10 najgorszych transferów Arsenalu
02.12.2012, 11:46, Adam Cygański 1159 komentarzy
Okienko transferowe jest bez wątpienia bardzo ważnym i trudnym okresem dla wszystkich klubów. Wtedy bowiem trenerzy i zarządy klubów muszą podjąć decyzję kogo zatrudnić, kogo zwolnić, a z kim przedłużyć kontrakt.
Nierzadko słychać opinie, jakoby Arsenal przeprowadzał przemyślane i przede wszystkim dobre transfery. Nie każdy klub potrafi przecież pozyskać 16-letniego wówczas zawodnika, którego „najlepszy klub świata” pozbywa się bez wahania. Zawodnika - kapitana drużyny - który rozgrywa w północnym Londynie 303 meczów i strzela w nich 57 goli, a następnie wraca do swego macierzystego klubu za około 30 milionów funtów. Fabregas, bo o nim mowa, to bez wątpienia żywy przykład na to, że Arsenal potrafi pozyskać dobrego zawodnika, niekoniecznie za duże pieniądze.
Jednak jak to w życiu bywa, wszyscy popełniamy błędy, nie inaczej jest również z Arsenalem. Nie wszystkie transfery przeprowadzone przez ten klub sprawdziły się.
Z tego powodu poniżej przedstawiamy Wam 10 najgorszych transferów w historii klubu:
10. DENILSON
Brazylijczyk dołączył do Arsenalu w 2006 roku, jako potencjalna gwiazda Premier League i następca Patricka Vieiry. Denilson jednak nigdy nie udźwignął pokładanych w nim nadziei i podczas ubiegłorocznego okienka transferowego, na zasadzie wypożyczenia, przeniósł się do Sao Paulo, w którym przebywa do dziś.
Mecze w Arsenalu: 153
Bramki dla Arsenalu: 10
9. CLIVE ALLEN
Clive Allen to prawdopodobnie piłkarz z najkrótszą karierą w Arsenalu. Anglik trafił do północnego Londynu w 1980 roku za 1,25 miliona funtów, jednak po zaledwie trzech rozegranych sparingach przeniósł się do Crystal Palace, w zamian za Kenny’ego Sansoma.
Mecze w Arsenalu: 3 (same sparingi)
Bramki dla Arsenalu: 0
8. FRANCIS JEFFERS
Francis Jeffers trafił do Arsenalu latem 2001 roku z Evertonu, za 8 milionów funtów. 20-latek miał za sobą imponujący sezon na Goodison Park, wobec czego Arsene Wenger i kibice Arsenalu pokładali w nim wielkie nadzieje. Anglik jednak zupełnie nie sprawdził się na Highbury i w 2004 roku klub bez wahania sprzedał go do Charltonu Athletic.
Mecze w Arsenalu: 39
Bramki dla Arsenalu: 8
7. RICHARD WRIGHT
Jeśli wyłożenie na Francisa Jeffersa dużych pieniędzy było dla kibiców logiczne, o tyle ściągnięcie Richarda Wrighta aż za 6 milionów funtów, już absolutnie nie. Wright trafił do Arsenalu w 2001 roku z Ipswich Town i był gotów zastąpić Davida Seamana w bramce The Gunners. Anglik spędził jednak w Arsenalu tylko jeden sezon (odszedł do Evertonu), a najbardziej w pamięci kibiców zapadł jego samobójczy gol w przegranym 2-4 meczu z Charltonem.
Mecze w Arsenalu: 22
Bramki dla Arsenalu: 0
6. KABA DIAWARA
Kaba Diawara ma bardzo wiele wspólnego z Marouanem Chamakhiem. Obaj grali na tej samej pozycji, podobnie jak Marokańczyk, trafił on do Arsenalu z Bordeaux i podobnie jak on, nie sprawdził się w drużynie Wengera. Diawara trafił na Highbury w 1999 i po pięciu miesiącach odszedł do Olympique Marsylii.
Mecze w Arsenalu: 15
Bramki dla Arsenalu: 0
5. JOHN JENSEN
Być może John Jensen nie był złym zawodnikiem, jednak od pomocnika oczekuje się więcej, niż 1 gola strzelonego w 138 meczach. Duńczyk trafił do Arsenalu w 1992 roku z Brøndby IF i po czterech latach powrócił do duńskiego zespołu.
