Komentarze użytkownika thegunner4life

@Theo10 napisał: "To było nie do przewidzenia, że będzie aż takim spektakularnym flopem"

To jest najgorszy zawodnik na Emirates jakiego ja pamiętam. On nie daje absolutnie nic. Nawet jak ściągali na wypożyczeniu jakieś Benayouny, kupowali Parki Chu Youngi, albo wpuszczali Frimpongi aka Ping Pongi z akademii to oni grali lepiej od niego.

LFC wczoraj zapomniał jak się strzela karne i poleciał dalej.

Zapominamy o tym meczu i lecimy dalej

Weźcie tego nie analizujcie na poważnie, ja chciałem tylko coś innego niż codziennie wojenki napisać xD

@Garfield_pl:
Po wczorajszym mega historycznym zwycięstwie zrozumiałem o co chodzi Artecie. I czemu w lidze idzie nam słabiej!

Kojarzysz jak kilka lat może nawet dziesięć lat temu, Guardiola i chyba kilku trenerów w Serie A zaczęło grać nie na 4, ale na 3 obrońców albo nawet na dwóch gdzie boczni byli kimś w rodzaju pomocników i tylko w razie czego wracali do obrony?

I teraz myślę, że Mikel robi podobną rewolucję w ataku. On zrozumiał, że długo już takiego jak Messi i Ronaldo nie będzie. Dlatego ta formacja nie ma sensu. I jesteśmy pierwsza drużyna która gra bez napastnika! U nas każdy jest napastnikiem. I w lidze Mikel to doskonali. A w LM już gramy gotowym projektem dlatego tak wczoraj super wygraliśmy.

Zobaczysz za kilka lat każdy klub tak bedzie grał, że nie będzie miał nikogo na ataku.

To moje odkrycie :D

Czy jest @Garfield?! Mam ważne odkrycie

@Bartek_:
Sterling się zrehabilituję i zrobi taki rajd

Może zmienimy ksywkę drużyny na Gdybynierzy.

@adek504:
Bo mieć pozytywne podejścia, a być oderwanym od rzeczywistości to są dwie różne sprawy.

Pozytywne podejścia to wiara to, że ten sezon nie spodoba się prezesowi. Postanowi sypnąć groszem i w lato uzupełnimy braki w kadrze wyciągając wnioski i w następnym sezonie postawimy kropkę nad i plus zatrzymamy kluczowych graczy. To jest pozytywne podejście.

Pisanie, że Arsenal który gra tak, że nie da się tego oglądać, z Sterlingiem który jest gorszy od Park Chu Younga, Kallstroma i Henrego który wrócił na emeryturze na kilka meczy, w dodatku Arsenalu który traci 13 pkt do LFC który nawet jak traci pkt. to i tak odjeżdża Arsenalowi, bo ten traci więcej i mimo tego wszystko pisanie, że wierzy się, w tytuł to jest oderwanie od rzeczywistości.

Ja wierzę, że Chelsea ma szansę na tytuł, bo jak LFC przegra 7 meczy to wtedy zajmują ich miejsce. To tylko 7 meczy może jakoś się uda. Tak to brzmi na ten moment.

@Nicsienieda napisał: "To co, umawiamy się, że mecz na Anfield to prawdziwy finał ligi?"

Tak na samym finale będziemy stać i oklaskiwać piłkarzy LFC wychodzących na murawę.

@ZielonyLisc:
Może ludzie zapominają jak wygląda sytuacja w tabeli i lecą dalej?

@Adi17:
Dla mnie sezon się skończył wczoraj. Jest luty i gramy o nic. Trzeba cudu i w lidze i w LM. Najlepiej kilku na raz.

@Adi17 napisał: "coraz mniej wierzę w jakikolwiek sukces w LM"

Jaki sukces w LM? My gramy jakieś dziwne rzeczy na chodzonego.

Widziałeś kiedyś, żeby ktoś wygrał LM z tak słabym atakiem jak my? Bez żadnego nominalnego napastnika w drużynie?

