Komentarze użytkownika trzask90
Znaleziono 178 komentarzy użytkownika trzask90.
Pokazuję stronę 2 z 5 (komentarze od 41 do 80):
Midgardsorm
No nie mogę się z Tobą zgodzić, ponieważ
po pierwsze: w krytyce za ten mecz nie chodzi o to, że zagrali tylko jedną połówkę dobrze tylko, że w drugiej połowie nie mieli w ogóle sił. gdyby pierwszą zagrali słabo, to stwierdzilibyśmy, że to kwestia tremy. no ale jeżeli oni oddychali rękawami w 60 minucie to tutaj jest coś nie tak.
po drugie : trener, który potrafi reagować z ławki nie może sobie pozwolić na sytuację, że w 60 min na boisku ma klapniętych piłkarzy a nie dokonuje żadnej zmiany. Nie musiał wprowadzać przecież Wolskiego, mógł nawet dokonać zmiany w defensywie, albo na pozycji defensywnego pomocnika. Zawodnik z większą ilością sił mógłby uspokoić i pokierować grą. Ale ja Smudę dokładnie pamiętam z prowadzenia Lecha Poznań i ile razy szału dostawałem, gdy nie szło, piłkarze już umierali na boisku a on robił zmianę w 90 minucie. Kilka razy się na tym przejechaliśmy. A to co zrobił Smuda w tym meczu to nie była taktyka, to było zwyczajne zaniechanie ze strachu. Wyglądał na tej linii na przerażonego i to też było widoczne w jego działaniu/niedziałaniu. Chociaż w sumie jak on chciał Brożka wprowadzić to też nie mam pytań.
A tak już na koniec to Wojtek mógłby być trochę bardziej samokrytyczny. Końcówkę sezonu miał słabą, w tym meczu też się ewidentnie nie popisał. Mniej czipsików, pepsi, kozaczenia, pozowania, a więcej dobrej gry.
statystki jak na liczbę minut ma naprawdę niezłe- to trzeba przyznać ;)
mam mieszane uczucia odnośnie Benayouna. Fajna końcówka sezonu, widać, że ten zawodnik jednak potrafi nadal grać na wysokim poziomie, tylko, że jego transfer definitywny pewnie przekreśli szansę na jakieś inne wzmocnienie, bo u Wengera ilość zawodników musi się zgadzać ;)
Jeżeli miałby zostać tylko dlatego, że to jest tańsza opcja wobec jakiegoś transferu z wyższej półki to nie wiem czy to ma sens. Ale z drugiej strony nie jest powiedziane, że jest skazany na siedzenie na ławce w nowym sezonie. Wszystko będzie zależało od jego formy podczas przygotowań.
No coż należy poczekać- decyzja odnośnie Benayouna może też być wyznacznikiem w jakim kierunku podążymy w tym okienku transferowym. Bo wtedy nie spodziewałbym się już większego zamieszania w ofensywie. Obym się mylił ;)
"- Mamy świetny zespół i wielu młodych, perspektywistycznych piłkarzy. Musimy wierzyć, że będziemy w stanie aż do samego końca walczyć na ligowym podwórku oraz w Lidze Mistrzów. "
To tak trochę już pachnie zagrywką w stylu mamy jakoś, nie potrzebujemy transferów.
badyl254
Nie pamiętam czy to było 2 sezony temu, kiedy Boss wystawiał Asrshavina na szpicy i była z tego straszna kicha. nawet sam Arsha mówił, że mu ta pozycja zupełnie nie odpowiada i że nie daje tam sobie rady.
14DamianAFC
Poldi może być alternatywą dla możliwego odejścia RVP więc tutaj bym się zbytnio nie podniecał, bo nadal możemy zostać z jednym sensownym napastnikiem. A Ryo może przecież ponownie wylądować na wypożyczeniu w Boltonie (lub gdzie indziej), a nawet jeśli zostanie to będzie taki sezon dla niego na wprowadzenie, podobnie jak AOC.
amaciekco
mogę się zgodzić że pierwsza 11 stka, gdy się na nią patrzy tak na papierze plus gdy jest w formie może powalczyć o mistrza w takim kształcie w jakim jest obecnie. Ale Twoja teroia to utopia, ponieważ nie dość że sezon jest długi, to nasi piłakrze nigdy nie byli kontuzjoodporni. Poza tym mówimy o pierwszej 11stce, a w tym sezonie często było ciężko znaleźć nawet 3 zmienników wartościowych, którzy mogli coś poprawić w takcie meczu. A co dopiero mówić o równej, klasowej 18stce.
