia , po strzeleniu gola zaczelismy grac "patologie" i nie tworzylismy zadnych dobrych atakow przez co padl ten gol , co prawda ze spalonego , ale gdybysmy nie dawali Hull tak pogrywac to by do takiej sytuacji nie doszlo.

Kurde , Marriner jak zawsze nie ogarnia co sie dzieje na boisku , ale gol to nie tylko jego blad tylko liniowego , no jak mozna nie wychwycic takiego spalonego ... :/

Jeśli dzisiaj zagramy tak jak z Porto to bedziemy nie do zatrzymania , najwazniejszy zeby nie odpuszczac po strzelonej bramce i caly czas napierac .

No tak , już przeszedł , razem z Williamem , napewno pojda do Romy , hah co za gosc musi wymyslac te newsy :D

Tak to juz jest wszędzie media musza sie wsadzic , niestety na to nie ma sposobu , zeby sie to skonczylo.

Gdyby Eduardo wrocil na boisko w takiej formie jak Tomas to mielibysmy bardzo dobrego napastnika do wykorzystania :/ Niestety wszyscy wiemy ze Eduardo juz dlugo nie moze sie pozbierac po urazie.

Niektore pytania tych ludzi są naprawde nie poważne :P Pytaja sie o małżeństwo piłkarza. Niech ida do psychologa jak potrzebuja poprawy , no ale Andrzej tez niezle odpowiada

Emmanuel to świetny piłkarz i czlowiek , utrzymuje swietna atmosfere w druzynie , jesli mialbym porozmawiac z jakims graczem z Arsenalu to chyba wybralbym Eboue , dlatego tak bardzo cieszy mnie jego powrot do szczytowej formy:)

Spokojnie mozemy mu odpuscic , Arsenal na szczescie nie gral teraz na czasie z jakimis bardzo wymagajacymi przeciwnikami , szczegolnie w napadzie , wiec Campbell napewno sobie poradzi:)

Wiadomo , ze wiele nowych twarzy w druzynie szybko sie nie zgra , tymbardziej jesli druzyny nie prowadzi typowy klasowy trener tylko np. Hughes.

Pokazał to w meczu z Burnley , przeciez po nim nawet nie bylo widac jakby mialo mu sie cos stac , biegal normalnie jak bez kontuzji:)

Wiking Nicklas hah genialne :P , ale mi sie najbardziej spodobał pomysł Abou z wsysaniem pająków do odkurzacza :P

KacperSpurs > no to chyba wychodzi na to samo , nabieraja coraz wiecej doswiadczenia przez co graja coraz lepiej i pewniej.

Premier League jest najsilniejsza ligą bez dwóch zdan i to udowadnia nie tylko LM , ale i cale nasze rozgrywki . Na 8 miejscu moze sie znalezc klub pokroju Evertonu. A chociazby w Primiera Division ? 8 miejsce to jakis slaby klub jak np. Athletic Bilbao , zaloze sie ze w konfrontacji tych dwoch klubow , ten z hiszpani dostalby porzadne baty;)

Nie mozna sie tez jakos tym ekscytowac , bo poprostu zrobil to co powinien , znalazl sie tam gdzie powinien a reszta to juz poprostu wykoczenie , a strzelenie na pusta bramke problemem nie jest;)

Eboue zachował zimną krew strzelajac ta bramke , bo umieszczenie pilki w siatce w t ej sytuacji nie bylo takie latwo jak to sie wydawalo , ale Eboue poradzil sobie z Heltonem w sumie bez zadnego problemu no i wiemy co bylo dalej :P

Danielho dokładnie , Arsenal grał tak genialnie ze nawet nie było słabych punktow nie mozna wskazac kogos kto gral slabo , bo takich slabych punktow nie bylo.

Wszyscy patrza i chwalą Bendtnera , a popatrzcie na Clichiego , jak dla mnie to on był najlepszy w Arsenalu , naprawde formacja ofensywna Porto nie wiedziala co sie dzieje , kazda pilka na skrzydle byla wybierana przez Clichiego , w ataku zagral rownie dobrze . Fajnie ze Gael wraca do wysokiej formy:)

Boże po co takie pajace istnieja , fajna masz zajawke , ty bys sie napewno nie cieszyl gdyby twoj klub ulubiony (o ile taki masz) objechał taką druzyne jak Porto i to 5:0...

Jestem naprawde zadowolony , piekne widowisko , ale najbardziej mnie cieszy to ze uciszylismy tych wszystkich "Hulków" itd. Pokazalismy im jak sie gra w pilke i jak sie wygrywa.