@ZielonyLisc:
Ja mam matematyczną szansę, że jutro pójdę i kupie kupon w totka i będę milionerem.

@ZielonyLisc:
Mnie nie obraził na razie.

Ale ja szybko zapominam takie rzeczy i lecę dalej.

@darek250s:
Dla mnie @Garfield @Marzag mogą pisać co chcą. Mają prawo do swojego zdania.

@Garfield nikogo nie obraża. Jest po prostu super optymistyczny i sobie wierzy do końca jego prawo.

Ja po prostu tak nie umiem na to patrzeć. Sezon w lidze jest pozamiatany i trzeba w tej chwili cudu. Nie wiem na Anfiels musiałoby chyba wylądować UFO i porwać całą drużynę.

@Marzag:
Mhm Ty brutalu

@ZielonyLisc:
Trzeba sprawdzić kto tam u nich jest ma wylocie albo go chcą sprzedać lub ma problemy ze zdrowiem. To jest kandydat dla nas.

Był taki szpec tutaj kilka miesięcy temu co mi pisał, że Zina i Kai oraz Jesus pozdrawiają. Nie pamiętam który. Mam nadzieję, że pozdrawiają dalej.

@darek250s:
Jeżeli prawdziwy kibic to człowiek z wyłączonym jakimkolwiek krytycznym myśleniem to nie jestem.

Bo to wygląda jakbym miał kumpla co idzie na kolosa z matmy, a ma problem z tabliczką mnożenia i go wspieram przekonując, że wszystko się może zdarzyć i on zda.

@darek250s:
Widziałeś kiedyś ekipę z tak słabym atakiem jak my, która wygrywa LM?

Bo ja z nowej historii takiej sobie nie przypominam. Może 50 lat temu coś takiego miało miejsce. Nawet Chelsea wtedy co grał na Allianz Arenie miała Drogbę.

@ZielonyLisc:
Ja już czekam na kolejny sezon. W następnym im pokażemy.

O ile nie wydamy budżetu na kogoś z Chelsea albo z City.

@ZielonyLisc:
No i trudno ktoś musi ją mieć. Polecam poczytać Ciorana ostatecznie wszyscy skończymy tak samo.

@SoulStorm:
Problem w tym, że my jesteśmy spuchnieci od kilku tygodni. Nie ma co patrzeć na LFC skoro nie umiemy zbierać punktów.

Już oficjalnie biorąc pod uwagę wynik Liverpoolu i stratę kolejnych 2 punktów no to teraz nawet wygrana wszystkiego do końca nic nie da, bo obecnie LFC może sobie przegrać 4 meczy i tak będzie miał więcej pkt. Mogą sobie nawet zremisować jeszcze jeden. A my gramy w kratkę, a musielibyśmy teraz wygrać wszystko jak leci. Co da nam maksymalnie 87 pkt. To byłoby najmniej chyba od 6 lat nie chce mi się sprawdzać w tej chwili. Chyba w 2021 CITY miało 86 pkt.

Dla mnie walka o tytul zakończona. Wobec tego

Zapominam o mistrzostwie i lecę dalej.

@sidtsw:
Zapominamy o takich jak oni i lecimy dalej!

@adek504 napisał: "No i obecne zimowe
Pierwsze które uważam że zostało za bardzo położone, bo o chociaż jeden transfer/wypożyczenie się prosilo"

A ja się nie zgodzę, jak bym był prezesem Arsenalu też bym nie dał nawet 1 funta w tę zimę. Już przed okienkiem z matematycznego punktu widzenia wychodziło, że Arsenal musi zrobić serię życia, a Liverpool tylko zagrać w miarę dobrze.

Prezes musi bardziej myśleć głową, nie sercem. Zakup jakiegoś pół-środka to potem mniej kasy w lato.

