Komentarze użytkownika thegunner4life

@adek504 napisał: "Czytaj proszę ze zrozumieniem, napisałem że w tym momencie zdobycie Carabao czy FA Cup nic by nie zmieniło w kontekście zdobywania trofeów, więc nie wiem skąd ta LM czy mistrzostwo"

Źle Cię zrozumiałem.

@adek504 napisał: "92 pkt to zdobyliby przy powtórzeniu takiej rundy jak teraz zagrali, osobiście nie czuję że uda im się to powtórzyć, tym bardziej że mają chyba wyjazdy do top11 oprócz nas i Newcastle, a to duża różnica pod względem pomiędzy rundami"

No wszystko fajnie, że oni mają te wyjazdy itd. Tylko my musimy wtedy zacząć zbierać regularnie po 3 pkt w każdej kolejce.

Od listopada mamy 4 remisy. A my musimy w takim wypadku gonić te LFC i wygrywać mecze taśmowo. To będzie cud jak się tak stanie. Bo z przodu to wygląda jak późny Wenger. Klepią sobie po bokach i wrzucają lagę z nadzieją, że wpadnie.

@adek504 napisał: "bo mimo że fajnie zdobywać trofea to tych trofeów każdy smak już zna i po ich zdobyciu nagle by nie było narracji że proces jest wykonany"

Jakich trofeów zna smak każdy kibic Arsenalu? Jestem z tym klubem od 2006 roku nigdy na oczy nie widziałem, żeby moja drużyna wygrała mistrzostwo, albo chociaż tak jak LFC walczyła w finale LM o nie. Wiecznie tylko prawie się udało, było blisko, tamta kontuzja nam zabrała, Chelsea ma za dużo pieniędzy. I tak 20 lat minęło.

@adek504 napisał: "naprawdę zobaczymy co się wydarzy w najbliższych meczach w PL, bo tu się rozgrywa to czy będziemy grać o trofea"

Żeby wygrać PL trzeba mieć ok 90 pkt. Arsenal w tym momencie musi wygrać 16 z pozostałych 18 meczy, żeby mieć na to szansę. Tak szczerze widzisz taką serię w tej chwili?

Bo jak LFC będzie punktował tak jak punktuje(o zgrozo oni nie potrzebowali z nowym trenerem 10 lat procesów), to mniej więcej 88-92 pkt będzie dawało tytuł.

Z taką formą nie ma mowy o mistrzowie to już szybciej LM, bo tam ważna jest forma dnia to puchar. W lidze musisz mieć równy poziom przez te 30 kolejek.

@noth:
A na jakich rozgrywkach ty chcesz się skupiać? W lidze musielibyśmy wygrać 16 z 18 pozostałych meczy, żeby mieć szanse na 90 pkt. Widzisz to, że Arsenal jedzie teraz 16 zwycięstw pod rząd?


O LM nawet nie pytam, bo my z Artetą nigdy nie byliśmy drużyną pucharową. Nawet w LE poważnie nie powalczyliśmy.

@darek250s napisał: "Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jesteśmy w dołku to fakt, natomiast dominacja we wczorajszym meczu była."

Dołku takim, że się dla nas sezon skończył 12.01.2025

Wierzysz, że wygramy LM? My nigdy z Artetą w LE do półfinału nie doszliśmy.

Zostało 18 meczy, żeby mieć 90 pkt Arsenal musiałby wygrać 16 z nich to jest w ogóle możliwe?

@Melek napisał: "bo chce być jak Pep i wymyślać koło na nowo."

Ale tak było od początku. On nawet sweterek na samym początku miał jak Pep. On bardzo chciał być jak Guardiola. Tylko, że Guardiolą on nigdy nie będzie.

Nie wiem co będzie po Arsenalu, no bo który klub da mu 10 okienek i jeszcze wytrzyma takie turbulencje jak były u nas zanim on ruszy?

Zresztą nic nie ruszyło, nic nie wygrał. W tych wielkich klubach liczy się tylko 1 miejsce.

@Reamoner napisał: "Od ilu lat Arsenal jest bez tytułu ?"

Od 20 i raczej w tym sezonie go też nie wygra. Bo my musimy latami robić jakieś procesy przygotowania itd.

W tym czasie Chelsea zatrudnia jakiegoś łysego parodystę i wygrywa LM na Allianz Arena.

I tak się buja to od lat.

@GunnersFan9 napisał: "Havertz który najbardziej potrzebuje miłości o którym wspominał Arteta odpłaca się zmarnowanymi setkami, rzutami karnymi i wymuszaniem rzutów karnych. Tyle ile ten człowiek leży na murawie to obdzielił by pół ligi. To już się robi chore z tym jego wymuszaniem. Sprowadzili odpad z Chelsea za górę hajsu i jeszcze płacą mu najwięcej w klubie. To naplucie w ryj Bukayo, Gabrielowi czy Salibie że ten anemik zarabia więcej od nich."


