Komentarze użytkownika thegunners101

Chambo najlepiej, ale to mnie nie dziwi. Jedyny zawodnik w składzie, który sam potrafi przeprowadzić rajd, pokręcić, wrzucić. Nie rozumiem, czemu Walcott gra częściej.

Tak słabego środka pola w Arsenalu nie pamiętam. Baty z "ogórkami" mnie nie dziwią, skoro gramy Elnenym, a Cazorlę zastępuję w rozegraniu Xhaka. W drużynie brak jakości, gramy półśrodkami. Mentalność leży, no ale wg Papy wszyscy trzymają się razem i wszystko jest w najlepszym porządku. Ten człowiek stracił panowanie nad czymkolwiek, takiego kryzysu jako kibic nie doświadczyłem. Tu pomoże tylko nowy trener, obojętnie już kto. Drużynę jest na kim opierać, ale z wypalonym zawodowo szkoleniowcem nie ma szans na sukcesy.

Martinez to jest lepszy od naszych dwóch bramkarzy razem wziętych.

Z taką wolą walki można myśleć o Top4, trzeba jeszcze poprawić aspekty czysto piłkarskie. Czemu wchodzi Giroud i nagle brak jakichkolwiek wrzutek? Nie rozumiem. Tak czy siak, mecz ciekawy dla neutralnego widza, czego dawno w meczu AFC nie doświadczyłem.

Muszę przyznać, że tak ciekawego meczu z udziałem Arsenalu dawno nie oglądałem. I wynik jeszcze sprawą otwartą.

Iwobi jeszcze w polu karnym się kiwa...

Iwobi kuźwa się plącze na tym boisku, same złe decyzje.

Nikt nie zbiera wolnych piłek, masakra

Welbeck ma jaja chłop!!!

Co tu sie dzieje? Zmiany?

Wreszcie na poziomie Barcy.

Brak Giroud w składzie to pomyłka. Jedyny potrafiący walczyć napastnik w składzie. Z Sanchezem by coś wskórali, ale po co, Iwobi.

Głupi dziad, won z Arsenalu. Ingolstadty potrafią się dłużej utrzymać, a on nas zmusił do grania Gabrielem z tyłu. No, ale po co transfery.

Wenger jest żałosny.

Gabriel dzisiaj mecz życia. Musi.

O nie, tylko nie Cech.

Najgorsze jest to, że wynik niezły i stres będzie sięgał zenitu w drugiej połówce. W sumie lepsze to od szybkiego 0-2 i do domu. Dowieźć, albo strzelić coś jeszcze.

Ozil jak Ozil - lekko w bramkarza.

Co za żenada, ale gol to gol.

hahha

Coquelin się ustawił, jakby Robben z prawej uderzał zazwyczaj. Boże...

Trzeba do zmian wytrzymać... No, nieśmiałe COYG!!!

Dobrze było widzieć zdenerwowanego Ozila - może w końcu się ogarnie i zacznie harować w obronie.

Z Liverpoolem to chyba ostatni mecz w którym będę się denerwował. Jeśli przegramy, to stracę już najmniejszą nadzieję. Dzisiaj dość fartownie, ale co tam, liczy się zwycięstwo.

Przed chwilą ewidentny karny nie odgwizdany, dlatego nie obchodzi mnie czy ręką, czy czymkolwiek jeszcze. I tak powinno być 1-0.

P.S. Cecha spakowałbym osobiście i niech idzie w p****, bo to co on wyczynia w tym sezonie to rekord. Ospina ma jaja chociaż, i w LM to zobaczymy.

Wygrywamy w dwumeczu.

Welbz 5 sekund i już więcej zrobił niż Theo.

Walcott do zmiany.

Co w tym golu było szczególnego? Nie rozumiem tego spuszczania się Rudzkiego.

Nie wierzę

O dziwo Coq i Ox to najjaśniejsze punkty tej drużyny dzisiaj. Za to od Iwobiego przypuszczam, że sam bym lepiej zagrał.

Pięknie mu pojechał.

Patrzę na powtórkę i to nawet czerwo mogło być. Bezmyślny faul, mógł go uszkodzić poważnie.

Tutaj to żółta a nie gol powinien być. Sędzia zaczyna.

Już wolę Nilesa oglądać od tego patałacha z grzywką na środku, do końca sezonu. Okienko jeszcze trwa, można go opchnąć. Wynik jeszcze do odwrócenia, w tym sezonie takie cuda się zdarzały, ale być optymistą nie mam prawa.

Giroud, Lucas, Alexis to powinna być podstawa w ataku.

Cech i karny. Sory, ale transfer Xhaki to jest pomyłka Wengera, aż nie w jego stylu. Tyle kasy, a on ani wrzucić, ani wybitnie nie rozgrywa. Tylko w prokurowaniu karnych jest wybitny.

Boże dzięki

Rozumiem, że na tyłach City grają tacy geniusze obrony jak Kolarov czy Otamendi, no ale aż tak się bronić?