@Mastec30 napisał: "To że jednemu klubowi się nie udało nie znaczy że już nigdy nie uda się zmiana trenera. Czasami to po prostu da potrzebny impuls."

Nie ma ludzi większych niż klub.

@NicolasJover:
Nie, ale Ty napisałeś to w takim znacznie(przynajmniej ja to zrozumiałem tak), że oni zwalniali tych terenów od tak sobie. Gość był w LM, ale jednak go zwalniali bo prezes rano miał takiego focha.

A to wyglądało tak, że najczęściej ten trener sobie nie radził i była sytuacje jak u nas z późnym Emerym: pokłócona szatnia, drużyna gra tak że się tego oglądać nie ma da, wyników nie ma porażka goni porażkę.

We większości przypadków po prostu Ci ludzie nie dawali sobie rady i lecieli ze stanowiska.

Jedyny zarzut, jaki mam do Chelsea United czy Spurs to taki, że nowemu trenerowi nie dają szansy takiej jak Arteta dostał u nas. Czyli powiedzmy takiego 1-2 sezonów traktowania go ulgowo, żeby sobie dobrał kadrę zobaczył jak kto ma grać, no tego tam nie ma.

Ale najczęściej Ci trenerzy tracili pracę, bo byli po prostu źli.

I Artety nikt nie zwolni, przy braku jakiejkolwiek ławki on ciągle wykręca 2 miejsce. Czyli Arsenal grający źle, nie mający całej formacji i tak jest lepszy niż 19 innych drużyn w tabeli.

Natomiast tak jak napisałem moim zdaniem on albo sięgnie po tytuł, albo wyleci z top4 na 6-7 miejsce i wtedy jest pora się pożegnać i tutaj się boję, tylko że zarząd zrobi Wengera 2.0 czyli będzie pudrować trupa, bo może mu wyjdzie.

@Kaczaza:
Spokojnie Mikela też czas osądzi gdzie będzie jego miejsce, bo wiecznie projektów robić nie będzie.

@adek504:
Dlatego Emery trenuje teraz Aston Villę i w takich klubach jest jego miejsce.

Arteta wg. mnie sam rozwiąże problem ze swoim projektem i nie trzeba nic robić. Albo w następnym sezonie wejdzie na wyższy poziom i wygramy ten tytuł, albo to co oglądamy teraz zacznie się dziać od września i on po prostu wyleci z top4 i wtedy będzie pożegnanie, bo projekt zakończony. W tym sezonie nic nie trzeba robić.

*mamy jeden puchar wyleciał mi z głowy FA CUP

@NicolasJover:
Teraz sobie przesadnie hiperbolizujesz i dopasowujesz pod tezę.

United, Chelsea w ostatnich latach nie zwalniały trenera, który zajmował 2 miejsce w lidze tylko najczęściej Ci trenerzy traci pracę, bo byli z drużyną w środku tabeli albo jeszcze niżej.

Tylko jak chcesz zobaczyć to Spurs nigdy nie byli top klubem. Ciężko wymagać od nich, że będą walczyć o mistrzostwo. Tam piłkarze szybko chcieli zmieniać klub na lepszy i lepsze kluby po tych piłkarzy przychodzili.

Chelsea w ostatniej tym rotowaniem trenerami wygrała 2x LM.

Zresztą w tej dekadzie mają na koncie 3 puchary my mamy zero. Tam problemem jest teraz właściciel to jednak nie Roman, którego ten klub był oczkiem w głowie.

Więc ani Chelsea ani United ani Spurs nie zwalniały trenera za to, że on był drugi. Zwalniali ich jak na drużynę nie dało się patrzeć, a klub miał serie porażek i był w środku tabeli. I tak to powinno generalnie działać, bo teraz jest inna piłka inne metody budowania klubów itd. 5-6 lat w jednym zespole to już naprawdę dużo czasu na obecne standardy.

@Lysy1111 napisał: "Nawet wąskiej kadry nie ma."

