Komentarze użytkownika tyson880

camsbruken

Ja dodam jeszcze Jacksona Martineza i Dybale do tej ostatniej grupy.

W przyszłości można się zastanowić nad Milikiem, jeżeli dalej będzie się tak rozwijał. Wenger obserwuje ;)

Nie ma co się napalać, bo nie wiadomo, na jakim poziomie będzie trenerem Henry i czy w ogóle kiedykolwiek będzie trenerem Arsenalu.

Głowa do góry. Masz szanse odkupić winy w rewanżu. Doceń to i wykorzystaj Oli.

No i tak trzymać Hector. Widać, że świeża krew.

Czas skończyć już z tym Monaco. Jest jeszcze rewanż i trzeba się podnieść, a nie demotywować piłkarzy i kibiców takimi wypowiedziami.

To dlaczego w ogóle wybrali Katar?! Oczywiście wiadomo dlaczego...

Racja. Przecież Podolski nawet nie został zgłoszony do LE.

Taki młody chłopak, a już takie mądre słowa. Brawo Chuba za podejście do sprawy. Może jeden się trafi z jajami chociaż.

Szczerze to on ma racje. W jakim stopniu Arsenal zlekceważył Monaco... Ciężko powiedzieć, ale po części na pewno. Jeżeli chodzi o przygotowanie taktyczne, to winę ponosi Wenger i tutaj się nie popisał. Powinniśmy zagrać ten mecz bardziej zachowawczo.

Lepszego napastnika od Giroud nie mamy. Szkoda, że akurat w tym meczu trafiła mu się słabsza dyspozycja. A Wenger powiedział, to co miał powiedzieć.

Oby Gabriel wskoczył do pierwszej 11. Myślę, że od czasu do czasu takie zmiany wychodzą na dobre. Tak samo, jak z Wojtkiem. Jak już wróci do bramki, to będzie grał lepiej.

Tu nawet nie ma co komentować. Można się było tego spodziewać. Ja byłem gotowy na krytykę, więc wcale mnie to nie dziwi.

1 dla Ozila to jest totalna kpina. Grał słabo, ale bez przesady. Jeżeli dla niego 1, to dla Pera -2. Jak zwykle oceny albo za niskie, albo za wysokie.

Jak dla mnie to nie ma tu żadnego usprawiedliwienia. Może i mieliśmy trochę pecha, zwłaszcza przy tym rykoszecie Kondogbii, ale kto przy nim był? Nikt. Może się zdarzyć, że z przodu nic nie idzie, ale za to trzeba być konsekwentnym z tyłu i wtedy mecz się kończy 0:0. Wtedy żadnej kompromitacji by nie było. Po prostu zagraliśmy najgorszy mecz w sezonie i trzeba wziąć się w garść i wygrać w rewanżu. Mam nadzieje, że drużyna się nie załamie, bo mamy jeszcze o co grać w lidze, a za jakiś czas czeka nas mecz FA z Manchesterem.

Statystyki akurat w tym meczu nie grały. Porażka totalna.

Arsenal musi przede wszystkim zagrać agresywnie i z jajami od 1 minuty, najlepiej bez Pera, bo po tym, co pokazał, to Gabriel już zasługuje na pierwszą 11.

No zdjęcie idealne.

Kurde, jak ja tęskie za Bergkampem, Henrym, Piresem, Ljungbergiem, Vieirą czy Seamanem.

Co ten Wdowczyk w ogóle wali za farmazony. W ogóle się na piłce nie zna. Jak mógł być trenerem Legii?

Ale Ox musi być teraz zmieszany.

No to już totalne frajerstwo..... Bezdyskusyjna irytacja... OX i znowu Per, no brawo....

Nie można było tak wcześniej strzelać?

Co ten Żewłakow pierdzieli....? " Wydaje mi się, że Arsenal wraca do gry " W 92 min?

Teraz to żadna z angielskich drużyn nie ma jaj. Kiedyś ManU, Liverpool, Arsenal... A teraz... Co za czasy...

Gdzie oni jaja pogubili...?

No co jest..... !

Chyba każdy z nas zna już parę stoperów na przyszły seson. Per out. Gabriel in.

Ale nerwy. Welbeck jest waleczny i robi dużo wiatru na boisku. Trzeba mu to przyznać. Za to jest tak rażąco nieskuteczny, że aż irytujący.

Welbeck... Kilkanaście cm wyżej i byłby gol.

Hmm. Piłka nożna jest dziwna. Podejrzewam, że byłoby nam łatwiej z Monaco z poprzedniego sezonu, gdzie na papierze byli mocniejszą drużyną.

Oli... Co ty...?

Jak mogli tak Berbatova zostawić samego?

Więcej strzałów z dystansu. Za dużo kombinacji na tak zagęszczonym polu.

Akurat Ozil nie gra dziś źle.

M4RJANO


Ja postawiłem. Zapytaj mnie jeszcze raz po meczu.

Co ten Wdowczyk pieprzy? Monaco zasłużenie prowadzi. Ha ha. Jasne.

Jakie z was panienki. Czego płaczecie? Jest jeszcze druga połowa. Poza tym w rozegraniu gramy dobrze, tylko brakuje wykończenia. Wenger to widzi i coś w przerwie ogarnie. Moim zdaniem brakuje strzałów z dystansu.

Welbeck, jaki waleczny.

I tak to wygramy, tylko szkoda straconej bramki u siebie.

Ja pieprze... Dziwnie się zachował Ospina mimo wszystko... Taki zrezygnowany.