Tomaszewski: Transfer Čecha to problem dla Szczęsnego

Jest jeszcze coś takiego jak kontuzje

Pan Tomaszewski sam sobie zaprzecza najpierw mówi że Wojtek nie będzie miał szans na występy bo jest Cech, a potem że to bramkarz klasy światowej. Taki bramkarz panie Janie potrafi wygrać rywalizację z każdym. A przypominam że Wojtek w sezonie 2010/11 zaczynał jako 4 bramkarz a kończył jako podstawowy co prawda miał wtedy furę szczęścia, ale gdyby nie grał wtedy dobrze to nie byłby podstawowym bramkarzem w następnym sezonie, a Wenger już dawno ściągnąłby kogoś klasy światowej na bramkę.

Ja uważam, że Wojtek ma szansę na rywalizację z Cechem. Teraz wygląda na to, że to Petr będzie numerem 1, ale kto wie co bd po sezonie czy może nawet w trakcie Wojtek wygryzie Cecha, a może kontuzja? Różnie to bywa. Dla Wojtka lepiej, że ma przegrywać rywalizację z Cechem, od którego może się wiele nauczyć niż przegrywać rywalizację z Ospiną jak przez ostanie pół roku. Ja uważam, że Wenger wierzy nadal w Wojtka i sprowadził Cecha, aby teraz zdobyć tytuł, a z czasem to Wojtek będzie wchodził w miejsce Cecha. Wydaję mi się, że Wojtek o tym wiedział i dogadał się z Wengerem, że na przykład przez te dwa następne sezony będzie grał w krajowych pucharach (może nawet LM, tak jak Barca w poprzednim sezonie), a Cech na pewno w PL bo Wenger chcę już teraz zdobyć mistrza. Później po tych dwóch latach Cech powoli będzie się stawał rezerwowym, a Wojtek wróci do bramki na stałe. Nauczy się sporo od Petra, nabierze pokory i powinno mu to wyjść na dobre. Uważam, że wcale ta opcja z Wojtkiem w COC, FA Cup i LM nie jest zła. Sam Wenger mówił, że jeśli ma się dwóch równorzędnych GK to można tak robić i wtedy odniósł się do przykładu Bravo i ter Stegena w Barcy. Myślę, że to może być całkiem prawdopodobnie u nas w następnym sezonie.

@kawa07
Jeżeli pewność siebie definiowana jest przez palenie fajek w klubowej szatni to ja mu za taką dziękuję.
Arogancja i zadufanie Szczęsnego wychodzi za każdym razem jak jego pozycja w wyjściowej XI nie jest zagrożona. Ile to już razy po przerwie w grze, kiedy Wenger go posadził, Wojtek wracał i zaliczał świetne występy? Pewność siebie jest ważna, ale w parze z nią musi iść pokora. Tego Szczęsnemu brakuje i grzanie ławy dobrze mu zrobi. Cech będzie numerem 1, ale to już nie ten sam Petr co jeszcze dwa sezony temu. Według mnie najlepsze lata ma już za sobą (obym się mylił) i Szczęsny ma dużą szansę go wygryźć.

Niech się ogarnie, a wskoczy na najwyższy poziom szybciej niż się sam tego spodziewa.

Ale eksperci, w sumie to czytałem to dla rozrywki, a nie żeby przeczytać coś mądrego, bo to jakieś pierdu pierdu jest.
Wiadomo, że nie będzie pierwszym wyborem, ale to nie oznacza końca kariery reprezentacyjnej i wiecznej ławki, co za patol, aż się czytać odechciewało :P

Przywaliliście sie do tego charakteru Szczesnego strasznie, nie widzicie kompletnie różnicy pomiędzy pewnością siebie a zarozumiałością. Wynika to z tego, że 80% z was przygode z piłką ograniczyło do oglądania jej w TV. Gdybyście grali co najmniej na szczeblu profesjonalnym to wiedzielibyście, że pewność siebie jest w tym sporcie jest bardzo ważna, a na bramce najwazniejsza. Inaczej wychodzi taki piłkarzyna w Ekstraklasie z kupą w majtkach i nie wie czy kopnąć, czy sie przewrócic, uderzyć a może podać, czy **** wie co. To czego brakuje Wojtkowi to zaufanie od trenera i przede wszystkim od kibiców, tutaj w Polsce. W samej Anglii jest dużo bardziej szanowany i doceniany niż tutaj, w kraju kwitnącej cebuli, gdzie praktycznie każdy nasz zawodnik, który się wybił jest fe. Lewy nie strzela, Kuba zarozumiały, Szczesny to zadufany w sobie dzieciak, Polanski farbowany lis a każdy inny to drewno. Aż sie nie chce czytac waszych pocisków na Wojtka.

Polskie media na siłę robią z Tomaszewskiego eksperta od spraw związanych z Arsenalem, a gołym okiem widać, że cała jego wiedza o Wojtku opiera się wyłącznie na meczach kadry.

Tomaszewski to sie tam zna...transfer cecha wyjdzie wojtkowi na dobre ale to nie zmienia faktu ze jezeli wierzyc nawalce to wenger jednak go oklamal
@kowalski sam wenger w jednym z wywiadow przyznal ze wojtek stara sie jak nigdy i gra na treningach swietnie

Szczęsny już wiele razy pokazał, że nie nadaje się jeszcze na podstawowego bramkarza. Gdy wie, że jego miejsce w XI jest zagrożone to się spina i broni na światowym poziomie, ale jak poczuje się pewnie to mu odpierdziela i robi się kicha.
Trochę czasu na ławce nauczy go pokory, a sama obserwacja takiego zawodnika jak Cech wiele mu da. Wojtuś musi sobie przede wszystkim w głowie poukładać, bo tam leży przyczyna jego obecności na ławce.

