Komentarze użytkownika ziom

Wczoraj słabo zagrała cała drużyna.Najwięcej oczekiwałem od Girouda który obok Mertesackera był najsłabszy na boisku.Francuz nigdy nie będzie piłkarzem klasy światowej,to wiemy wszyscy poprzez brak u niego dynamiki i szybkości.Theo nigdy również nie będzie klasową dziewiątką,nie mamy co liczyć na wygrany pojedynek główkowy czy dobrą grę ciałem z jego strony.Najbliżej klasowej dziewiątki ze wszystkich piłkarzy Arsenalu jest Welbeck który był jednym z najlepszych zawodników na boisku w naszej drużynie.Jego problemem jest skuteczność.Najsmutniejsze wczoraj było to że zawodnicy Arsenalu przegrywali większość pojedynków szybkościowych.Widać było po Monaco że są znakomicie przygotowani fizycznie czego nie można było powiedzieć o naszych zawodnikach.P.S.Odnośnie ligi mistrzów,jeśli chcesz ją wygrać to musisz mieć całą jedenastkę piłkarzy klasy światowej,racjonalnie popatrzmy na jakość piłkarzy Arsenalu,obecnie mamy w pierwszym składzie 4 piłkarzy którzy mogliby poradzić sobie w najlepszych klubach świata.Są to:Koscielny,Sanchez,Ozil i Ramsey pod warunkiem że jest zdrowy i w swojej optymalnej dyspozycji.Spójrzcie na kadrę Bayernu,tam na ławce rezerwowych nie ma słabych ogniw.W letnim okienku transferowym jeśli mamy kogoś sprowadzać to tylko zawodników z najwyższej półki takich jak Sanchez.Z dobrymi zawodnikami jak np.Girund w pierwszym składzie nigdy nie zdobędziesz pucharu ligi mistrzów.Porównajcie jakość Francuza z Suarezem,Lewandowskim czy Benzemą.P.S.Nawet jak przeszlibyśmy Monaco to w następnej rundzie prawdopodobnie odpadlibyśmy trafiając np.na Bayern,lepiej skupić się jest na lidze gdzie ciężko będzie o miejsce w pierwszej czwórce.

Dla mnie Welbeck to skarb dla każdej drużyny,nieważne czy będzie na ławce rezerwowych czy grał w podstawowym składzie.Ten facet to gladiator o żelaznych płucach,dobra technika,świetna szybkość,zawodnik który zawsze stawia dobro drużyny na pierwszym miejscu a nie indywidualne statystyki.Jak gra to zawsze stara się ze wszystkich sił dać jak najwięcej dla zespołu czego nie da się powiedzieć o wszystkich zawodnikach Arsenalu.W ostatnim meczu obok Ozila,Cazorli był najlepszy na boisku.Pamiętam jak większość kibiców Manchesteru po jego transferze do Arsenalu cieszyła się,dla mnie to dzieciaki które nie mają pojęcia o piłce poza grami komputerowymi.Gwiazda Van Persiego gaśnie z meczu na mecz ze względu na wiek,Welbeck wchodzi w najlepszy wiek dla piłkarza.Mogę się założyć że M.United Van Geniusza,nie zachowa miejsca w pierwszej czwórce(mają bardzo trudny terminarz do końca sezonu) kosztem Liverpoolu który gra coraz lepiej z meczu na mecz.P.S.Spójrzcie na Di Marię,który miał być gwiazdą M.United a na Welbecka,ten drugi ma lepszy sezon od zawodnika który miał być jedną z największych gwiazd Premiership.Welbeck nigdy nie odstawia nogi,nie unika twardej walki,to Angol ze świetną mentalnością,Argentyńczyk w myślach bardziej jest w PSG(tam by trafił gdyby Paryżanie nie mieli limitu na transfery) niż na boisku w Anglii.Danny pod okiem Wengera może być tylko jeszcze lepszy.Wolę na skrzydle Welbecka niż człapiącego Podolskiego i Walcotta który nie może uzyskać formy po ciężkiej kontuzji.

Jak widzę Chambersa na prawej obronie to nagle przyśpiesza mi puls.Ten facet nie ma odpowiedniej dynamiki,zwrotności i szybkości aby z powodzeniem grać na tej pozycji.Wielka szkoda,że teraz nie da się ściągnąć Jenkinsona,razem z Bellerinem daliby odpowiednią jakość na tej pozycji.Oby Hiszpan był gotowy na ligę mistrzów bo ja na miejscu trenera Moncao kazałbym głównie atakować prawą flanką gdyby zagral Chambers w podstawowym skladzie.

Ibra ma 33 lata,pomimo tego dalej świetnie sobie radzi na boisku,wyobraźmy sobie że po tym sezonie odchodzi z PSG.Mogę się założyć o dużą sumę pieniędzy że po Szweda pomimo jego dużo słabszej szybkości i wydolności jak kiedyś,zgłosiłaby się kolejka klubów z najwyższej półki aby go zatrudnić.Europa od wielu lat cierpi na brak topowych dziewiątek.Takich zawodników jak Lewy to ze świeczką szukać,a gdzie Robertowi do umiejętności Ibry?Ja widziałbym Szweda w Arsenalu,Oliver usiadłby na ławce rezerwowych podziwiając grę dziadka ze Szwecji.

Dla mnie Henry i Ronaldo nigdy nie byli do końca typową dziewiątką.To zawodnicy którzy często byli wolnymi elektronami,poprzez wspaniałą szybkość często pojawiali się na skrzydle i przeprowadzali świetne rajdy schodząc do środka boiska a potem oddając strzał.Specjalnie napisałem o Ibrze jako wysuniętej dziewiątce,gdzie w systemie z jednym wysuniętym napastnikiem nie ma jak dla mnie lepszego od Szweda zawodnika który posiada niesamowite umiejętności przy znakomitych warunkach fizycznych.Ibra,Henry,Ronaldo są wybitnymi zawodnikami,odnośnie Lewandowskiego,Polak to klasa światowa ale nigdy nie osiągnie wybitnego poziomu sportowego tej trójki.Czy ktoś z was pamięta kiedy Lewy zdobył bramkę podobną do wielu zdobytych przez tę trójkę?Robert to typowy lis pola karnego,który głównie żyje z podań kolegów.A tamta trójka potrafiła zrobić coś z niczego,kiedy drużynie nie szło.P.S.Jak dla mnie najbliżej do tej trójki ze wszystkich obecnych piłkarzy Bayernu miał Robben który nigdy nie był napastnikiem a zawsze był wspaniałą maszyną do zdobywania bramek i asyst.Gdyby Holender miał lepsze zdrowie i prawą nogę trochę słabszą od swojej wybitnej lewej to jak dla mnie mógłby być jednym z najlepszych piłkarzy w historii.Ludzie często podniecali się Riberym,dla mnie to Robben był o półkę wyżej niż Francuz,to on zawsze ciągnął grę zespołu w najważniejszych meczach kiedy drużynie nie szło.

