50. gol Aubameyanga i żenujący rezultat: Arsenal 1-1 Wolves
02.11.2019, 16:52, Łukasz Wandzel 3015 komentarzy
W to sobotnie popołudnie chciało się ziewać nie tylko przez pochmurną pogodę. Powodem tego był także mecz 11. kolejki Premier League pomiędzy Arsenalem a Wolverhamptonem. Ekipa Unaia Emery'ego względnie wcześnie objęła prowadzenie w tym spotkaniu, ale poza 20. i 76. minutą, w której padły gole dla obu drużyn, nie wydarzyło się nic interesujące. Przyjezdne Wilki nie były wystarczająco wygłodniałe, by zagrozić londyńczykom, a mimo to wywiozły z The Emirates punkt. Kanonierzy zagrali bardzo słaby mecz, osiągnęli koszmarny rezultat i w takiej sytuacji kibicom nie poprawi humoru nawet 50. bramka Pierre'a-Emericka Aubameyanga w barwach Arsenalu.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Chambers, Luiz, Sokratis, Tierney (87' Kolasinac) - Guendouzi, Torreira (73' Saka), Ceballos - Özil - Lacazette (60' Martinelli), Aubameyang.
Wolves: Patricio - Dendoncker, Coady, Saiss - Doherty (71' Ruben Vinagre), Moutinho, Neves, Jonny - Traore, Jimenez, Jota (90+1' Neto).
Po pierwszym gwizdku arbitra Wilki błyskawicznie przejęły kontrolę nad spotkaniem i przez pierwsze kilka minut utrzymywały się przy piłce na połowie Arsenalu. Kanonierzy w ślimaczym tempie odzyskiwali przewagę i dość niespodziewanie otworzyli wynik meczu w 20. minucie. David Luiz z prawej strony dograł do Alexandre'a Lacazette'a w pole karne, a ten po obrocie z piłką wystawił futbolówkę ulubionemu partnerowi z zespołu. Pierre-Emerick Aubameyang musiał jedynie dołożyć nogę. Po strzelonej bramce w pierwszej połowie działo się niewiele. Najważniejsze, że londyńczycy po objęciu prowadzenia zaczęli na dobre przeważać i niemrawo szukali drugiego gola. Sytuacje tworzone przez Kanonierów polegały na wrzutkach, które nie docierały do adresatów, oraz na anemicznych strzałach w kierunku golkipera Wolverhamptonu - Rui Patricio.
Bernd Leno za to wykazał się udaną interwencją przed przerwą przy mocnym strzale wbiegającego w szesnastkę Doherty'ego. W tamtym momencie niemiecki bramkarz uratował dzięki temu prowadzenie swojego zespołu. Przyjezdni zaliczyli dobry początek i końcówkę pierwszej połowy, przy czym przez resztę czasu Arsenal dominował w posiadaniu piłki, nie narzucając wysokiego tempa.
Druga połowa była jeszcze nudniejsza niż poprzedniczka, a najgorsze jest to, że Kanonierzy niespodziewanie stracili gola w 76. minucie po dośrodkowaniu do Jimeneza, którego na spółkę nie upilnowali Chambers i Sokratis. Piłkarz z Meksyku wykorzystał sytuację i uderzył piłkę głową, a ta po koźle wpadła do bramki. Unai Emery poruszał się szybciej przy linii bocznej niż niektórzy piłkarze na murawie. Arsenal w dodatku o mało nie przegrał po rajdzie Joty w 90. minucie, który minął najpierw Davida Luiza, a później nie przeszkadzała obecność Sokratisa. Jedynie Bernd Leno w nerwowy sposób zdołał wyłuskać piłkę.