Samej wypowiedzi Tomaszewskiego nie komentuję, bo nie jest tego warta. Czemu odnoszę wrażenie, że wszyscy polscy "eksperci" gadają od rzeczy?

Problem, ale do przeskoczenia. Cech juz młodszy nie bedzie, wiec za 2/3 lata Wojtek wróci do składu, a moze nawet wczesniej.

mikros7 -> jeśli mowa o marnowaniu kariery, Szczęsny robił to przez cały miniony sezon i nie potrzebował do tego obecności Cecha...

Fajnie by było jakbyśmy zastosowali taki system jak Barcelona. W lidze broniłby Cech a w lidze mistrzów, capital one cup i fa cup Szczęsny

A moim zdaniem to może wyjść Wojtkowi na dobre. Wiele się nauczy przy Cechu, w końcu będzie miał do kogoś szacunek. Może w końcu okrzepnie.

batofator

"Najlepsze co może zrobić Szczęsny to zostać, uczyć się fachu od jednego z najlepszych bramkarzy ostatniej dekady,wejść na wyższy poziom i za kilka lat odzyskać miejsce w pierwszej jedenastce."

OMG co za głupoty...! To jest chyba przepis na to jak zmarnować sobie karierę na najwyższym poziomie! Najlepsze co może zrobić Szczęsny to poczekać ewentualnie ten sezon i zobaczyć co i jak, po czym wygryźć Cecha z perwszej 11 lub odejść (ew. iść na wypożyczenie).

Tak, Tomaszewski wie, że Wojtek nie wiedział, jak kilka tygodni temu już było słychać o tym transferze... Cech problemem dla Wojtka? Nie wydaje mi się. Cech u nas pogra z 2/3 sezony i tyle. Przez ten czas Wojtek ma się czego uczyć. Tego, że ma co poprawiać to wie każdy z Nas... Światopogląd pana Tomaszewskiego jest tak dalekosiężny jak długość jego.. nosa. Oby teraz, oby jak najszybciej. Wojtek po tych 2 latach jak je dobrze wykorzysta może już być najlepszym bramkarzem na świecie, a nie w Polsce...

Pitoli jak połamany, tradycyjnie zresztą. Najlepsze co może zrobić Szczęsny to zostać, uczyć się fachu od jednego z najlepszych bramkarzy ostatniej dekady,wejść na wyższy poziom i za kilka lat odzyskać miejsce w pierwszej jedenastce.

Transfer Cecha nie jest też żadnym problemem dla reprezentacji Polski, bo pozycja bramkarza od co najmniej dwudziestu lat jest u nas tą najlepiej obsadzoną.

A najlepszym obecnie polskim bramkarzem jest Fabiański.

dużo może się nauczyć od Cecha pytanie czy wykorzysta to .

Jezeli Szczesny teraz sie podda to w nowym klubie jak przyjdzie nowy bramkarz bedzie to samo. Jest młody i musi na swoja szanse czekac a w reprezentacji nawet jak bedzie grał swietnie w Arsenalu wcale nie musi miec miejsca w wyjsciowej 11stce. Swoja szanse na pewno dostanie, jest FA Cup czy Carling Cup a przyjscie Cecha tylko moze mu pomoc.

Widocznie nie pracował ciężko na treningach.

w ogóle to skąd ten pomysł i pewność że Cech od razu wejdzie do bramki?! :P

Koroniarz
Ospina jedzie do Turcji.

Tomaszewski jest durniem pierwszej wody. W kolko komentuje a niewiele wie. Szczesny moze tylko sie rozwinac majac od kogo sie uczyc. Gdyby zmienil klub na slabszy nieuchronnie przestalby sie rozwijac.

Najlepiej byłoby, gdyby Wojtek poszedl na wypozyczenie do klubu z PL, a drugim bramkarzem został Ospina.

Przybycie Cecha do AFC to dla Wojtka duży problem? Myślę iż dla Wojtka to duży plus, wiele od niego może się nauczyć, konkurować o skład, i w ten sposób możemy mieć JESZCZE lepszego Wojtka :-)

Wojciech dostanie swoją szanse od Bossa, musi ciężko pracować na treningach. Wiadomo, że Cech jest o klasę lepszym bramkarzem, ale i Szczęsny może być tak świetny jak czeski bramkarz z czasem i wrócić do podstawowej 11.

Rywalizacja Cech-Szczesny raczej nie jest sprawiedliwa dla tego drugiego. Cech jest duzo lepsze ale wiadomo kazdy pilkarz ma lepszy i gorszy okres wiec ciezko powiedziec czy czasem nie uda sie Wojtkowi.

Nawet jak grał regularnie to swojego poziomu nie podnosił, więc nie ma o czym gadać.Ja jestem kibicem Arsenalu, nie Szczęsnego i ciesze się że że Cech przyszedł, bo jest przynajmniej o klasę lepszy i nie pajacuje.

Sa nie wiem co bym zrobił na jego miejscu. Po cichu licze, że Wojtek pokaże klase i wygryzie Cecha po roku, czy dwóch. Z drugiej strony nie grając regularnie raczej swojego poziomu nie podniesie. Lipton

może samobójstwo a moze zmotywuje sie na tyle ze wygryzie cecha , przy każdej opcji może się wiele nauczyć

Tak na pewno nie wiedział...

Na ten moment zostanie w Arsenalu to samobójstwo dla Wojtka