no zawsze żałowałem, że Afellay poszedł do Barcelony, bo to był i nadal jest piłkarz, który idealnie by się wpasował w nasz schemat gry. Jeżeli Wenger by go zakontraktował to byłby megatransfer. Ale pewnie nie ma się czym podniecać znając życie ... ;)
pietraz
No dla mnie jedynym logicznym wyjściem w przypadku sprzedaży Djourou jest zakup obrońcy, który nie będzie przeznaczony do siedzenia na ławce, ale do walki o pierwszy skład. Vermaelen też miał kiepski sezon, więc rywalizacja graczy na odpowiednim poziomie na pewno mu nie zaszkodzi.
jeżeli sobie uświadomić ilu graczy pobiera tylko tygodniówki, a nie wnosi żadnej jakości do tego zespołu to rzeczywiście mamy odpowiedź dlaczego ostatnio nie możemy nic wygrać. poziom zmienników w trakcie długiego sezonu jest kluczowy co widać chociażby po City. Djourou z całą sympatią do niego jest bardzo niepewny w obronie i na takim zawodniku nie można opierać gry defensywnej, nawet w kontekście wejścia z ławki rezerwowych.
grand92
wśród kibiców Arsenalu chyba już nie ma sezonowców. a jak widzę minimalizm niektórych to aż się nie dziwie, że w sumie nic nie wygrywamy. skoro nawet kibice się przyzwyczaili, że co sezon z pustą gablotą kończymy to klub też nie będzie sobie przecież robił niepotrzebnych wydatków jak można "tanio" awansować do LM.
Djourou to nie jest zawodnik na miarę Arsenalu i przy cąłej sympatii do niego powinien odejść. I całe to gadanie że się nadaje na 4 obrońce to mnie tylko śmieszy. Powinna być rywalizacja na każdej pozycji, ale rywalizacja zawodników mających odpowiednią klasę. U nas tak nie ma. Ale skoro wszyscy stwierdzają, że zapchajdziura będzie idealny na ławkę to spoko. Przypominam -biorąc pod uwagę liczbę naszych kontuzji w obronie to Djourou i tak zagra sporo spotkań w sezonie, a po prostu się nie nadaje na ten poziom.
heca * ;)
jeżeli nie podpisze kontraktu to i tak go sprzedadzą. przypomnę tylko, że jak była cała checa z Nasrim to też pojawiały się głosy z klubu, że zawodnik nawet jak nie podpisze nowego kontraktu to zostanie zatrzymany na cały sezon a potem odejdzie najwyżej za darmo. pewnie tydzień nie minął i był w city. najgorzej jakby Robin wzmocnił jakiegoś naszego rywala w walce o mistrzostwo. no i oglądać go w koszulce City czy Utd to będzie bardzo niemiła sprawa.
z wywiadów z Velą można wywnioskować, że nie chce wracać do Londynu.
jeżeli Djourou odejdzie to będzie znak, że może w tym sezonie nam się uda coś wygrać ;) a tak na poważnie patrząc na naszą kadrę obiektywnie to jest tam naprawdę duża ilość zawodników o umiejętnościach nieprzystających do takiego klubu jak Arsenal. chyba właśnie dlatego przegraliśmy kolejny sezon. jakby nie patrzeć na statystyki graliśmy z jednym napastnikiem bo ci z ławki to byli chyba tylko po to żeby wpisać do protokołu. jak ktoś w obronie robił błędy to też nie dało się go wymienić bo SS czy Djourou jedyne co gwarantowali to katastrofę.
sukcesów brak, gra słaba, a ceny biletów miał wzrosnąć?
nowy defensywny pomocnik byłby dobrym posunięciem, biorąc pod uwagę ile meczów w sezonie musi zagrać Song i jak to się odbija na jego formie.
imprecis
błędy obrońców, którzy oczywiście zagrali padlinę, wynikały z tego, że te panienki przegrywały walkę w środku pola i dlatego szła akcja za akcją Milanu. Dodatkowo byli na tyle kreatywni, że potrafili zagrać piłkę na 2 metry i do tyłu, albo pomachać łapami, że nie ma do kogo zagrać i stracić.
mam jeszcze takie jedno dziwne wrażenie po tym meczu i po paru innych, ligowych. jeżeli zawodnicy przeciwnika przedostaną się przez naszą linię środkową, czyli defensywni pomocnicy ich nie zatrzymają to z miejsca śmierdzi bramką. ja nie wiem czy to wynika z niepewnosci naszych obrońców czy złego ustawiania się, czy też braku pomocy ze strony innych zawodników, ale bardzo często jest groźnie. a zdrugiej strony popatrzcie na nasze ataki. bicie głową w mur.