Mecze w Arsenalu: 138
Bramki dla Arsenalu: 1
Poniżej prezentujemy jedyną bramkę Jensena dla Arsenalu:
4. PASCAL CYGAN
Pascal Cygan miał być w Arsenalu nowym Tonym Adamsem. Francuz, który trafił do Arsenalu z Lille, nie spełnił w ogóle pokładanych w nim nadziei. Cygan niemal w każdym meczu irytował fanów The Gunners złym ustawieniem, powolną reakcją i niecelnymi podaniami. Zawodnik po czterech latach w północnym Londynie, latem 2006 roku za 2 miliony funtów, odszedł do Villareal.
Mecze w Arsenalu: 98
Bramki dla Arsenalu: 3
Poniżej prezentujemy filmik z „możliwościami” Cygana:
3. IAN URE
Ian Ure to kolejny środkowy obrońca, który przez większość swej kariery w tym klubie jedynie irytował kibiców. Najlepiej karierę Ure’a w Arsenalu obrazuje finałowy mecz Pucharu Ligi z 1969 roku, w którym The Gunners doznali upokarzającej porażki 1-3 z 3-ligowym Swindon (filmik poniżej).
Mecze w Arsenalu: 202
Bramki dla Arsenalu: 2
2. SEBASTIEN SQUILLACI
Sebastien Squillaci to najświeższa z transferowych wtop Arsenalu. Francuz trafił do The Emirates latem 2010 roku, w zastępstwie za Williama Gallasa, jako doświadczony obrońca, który miał na dłuższy czas rozwiązać problemy na środku defensywy Arsenalu. Jak wyszło, wszyscy wiemy… Squillaci nadal jest w klubie, jednak tylko i wyłącznie dlatego, że nie chce zerwać swego wysokiego kontraktu.
Mecze w Arsenalu: 38
Bramki dla Arsenalu: 2
Poniżej próbka możliwości Squillaciego:
1. GUS CAESAR
Gus Caesar na szczęście w większości meczów pełnił rolę rezerwowego, jednak pech chciał, że przed finałem Pucharu Ligi w 1988 roku David O'Leary doznał kontuzji, wobec czego jego miejsce zajął Caesar. Mecz zakończył się upokarzającą porażką The Gunners 2-3 z Luton Town, do której znacznie przyczynił się Caesar (filmik poniżej). Angielski powieściopisarz i eseista, autor Futbolowej gorączki – Nick Hornby – nazwał Caesara najgorszym piłkarzem, jaki kiedykolwiek przywdziewał koszulkę z armatką na piersi.
Mecze w Arsenalu: 51
Bramki dla Arsenalu: 0
źrodło: metro.co.uk
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ciekawe jakby wyglądała nasza gra w takim składzie:
________________SZCZĘSNY_______________
SAGNA_MERTESACKER___VERMA/KOSA_GIBBS
____________ARTETA___WILSHERE__________
_________________ROSICKY_______________
WALCOTT ________GIROUD________CAZORLA
Jak sqiullaci przychodził do AFC i pisałem, że to będzie niewypał to większość z Was chciała mnie zjeść! I co? Kto miał rację?!
A fantastyczny Silverstre ?
youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=lNhVmsNx_ZM
Nie wiem czy bylo, filmik z wczorajszego protsetu.
DrORION, to pytanie do Ciebie. gdzie grał najlepiej w Bayernie i reprze na skrzydle czy w Koeln w ataku?
Gdyby to była FIFA to można by było zmienić formację na 4-2-2-2 ; ]
Wtedy po bokach, z racji tego, że skrzydłowych nie mamy gralibyy AMF (Rosicky ; Cazorla), w środku Arteta i Wilshere, a w napadzie Giroud z Podolskim.
No ale to nie FIFA. Proste rozwiązania nie przejdą tak łątwo.