Lewandowski przy taktyce Bayernu marnuje się.Ten zawodnik jest w stanie strzelić nawet około 30 bramek(dzięki dużej skuteczności) w sezonie jeśli taktyka zespołu głównie się opierałaby na nim.W Bayernie są ważniejsi zawodnicy od niego.Odnośnie Zlatana i Roberta,z całym szacunkiem do Lewego ale on nigdy nie osiągnie poziomu Ibry.Zlatan to zawodnik który w pojedynkę wygrywał seryjnie mecze dla swoich klubów jak i reprezentacji która nigdy nie była piłkarską elitą.Dla mnie Ibrahimovic to najlepsza wysunięta dziewiątka w historii piłki nożnej.Kiedyś szukałem w jego grze wad,on nie ma żadnej.To wybitny! technik co przy jego wspaniałych warunkach fizycznych bardzo rzadko się zdarza,kiedyś świetna dynamika i szybkość,zwrotność,gibkość(facet ma czarny pas z Taekwondo)niesamowity strzał,wielka skuteczność.Odnośnie jego okresu gry w Barcelonie,wielu zarzuca Szwedowi konflikt z Pepem,wielką pewność siebie i zarozumiałość,dla mnie te cechy są plusami w takim zawodniku,bo taki typ piłkarza nigdy nie pęka w najtrudniejszych meczach,dzięki silnej psychice to on będzie ciągnął grę zespołu.Barca zawsze miała wielki problem z Messim który ma status Boga.Cała gra drużyny opiera się głównie na tym aby to Argentyńczyk spijał większość śmietanki wypracowanej przez zespół.Zlatan nie mógł się z tym pogodzić podobnie jak Sanchez który jest piłkarzem z najwyższej półki,że cały czas będzie w cieniu Messiego.Mógłbym się założyć,że Ibra jakby na następny sezon przyszedł do Arsenalu to spokojnie strzeliłby ponad 20 bramek w sezonie,mimo swojego zaawansowanego wieku jak na piłkarza i dużo słabszych parametrach motorycznych jak kiedyś.Między Ibrą a naszym Giroud którego bardzo szanuję jest różnica dwóch klas.To tak jakby porównać dobre auto do Ferrari.

Wolałbym dołożyć na miejscu Arsenal 10 mln do tych trzydziestu i kupić Lukaku z Evertonu.Ten facet to sprawdzony czołg w warunkach premiership,do tego jest szybki,dobrze gra głową i ciałem oraz ma niezłą skuteczność.Lukaku może być tylko lepszy a Martinez?Jemu pozostały dwa lata gry na najwyższym poziomie,skończenie 30 lat dla zawodnika na tak wysokim poziomie jest granicą maksymalnych możliwości motorycznych organizmu,z roku na rok piłkarz będzie coraz słabszy i wolniejszy.Martinez to dobry piłkarz,nic pozatym.

Nie lubię określenia ogórki odnoszącego się do teoretycznie słabszych zespołów.Dlaczego?Poprzez brak szacunku dla takich zespołów często można przegrać albo zremisować mecz ponieważ z góry się myśli że i tak ich pokona nawet jak przeczłapie się mecz.Zawodnicy takiego zespołu nie muszą mieć żadnej motywacji kiedy do ich miejscowości przyjeżdża gigant np.M.United gdzie jeden z ich zawodników np.Di Maria więcej zarabia w miesiąc niż ich cała drużyna jak np.zespół Cambridge United.Ile to już było sensacji w pucharze Anglii.Dlaczego?bo faworyt zlekceważył tego teoretycznie słabszego i przez to dostał baty.Najlepiej jest się samemu przekonać co oznacza brak szacunku dla przeciwnika.P.S.Polecam wszystkim trenowanie sztuk walk.Zobaczycie jak to się może dla was skończyć jak kogoś z góry potraktujecie na sparingu:-)Sztuki walki uczą pokory i szacunku dla innych ludzi,my Polacy często za grosz go nie mamy w stosunku do innych ludzi mimo tego,że kompletnie takiej osoby nie znamy tylko sugerujemy się opinią innych.

Theo dostał za wysoką notę,tylko dlatego że strzelił bramkę.Irytuje mnie jego postawa,facet przeczłapał cały swój występ,z Tottenhamem podobnie,zauważcie że jak zespół przeciwny się dobrze broni to Theo jest często bezproduktywny.Cały czas czeka na prostopadłe podanie a sam nic nie potrafi stworzyć.Ktoś w jego obronie powie że strzelił bramkę,tylko ile sytuacji on nie wykorzystał.W poprzednich meczach było podobnie.Wolę żeby na jego pozycji grał Welbeck.Walcott nigdy nie będzie piłkarzem klasy światowej jak Sanchez,Welbeck może nim zostać ale pod jednym warunkiem,musi poprawić swoją skuteczność pod bramką rywali.

