Komentarze użytkownika thegunners101

No, zmienił najsłabszych.

Zmiany, zmiany, zmiany.

No taki Fabregas też by nic nie zmienił. On tak gra, bo jest u Mou, a tutaj wcale nie byłby lepszy od innych.

Ozil się pokazał.

Ale Wojtek klasa światowa już, tylko on nie zawodzi na razie.

Na co on czeka, wpuszczać Joela. Teraz trzeba dużo próbować. A Wenger to ich pogłaskał w tej szatni czy co?

Ale jeszcze nie przegraliśmy, z City się podnieśliśmy, może dzisiaj powtóreczka z soboty?

I tak zmian nie będzie.

Druga będzie nasza, Borussia się uspokoiła.

Ajjjjj

Alexis nawet...

Giroud by to wpakował.

Zaraz wybuchnę.

Rosy tu brakuje jak nic, ale on nie wejdzie. Chociaż Cazorla w miarę szybko kogoś zmieni.

Ozil już mnie irytuje, człowiek kompletnie stracił formę. Nic już go nie usprawiedliwia.

Kornery nas w końcu wykończą, nie dawać ich tak łatwo.

Co oni robią?

W Borussii nie ma kogo się bać, tylko błędy w obronie mogą spowodować katastrofę.

Kurczę, trochę się obawiam tego Hectora w pierwszym. Zobaczymy. Poza tym Borussia dzisiaj defensywnie, ciekawe jak zagrają. Zwycięstwo jest jak najbardziej w zasięgu.

Ale szum wokół tego transferu.

Debuchy ma pewne braki techniczne, ale to typ walczaka i tym nadrabia do Baca.

Powinien wystrzelić. A jak nie to będzie lipa.

Na ten sezon jeszcze w roli solidnego zmiennika się przyda. Za rok może zastąpimy go Reusem. Kto wie.

Welbeck może się świetnie wpasować w nasz zespół. Bony to kloc, a takiego już mamy, w dodatku niezbyt techniczny. Tylko ten dm... Jeszcze 4 h, Wenger działaj!

Widać było zmęczenie po Besiktasie i tyle. Wyścig o mistrzostwo będzie jeszcze trwał bardzo długo. Jestem spokojny o poprawę gry, zobaczymy, czy ktoś przyjdzie. Trzeba jeszcze trochę czasu! COYG!!!

Najważniejsze, że wygrana jest. Prezent na urodziny dostałem od Alexisa. Czy Wenger wie co to zmiany? Aż się prosiło o chociaż jedną taktyczną.

Najważniejsze, że wygrana jest. Prezent na urodziny dostałem od Alexisa. Czy Wenger wie co to zmiany? Aż się prosiło o chociaż jedną taktyczną.

Nigdy się tak nie zmęczyłem oglądając mecz. Darłem się na sędziego idiotę jak na najgorszego wroga. Brawo Arsenal, brawo Alexis, w życiu takiego thrillera nie oglądałem.

Ważne jest, żeby wygrać i tyle. Porażka z Besiktasem byłaby nie do przyjęcia.

Nie wyobrażam sobie sezonu bez Ligi Mistrzów. Jutro tylko zwycięstwo.

Dziwne oceny. W sumie po tym meczu trudno ocenić, oglądaliśmy dwie odsłony Arsenalu. Ocena Ozila to przesada, 6 to max. Powyżej przeciętności zagrali Chambers (do czego już zresztą przyzwyczaił), Monreal, Giroud, no i Ramsey za bramkę. Reszta miała lepsze występy z armatką na piersi.

Dla mnie sędzia to dzisiaj najlepszy zawodnik Evertonu. Irytował mnie jak Giroud z Besiktasem. Szczególnie utkwiła mi w pamięci sytuacja Monreala z Colemanem. Hiszpan ledwo go dotknął, a ten poleciał na 3 metry. I co zrobił pan Friend? Po 5 sekundach sobie gwizdnął.

Ale Giroud dzisiaj wszystkim pokazał. Mógł hattricka nawet ustrzelić. Podania z klepki, zastawy i walka. Występ na mocne 5.

Skład bajka. Ale dzisiaj prostopadłe będą.

Potrzebne nam 3 transfery i kadra kompletna. Do końca okienka jeszcze trochę zostało, zobaczymy, kogo sprowadzi Wenger.

Świetny mecz Wojtka i Caluma. W rewanżu pewne zwycięstwo.

Strzał Jamesa chyba w bramkę nie leciał, pewnie uznają samobója.

No proszę, Carragher pochwalił zawodnika Arsenalu.

Obawiałem się kontuzji Artety. To oznacza nowego DM-a.

Ciekawe, czy kontuzja Artety jest na tyle poważna, że Wenger kogoś ściągnie w najbliższym czasie. Jakoś nie widzę Flama grającego w każdym meczu 90 minut.