Wczoraj Cazorla zapierdzielał jak dziki cały mecz, non stop biegał. Nasze problemy chyba biorą się też ze słabego zgrania - zwłaszcza podczas pressingu. Wczoraj było duuuużo taki sytuacji, że 1 max 2 zawodników chciało zrobić pressing, a reszta stała w miejscu i biegali na marne.
Pauleta19
Podolski to nie skrzydłowy? hmm dziwne bo prócz Koln włącznie z reprezentacją grał na skrzydle. No ale mogli się mylić:-)
Ale gdzie jest Giroud?
Marzag, nie wiem ciężko mi powiedzieć, wydaje mi się, że Poldi jak reszta nowych nabytków nie jest przyzwyczajona do tak częstego rozgrywania meczów i stąd ten brak ruchu bez piłki. Takie moje przypuszczenia, bo na początku biegał za dwóch i wydawało się, że jest stworzony do EPL, a potem zgasł.
Wg mnie tez problem tkwi w skrzydlowych, nie napedzaja akcji, zaden z nich nie potrafi pociagnac akcji, Walcott juz mysli ze stal sie pilkarskim bogiem i dryblingami w boki kupi publicznosc, mysli ze nie musi podawac bo to on jest najlepszym snajperem... Chcialbym zebysmy mieli takiego Blaszczykowskiego ktory ciagnie swoj zespol gdy nie idzie.
Są dziury między formacjami i nawet jak jest ruch skrzydłowego, to pomocnik mu nie zagra, bo by musiał przerzucić ze trzech zawodników przeciwnika. Może Fabregas by to zrobił raz na kilka prób. Jestem za tym by przerzucić Santiego na skrzydło, a na OP dać Rosicky'ego. Co prawda jeszcze bardziej ukróci to kreatywność na ławce, ale nie widzę innego wyjścia by to posklejać.
Rafson95
boshe rozbrajasz mnie. Zdejmij te różowe okulary bo nie wiem jak ci to wytłumaczyć. I co z tego, że porównuje technikę Gibbsa do Girouda? I bardzo dobrze bo od napastnika wymaga się trochę więcej niż od obrońcy. Chodzi mi o atak bo patrząc jak Gibbs wchodzi na skrzydło to jego technika nie ustępuje Giroudowi ( chodzi o zwody, balans ciałem i drybling, może to ci rozjaśni) a to jest niepokojące gry obrońca radzi sobie tak samo dobrze z obrońcami przeciwnika jak nasz ponoć najlepszy napastnik. Mało tego Gibbs potrafi przejść obrońcę a Giroud nie.
@Morris
Piszesz tak dlatego, że obejrzałeś kilka jego występów w tym sezonie czy może dlatego, że wziął koszulkę od RvP ?
Sezon wejściowy miał udany, grał dobrze. Gdyby nie wślizg Gibbsa z WBA, który uratował nam cały sezon miałbym spore wątpliwości kto w poprzednim sezonie prezentował sie lepiej - Santos czy Gibbs.
pauleta - bo u nas tak od dluzszego czasu jest, ze z braku normalnych transferow stawia sie pilkarzy na sile na te pozycje na ktorych nominalnie nie powinni grac. W normalnym klubie po odejsciu Songa kupuje sie innego dobrego DM a u nas Arteta tam kibluje.
Morris - Może i Santos aktualnie gra słabo, ale nie zalicza się do wtop transferowych. Na początku jego przygody z Arsenalem nie grał najgorzej no i oczywiście ta bramka z Chelsea (5-3).
no i moglby sie nie chowac za plecami przeciwnika, tak zeby nikt mu nie podal
pauleta19, ale nogi ma, dostaje te 100 tys tygodniowo to chyba moglby ruszyc dupe i biegac za pilka gdy przelatuje 3 m od niego, zamiast udawac ze nie jest w stanie jej dogonic...
Ja bym nie szukał problemu w Giroud. Skrzydłą dla mnie to padaka, Nie rozumiem zupełnie dlaczego tak słabo gramy w środku mając tam takich piłkarzy: Jack, Mikel i Santiago.
bo Podolski to nie skrzydłowy, którego chce z niego zrobić Wenger.
Zapomnieli Santosa dodać do listy :]
mallen, bo nastala epoka invisibles, czego podolski chce zostac twarza, chowa sie i go niewidac.