Odnośnie Theo,zauważcie pewien wielki fakt,facet nie grał w Arsenalu blisko przez rok,wcześniej zdobywał dużo bramek.Czy Arsenal przez jego brak w składzie popadł w marazm i błąkał się na dnie w tabeli pomimo tego że od samego początku sezonu wielu naszych zawodników było kontuzjowanych?Nie!Dlaczego?Ponieważ Walcott nigdy nie był naszym najważniejszym zawodnikiem i do Arsenalu na skrzydło przyszedł jeden z najlepszych skrzydłowych na świecie-Sanchez który potrafi w pojedynkę wygrywać mecze dla Arsenalu.Porównajcie sobie klasę Sancheza i Theo.Między nimi ogólnie jest sporotwa przepaść.Jedynie Anglik może jest trochę szybszy od Chilijczyka w co wątpię zwłaszcza po tak ciężkiej kontuzji.Według mnie najważniejsi zawodnicy w Arsenalu to:1.Sanchez.2.Koscielny,3Ramsey(zdrowy i w formie to najlepszy po Y.Toure box to box na świecie),4.Giroud(Francuski czołg-jeden z najlepiej grających tyłem do bramki i głową zawodników na świecie,5.Ozil-według Murinho najlepsza dziesiątka na świecie,pomimo tego że regularnie gra na skrzydle to dalej seryjnie potrafi zdobywać asysty a nawet bramki.P.S.Dla mnie to OX jest najbliższy tego aby zostać zawodnikiem klasy światowej,jest to piłkarz kompletny,brakuje mu tylko tej skuteczności jak Welbeckowi aby się wspiął na najwyższą sportową półkę .Theo nigdy nie będzie zawodnikiem topu,OX ma na to szansę,musi tylko przełamać się psychicznie i zacząć zdobywać więcej bramek.Lata temu Theo raził nieskutecznością jak OX,często zostawał po treningach na indywidualne treningi z Van Persim aby zdobywać więcej bramek.Dla mnie Walcott to świetny rezerwowy,kiedy drużyna prowadzi wpuszczasz takiego zawodnika na ostanie dwadzieścia minut meczu ponieważ on jest stworzony do kontrataków.

Odnośnie M.City,to jedyny zespół z czołówki który trochę rotuje ponieważ jako jedyny ma doświadczone gwiazdy na ławce rezerwowych.Mimo tego są na drugim miejscu i grają przeciętnie.Chelsea jest pierwsza bo nie rotuje!dlaczego?ponieważ nie mają takich zawodników na ławce klasy Costy,Hazarda i Fabregasa.Ta trójka to ich najlepsi ofensywni zawodnicy,nie mają ich godnych następców więc Mourinho nie rotuje tą trójką.Abramowicza nie obchodzi to,że młodzi nie dostają szansy,mają być trofea,nie ważne jakim kosztem.Dlatego w Chelsea młodzi z akademii w większości mogą pomarzyć o regularnym dostawaniu szansy w pierwszym składzie tak jak np.u nas Bellerin.Co innego jak się ma wielką przewagę punktową nad resztą,jest się na pierwszym miejscu i do końca sezonu pozostało tylko kilka kolejek z teoretycznie przeciętnymi zespołami które są pewne utrzymania.Wtedy można sobie pozwolić na luksus wpuszczania młodych i niedoświadczonych do pierwszego składu.Jednak takiego stanu sytuacji w Anglii według mnie długo nie zobaczymy.Dzięki temu ta liga jest tak emocjonująca.

Problemem Theo jest to ze w ataku pozycyjnym gdzie zespół przeciwny dobrze się broni jest on często bezproduktywny tak jak Podolski który dzięki wybitnej lewej nodze miał wysoką skuteczność.Theo ma świetną szybkość,dobre wykończenie i wychodzenie do prostopadłych piłek.Jest to znakomity zawodnik do kontrataków kiedy ma wolną przestrzeń,w ataku pozycyjnym niestety jest często bezproduktywnym zawodnikiem.On nigdy nie będzie klasowym skrzydłowym bo zawodnicy klasy światowej na tej pozycji mają wszystko jak np.Sanchez czy Reus,są to zawodnicy wybitnie techniczni którzy jak zespołowi nie idzie są w stanie w pojedynkę wygrać mecz.Ja jestem za Oxem żeby grał w pierwszym składzie kosztem Theo,dlaczego?ponieważ OX może być tylko lepszy,brakuje mu skuteczności pod bramką rywali,ale jest to kwestia psychiki,bo strzał ma on naprawdę mocny i dobry.P.S.Jak przychodzi mecz z naprawdę klasowym rywalem kiedy przeciwnik posiada klasowych obrońców to OX jest w stanie minąć kilku zawodników na małej przestrzeni tak jak np.pokazał to przeciwko Bayernowi w zeszłej edycji ligi mistrzów.Theo nigdy nie będzie w stanie tego zrobić,jedynie można liczyć na niego kiedy się prowadzi w meczu dzięki czemu można świetnie kontratakować.

Do Ryśka
Jakby młodzi zawalili drugą połowę to byś pisał Wenger aut.Wszystko się pięknie pisze po wygranym meczu gdzie prowadzenie wisiało na włosku,młodzi by udźwignęli presję?Spójrzcie na Murinho,prywatnie go nie lubię bo dla mnie jest on wielkim cwaniakiem ale muszę mu przyznać,że to jeden z najlepszych trenerów na świecie.On nie rotuje składem Chelsea,dlaczego? bo w Premiership nie ma ogórków-takie zespoły są ale w Polskiej ekstraklasie a nie w najlepszej lidze świata gdzie ostatni klub w tabeli dostaje większe pieniądze z praw transmisyjnych niż zespoły grające w lidze mistrzów!Dzięki temu ta liga jest aż tak mocna bo teoretycznie najsłabsze zespoły stać jest na zakontraktowanie dobrych zawodników,często są to reprezentanci swoich krajów.Rotować to sobie mogą Real i Barca w lidze hiszpańskiej gdzie reszta zespołów oprócz Athletico to są ubodzy krewni w stosunku do tych dwóch klubów ponieważ zdecydowaną większość tortu z tytułu praw transmisyjnych dostaje te dwa kluby.P.S.Który z największych klubów które chce zdobyć mistrzostwo w Premiership regularnie stosuje rotacje?proszę o konkretne przykłady.