No co Ty w tamtym roku, to był super transfer, o strzelił tam chyba 9-10 bramek. A prawda jest taka, że nigdy Chelsea, United, City nam nie odda jakiegoś super zawodnika, tylko właśnie nam oddają takich jak on, jak Jesus albo to są ludzie którym zdrowie już zakończyło karierę, albo niereformowalne jednostki, które grają jak grają.

Przecież w Chelsea on też miał problem z wykończeniem, są całe kompilacje na YT jak on trafić nie może do bramki. To nie jest nowy zawodnik w PL, on zna te ligę.

To mnie najbardziej wkurza te kupowanie zawodników z Chelsea i City, jakby nie było nikogo innego.

@Furgunn napisał: "Zabezpieczony nowym kontraktem, nie na szans. Proces ruszy za dwa lata"

Tak długo jak będzie się dostawał do LM to będzie mógł kontynuować swój proces. Myślę, że będzie jak z Wengerem. No chyba, że już cały stadion, szatania będzie go miała dość to może, może wtedy dadzą mu tylko kontrakt na 2 lata nie na 5.

Taka ciekawostka, żeby zdobyć teraz 90 pkt w lidze., a w ostatnich 5 sezonach trzeba było mieć ich najmniej 86 żeby wygrać ligę. To Arsenal od tego momentu musiałby 17 z pozostałych 18 meczy wygrać lub 16 wygrać i dwa zremisować. Jak przegramy dwa mecze to już daje nam tylko 88 pkt.

Teraz trzeba sobie odpowiedzieć czy w obecnej formie, Arsenal jest wstanie wygrać 16 meczy.

@Gunner18AFC:
Zapominamy i jedziemy dalej.

@Melek:
No co Ty stary? Kupowanie zawodników od Chelsea i City to super pomysł. Oni nam oddają tych najlepszych

@Mario145:
Pamietam, ze w tym klubie najwazniejszy projekt to ten zeby RZiS sie zgadzal. Poki Arteta bedzie w LM to bedzie robil projekt dalej.

Jednym slowem Kronke po sezonie zapomina i lecimy dalej.

@Garfield_pl:
Dlaczego mu(@ZielonyLisc) tego nie zapomnisz i nie polecisz dalej?

Dobra nic się nie stało, zapominamy i jedziemy dalej!

@ZielonyLisc:
I tak 20 lat już. Nie ma co tam rozpamiętywać. Lecimy dalej. W następnym sezonie powalczymy o: wstaw_dowolne.

Merino może potrzebuje pograć z nami cały sezon i potem się coś zmieni na razie bym go nie skreślał.

@Czeczenia:
Nie ma po co liczyć jakiś punktów, z taką grą nie ma mowy o mistrzostwie.

@miki9971:

Mnie to najbardziej boli, że Arteta buduję drużynę już X lat nic wygrać z nią nie może.

Przychodzi nowy trener do Liverpoolu, skład po Kloppie trzeba tam zrobić jakieś porządki zgrać jakiś nowych zawodników, gość na ten moment prowadzi w tabeli.

@bobslej22:
Liverpool robi to o czym pisałem już w tamtym roku. Chcesz pokonać City? No to w tej lidze musisz tak mieć z 20 zwycięstw z rzędu, żeby im odjechać na 10-15 pkt. Inaczej zawsze do końca roku Ci zabraknie tego 1-2 pkt i na razie. Mają już 5 pkt. przewagi jak dalej będą tak zbierać to im odjadą tak jak kiedyś to zrobili.

A co do nas to na ten moment szkoda gadać. Trenerzy często gadają na konferencjach jakieś bzdury, żeby dziennikarze skupili się na ich, i to zdejmuje presję z piłkarzy. Niech sobie tam gada co chce.

A dla mnie w tej chwili wyglądamy, jak w pewnym momencie końcówki poprzedniego sezonu; mianowicie jakby każdy był zajechany i nie miał już siły. Stąd z przodu gramy na najprostsze środki czyli 150 wrzutek. Jak jeden zawodników tego nie pociągnie to tak gramy 90 minut bezpłciowo.

To raczej minie, bo w tamtym sezonie też na 3 kolejki przed końcem coś odżyło, ale z drugiej strony jest już prawie środek listopada więc te kilka kolejek dochodzenia do tego stanu, pewnie będzie kosztować nas puchary w tym sezonie :(

@Reamoner:
Albo z Chelsea

W sumie to może odejść. Mistrzostwa jak nie było tak nie ma. Przy takim City i tak to jest zadanie na granicy niewykonalnego. W europejskich pucharach też nic nie zrobiliśmy. Może trafi się ktoś lepszy.