Nie skreślałbym Giroud, on z każdym sezonem robi ogromny progres. Najpierw nie radził sobie w L2, później zaczął regularnie grać i strzelać, następnie zagrał porządny pierwszy sezon w L1, ale nie strzelał zbyt dużo. Następnego sezonu jego forma wystrzeliła i został królem strzelców.
Jego kariera przebiegała podobnie jak Koscielnyego, który jak do nas przychodził też potrzebował jednego sezonu na wskoczenie na wyższy poziom.
@rayuuuu
Nigdy nie wiadomo czy taka rewolucja zmieni coś na lepsze. Może sprawić, że to coś jeszcze bardziej się sypnie.
Jak to mówią : ch&^*wo, ale stabilnie.
Stopniowo trzeba dążyć do lepszego. Nigdy nie stosować terapii szokowej (miejsce powiedzmy siódme w Premier League), według mnie.
Sakahai, watpie, Reading ma lipna obrone, ale ja bym, na miejscu wengera sprawdzil ten wariant w meczu z grekami
Chamakh już w pierwszy składzie nie zagra tak samo jak Arshavin. Gdy Wenger coś sobie na temat piłkarza ubzdura to już zdania nie zmieni.
Żal mi było wczoraj Wojtka i Jacka. Szczęsny obronił tyle piłek i nic to nie dało, a Wilshere co chwilę rozkładał ręce bo nikt nie wybiegał na pozycje... Co się dzieje?!
rayuuuu, ja sie obawiam rewolucji w postaci wyprzedazy najlepszych graczy tak by kroenke "odzyskal" te 40 mln ktore mialby z gry w champions league
Rafson95, sprawdzał się solidnie i to był jego max, który utrzymał kilka miesięcy. On zaczął grać piach jeszcze przed dojściem Robina do formy. van Persie po kontuzji nie grał nic szczególnego, ale wjechał do pierwszego składu bo Marokańczyk cisnął beznadzieję.
Defensywny Arteta to dramat ma może te 90% dobrych podań ale kogo to obchodzi jak zagrywa na 5 metów. Widać u niego zmęczenie bo nie ma go wszędzie jak na początku rozgrywek. Priorytetem powinno być kupno defensywnego pomocnika!
Marzag napad z Giroudem i Chamakhiem wyglądałby tak jak w meczu z Reading (7:5) czyli bardzo przyzwoicie wyglądała ich współpraca
A propos tych protestów: bardzo dobrze, że powstaje wrzawa. Martwi mnie ta sytuacja, bo to jest prosta droga na zostanie "drugim Liverpoolem". Ten sezon może być pod pewnym względem przełomowy, jeżeli nie dostaniemy się do LM. Pewnie dojdzie do jakieś małej rewolucji, ale wolałbym do tego nie dopuścić, bo to nigdy nie wypala. Trzeba zbudować coś u podstaw, ale do tego trzeba filarów, które sprzedajemy co roku. Kompletny bezsens...
Ox wczoraj też jakoś nie mógł wejść w mecz.
Topek, ale za to nikt w tej lidze(i chyba na swiecie) nie gra tak glowa jak gra Giroud, wiec to jest jego atut. Giroud tez gra świetnie z klepy, po wilsherze i santim to najlepiej klepiacy pilkarz u nas w druzynie
ciekawe jakby wygladal napad z giroud i chamakiem naraz
Marzag, z klepy lepiej gra Chamakha, Giroud ma trochę lepsze dłuższe podanie, ale to też nie jest nic wybitnego. Wybitne podania to ma Judasz. Ogólnie dla mnie Giroud to zawodnik w porywach solidny, nic więcej, lata świetlne za czołówką napastników PL.
mallen, jest problem z prostopadłymi piłkami. Dla mnie jest za mało ruchu i nie ma łącznika, który by z pierwszej piłki przedłużył futbolówkę z pomocy do napadu. Do tego dochodzi Arteta, który woli się pochlastać niż podać nie na skrzydło, albo do Pera. Moim zdaniem, w takich meczach jak wczoraj (0:0 u siebie, ciśniemy po gola) Mikel powinien schodzić w 60 minucie. Nie pierwszy raz jest totalnym hamulcem większości akcji.