Dla mnie OX to typowy skrzydłowy,on może być tylko lepszy,ma wszystkie atrybuty(szybkość,dynamika,drybling,technika,uderzenie)-https://www.youtube.com/watch?v=nzqm6zsawlc.Odnośnie jego skuteczności,nie ma jej wysokiej,ponieważ ona głównie tkwi w jego psychice.Pamiętam jak Theo raził przez długi okres czasu nieskutecznością,indywidualnymi treningami z Van Persim zwiększył ją.Dal mnie Walcott nigdy nie będzie klasowym napastnikiem(ponieważ nie potrafi dobrze grać tyłem do bramki i słabo gra głową) ani skrzydłowym poprzez jego braki w dryblingu i technice.Theo ma tylko wybitną szybkość jak Podolski swoją lewą nogę.Ma dobre wykończenie i wychodzenie do prostopadłych piłek.Jest to świetny zawodnik do kontrataku a przeciętny w ataku pozycyjnym gdzie od klasowego skrzydłowego wymaga się świetnej gry jeden na jeden.Ox dla mnie będzie skrzydłowym klasy światowej i podstawowym skrzydłowym reprezentacji Anglii.Musi tylko zwiększyć swoją skuteczność bo dochodzi do dobrych sytuacji na oddanie strzału.Odnośnie Oxa-on może być tylko lepszy.Skrzydła zawsze były siłą Arsenalu,na dzień dzisiejszy mamy tylko 4 zawodników którzy z powodzeniem grają na tej pozycji-1.Sanchez,2-OX,3-Welbeck i Theo kiedy nasz zespół kontratakuje.Wszyscy z nich dysponują wspaniałą szybkością bez której nie masz żadnych szans aby grać z powodzeniem na tej pozycji w najtrudniejszej lidze świata.P.S.Dla mnie priorytetem w letnim okienku byłoby ściągnięcie Reusa który w swojej optymalnej formie dla mnie prywatnie jest najlepszym skrzydłowym obok Sancheza na świecie.Takie pieniądze za Reusa to promocja która prędko się nie powtórzy.Niemiec zwiększyłby tylko konkurencję w naszej linii pomocy a szybkościowcy często łapią urazy mięśniowe więc na pewno każdy z naszych skrzydłowych rozegrałby sporo meczów w sezonie.

Welbeck był najlepszym zawodnikiem po Ospinie.To jedyny nasz zawodnik którego obrońcy Tottenhamu bali się w wczorajszym meczu.Nikt z formacji ofensywnych Arsenalu poza Welbeckiem nie wygrywał pojedynków szybkościowych z zawodnikami Tottenhamu.Nazywanie Welbecka drewnem jest śmieszne,co co tak mówią nigdy nie kopli prosto piłki.Na tym poziomie zawodnicy są znakomicie wyszkoleni technicznie,to nie gra komputerowa gdzie wszystko ci wychodzi,nawet najwięksi popełniają błędy.Dla mnie Welbeck to jedyny zawodnik w Arsenalu który obok Sancheza i Oxa jest w stanie na pełnej szybkości przedryblować kilku rywali.Nie wspomnę jakimi wspaniałymi parametrami fizycznymi od dysponuje-wielka szybkość i wydolność,budowa ciała lekkoatlety.Po każdym przegranym mecz Arsenalu zaczyna się ta sama śpiewka-Wenger aut,ten i tamten drewno itp.Większość z was nigdy nie uprawiała sportu tylko siedzi przed komputerem i zajada czipsy jak Messi;-)Jak zaczniecie go uprawiać na poważnie to wtedy wielu zmieni opinię na temat uprawiania jakiejkolwiek dyscypliny sportowej.Jeśli ci piłkarze są drewniani to wy jesteście................kim?P.S.Odnośnie Welbecka,Van Gall sprzedał najbardziej obiecującego zawodnika to wielkiego rywala ponieważ po znajmosci wolał swojego rodaka(Van Persiego) wystawiać na szpicy.Van Persie widać że wolno gaśnie jego gwiazda,Holender wkracza w wiek dla piłkarza w którym będzie z roku na rok coraz słabszy.Danny może być tylko lepszy,jak poprawi skuteczność to będzie z niego znakomity zawodnik.Wczoraj przewiózł Rosa jak Henry obrońców za najlepszych czasów.

Ramsey z Cazorlą zagrali słaby mecz,to Ozil powinien grać na miejscu dziesiątki ponieważ na skrzydle się marnuje,kolejnym problermem jest brak u Olivera szybkości przy kontrach,on nie jest w stanie urwać się obrońcom nawet jeśli dostanie dobrą prostopadłą piłkę.Welbeck obok Bellerina był jedynym naszym zawodnikiem który wygrywał pojedynki szybkościowe.Najbardziej widoczny był w wczorajszym meczu brak Sancheza i Oxa.Theo dla mnie nie ma szans na pierwszy skład porównując jego do tych zawodników.Ja nigdy nie widziałem żeby Anglik przedryblował na małej przestrzeni kilku rywali ponieważ nigdy nie posiada dobrego dryblingu.Jest to znakomity zawodnik ale wtedy jeśli dostanie dobre prostopadłe podanie w czasie kontry.Odnośnie Ramseya to jestem spokojny,potrzeba tylko czasu aby odbudował formę.Dla mnie ten facet po Toure to najlepszy box to box na świecie.

W tym meczu najbardziej zabrakło mi Oxa.Facet ma po Hazardzie największą ilość wygranych dryblingów w Premiership,jest bardzo szybki i przebojowy.Nie mamy drugiego takiego zawodnika obok Sancheza który mógłby na małej przestrzeni przedryblować kilku rywali.Theo przeciwko mocnym rywalom w ataku pozycyjnym jest przeciętnym piłkarzem ponieważ nie posiada dobrego dryblingu,z kontry to jeden z najlepszych zawodników na świecie.Co znaczy świetne przygotowanie atletyczne to pokazał Welbeck(dla mnie najlepszy gracz meczu po Harrym Keanie) który ograł Rosa ja dziecieka.Van Gall to idiota że sprzedał takiego walczaka do swojego rywala a postawił na Van Persiego który z roku na rok będzie tylko gasnął a najlepsze lata gry są dopiero przed Dannym.Wystawianie Ozila na skrzydle to tylko szkoda dla drużyny,Niemiec ogromnie traci na wartości kiedy nie może grać na pozycji dziesiątki.Cazorla i Ramsey zagrali przeciętny mecz.Coquelin zagrał dobre spotkanie.Szczęsny długo będzie siedział na ławce rezerwowych przy takiej dyspozycji Ospiny.P.S.Szkoda tych straconych punktów,nie zagraliśmy złego meczu.Tottenham był dzisiaj lepszym zespołem,zwłaszcza pod względem motorycznym gdzie w większości pojedynkach szybkościowych byli lepsi od naszych zawodników.Rose będzie miał długo koszmary z Welbeckiem,jestem ciekaw jaki czas Danny miałby na 400 metrów,oprócz świetnej szybkości ma wspaniałą wydolność.Myślę że mógłby przebiec ten dystans poniżej 44 sekund jakby tylko trenował lekkoatletykę.

Ten facet obok Sancheza,kościelnego i ramseya jest najważniejszym ogniwem w drużynie.