Też nie mogłem jak ogladalem wywiad z Falcao , mowil ze nigdy nie strzelil tak pieknej bramki jaka strzelil Arsenalowi ;) haha

Łatwo napewno nie bedzie , ale damy rade to jest Emirates , Porto jeszcze po ostatnim meczu tez napewno nie jest az tak pewne siebie :p

Theo44 > dokladnie , niestety Bendtner juz nawet gdy schodzil z boiska zaczal sie cieszyc i byl z siebie wielce zadowolony a przeciez w ataku niestety zawalil , niestety z Eduardo jest to samo mecz z Burnley pokazal ze Chorwat poprostu boi sie bezposredniego kontaktu z przeciwnikami a bez tego poprostu nie da sie grac w pilke na wysokim poziomie.

Bendtner nie gra az tak zle , niby potrafi sie pojawic w naprawde dobrej sytuacji , ale jesli jest napastnikiem to nie moze nie trafiac z 5metrow do bramki.

Z Burnley bylo to samo , moze noga nie byla wysoko , ale gdyby Theo wtedy nie podskoczyl mogloby to sie skonczy tak jak w przypadku Eduardo ... :/

Ja nigdy nie najezdzalem na Walcotta , w przeciwienstwie do wiekszosci na tej stronie , rozumialem ze po takim ciagu kontuzji troche mu moze zajac powrot do formy...

Erzet > tyle ze Eduardo czy Arshavin nie skopali 5 sytuacji 100% tylko ewentualnie 1 , a i tak mieli mniej czasu zeby sie popisac , ja sie zgodze z Sebo , mimo ze zostane za to zjechany.

Walcott genialny mecz , on na skrzydle gral playmakera to jest najlepsze , bardzo dobry mecz w jego wykonaniu. Ciekawe co z Cesciem , czy jakas kontuzja czy poprostu odpoczywa na Porto , bo tez 40minut w jego wykonaniu bylo genialne , troche jestem smutny , ze w 80minucie bronimy sie przed Burnley ;/

Rzeczywiscie Erzet , Pulis tak to powiedzial , ze niestety za szybki Ramsey specjalnie wbil sie pod nogi Shawcrossa , no kurde , rozumie ze to byl wypadek , ale bez przesady zeby tu prawie na Ramseya "Najezdzac" :)

Od samego poczatku jak Tomas przyszedl do Arsenalu polubilem tego gosc , jest naprawde swietny i mozemy sie tylko cieszyc tym , ze wrocil w tak wysokiej formie;)

No zasluzyl , moze z Sunderlandem nie zagral dobrego meczu , ale to jedyna taka mala "wpadka" , ale gola i tak zdobyl.

Bendtner sie rozkreca , oby tak do konca sezonu , jesli podtrzyma forme to napewno sie przyczyni do naszej dobrej gry i moze wygrania EPL:]

Najwazniejsze to pewnie wygrywac z tymi słabszymi , mysle ze nawet mozemy sobie pozwolic na jeden remis z ManC LUB z Tott , pozostale mecze wygrac i tytul jest nasz:) Niby łatwo powiedziec , ale w naszym przypadku , jesli tylko się "postaramy" to i łatwo bedzie to zrealizowac.

No napewno nie zrobil tego specjalnie , wiec nie mozna go jakos bardzo winic , wiadomo ze moze nie powinien az tak ryzykowac kontuzji przeciwnika , duzą wine ponosi sędzia , bo to on w meczu nie pokazal do czasu kontuzji Ramseya , zadnej zółtej kartki dla gracza Stoke przez co gra nadal byla bardzo ostra.

Nie ma szans , wydaje mi sie ze William zostanie bo przywiazal sie do Arsenalu:)

Ta wypowiedz napawa mnie optymizmem , bo jesli Ramsey nie jest zbytnio przybity urazem to moze znaczyc , ze latwiej bedzie mu wrocic na boisku i pozbyc sie tego pewnego "strachu" przed starciami. Chlopak ma 19 lat , a naprawde gra i zachowuje sie bardzo dojrzale , jesli potrafi od siebie odrzucic te zle mysli o kontuzji to znaczy ze i powrot nie przysporzy mu klopotow , taka mam nadzieje:)

KochamArsenal88 > oczywiscie Lloris jest duzo lepszym bramkarzem od Manuela i nie ma takich wachan formy ,a niestety u hiszpanskiego bramkarza to jest glowna przyczyna tego ze czasem baboli , skoki i spadki formy.

Zreszta , przeciez jeszcze po meczu byla tez celebracja dla Aarona wiec tamto tymbardziej bylo dla niego:) Niech sie trzyma i jak najszybicej wraca do gry , jeszcze pokaze na co go stac , wiemy ze Diaby tez mial bardzo niemiłą kontuzje , ale przeciez wrocil i teraz gra swietnie:)

Szwarcekruper dokładnie , to była dedykacja dla Aarona , Cesc uderzyl kilka razy w noge i pozniej wskazal chyba na swoja glowe, pokazujac im ze to dedykacja dla Ramseya , jestem tego pewien:)