A no to tak, źle Cię zrozumiałem. Racja w obecnej chwili Arsenal nie ma nawet kim rotować dlatego po boisku biega Sterling.

Dlatego napisałem tam niżej, nawet 1 złotówki bym na to mistrzostwo nie postawił, ale teoretycznie szansa jeszcze jest. Tylko to już szansa z tego rodzaju, że jak stanie się coś X i potem zrobi się jeszcze Y to wtedy my wskakujemy. I najczęściej to się nigdy nie dzieje.

@Lysy1111 napisał: "Arsenal to teraz WĄSKIEJj kadry nie ma.Co ty człowieku wypisujesz? Skąd wy się bierzecie"

A jaką ma szeroką? Wszyscy są kontuzjowani.

@marimoshi napisał: "Podziwiam optymizm."

Czy ja wiem czy to optymizm? Tak realnie to bym nie postawił na to nawet 1 złotówki. Bo już w grudniu nie wierzyłem, że Arsenal stać na 13 zwycięstw pod rząd. Mało prawdopodobne wydawało mi się dogonienie LFC przy 6 pkt. straty, no bo oni mogli dalej przegrać 4 mecze i mieli szansę na 90 pkt w maju.

Ale tak jak napisałem teoretycznie jeszcze jest szansa. Jeżeli Arsenal straci punkty jeszcze 2 razy w postaci remisu albo raz w postaci porażki to wtedy dla mnie osobiście jest to koniec. Bo wtedy matematyka już nie sprzyja wychodzi, że tegoroczny mistrz musiałby być najsłabszym od kilku lat i zgarnąć 85 pkt.

@Lysy1111 napisał: "Dalej myślisz że Arsenal ma szansę na mistrza?"

Bo ma dalej. Teraz oceniam, że jakieś 10% może mniej, ale teoretycznie jeszcze jest szansa. LFC ma wąską kadrę wystarczy jedna kontuzja i mogą się posypać jak my.

Natomiast biorąc pod uwagę jak my słabo gramy, ilość urazów w naszej drużynie mało prawdopodobne jest, że nagle wygramy 10 meczy z rzędu.

Niemniej jednak teoretycznie szansa jeszcze jest.

@mar12301:
Twoimi ambicjami jest prowadzenie i wygrywanie dyskusji z innymi kibicami na forach/pubie?

Bo nie rozumiem co mnie interesuje opienia jakiegoś kibica Barcelony o Arsenalu. Ja tam nie wchodzę nie czytam ich i mam to gdzieś co piszą.

Nie potrzebuje też, żeby na forum nie wiem Chelsea pisali jaki Arsenal jest fajny.

@mar12301:
To niech się śmieją ile dadzą radę. Kogo to obchodzi?

@darek250s:
To moim zdaniem o ile Kromka zna się na pieniądzach, to nie ma miejsca na taką rozmowę. Stawianie ultimatum trenerowi, który z dziesiątkowana kadrą bez całej formacji zajął 2 miejsce w najtrudniejszej lidze świata to kuriozum.

Jak Arteta wyleci z top4 będzie 6 to pewnie pogadają. Ten sezon jest stracony, ale faktem jest to że nawet to udowadnia jaka robotę zrobił Mikel.

Jesteśmy na poziomie gdzie kolejny rok bez tytułu to porażka, a nie jak kiedyś fajnie byłoby oglądać Arsenal we wtorki i środy, a nie czwartki.

@darek250s:
Jak można z punktu widzenia prowadzenia dyskusji opartej na rzeczowych argumentach potwierdzić lub zaprzeczyć pkt 2?

Co można potwierdzić bez dowodu, można też bez dowodu obalić.

Skoro Arteta nigdy nie szukał pracy, a Arsenal następcy na miejscr Artety. To jak można to w ogóle rozstrzygnąć? To gdybanie.

To ma taką samą wartość jak ja teraz napisze:

Moim zdaniem, gdyby @Garfield_pl: był dyrektorem to w wakacje grałby u nas lepszy napastnik.