Gry nie ożywili zmiennicy. Murawę opuścił dość wcześnie Alexandre Lacazette, a w jego miejsce pojawił się dużo biegający Gabriel Martinelli. U Brazylijczyka jak zwykle widać było wielki talent, ale jego koledzy nie poruszali się po boisku z podobną intensywnością. Jeszcze mniej wnieśli Bukayo Saka i Sead Kolasinac. Najbardziej boli fakt, że Wolverhampton grał w tym meczu słabo i prawie nie zagrażał bramce Kanonierów. Arsenal zmarnował cały kwadrans, doliczony czas gry i po raz kolejny nie utrzymał korzystnego rezultatu w meczu, w którym jako pierwszy objął prowadzenie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ave Mourinho
Rodgers zrobi psikusa kibicom Arsenalu i się podłoży hihi
@PatGunner: Auba
https://pbs.twimg.com/media/EIbzP_7X0AABGaY?format=jpg&name=small
@thegunner4life: skoro Stana interesuje wynik finansowy, to czym prędzej powinni zwonić Draculę póki Liga Mistrzó nam nie odjechała na dobre. Brak awansu do LM czyli obecna sytuacja Arsenalu to jakieś 40-50 mln straty ( w zależności od pozycji jaką klub zajmie w tych elitarnych rozgrywkach )
https://i.iplsc.com/jose-mourinho/0007TFKUHYF7SEKP-C122-F4.jpg
Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby oddanie trenerki w ręce Freddiego do końca sezonu. W pierwszym meczu LE było widać, że chłopak ogarnia temat. Po sezonie można będzie ocenić tę pracę i pomyśleć nad ewentualnym pozostawieniem Ljunberga lub zatrudnieniem nowego szkoleniowca.
Jednakże obecnie nie pogardziłbym też Jose. Ale na następujących zasadach:
1) Kontrakt do końca sezonu z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
2) Minimum do osiągnięcia to t4 i finał LE.
Po sezonie wtedy będzie można ocenić pracę Portugalczyka i ewentualnie przedłużyć kontrakt o rok. Z Mourinho przynajmniej mielibyśmy jakiś styl. Defensywny bo defensywny ale by był. Mam już dość tej nijakości. Bo na ten moment nie mogę zdzierżyć tej gry. Nie potrafimy ani bronić ani atakować. Nasze bramki to tylko i wyłącznie wynik błędów przeciwnika lub pojedynczych przebłysków.
@thegunner4life
Mourinho w Arsenalu - jesteś za czy przeciw?
@Argudo:
No cóż, może to brutalne, ale ciężko się z nim nie zgodzić.
@ZielonyLisc: Miał.
Jeśli przyjdzie Mou to dam mu czas i będę wspierał, bo będzie prowadził Nasz klub. Jeśli chodzi o Emeryego to od początku sezonu wygląda to kiepsko i raczej sytuacja szybko się nie poprawi. Potencjalne 6 punktów Lisów w dwóch kolejnych meczach może faktycznie oznaczać zwolnienie Unaia.
Moim zdaniem zarząd nie ma na co czekać trzeba szybko reagować rywale nam odjeżdżają, piłkarze też średnio już widzą współprace z Drakula trzeba coś zmienić jeżeli chcemy awansu do LM. Mou albo Allegri tylko Ci dwaj Panowie w tej chwili mogą nam to zagwarantować.
Lepiej na tymczasowego dać Ljunberga a do kolejnego sezonu zatrudnić kogoś kto chce grać w piłke, Nagelsmann, Rodgers, Hag. Chyba że Szwed by się sprawdził to jemu dać kontrakt a nie tfu Mourarza.
@ZielonyLisc:
Była sprzeczka między nimi
https://kanonierzy.com/news/ozil-mourinho-nazwal-mnie-beksa-i-tchorzem/42320/
Aczkolwiek gra w Realu pod wodzą Mourinho to najlepszy okres w karierze Niemca.
@Simpllemann:
Ja myślę kolego, że z racji na nasz staż oboje wiemy...Emery tutaj zostanie do czerwca. Nie zwolnią go. Stana interesuje wynik finansowy. Do grudnia albo stycznia zależy kiedy Arsenal publikuje raport za 2R i 4Q on pewnie nawet nie sprawdzi co się u nas dzieje. Jego interesują tylko aktywa obrotowe i dochód netto.