Najbardziej cieszy mnie że Arsenal jest w formie.Chciałbym zobaczyć w podstawowym składzie Oxa na skrzydle i Ozila w środku zamiast Cazorli.Dla mnie Niemiec dysponuje najlepszym prostopadłym podaniem na świecie a mając na skrzydłach dwóch sprinterów-Theo i Oxa bylibyśmy nie do zatrzymania.Welbeck również mógłby zagrać zamiast Girund ponieważ Francuz nie ma odpowiedniej szybkości żeby nadążyć za naszymi skrzydłowymi w czasie kontry.Bardzo mnie ciekawi jaką taktykę wybiorą obaj trenerzy mając swoich zawodników w formie.Tottenham i Arsenal grają na wysokim poziomie,nie mają wielu kontuzji a przez to zapowiada się znakomite spotkanie.Najważniejsze w tym meczu będzie strzelenie pierwszej bramki,jeśli uda się to nam pierwszym to jestem spokojny o wynik meczu.Arsenal w tym sezonie pokazuje że potrafi znakomicie zagrać z kontry a przy korzystnym dla nas rezultacie Tottenham będzie musiał się otworzyć a my będziemy mogli go punktować.

Jak już miałby ktoś przyjść do Arsenalu to tylko wybitny talent albo piłkarz klasy światowej.Dwóch najwyższej klasy zawodników będzie dostępnych w przyszłym okienku,są to Reus i Pogba.Pierwszy jest w cenie promocyjnej a za drugiego należałoby zapłacić wielkie pieniądze.Reusa bym widział w Arsenalu zamiast Wallcota,dlaczego?dla mnie Niemiec to sportowe Ferrari a Anglik Audi-dobre,solidne auto.Theo jest tylko szybszy i to nieznacznie od Niemca.Marco bije na głowę Anglika wyszkoleniem technicznym i genialnie ułożoną nogą.Potrafi wygrać w pojedynkę mecz dla swojej drużyny czego nie można powiedzieć o Theo przeciwko silnym rywalom kiedy drużynie nie idzie.Anglik jest genialny kiedy Arsenal kontratakuje dzięki temu,że znakomicie wychodzi do prostopadłych piłek i ma świetną szybkość.W ataku pozycyjnym jest średnim piłkarzem ponieważ nie posiada on dobrego dryblingu potrzebnego na tej pozycji.Pogba będzie nie potrzebny jeśli Francis utrzyma swoją sportową dyspozycję do końca sezonu.

Chambers nie jest materiałem na klasowego bocznego obrońcę ponieważ nie ma dużej szybkości i zwrotności potrzebnej na tej pozycji.Pamiętam jak Calum grał przeciwko-Montero,facet robił z nim co chciał ponieważ dynamiką,szybkością i zwrotnością przewyższał Anglika o klasę.Debuchy-Francuz w swojej optymalnej dyspozycji to piłkarz klasy europejskiej,świetny w obronie i średni jako atakujący.Bellerin to wielki wygrany dzięki kontuzjom Francuza.Dla mnie Hiszpan to przyszły podstawowy prawy obrońca reprezentacji Hiszpanii na wiele lat.Jako atakujący jest znakomity ponieważ przez bardzo długi czas grał na skrzydle a jego wyszkolenie techniczne jest na wysokim poziomie,w obronie z meczu na mecz jest coraz lepszy.P.S.Odnośnie wieku piłkarzy,zapamiętajcie sobie dobrą radę,nie jest ważne ile ty masz lat,liczą się tylko umiejętności.Piłkarze klasy światowej w większości grali w swoich klubach w podstawowym składzie pomimo bardzo młodego wieku jak np.C.Ronaldo,Messi(mimo wielkiej konkurencji w M.United i Barcelonie) u nas Fabregas debiutował w wieku 16 lat! tak samo jak Włodek Lubański w Górniku Zabrze-który w swoim czasie był jednym z najlepszych klubów świata a Polak dla większości znawców piłki był najlepszą dziewiątką w historii naszej piłki.Najlepsze kluby świata przyjeżdżały po niego jednak ówczesne władze komunistyczne nie chciały dać mu zgody na wyjazd.Lubański jak przyszedł na pierwszy trening Górnika w wieku 16 lat to starsi zawodnicy(w większości etatowi reprezentanci Polski) przecierali oczy ze zdumienia co ten nastolatek u nich robi,przecież pomylił sobie kategorie wiekowe,jak młody zaczął grać to wszystkim pozamykał usta swoją grą,takiego talentu nigdy nie widzieli,a Włodek ośmieszał swoją grą starszych,doświadczonych kolegów.Bellerin bardzo przypomina mi swoją grą najlepszego bocznego obrońcę jakiego widziałem w Arsenalu,był nim-A.Cole.Facet był znakomity w obronie oraz w ataku,jeden z najlepszych bocznych obrońców w historii piłki.

Nie rozumiem to pewnych osób,co ma wspólnego wygląd z graniem w piłkę nożną?Przecież Arsenal to nie agencja dla modeli tylko dla piłkarzy.Dla wielu Messi to karzeł a każdy klub świata marzy o takim piłkarzu.Jak macie oceniać osobę po wyglądzie której nie znacie to wstyd dla mnie jako kibica tego wielkiego klubu,że wśród nas są takie osoby.

Krytyka jest potrzebna, inaczej wszyscy by się uważali za idealnych-ciekawe masz myślenie,ja się nie uważam za ideał,mam przyjaciół którzy za takich również się nie uważają ponieważ nie ma ludzi doskonałych.Ja nie mam żalu tylko stwierdzam fakty,że Polacy w zdecydowanej większości to zawistni ludzie.Z jednej strony uśmiechają się do ciebie a z drugiej myślą jakby ci tu wbić sztylet w plecy ponieważ tobie udało się coś w życiu osiągnąć czego oni nie mają.Odnośnie koordynacji ruchowej,ja sam grałem w piłkę amatorsko na przeciętnym poziomie ale jako obrońca występowałem przeciwko przeciwko wielu zawodnikom(nie mam tu na myśli komputera:-)więc stwierdzam pewne fakty.W piłce nożnej najbardziej liczy się szybkość,dynamika,technika i wydolność.Koordynacja nie jest tu istotna,co innego w gimnastyce sportowej,ale to inna para kaloszy.P.S.Nie wiem ile ty masz lat,ale gorąco ci polecam zacząć uprawiać piłkę nożną,nawet w a-klasie ponieważ należy mieć szacunek dla chłopaków którzy grają dla pasji a nie pieniędzy.Wtedy zobaczysz,że koordynacja nie jest w tej dyscyplinie najważniejsza.Sanogo to duży talent,czy uda mu się zrobić karierę w Arsenalu?zobaczymy,należy mu kibicować a nie z góry krytykować:-)P.S.Pozdrawiam.

