Komentarze użytkownika zwierz

@Elastico07: krótką masz pamięć.

Niesamowite jest to, jakim kasztanem stał się Eddie. Pomyśleć, że on kiedyś regularnie strzelał bramki w tej lidze.

Najlepszy Leo w historii futbolu z kolejnym golem.

W przerwie wyskoczyłem do alternatywnych uniwersów, żeby poczytać troszkę kibicowskiej publicystyki.
Generalnie to znowu ciśniemy na farcie, bo Brighton jest dziś mega słabe. W dodatku powinno mieć ewidentnego karnego. Nie bardzo wiem kiedy i za co, no ale eksperci są zgodni, że był ewidentny. Nasz karny z kolei OD BIEDY się należał, ale już Liverpoolowi na bank by tego nie gwizdnęli, więc w sumie to niesprawiedliwe. No i ogólnie sędzia każdą sytuację gwiżdże na naszą korzyść.
#4rsenal

Widać, że Raya trenował nad wzrostem.

Realizator pewnie kibic LFC. Wyczuł spisek.

Puściłem taktyczne 5 dyszek na City.
Będzie dobrze, nie dziękujcie.

Dobrze, niech United dziś przegrają jak najwyżej. W niedzielę będą mieli większą motywację, żeby się odkuć.

Emile zrobił dwa gole, a nawet jednej asysty nie ma.
Nie wszyscy bohaterowie noszą pelerynę.

@Marzag: że Gabriel i Saliba to para totalnych szefów.

Widzę, że źle się dzieje w szatni City. Haaland i De Bruyne z nami nie zagrali, a dzisiaj z Villą tylko ławka.

Kai z asystą imienia Elastico07.

No dobra, chłopaki. Trochę się z nimi pobawiliśmy, a teraz pora ładować gole, bo bilans może o tytule decydować. Hop, hop, hop.

Zinchence się Kiwior włączył.

@damianARSENAL: Ja na razie bardziej niż City, obawiam się naszego składu. Ilekroć Mikel mówi o kimś, że jest szansa, że zagra, to praktycznie nigdy do tego nie dochodzi. A bez Gabriela i Saki to my raczej wiele nie zwojujemy.

Kurczaki właśnie zaliczyły 2 słupki i zmarnowały 3 setki w jednej akcji.

Spursy.

@Trempa: A woda jest mokra.

No to Kiwi wraca napakowany jak kabanos i w pojedynkę roznosi ten śmieszny Memczester.

Piękna radość na Old Trafford. Szkoda, że szybko minie jak już ochłoną i przypomną sobie, że City jest dalej w rozgrywkach.

120 minut i dodatkowy mecz Liverpoolu w półfinale, a do tego łzy fanów United. Gdzie minusy?

Czarno to widzę. Raya ze swoim zasięgiem...

Mudryk Pan Piłkarz. Błyskawicznie się spłacił.

Leo, musisz.

So lonely at the top...

@Garfield_pl: Za dwie żółte jest jeden mecz. Za taktyczną czerwoną bodajże też, a za brutalny faul 3. A przynajmniej kiedyś tak było, może coś się zmieniło.

Oj tam, ledwo go smyrnął.

@The088: fakt, terminarz nie pokazał mi ich meczu w FA Cup. W tym układzie niestety raczej masz rację.

@minio7: to wszystko piękne i romantyczne na papierze i w gadce, ale życie niestety nie na tym polega. Korzystny układ innych spotkań też ma znaczenie i to duże.

Ale taka druga żółta dla Rodriego i pauza z nami to by siadła jak złoto.

Darwin w przerwie:
- Ej, chłopaki. Co to właściwie jest ten cały "spalony"?

@minio7: No, mamy. Na Etihad, gdzie od stu lat nic nie ugraliśmy. City to jest walec, robią lepsze wrażenie od Liverpoolu. Jeśli ktoś ma jeszcze tracić punkty na finiszu, to prędzej Liverpool niż City.

Na razie najgorszy możliwy wynik dla nas.

Cóż to za radosny podwórkowy futbol od bramki do bramki? To są ci wielcy faworyci do tytułu? Wyjaśnimy ich łatwiutko.

Rodri tłumaczący kolegom w kółeczku, że muszą wygrać. Taki Haaland z De Bruyne pewnie o tym nie wiedzieli.

Tymczasem kibice Liverpoolu właśnie płaczą, że gramy w 12 i jesteśmy VARsenalem. Ponoć słyszeli też strzały.

Kogoś to dziwi? Kryminalista Tierney na VARze.

Powtórka z Liverpoolu. Cała połowa dla nas, a na koniec sami wszystko niszczymy.

Ale te ostatnie pogromy wjeżdżają na psychę rywalom. W Liverpoolu odpalają protokół wyparcia.

"Allison > Raja
• TAA, Bradley > White
• Konate, Van Dijk, Quansah, Gomez , Matip > Saliba , Gabriel
• Robertson, Tsimikas > kiwior, Zinchenko
• Szobo, Mac Alister, Endo, Jones , Elliot, Gravenberch >, = Ødegaard, Rice, Partey, Jorginho

• Salah, Jota, Nunez , Diaz , Gakpo > Harvertz, Martinelil, Saka, Trossard, Jesus

Praktycznie w każdej formacji jesteśmy lepsi, to samo City."

Kącik humorystyczny do porannej kawusi sponsoruje serwis lfc.pl.

Największy pozytyw dzisiejszego meczu jest taki, że nie straciliśmy gola nawet grając w 9.

Kto pozwala temu Vieirze bić różne? Chłop za każdym razem puszcza takie placki, że szkoda gadać.