Komentarze użytkownika zuczek1987

nawet nie musi wpadać ważne żeby bramkarz parę piłek tylko wypluł przed siebie to naprawde żadna filozofia

poza tym nic nie strzelamy z dystansu gdzie przy takim usposobieniu naszych przeciwników na ES jest wręcz niezbędna !

aby wyciągnąć rywali na własną połowę o czym już pisałem trzeba zagrać większa ilością pomocników w środku pola a nie napastników i nie pchać w cały ten motłoch jeszcze Songa co skutkuje tym że na 30 metrach jest bardzo często i 16 zawodników! Spokojne klepanie na 40 - 50 metrze i dobre zagnanie w uliczkę Fabregasa byłoby najlepsza a my próbujemy grać "pod publiczkę" przy wyniku 0-0 i na siłe grać klepą na jak najmniejszym polu gry. Dla mnie totalny bezsens ! Jeśli byśmy przyjęli grę defensywną na ES to drużyna przyjezdna z środka tabeli jestem pewny ze i tak by nie wyszła większą liczbą zawodników ze swojego pola po to żeby "grać" w piłkę bo wiedzą że wymiana ciosów nie wchodzi w grę. Czasem trzeba też umiejętnie stracić piłkę tak żeby wyciągnąć i zrobić szybką i skuteczną kontrę ale to już bardzo wysoka szkoła jazdy

no ja widzę jednak dużo zamieszania w naszych szeregach kiedy wychodzą kontry ;/ w sumie wszyscy dobiegają do 30 - 40 metra pod nasza bramka bez żadnych problemów ;/

jest jedna prosta zasada "co jest do wszystkiego to jest do niczego " wogóle nie podoba mi się ten "nowy" Song

nic nie wygramy jak będziemy u siebie przegrywać mecze z takimi drużynami... taka smutna prawda :(

grał dobrze ale żeby odrazu wyśmienicie ? bardzo mało strzelał goli za to dużo wygrywa pojedynków 1 na 1

dobrze gra ale bez przesady stać go na dużo więcej a za 2 sezony napewno to pokaże

ostatni mecz zagrał prawdziwą masakrę ! tak słabego meczu w życiu nie pamiętam w wykonaniu fabregasa

pepełnił jeden bład przez 7 kolejek to bardzo dobry wynik ! poza tym mieliśmy całą II połowę na gonienie go moglibyśmy spokojnie wygrać to spotkanie z 3-1 ale nasz kapitan był w wyraźnej niedyspozycji i nie umiał pociągnąć zespołu

RvP nie przeszedł "cało" całego okresu przygotowawczego ?

tak dziwi mnie za niska ocena dla Fabiańskiego a za wysoka dla Songa

tak samo fabian zawinił przy tej stracie gola co obrońcy tylko on dostał 2 a nasza para środkowych po 6,5 ...

tak dla mnie głównym winowajcą dzisiejszej porażki jest Fabregas bo jeśli kapitan, główny rozgrywajacy nie umie poderwać zespołu do walki i zagrać dobrego podania w tempo na odległość 15 metrów + zaliczyć tyle strat po których szły groźne kontry to dla mnie jest jednym z głównych winowajców przegranej. Dla mnie wogóle nie powinien grać a w jego miejsce Nasri

dobra czaje ale gdzie ty widziałeś w dzisiejszej grze fabiana tragizm ?! wyłapał kilka bardzo dobrych dośrodkowań w sumie dobrze rozumiał się z obrońcami pewny przy rożnych i zawalił jednego babola i nagle ocena 2 ?! jakbyśmy to wygrali to też by dostał 2?! skoro on 2 to za co Song dostał 6 a Fabregas co zaliczył tyle strat co w całym zeszłym sezonie w tym meczu dostał ocenę 4 ?

dokąłdnie zagrał kilka bardzo dobrych meczy i zaliczył wpadke i nagle jakas fala krytyki ;/ była cała 2 połowa na dogonienie wyniku ale naszym jakoś nie za specjalnie się chciało ;/ w sumie to wyglądało bardziej jakby nie umieli ;/

nic nie gra w defensywie to nie znaczy że ma sie brać za rozgrywanie bo wtedy jest gra w OFENSYWIE. Gra w defensywie polega na umiejętnym ustawianiu się przerywaniu akcji i opóźnianiu a dzisiaj latał po polu karnym + 3 napastników każdy na każego się patrzył ogólnie stójka była z przodu a z tyłu był problem z rozegraniem piłki ! zamiast wyciągac ich z pola karnego to na siłe pchamy tam jeszcze Songa Bóg wie po co !