Ci co go krytykują nic nie osiągnęli w sporcie,Sonogo zawsze dla nich będzie drewniany i słaby.Odnośnie jego poruszania,mnie to nie obchodzi w jaki sposób to robi tylko jak gra.Ten chłopak może być tylko lepszy,ma wspaniałe warunki fizyczne a przy tym jest szybki co rzadko się zdarza odnośnie takich gabarytów.Zobaczymy jaki poziom sportowy będzie prezentował za dwa lata.Wspaniale że trafił na wypożyczenie do takiego klubu a nie do jakiejś ligi ogórkowej jak np.Grecka.P.S.Polacy to najbardziej zawistny naród na świecie,dla nas największym problemem jest zazdrość w stosunku do osób którym coś się w życiu udało.Ci co go krytykują to pewnie zazdroszczą mu tego w jaki klubie gra i jakie pieniądze zarabia.Ból jest spory więc nie ma nic lepszego jak wyładowanie swojej złości na forum.Identyczna sytuacja jest z Szczęsnym albo Lewandowskim,jak jeden albo drugi zagra słaby mecz to natychmiastowo pojawiają się komentarze że są to ciency zawodnicy.

Szczęsny w swojej optymalnej formie to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie.Każdy bramkarz popełnia błędy,jest to tylko kwestią czasu kiedy to się zdarzy.Dla mnie Ospina to zawodnik o półkę niżej od Polaka.Ławka rezerwowych Wojtkowi dobrze zrobi,ma to wywołać w nim sportową złość i jeszcze większą chęć do pracy w czasie treningów.Wojtka można nie lubić ale trzeba mu przyznać że facet w wieku 24 lat ma już wielkie doświadczenie międzynarodowe.Teoretycznie jakby go wystawić na listę transferową to wiecie kto by się pierwszy po niego ustawił? Już odpowiadam-Liverpool który poszukuje klasowego bramkarza.

Problemem Ozila jest to że Wenger nie wystawia go na środku boiska tylko często na skrzydle.Bierze się to z tego że Ozil grał z powodzeniem na skrzydle w Realu często schodząc do środka,jednak w Realu miał mniej defensywnych obowiązków,mógł się głównie skupić na tym co najlepiej robi czyli na asystowaniu kolegom z drużyny.Jestem ogromnie ciekaw jakby Wenger go wystawił na środku tak jak ostatnio Cazorlę z M.City,myślę że Messut mając do dyspozycji naszych bardzo szybkich skrzydłowych znakomicie się sprawdził.P.S.Ozil to genialny piłkarz,jak dla mnie najlepszy obok Fabregasa i Iniesty rozgrywający na świecie.Kiedyś tylko Xavi mógł się z Niemcem równać w reżyserowaniu gry.

Do JogaBonito7
Debuchy trzyma poziom to fakt ale jak gra,ten sezon już jest dla niego stracony,miał pecha.Francuz w przyszłym sezonie będzie miał 30 lat,to taka granica na pozycji bocznego obrońcy po której z czasem będzie tracił na szybkości i dynamice.Wieku nie oszukasz,każdy trener od przygotowania fizycznego powie ci,że po trzydziestce wolno będziesz tracił na szybkości.Jenkinson naprawdę może zostać klasowym obrońcą,West Ham jest dobrą drużyną,wystarczy popatrzeć które mają miejsce w tabeli najlepszej ligi świata aby uzmysłowić sobie,że tam grają sami dobrzy piłkarze do których należy zaliczyć Jenkinsona.Dla mnie Bellerin i Jenkinson między sobą będą walczyć o pierwsze miejsce w składzie.P.S.Debuchy może zostać dobrym środkowym obrońcą.A ci co już sprzedają Jenkinsona to pewnie też byli za oddaniem Ramseya do jakiegokolwiek klubu gdy ten nie mógł wrócić do formy po złamaniu nogi.Ja widzę JCarla w przyszłości w Arsenalu,od dobrych piłkarzy w kadrze głowa nie boli.

Po tym sezonie Debuchy może się pożegnać z jedynką odnośnie grania na prawej obronie. Bellerin ma wielki talent i już wysokie umiejętności aby grać w podstawowym składzie w Arsenalu. Jenkinson udowadnia niedowiarkom i prześmiewcom,że on może w przyszłości być piłkarzem wysokiej klasy.Chłopak ma żelazne płuca,ma dobre warunki fizyczne,jest szybki ma dobre dośrodkowanie oraz kibicuje Arsenalowi od dzieciaka.W przyszłym sezonie będzie wchodził w najlepszy wiek dla piłkarza,głupotą byłaby jego sprzedaż.P.S.Między Bellerinem a nim rozegra się walka o pierwszy skład w Arsenalu.

Coquelin jest brakującym puzzlem do naszej układanki.Niesamowite jest to że będąc na wypożyczeniach w przeciętnych klubach zrobił takie postępy.W meczu z M.City przecierałem oczy ze zdumienia,myślałem że widzę Makelele patrząc na jego grę.Ten Facet może wkrótce zostać jednym z najlepszych defensywnych pomocników świata,rzadko się zdarza żeby zawodnik na tej pozycji posiadał dobrą szybkość i technikę,on je posiada.Arsenal ma pierwszy raz od początku sezonu bardzo silny skład,Wenger może zastosować rotację na wielu pozycjach nie tracąc na tym jakości.Dla mnie z tym składem możemy śmiało wygrać z każdą drużyną na świecie.

Dla mnie najlepszym defensywnym pomocnikiem w historii jako widziałem był-Makelele.Facet miał około 1,70 cm wzrostu i ważył niecałe 70 kg.Gabaryty nie są najważniejszymi cechami na tej pozycji.Claude był wybitnym defensywnym pomocnikiem,znakomicie czytał grę a przez to świetnie się ustawiał na boisku,był dynamiczny i szybki,miał świetną technikę i wydolność.Porównywanie młodych talentów do byłych gwiazd piłki jak np.Viera nie ma żadnego sensu.Bielik nie zagrał ani jednego spotkania w Premiership a pismaki już zaczynają głupoty wypisywać i chwalić dzień przed zachodem słońca.Obecni najlepsi piłkarze na świecie nie mają znakomitych warunków fizycznych,są to zazwyczaj niscy ale przy tym bardzo zwrotni i szybcy piłkarze jak np.Messi,Aguero czy Sanchez.Wyjątki od tej reguły zdarzają się ale raz na kilka lat.Idealnym przykładem piłkarza wybitnego o świetnych warunkach fizycznych i znakomitej przy tym technice i zwrotności jest Ibrahimovic.Ja od wielu lat nie zauważyłem drugiego piłkarza o takich parametrach jak on oprócz Y.Toure i Pogby(obaj mają znakomite warunki fizyczne a przy tym dobrą szybkość i zwrotność oraz świetną technikę i strzał) który może wkrótce być najlepszym defensywnym pomocnikiem na świecie.