Doskonale rozumiem niechęć wielu osób do Mourinho, ponieważ były momenty, gdy sam pałałem do niego nie tyle niechęcią, co nawet i nienawiścią. Zapewne sporo też napisałem nieprzychylnych komentarzy pod jego adresem. Byłem zły, gdy źle wypowiadał się o Wengerze, krytykował Arsenal lub opowiadał inne głupoty na konferencjach czy w wywiadach. Jednak wydaje mi się, że on do Arsenalu jako klubu nigdy nic nie miał, a jedynie swego czasu do Wengera. Do Wengera, którego w klubie już nie ma.
Ten sezon trzeba ratować, póki jest na to czas. Uważam, że w obecnej sytuacji nie ma co myśleć o tym co będzie za 2 czy 3 lata, tylko należy próbować ratować to, co się wali w tym momencie. Nie wierzę już w Emery'ego. Ten trener nie ma żadnej kontroli nad tym co się dzieje. Jego taktyka jest fatalna i kompletnie nie sprawdza się w tym klubie. Zdaje się, że stracił również szatnię. Arsenal nie tylko gra słabo w piłkę, ale i atmosfera wokół drużyny jest zła. To może być przegrana sprawa i zarząd Arsenalu dobrze o tym wie. Jak to się mawia, tonący brzytwy się chwyta, ale czy ewentualne zatrudnienie Mourinho to chwytanie się brzytwy?
Według mnie niekoniecznie. W tej chwili jest tak źle, tak mi Arsenal zbrzydł i ten cały hiszpański Drakula, że powiem szczerze, że zadowolony będę z jakiejkolwiek zmiany, bo ciężko mi sobie wyobrazić, że może być gorzej, jeśli chodzi o styl gry i frajerskie straty punktów. Mourinho z Manchesterem United, który był mocno przeciętny, zdobył Puchar Ligi, LE i zajął 2 miejsce w lidze. Nikt nie wycisnął z tej daremnej drużyny więcej po odejściu Fergusona. Mourinho mógłby trafić do naszych piłkarzy i naprawdę wątpię, by było gorzej, niż jest z Hiszpanem. Podejrzewam wręcz, że byłoby po prostu lepiej.
Uważam, że nie mamy nic do stracenia. Z Drakulą ten projekt nie wypali, więc zostawiając go na stanowisku wątpliwe jest wejście do LM. Natomiast każda zmiana to jakaś nadzieja na lepsze jutro. Mourinho to wielki trener. Można go nie lubić, jasne, jak pisałem, jest to zrozumiałe. Można nie przepadać za stylem gry jego drużyn, jasne. Oczywiście marzę o tym, by Arsenal grał pięknie w piłkę jak z dobrych lat Wengera, a przy tym żeby przynosiło to efekt w postaci gry w LM i trofeów. To jest moje marzenie, ale na ten moment grunt, to żeby ten klub robił wyniki. Bo teraz nie ma ani stylu, ani gry w piłkę, ani wyników. Być może z Mou nadal wielkiego stylu by nie było, ale chociaż pojawiłaby się szansa na jakiś wynik, a póki co to jest chyba najważniejsze. W chwili obecnej nie ma na rynku wyraźnie lepszego kandydata, który mógłby nas wyciągnąć z tego łajna. Allegri? No też fajny trener, ale przecież również styl gry i taktyka bez fajerwerków. Arteta? Ljungberg? Uwielbiam ich, naprawdę uwielbiam, tylko oni nie mają żadnego doświadczenia w prowadzeniu wielkiego klubu.