Ja tylko powiem od siebie, ze jest dopiero listopad. Jak co roku w listopadzie widac dopiero o co kto bedzie walczyl w lidze, a nie kto juz ja wygral. Rzadko kiedy w listopadzie ktos juz ma taki sezon albo tyle pkt, ze reszta stawki juz nie ma o co grac.

Remis jak remis, Liverpool to nie ogorki. Lepiej gubic punkty teraz niz potem w 33 kolejce.

No i dwa jest dopiero październik ja tak co roku w połowie listopada dopiero oglądam jak tam tabela wygląda. Lepiej wyłożyć się teraz niż w 34 kolejce jak City znowu będzie wygrywało całą serię meczy z rzędu.

@Dominik11 napisał: "W tamtym sezonie jakoś dało się wygrać, tylko sami zabraliśmy sobie mistrza meczem u siebie z AV."

Czyli się nie udało. I to samo przerabiał Liverpool. Żeby z nimi wygrać to trzeba wygrać tak z 18-20 meczów z rzędu.

@Dominik11 napisał: "Najgorsze jest to że my bez Saki nie istniejemy. Jesteśmy za bardzo uzależnieni od jednego gracza.
Tak się nie da wygrać mistrza."

Mistrzostwa nie damy rade wygrać głównie dlatego, że naszym rywalem jest drużyna na finansowym dopingu która z przepisów robi sobie luźne sugestie.

@Jack_Herrer:
Jak kibicujesz temu klubowi tyle czasu, to już powinnieneś się przywyczaić, że my rok w rok wchodzimy w sezon z jakaś pozycją obsadzoną zero jedynkowo. Tzn jest tam jeden gość, a potem nic. I zazwyczaj jak zwykle w okienko się to nie zmienia. Nic nowego.

Ja mam nadzieję, że Jesus tylko nie złapie kontuzji.

Myślę, że nawet jakbyśmy wygrali PL, LM itd. To Real Madryt jednak dalej jest Realem Madryt i ciężko byłoby go zatrzymać.

Nie podoba mi się ta nowa liga mistrzów, stara była lepsza.

@arsenallord:

Był taki rok jak Sanchez miał identyczne osiągnięcia jak Messi, tylko Sancheza nawet nie było na liście, a Messi wygrał. Coś takiego pamiętam.

@artur759 napisał: "My tutaj nie odbiegamy wyraźnie od reszty stawki. Wiadomo nie mamy takiej gwiazdy jak Haaland, ale nikt inny z BIG6 też nie ma."

Niby tak, ale to właśnie powoduje potem, że City wygrywa ze wszystkimi.

:(((

@enrique:
To niech odpada. Ja akurat mam za duży do nich uraz po Xavim i reszcie ferajny. Myślę, że nawet za 30 lat na Barcelonę nie będę mógł patrzeć :D

Brawo Niemcy!! Do domu z Hiszpanią

Tragedia co on robi.

Dobra moze kto innych ich wysle do domu.

No nie tak malo brakowalo ;(

Kurcze oby to utrzymali i wysłali Anglików z powrotem do domu.

Czuje się trochę zawiedziony, miałem nadzieję, że Mbappe wybierze nas i nasz projekt, a on dał nogę do Realu ;/

@artur759:
Wszystko opiera się na tym jak to będzie z jego zdrowiem. Jeżeli on będzie leczył się kolejne 13-18 kolejek to nie jest wtedy żadną opcją rezerwową, bo po prostu nie będzie dostępny. Wątpię też w utrzymanie jego formy w opcji kontuzja mieszana z grzaniem ławki.

Bez powodu nam go City nie oddało niestety.

@artur759:
Problemem u Jesusa jest to, że on sezon w sezon jest kontuzjowany.

2017/18 - 12 meczy w plecy
18/19 - 6 meczy (ujdzie)
19/20 - 5 meczy (spoko)
20/21- 14 meczy
21/22- nic (i wtedy nam go City sprzedało)
22/23- 17 meczy
23/24- 16 meczy

Co z tego, że on ma jakiś tam poziom jak ostatnio ciągle się leczy. I raczej z wiekiem mu te zdrowie się nie poprawi. Wątpię też w stałość formy skoro będzie wypadał co jakiś czas na X kolejek.

Bez powodu nam go City nie sprzedało. Nie chcę go sprzedawać na siłę, ale jeżeli ktoś by dał za niego odpowiednią sumę to można go pożegnać. Tu będzie historia jak z Parteyem po prostu wątpię, że on się w końcu wyleczy.