DrOrion; słowami: "Ja na przykład wole Czoło od Girouda" a pózniej wymienianiem zalet jednego i wad drugiego porównujesz ich...
Ja uważam że Giroud nie jest jeszcze w optymalnej formie a się przydaje i powinien na dzień dzisiejszym być w podstawowej 11.
Z Evertonem na przykład tracił dużo piłek ALE prawie wszystkie były zagrywane bardzo niedokładnie, Olivier nadaje się na taki klub jak Arsenal ale powinniśmy mieć również alternatywne rozwiązanie w postaci napastnika szybkiego i z techniką.
Ale Podolski to nie jest grac takiego kalibr, ze moze byc caly czas niewidoczny a wyjdzie mu jedna akcja na 3 mecze i jest git. Tak to moze grac Ronaldo bo wiadomo, ze on moze zrobic zawsze cos z niczego a Podolski ? Nie raz to naprawde zastanawiam sie czy gra w danym meczu :/
Co do artykułu:
Ta numeracja ma jakieś znaczenie? (w sensie nr 1 to według redaktora największa wtopa czy coś w tym stylu?)
Aha i jeszcze mały błąd: Squillaci do nas przyszedl w 2010, a nie 2011. Męczymy się z nim już 2,5 roku :)
Topek, no sory Giroud jest jakieś 2 razy lepszy od Chamakha. On przynajmniej wygrywa główki, że nasi zawodnicy nie dochodzą do strącanych przez niego piłek to brak zgrania. Poza tym Giroud ma nieporównywalnie lepszy strzał od Chamakha.
No, w tym sezonie nie przypominam sobie, aby któryś z naszym graczy wyszedł na pozycje sam na sam.
Co do Chamakha to on woli grać z kimś obok siebie tak jak grał w Bordeaux
''It would be better for me if we played with two strikers, but that's the system and the way of playing here. I respect that and it's working very well. That's football and if the system were to change, we would need another striker. This would provide a chance for another player.'' - Marouane Chamakh .
Rafson95
A Bendtner jeszcze bardziej
Nie ma pozycji przedluzacza gornych pilek ale zeby nie On to te pilki wszystkie by byly oddane albo bramkarzowi druzyny przeciwnej albo obroncom :D To chociaz tyle dobrego.
Ta ale Podolski może być niewidzialny cały mecz ale jedna akcja i bramka albo asysta, a Gervinho jak gra piach to piach jest. Podolski to zawodnik który pomimo tego że mu nie idzie jest piekielnie niebezpieczny jak ma okazje i przeważnie wykańcza akcje
Nie chcę żeby Wenger został zwolniony.
Kto by jego miejsca nie zajął, to już nie będzie Arsenal.
Topek, co znaczy przedluzacza? on nie tlyko przedluza ale i posyla gorne pilki, i jest duzo kreatywniejszy niz chamakh, tworzy kolegom sytuacje.
Zauważyliście, że nie gramy zupełnie prostopadłych piłek? Wczoraj tylko Rosicky próbował taką piłkę zagrać. Siłą gramy do skrzydła (a najczęściej do tyłu) tylko po co jak skrzydła zupełnie nam nie grają :/
KuBajo
Ja to wszystko rozumiem. Ja nie porównałem tych 2 zawodników przeczytaj ze zrozumieniem:-) Porównałem technikę Oliego porównując ją do techniki Gibbsa. Bo mają podobną czyli słabą. A Gerwazego do Oliego nie porównałem. Mówiłem o ogólnych aspektach pisząc na koniec, że dla mnie Gerwazy jest dobry ale jako rezerwowy a Giroud się do nas po prostu nie nadaje. Koleś tak wolny jak odcinek Cubasy. Zabiera mu ktoś piłkę akcja jest już pod naszym polem karnym a on jeszcze biegnie na bramkę przeciwnika:-)
Rafson95, cały opis Girouda pasuje też do Chamakha :) Potrafi to samo, tyle, że ma jeszcze gorszy strzał nogą. I narzekamy (słusznie), bo pozycji 'przedłużacza górnych piłek' nie ma na boisku.