Mourinho ma doświadczenie, ma warsztat, ma osiągnięcia, ma dużego penisa czy jak kto woli cojones (w przeciwieństwie do Hiszpana). Dlatego byłbym na tak, by w tym momencie, w trakcie trwającego sezonu, zastąpił Drakulę. Uważam, że Portugalczyk byłby w stanie uratować ten sezon. Nawet jeśli styl gry byłby bez szału to może poprawiłyby się wyniki. Chociaż podejrzewam, że gorszej gry, niż jest teraz, nie będzie, bo tak brzydkiego Arsenalu nie widziałem od kilkunastu lat, czyli odkąd kibicuję tej drużynie. Z Mou mogłoby to mieć chociaż ręce i nogi, widać by było jakiś zamysł, jakąś taktykę mającą sens, żeby piłkarze nie biegali jak dzieci we mgle, więc podejrzewam, że gra byłaby po prostu lepsza, niż teraz. No i kwestia Ozila. Kto wie, może pod okiem Portugalczyka odżyłby i turecki Niemiec, który był w znakomitej formie pod batutą Mou, obaj panowie zresztą lubią się.
To, że przyjęło się, że Mou niszczy drużyny po 3 sezonach, to jak dla mnie nie ma teraz wielkiego znaczenia. Aktualnie my jesteśmy totalnie zdewastowani i uważam, że Mou może to naprawić. A co będzie za 2 czy 3 lata, no to kto to przewidzi. Trzeba ratować sytuację tu i teraz, bo jest źle i nie ma żadnych przesłanek, że będzie lepiej, jeśli nie dokonamy drastycznej zmiany.
Pisanie o zbezczeszczeniu filozofii Wengera i całej historii Arsenalu przy zatrudnieniu Mourinho, to według mnie jakaś gruba przesada. Mourinho przyjdzie tutaj ratować Arsenal, ratować walkę o LM, a to jest profesjonalista i da z siebie tyle, ile może, tego jestem pewien. Dla mnie jego konflikt z naszym ukochanym Papciem nie ma kompletnie nic do rzeczy w sytuacji, w jakiej się obecnie znajdujemy. Powiem nawet więcej. Jeśli Mou udałoby się osiągnąć coś z Arsenalem, to Wenger by się z tego cieszył. Papciowi serce krwawi z pewnością teraz, a na pewno nie krwawiłoby, gdyby Arsenal osiągał dobre rezultaty pod wodzą Mou. Wenger to poważny i bardzo dojrzały facet, a nie dzieciak, który pokłócił się z kolegą w piaskownicy i życzy mu wszystkiego najgorszego, bo jest złośliwą mendą. Wenger taki nie jest i na pewno nie traktowałby zatrudnienia Mou jako zbezczeszczenia jego spuścizny, gdyby przyniosło to Arsenalowi powrót do walki o wysokie cele.
A powrót Papcia, by ratował sezon... Cóż, podobnie jak w każdym innym wyżej wymienionym przypadku wolałbym taką opcję, niż zostanie z Drakulą do końca sezonu. Tyle tylko, że to niemożliwe.
Vieira to swoj kunszt trenerski pokazuje w Nicei
@schnor25: Idziemy podobna drogą, kupujemy raczej młodych piłkarzy i stawiamy na graczy z akademii. Różnica polega na tym, że my uzupełniamy to doświadczonym Luizem za 8 milionów, a oni HM za 80.
Zobaczymy gdzie to zaprowadzi oba kluby, ale przy obecnie szalonym rynku transferowym wydaje się to sensowna droga.
@michal192837465 napisał: "W dodatku z daleka wygląda jak Vieira."
Ok, ten argument mnie przekonał. Dawać tego Moore'a!
Wiedziałem, że tak szybko się z tego szamba (czyli spadku sportowego) nie wygrzebiemy, ale myślałem, że w 2-3 sezony wrócimy do LM, a w przeciągu 5 lat wrócimy do walki o mistrzostwo, a coraz bardziej mi się wydaje, że popadniemy w taki marazm, jaki zapanował w czerwonej części Manchesteru.
@Kiepomen napisał: "Zobaczymy czy piłkarze zagrają na zwolnienie trenera, według mnie to bardzo możliwe."
I Arsenal zatrudni trenera, którego piłkarze w poprzednim klubie grali... na jego zwolnienie (taką opinię można było przeczytać wśród kibiców United).
A Ozil nie miał kontfliktu z Mou w Realu?.