gdzie ja napisałem że źle że rozgrywa?! wg. mnie wogóle nie powinien się za to brać i zrobić więcej miejsca dla Fabregasa/ Nasriego w środku

wielokrotnie Wolcott strzelał i z dalszej odległości nie rozumiem o co Ci chodzi

Fabregas1987 -> to my chyba inne mecze oglądamy w zeszył sezonie czyściła jak huragan w tym sezonie to całkowita porażka nic nie gra w defensywie poza tym o wiele wiecej fauluje i zalicza dużo strat a za tego gola to chwała mu za to ale wole żeby grał tak jak w zeszłym sezonie bo wtedy była przynajmniej jakaś równowaga a obecnie mamy porobem z rozegraniem piłki w środku boiska dzisiaj nie było praktycznie żadnego penetrującego dobrego podania

tak wole bethenra który umiejetnie wyciąga obrońców i wtedy robi się miejsce dla arszawina/ nasriego/ wolcotta i niebojacy się uderzyć z 15 metra niż chamaka w obecneju formie robiący wszystko na siłe i uwierz mi że myślę zanim coś napisze

nie rozumiem oceny dla Fabiańskiego wyłapał przecież kilka groźnych piłek no i z jedną się miną ale to nie był bład w 90 minucie który by nam położył cały mecz bo było 50 minut na odrobienie wyniku ! jakbyśmy wygrali 2:1 to dostałby wtedy 5? dla mnie bez sensu a na 2 to zasłużył Fabregas który miał problem z podaniem do najbliższego zawodnika i Song który jest ewidentnie bez formy a te gole to tylko zacieranie rzeczywistości. Praktycznie każda kontra była groźna dla Newcastle bo nie było Songa albo był tam gdzie być nie powinien i miał bardzo dużo strat jak na def. pomocnika ! Chamakh twarzą w twarz stoi z bramkarzem i szuka jeszcze podania na 6 metr i za to zapłaciliśmy 3 punktami !!!!! ja bym go zjeb**** za to że by następne 2 mecze siedział na ławie bo przy wyniku 0-0 takich rzeczy się nie robi !

Fabregas i Song po 3 i chamakh tak samo mam nadzieje że w końcu zacznie strzelać a nie tylko się bawić przed polem karnym bo jak jest 0-0 to nie mam miejsca na takie pierdoły ;/

oby Andrzej dłużnej posiedział na ławce to może mu się zechce biegać

myślę że bez większych problemów mecz skończy się wynikiem 2-0

przyjdzie za Rosickiego zobaczycie !

pięknie... jeszcze tego nam brakowało ;/ jestem przekonany ze bardzo źle odbije się to na drużynie bo podobno jesteśmy jak rodzina... ;/

bay bay

wg. mnie nie było lepszego terminu/momentu żeby odnieść porażkę więc sie nawet ciesze :)

zagrali lepiej i tyle co tu więcej gadać

Eastmond dostał 4,5 ?! jak źle trzeba zagrać żeby dostać ocene 3 albo 2 ?

dobry skład ale będzie ciężko

dobry skład ale będzie ciężko

ale szkoda tych 2 punktów straconych w 93 minucie :(

Denilson zawsze jest cichyb bohaterem każdego wygranego meczu w którym gra. Jego gra poloega na zamykaniu dróg podania na przerywaniu i wyprowadzeniu piłki do najbliższego kreatywnego pomocnika! nie rozumiem ciągłej nagonki na Denilsona

hahaha dobre :)

ostatnio jego grę ciężko nazwać grą pomimo paru asyst i strzelonych goli. z meczu na mecz prezentuje się najgorzej z całego zespołu.

:) widocznie DNA to nie wszystko a tak nam to wmawiano

7 najfajniejsza

dokładnie 100% racji w sumie to to samo ja powiedziałem tylko innymi słowami