Komentarze użytkownika thegunners101

Gra mi się podoba. Wreszcie nie jak pipki.

Wystarczył Campbell.

Jestem ciekaw czy w tym sezonie Spurs znowu przegrają jeden mecz i się wszystko posypie. Nw czy Pochettino by na to pozwolił. Świetną roboyę tam odwala. Jak oni dzisiaj wygrają to będzie kiepsko w kontekście bitwy na WHL. Przegrana tam to koniec marzeń o mistrzostwie.

Leicester mistrzem nie będzie imo tak czy siak. W grze jest jeszcze City, wiadomo jak to czasem bywa w tej lidze. Mecz na WHL będzie kluczowy. Już dawno derby nie miały takiej stawki.

ŻENADA. Przegrać z filozofią. Wenger zrób do widzenia błagam. Idę odpocząć od patałachów.

Nie mogę na Węgiera już patrzeć, wszyscy winni tylko nie on. To siedzi w głowach, skład jest dobry. Trener nie zapewnia progresu, tylko stopniowy regres.

Dean jest technicznym. Wszystko jasne.

Jeszcze przegrajmy z Aston Villą, po co nam mistrzostwo?

Jeszcze jak Campbell grał to fajnie pykali. A teraz nie dość, że gra kiepska to jeszcze wyniki przeciętne.

Van Gaal się podlizuje.

Ruszać dupy. Ramsey niepotrzebnie, my tutaj nie wygrywamy.

Bould się wkur.. i nasi wiedzą co się święci w szatni.

Tott też przegrywa. Ten mecz wcale nie oznacza braku mistrzostwa, bez przesady. jest

Boże on Walcotta jeszcze nie zmienił? Głupi dziadyga, uparty na dodatek.

Cech myślał, że znajdzie Theo na swoim miejscu...

Welbeck -wstyd, że chłopak wracający do gry po 10 miesiącach nam dupę musi ratować.

Wiem, Ox kontuzja. Chodzi o to, czemu los nie pokarał Walcotta.

Czemu Ox a nie Walcott? Czemu? Dla mnie Ox jest 100 razy lepszy od tego przeciętniaka nadającego się do Górnika może.

Wenger siedzi jak pizda na tej ławie, nic nie zareaguje.

Czekam na wypowiedź Alexisa w stylu, nie lubię grać z przeciętniakami.

Nie no żenada. Nie rozumiem, dlaczego ich nie przycisną?

Cały Gabriel. Niepewny w takich sytuacjach. Dlatego wciąż wyżej cenię Pera.

I to jest 1 0 a nie. Wystarczyło nie w bramkarza. Eh

Jazda z mułami. Trzeba złapać rytm na nadchodzące ciężkie mecze.

Na taki skład liczyłem. Walcott w takim ustawieniu powinien się odnaleźć. Liczę na przebłysk geniuszu Ramseya.

Tenis teraz stał się nudniejszy niż dajmy jeszcze z 5 lat temu. Brakuje mi ofensywnych zawodników, biegania do siatki. Ciągle Djok-Murray, Murray-Djok. Na korcie biegają maszyny, mało w tym finezji. Ale szlem do oglądania obowiązkowy, zwłaszcza Wimbledon.

Prawdę mówi, Ozil gra w kratkę.

Mnie osobiście zdenerwował Ozil, który nic wielkiego nie robił (wręcz partaczył wrzutki), a po stracie bramki zaczął narzekać. Nie wiem czy on jest guru, ale bez przesady. Wizję gry ma magiczną, tylko brakuje mu zacięcia w tych wielkich meczach. Reszta swoje grała, mógł irytować Giroud. Szkoda Oxa i jego sytuacji, jeszcze kontuzja. Welbz widać że łapie formę, a o pozostałych dwóch zmiennikach szkoda gadać. Problem Wengera, że wpuszcza amatorów.

Dobrze, że Ox. On akurat z takimi zespołami dobrze sobie radzi. Walcott by nie dotknął piłki.

Niby nie mamy większych szans, ale stres narasta. Jednak liczę po cichu na utarcie nosa Katalończykom.

Tylko wygrać z tym Hull i myślę, że droga na Wembley otwarta. Znów dobre losowanie.

Jeśli Arsenal przewali z United to stracę wiarę w mistrza kompletnie. Remis to minimum. Z nimi nie można przegrać. Muły są psychicznie podrażnione, Van Gaalowi filozofia nie wypaliła. Zresztą on jest spalony. Zwycięstwo to obowiązek. Najlepiej kilkoma bramkami, no ale to jednak OT.

Tottenham pewnie przegra mecz i poleci w dół. Lester nie jest gotowe na mistrzostwo. Ja i tak obawiam się City - oni zawsze tracą punkty z wszystkimi na koniec wygrają te 6 meczów z rzędu i co? Mają mistrzostwo. Imo ymożemy sobie pozwolić na 2-3 potknięcia tylko. Przyszłe 5 meczów już rozjaśni sytuację.

Boże. Najpiękniejsze momenty życia.

Ale Ozil jest słaby dzisiaj. No wszyscy żyją A on ze truchta.

Oni są żałośni. Gdzie do cholery żółta dla nurków?

Złamać nogę temu nurkowi. Gardzę piłkarzykami którzy jeden sezon zagrają i już gwiazdeczki nureczki. Żenada. Klasę pokazuje Kante i obrona Lester. Da się to odrobić.

Środek u nas nie istnieje.

Z Leicester będzie mecz jak o sezon. Spiąć poślady i pracować na treningach. Jestem dobrej myśli, najważniejsze przełamanie.

Na miejscu Giroud bym Ramseyowi walnął po meczu.