Saphomus
Gibbs chyba nie był największym problemem w tym meczu. Po pierwszych minutach myślałem, że naprawdę da radę. Później było gorzej, ale chyba i tak spisywał się lepiej niż po drugiej stronie Sagna. Dużo większym problemem był fakt, że wchodzili w nasz środek pola jak chcieli. Song jest w ostatnich meczach w słabszej formie, Arteta pozorował grę, a Ramsey nawet nie podjął walki w defensywie. A nawet jakby podjął to by się odbijał.
gareth
Patrząc na dzisiejszy mecz to prostopadłe piłki były naszymi jedynymi akcjami ofensywnymi. A że praktycznie chyba jedna albo dwie dotarły do adresata to już inna kwestia. Rosicky starał się być kreatywny, ale schodząc do środka robiła się luka na lewej stronie, której jednak nikt nie wypełniał. A biorąc pod uwagę zagęszczenie środka pola, skuteczność tych prostopadłych piłek i fatalną grę prawego skrzydła to musiało się skończyć padaką w ofensywie.
Midgardsorm
Zarząd rozkłada to ryzyko na większą ilość graczy- być może któryś się sprawdzi. Niestety to tak nie działa i za tych naprawdę pożytecznych trzeba zazwyczaj zapłacić porządne pieniądze.
Najbardziej żal mi kibiców w Londynie, którzy płacą za karnety olbrzymie pieniądze, a dostają za to wątpliwej jakości zespół. Jeżeli my jesteśmy sfrustrowani, to co dopiero muszą czuć fani związani bezpośrednio z klubem.
n0thing
Dokładnie tak, w zestawieniach wydanych pieniędzy byliśmy naprawdę wysoko, a tego w ogóle nie widać na boisku. Ciężko powiedzieć żeby którykolwiek z nowych graczy oprócz Satnosa i AOC odcisnął jakieś piętno na tym zespole.
garethemery
Właśnie z tego meczu najbardziej mnie zasmucił fakt jak zobaczyłem starcia naszych panienek z zawodnikami Milanu. Autentycznie obijali się od nich jak od muru. Walka fizyczna nie istniała.
Midgardsorm
U nas nie ma rywalizacji, albo ta rywalizacja nie daje nic pozytywnego. W pierwszym przypadku jest to spowodowane przepaścią jakości zawodników np. van Persie- Chamakh. W drugim natomiast dotyczy to rywalizacji zawodników bez formy, wypalonych, albo po prostu słabych np. Ramsey- Rosicky czy Arszawin- Walcott.
Qarol
Dokładnie tak. Jaki był sens ściągać i płacić pensje kolejnym średniakom jak Benayoun, Arteta, Park. My wydaliśmy w tym okienku, przerażeni wizją kolejnych porażek mnóstwo pieniędzy na średniaków. Trzeba było zainwestować te same pieniądze, ale w 3 klasowych zawodników. Być może gdzieś by były ciągle luki, ale proces przebudowy zespołu można by oprzeć właśnie o tych lepszych zawodników plus tych dobrych z obecnego składu.
Jak zobaczyłem napad i pomoc Milanu w postaci Ibry, Boatenga czy Robinho i jakość jaką zaprezentowali, a na dodatek później sobie uświadomiłem, że na ławce jest jeszcze Pato, a następnie spojrzałem na naszą ławkę i zawodników pierwszego składu to w sumie przestałem się dziwić. Być może nazwiska nie grają, ale uświadomiłem sobie jacy jesteśmy śmieszni wystawiając jakiegoś Djourou, totalnie bez formy Ramseya, Walcotta, który nie wygrał ani jednego pojedynku, a wybawienie miał nam dać Henry. Niestety nasz skład to prowizorka.