Francis daje nam jakość na pozycji defensywnego pomocnika a może on być jeszcze lepszy. Carragher głupoty opowiada,czepia się Arsenalu którego on fan Liverpoolu nie lubi ponieważ kanonierzy są od wielu lat lepszym zespołem od The Reds. Wyjątkiem od tej reguły był poprzedni sezon.Kanonierzy są na fali wznoszącej,lista naszych kontuzjowanych zawodników jest krótka przez co drużyna coraz lepiej gra.P.S.W Anglii okienko zimowe nie jest od kupowania zawodników do pierwszego składu ponieważ nie ma czasu na aklimatyzację i zgranie się nowych zawodników w trakcie sezonu.

Od przybytku świetnych zawodników głowa nie boli.Będą grać ci którzy są w najwyższej formie.Pierwszy raz od początku sezonu Arsenal ma mocną ławkę rezerwowych.Theo-dla mnie on nigdy nie będzie klasowym skrzydłowym,ponieważ nie posiada dobrego dryblingu i dośrodkowania.Jego największymi atutami są szybkość i dobre wykończenie.To znakomity zawodnik na kontrę ale nie do ataku pozycyjnego.OX-ten chłopak skorzystał na kontuzji Theo i wykorzystał szansę,każdy wiedział,że ma wielki talent,w tym sezonie gra na dobrym poziomie,jest zawodnikiem klasy europejskiej,do tej światowej jeszcze mu brakuje,zwłaszcza musi poprawić wykończenie,bo ma sytuacje do zdobycia bramki.OX ma największą ilość wygranych dryblingów po Hazardzie,to świadczy o jego świetnym wyszkoleniu technicznym,szybkością niewiele ustępuje Walcottowi,dla mnie to on powinien mieć miejsce w podstawowym składzie ponieważ tymi swoimi rajdami robi różnicę i będzie tylko lepszym zawodnikiem,zresztą to widzi Wenger regularnie desygnując go do pierwszego składu.Najciekawsza rywalizacja będzie między Cazorlą a Ozilem,ten drugi dzięki dużej dynamice i szybkości może grać na skrzydle więc zapowiada się bardzo ciekawa walka o pierwszy skład.Debuchy-on może pakować walizki,Ballerin- to jest kandydat na pierwszy skład reprezentacji Hiszpanii na najbliższe wiele lat.Wczoraj przecierałem oczy ze zdumienia patrząc na grę Hiszpana,myślałem że to gra Sagna w swojej najwyższej formie a nie dziewiętnastolatek.Ten chłopak oprócz wspaniałej motoryki i techniki ma mocną psychikę co przekłada się w pewności siebie.P.S.Wiek się nie liczy,tylko umiejętności.Wielcy zawodnicy w większości grali w podstawowym składzie w swoich klubach pomimo młodego wieku.Bellerin ma wszystkie cechy aby zostać obrońcą klasy światowej.

Fakty-Fabregas i Wilshere mieli po 16 lat kiedy debiutowali w pierwszym składzie Arsenalu,Theo-17,Ramsey-18.Sanchez,on urodził się w biednym państwie w którym najpierw musiałeś myśleć żeby zarobić pieniądze na życie a dopiero potem mogłeś skupić się na grze w piłkę,Alexis gdyby urodził się w Europie zachodniej to walczyłyby o niego najlepsze akademie piłkarskie.Większość wielkich piłkarzy grała w podstawowym składzie w swoich klubach pomimo młodego wieku jak np.Ronaldo,Messi,Robben,Fabregas.Wenger w nim widzi potencjał,to prawda,ale tak samo jak w innych młodych zawodnikach.Większość żegna się z Arsenalem ponieważ nie ma odpowiednich umiejętności aby przebić się do pierwszej drużyny.Każdy trener i zawodnik powie wam żeby się rozwijać to należy regularnie grać przeciwko silnym rywalom.Nikt mi nie wmówi,że liga juniorska to wysoki poziom.Popatrzcie chłodnym okiem kto gra w pierwszej drużynie-sami doświadczeni zawodnicy,którzy przychodzili do Arsenalu jako ograni poza kilkoma wyjątkami.Ja Bielikowi życzę jak najlepiej,tylko stwierdzam fakt że będzie mu piekielnie ciężko przebić się do pierwszej drużyny mając na swojej pozycji np.Ramseya.U Wengera nie ma typowego defensywnego pomocnika,gra box to box jak np. Ramsey czy Wilshere.Musisz potrafić bronić,rozgrywać i atakować.To oni m.in.będą stanowili dla niego konkurencję.

Do Patrykasz
Chłopak przyjdzie,pogra i zobaczymy na jakim poziomie jest.Pogra tak,ale w drużynie rezerw.Tak jak napisałem wcześniej,nie powącha on murawy w Premiership przy naszej linii pomocy.Czasy w których wychowankowie Arsenalu dostawaliby regularnie szanse na grę w pierwszym składzie minęły.Od dwóch lat Arsenal jest w czołówce klubów na świecie odnośnie finansów,Wenger do pierwszej drużyny ściąga gwiazdy światowej piłki które będą grały w pierwszym składzie.Bielik-chłopak który ma 17 lat,dla porównania Zelalem-jego rówieśnik który jest gwiazdą w rezerwach,ile Zelalem rozegrał meczy w tym sezonie aby się rozwijać w pierwszej drużynie Arsenalu?Najpierw niech pokaże klasę i wygra rywalizację o pierwszy skład w Legi która jest dobrym klubem.Dzięki zdobytym punktom w europejskich pucharach legioniści prawdopodobnie będą rozstawieni w eliminacjach do ligi mistrzów która jest największym oknem promocyjnym w piłkarskim świecie.P.S.Od mojej osoby jego przyszłość nie zależy,gdzie ja tak napisałem?dobrze,że idziesz do szkoły bo może nauczą Cię tam czytać ze zrozumieniem.