mnie zastanawia też fakt, który zauważyłem już w kilku ostatnich meczach, szczególnie wyjazdowych. przeciwnicy stosują wobec nas bardzo skuteczny pressing, a my w ogóle nie odpowiadamy tym środkiem. no w dzisiejszym meczu to już było tak irytujące, że nie ma żadnego nacisku na przeciwników. przecież taki arteta nie zrobił w tym meczu nic pożytecznego ani w defensywnie ani w ofensywie. po co taki piłkarz na boisku? jakie on ma do cholery zadania? nic dziwnego, że Milan robił co chciał jak oni tylko biegali na alibi. nie ma ich kto chwycić za mordy i powiedzieć parę słów. tam nikt nie umiera za klub, miło jest całować herb po strzelonej bramce jak się wygrywa z ogórkami u siebie. albo tweetować całymi dniami o arsenalu.
Bednar
Arsenal od klika lat wytoczył swoim kibicom antysezonowcową krucjatę :P
a już tak na poważnie wiadomo czuję się jakby ktoś mi dał po mordzie. ośmieszyliśmy się dokumentnie. można przegrać, nawet wysoko, ale nie można zagrać bez żadnej nadziei na zwycięstwo. przecież Milan przy naszych piłkarzach wyglądał jak seniorska drużyna przy juniorach. Każdy fizyczny pojedynek- strata. Pojedynek w górze- strata. Słabiutka gra jeden na jednego. Kilku piłkarzy to zupełnie nie ten poziom. Jedyne co mogę wyciągnąć pozytywnego z tego meczu to fakt, że może niektórzy się otrząsną. Dotyczy to kibiców podniecających się "najlepszymi skrzydłowymi", mocnym środkiem pola i "najlepszym środkiem obrony w PL:. Tutaj mam pewność, że niektórzy dostali zimny prysznic. Mam nadzieję, że taki sam dostali zarządzający klubem. Może zrozumieją, że Arsenal to nie jest drużyna chłopców do lat 10, która gra w turnieju gdzie ważniejsza od wyniku jest dobra zabawa. Dla mnie oglądnie Arsenalu przestało być przyjemnością. W lidze się męczymy z ogórkami, zero kreatywności, w obronie zawsze dzikie piruety i każda kolejna stracona bramka zadziwia mnie inwencją naszych defensorów. Tylko dlatego, że ten klub mam w sercu to będę dalej wierzył, iż jest jeszcze nadzieja na lepsze momenty.
Błąd Wengera w ustawieniu zespołu. Ramsey jest bezproduktywny na środku, rosicky się stara, schodiz do środka, a na lewej stronie nie ma nikogo bo Gibbs się mało podłącza
no niestety spuszczanie się niektórych nad naszą obroną zawsze mnie śmieszyło, a ten mecz obnaża wszystko. ale nie winiłbym samych obrońców, ale całą grę obronną przede wszystkim Song i Arteta. Zero odzysków, same straty
ja tylko mam nadzieję, że Djourou nie będzie miał okazji jutro wyjść na boisko.
ja tylko mam nadzieję, że Djourou nie będzie miał okazji jutro wyjść na boisko.
karlo
z Arszawinem jest taki problem, że on chyba sam nie wierzy, że może dobrze grać :P jak wychodził na boisko to czasami jak na skazanie. ale coś czuję, że jutro może nawet wybiec w pierwszym składzie. Wenger go lubi, mecz jest na wyjeździe, Arszawin jest doświadczony- to wszystko może wskazywać, że jednak na niego , a nie na AOC zdecyduje się Boss. może to też być jedna z jego ostatnich poważnych szans na pokazanie swoich umiejętności. Potem wraca Gervinho i ta rotacja na skrzydłach może się opierać głównie o AOC. Chyba, że Walcottowi nadal będzie wychodził co 3, 4 mecz :P
karlo
a najśmieszniejsze jest to, że Rosicky grał taką padlinę, że chyba nikt go nie widział już w składzie Arsenalu. a teraz naprawdę zagrał fajnie w kliku meczach i trzeba mieć nadzieję, że podtrzyma formę. może perspektywa Euro go dobrze zmobilizowała? Bo Ramsey na pewno jest dobrym piłkarzem, ale skoro obecnie jest w słabszej formie to wystawienie go na siłę robi mu krzywdę.