Do Ziebki
Filmik można zrobić o każdym słabym piłkarzu w taki sposób,że będzie on na nim kozakiem.Gotze w jego wieku prowadził Borussię do mistrzostwa.To,że zagrał dobrze w kilku meczach Legii przeciwko słabym rywalom nie czyni go dobrym piłkarzem.Ja na jego miejscu nie przychodziłbym do Arsenalu,tutaj będzie grał w rezerwach,będzie nikim,takich jak oni mamy wielu.Najpierw niech wywalczy miejsce w podstawowym składzie Legii i gra w europejskich pucharach przeciwko mocnym drużynom a potem niech wyjeżdża.Piłkarz kupiony za wielkie pieniądze nie siedzi na ławce rezerwowych,a ta wydana kwota dla Arsenalu jest śmieszna.P.S.Dla młodego zawodnika który chce zrobić karierę jest najważniejsze aby regularnie grać przeciwko mocnym ekipom,ty go nazywasz kozakiem a przecież ten chłopak nawet nie wywalczył sobie miejsca w podstawowym składzie Legii.P.S.Ja mu życzę jak najlepiej ale patrząc na linię pomocy Arsenalu to jestem realistą.Chłopak nie powącha murawy,co najwyżej na jakimś wypożyczeniu w 3 lidze angielskiej która jest na poziomie polskiej oprócz 2-3 klubów jak np.Legia-klub który według mnie utrzymałby się w Premiership.

Tomaszewski-to szkodnik polskiej piłki,cwaniaczek,wie dobrze że jako polityk musi istnieć w mediach więc takie głupoty wygaduje.

Dla mnie Sanchez i Aguero to dwaj najlepsi ofensywni piłkarze w Premiership.Obaj potrafią wygrać mecz dla swojej drużyny w pojedynkę,Argentyńczyk był w niesamowitym gazie przed doznaniem kontuzji,gdyby nie ona to miałby spokojnie 20 goli w tym sezonie.Pamiętam co zrobił z Bayernem Monachium,mam nadzieję że nie odzyska formy w tym tygodniu.Eden Hazard z roku na rok gra coraz lepiej,w tym sezonie może poprowadzić Chelsea do mistrzostwa.Zdobywa coraz więcej bramek co kiedyś było jego największą wadą.Marzy mi się ta trójka w Arsenalu,Sanchez z Hazardem na skrzydłach a w ataku Aguero.Mając taką trójkę w składzie żadna obrona rywali nie powstrzymałaby nas.

Dla mnie Theo będzie znakomitym rezerwowym.Ox jest lepszym od niego skrzydłowym,klasowy skrzydłowy musi posiadać znakomity drybling a Theo nigdy go nie miał.Walcott to idealny zawodnik kiedy Arsenal musi grać z kontry,w ataku pozycyjnym lepszymi od niego zawodnikami są Sanchez i OX. Nareszcie mamy wielką rywalizację o pierwszy skład.Tak mocnej kadry nie mieliśmy od pierwszego meczu w tym sezonie.

Plytek
Nie każdy wyjazd za granicę jest priorytetem.Wystarczy popatrzeć na tych utalentowanych jak np.Wolski który przepadł jak kamień w wodę w klubie dużo słabszym od Arsenalu.Same treningu nigdy nie dadzą ci tego co regularna gra w meczu o stawkę przeciwko silnym rywalom gdzie trzeszczą kości i nikt nie patyczkuje się z tobą.Ligę u21 nie ma co porównywać z występami w europejskich pucharach przeciwko silnym klubom.Zauważcie też drugą stronę medalu,Arsenal który dwa lata temu wrócił do finansowej elity zmienił swoją politykę transferową,kupuje gwiazdy jak np.Ozil i Sanchez którzy kosztują fortunę i mają wielkie doświadczenie,na takich zawodników w pierwszej kolejności Wenger będzie stawiał a nie na wychowanków.Naszym wychowankom będzie coraz trudniej przebić się nawet do kadry pierwszego zespołu nie mówią już o występach w pierwszym składzie.Spójrzcie na Bellerina,to wybitny talent,jeden z najszybszych piłkarzy na świecie o świetnej technice,a zagrał tylko kilka meczów.Nie wspomnę już o Zelalemie który jest gwiazdą w rezerwach.Dla mnie 17 letni piłkarz technicznie jest już ukształtowany,u takiego chłopaka niewiele można poprawić poza taktyką i psychiką.Jeśli nie ma on dużej szybkości i wydolności to niech lepiej się do Anglii nie wybiera bo nie będzie nadążał za kolegami.

Ja na jego miejscu bym się zastanowił.W Legi na pewno by otrzymywał coraz więcej szans aby grać w pierwszym składzie jeśli rzeczywiście jest tak utalentowany i ma wysokie umiejętności.Dla młodego zawodnika najważniejsze jest to aby cały czas grać i się rozwijać.Legia w tym roku prawdopodobnie awansuje do ligi mistrzów,ponieważ nabiła sobie dużo punktów do rankingu aby być rozstawioną w ostatniej rundzie a kadrowo jest to zespół naprawdę dobry co jej zawodnicy udowodnili w europejskich pucharach.Bielik jeśli przyjdzie do Arsenalu to będzie występował w rezerwach,aby się przebić do pierwszej drużyny w Londynie to trzeba mieć wielkie umiejętności i zdrowie.Wystarczy popatrzeć na linię pomocy kanonierów aby stwierdzić że Arsenal ma znakomitych i doświadczonych piłkarzy.Ja na jego miejscu to najpierw wygrałbym rywalizację o miejsce w podstawowym składzie Legi i ogrywałbym się w europejskich pucharach gdzie słabych drużyn nie ma a potem myślałbym o wyjeździe do dobrego klubu na zachodzie.P.S.Kiedyś pewien trener dobrze powiedział odnośnie transferów,im za większą sumę przejdziesz do danego klubu to tym większą masz szansę na grę w podstawowym składzie.Grubych pieniędzy nie wydaje się na rezerwowych,to się nigdy nie zmieni.A te 3 mln jeśli Arsenal tyle za niego zapłaci co dla takiego klubu jest śmieszną kwotą to nie zagwarantuje mu nawet pierwszego składu w rezerwach.