Zobaczymy jak to się potoczy do końca sezonu, mam jednak nadzieję, że kreatywny pomocnik dołączy do Arsenalu w przerwie letniej. Naprawdę tutaj nie trzeba 6 czy 7 transferów, żeby ten zespół zyskał na jakości. Wystarczą 2,3 ale przemyślane no i nie na zasadzie młody, perspektywiczny, tylko ukształtowany, z miejsca do pierwszego składu.
assain333
No niestety taka jest prawda. Lata bez trofeum nie zachęcają żądnych zwycięstw przyjścia do Arsenalu. Jednocześnie nie płacimy najwięcej, więc ten argument także nie będzie działać.
Nagle może się okazać, że gdyby klub zmienił politykę transferową to nie będzie to takie proste. Bo można chcieć jakiegoś gracza, można za niego dać nawet 30 mln, tylko on jeszcze musi wyrazić wolę przejścia do naszego klubu. A w obecnej sytuacji nie jest to takiej oczywiste.
tak sobie z ciekawości popatrzyłem na statystyki Gervinho z tego sezonu. W lidze 4 bramki i 5 asyst i w lidze mistrzów dołożył jeszcze 2 asysty.
Może szału nie ma jeżeli chodzi o same liczby, ale parę meczów opuścił, to jego pierwszy sezon w PL. Chociaż czasem frustruje fakt, iż podczas dryblingów traci w meczu kilka piłek, to jednak często robi różnice. Gdyby w lidze angielskiej częściej kończył sytuacje sam na sam golami to wrażenie z jego początkowego pobytu w Arsenalu byłoby jeszcze lepsze. W zeszłym sezonie w Lille strzelił 15 bramek więc chyba jednak potrafi celnie strzelać :P
pewnie będzie na ławce w meczu z Sunderlandem i jak wynik będzie niekorzystny to wtedy Wenger go wpuści. Nie mamy zbyt wielu ofensywnych zawodników do wyboru, a w środę ciężki mecz na wyjeździe więc przydałoby się odciążyć trochę np. Walcotta.
A osobnym tematem pozostaje częstotliwość rozgrywania tego turnieju. Nie dość, że jest w środku sezonu (okej, być może afrykańskie lato nie sprzyja zbytnio do grania w piłkę) to na dodatek odbywa się co dwa lata. A co najśmieszniejsze w 2013 PNA znów się odbędzie, bo zmienili lata rozgrywania na nieparzyste.
oczywiście, że można nie strzelić karnego i nie trzeba do tego być skończonym patałachem. Lepsi od Gervinho nie strzelali w ważnych momentach. Dla nich ten tytuł wiele znaczył, czyli nie można powiedzieć, żeby wykonywali karne na luzie.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 29 | 21 | 7 | 1 | 70 |
2. Arsenal | 28 | 15 | 10 | 3 | 55 |
3. Nottingham Forest | 28 | 15 | 6 | 7 | 51 |
4. Chelsea | 28 | 14 | 7 | 7 | 49 |
5. Manchester City | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
6. Newcastle | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
7. Brighton | 28 | 12 | 10 | 6 | 46 |
8. Aston Villa | 29 | 12 | 9 | 8 | 45 |
9. Bournemouth | 28 | 12 | 8 | 8 | 44 |
10. Fulham | 28 | 11 | 9 | 8 | 42 |
11. Crystal Palace | 28 | 10 | 9 | 9 | 39 |
12. Brentford | 28 | 11 | 5 | 12 | 38 |
13. Tottenham | 28 | 10 | 4 | 14 | 34 |
14. Manchester United | 28 | 9 | 7 | 12 | 34 |
15. Everton | 28 | 7 | 12 | 9 | 33 |
16. West Ham | 28 | 9 | 6 | 13 | 33 |
17. Wolves | 28 | 6 | 5 | 17 | 23 |
18. Ipswich | 28 | 3 | 8 | 17 | 17 |
19. Leicester | 28 | 4 | 5 | 19 | 17 |
20. Southampton | 28 | 2 | 3 | 23 | 9 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 20 | 3 |
A. Isak | 19 | 5 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 15 | 4 |
C. Palmer | 14 | 6 |
O. Watkins | 13 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
Y. Wissa | 13 | 2 |
J. Kluivert | 12 | 6 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
ta teoria ma jeden mały mankament- Ci którzy odchodzą za większą kasą ostatnio wygrali nawet "jakieś" trofea, więc mnie takie mydlenie oczu i robienie z kibiców idiotów śmieszy.