@michal192837465: Myślę, że zarząd nawet nie wie kto to jest. W sumie ja też xd
Zobaczymy czy piłkarze zagrają na zwolnienie trenera, według mnie to bardzo możliwe. Nie omieszkam postawić dużej sumki na lester.
@DoomSlayer:
I tak i nie. Ciężko jest porównać piłkarzy. Na pewno Laca więcej walczy niż pozostała trójka. Na pewno więcej pracuje dla drużyny. Nie można też porównać Lewego grającego w najlepszym klubie Bundesligi i Aguero który ma za wsparcie Sterlinga De Bruyne Bernardo i jeszcze kilku.
Dla mnie nie można ich porównać ale w kilku elementach jest od nich lepszy a w wielu gorszy. Mimo wszystko jest to Topowy napastnik
Darren Moore też zna angielski i też ma doświadczenie w angielskim futbolu. West Brom zatrudnił go jakieś 3 kolejki za późno, bo prawie utrzymał ich w Premier League (odrobił stratę chyba 10 punktów). Po drodze z tego co pamiętam przejechał się po United i Tottenhamie i został menedżerem miesiąca. W dodatku z daleka wygląda jak Vieira.
Mou był również na meczu Arsenalu, a ten facet co stoi plecami wygląda jak Raul, choć tego się nie dowiedziałem, ale takie są moje przypuszczenia, że być może byli razem na meczu, a później na kolacji.
https://twitter.com/brazilian_Sauce/status/1187772990974578688
Xhaka jeszcze pewnie z Lisami wyjdzie to już w ogóle będzie kabaret, tzreba kupić popcorn obowiązkowo
Sri tajtyls. Czekam.
To grubo
za tydzien w sobote bedzie Good ebening, Im sacked
@DoomSlayer napisał: "Twoi kandydaci są wg mnie oki, z racji tego że znają angielski.
Osobę którą nasi zatrudnią, musi ogarniać angielski."
Też tak sądzę, ktoś kto wchodzi w środku sezonu nie może sobie pozwolić na trenowanie i jednocześnie naukę języka, bo wydaje mi się, że panowałby zbyt duży chaos, a bariera językowa blokowałaby możliwość przekazania wizji trenera piłkarzom czy zarządowi.
@ZielonyLisc:
Krążą pogłoski, że był na obiedzie z Raulem. Czy tam kolacji.
@ZielonyLisc: Tak, Duncan Castles z The Times piszę, że Raul odbył kolację z Mourinho i podobno Portugalczyk przedstawił mu swoją kandydaturę.
@DoomSlayer napisał: "Aube, Lewego, Aguero, to nie powiesz mi że Laca to ten sam kaliber."
Ja bym powiedział, że najlepszym napastnikiem z tego zestawienia jest Lewy, później o krok dalej Auba, a Aguero i Laca to ten sam poziom w mojej ocenie.
W ogóle skąd nagle nawiązała dyskusja o Mou? Jakieś plotki się pojawiły?
Nie rozumiem jak ktoś pisze nie zatrudniajmy teraz nikogo niech Ljungberg poprowadzi do końca sezonu najwyżej będzie kibel... A jak będzie kibel to Auba Laca Torreira i pewnie ktoś jeszcze będzie chciał poszukać lepszego klubu.
Mamy dobry skład i potrzebujemy wielkiego impulsu żeby uratować ten sezon. Tragedii nie ma. Wiele nam nie brakuje. Gdyby Emery bardziej ogarniał to byli byśmy konkurencyjni.
Dla mnie pierwszym krokiem do zwolnienia to była sytuacja z Ozilem. Niczego nie wyjaśnił ciągle go chwaląc a potem pomijał. Wyniki były lepsze niż gra i po półtora sezonu nie widać dobrego wpływu na drużynę czego się wymagało.
Projekt EMERY upadł w Shieffeld. Końcówka sezonu była tragiczna ale jako że to był jego pierwszy sezon można mu było wybaczyć. W tym trzeba było podnieść poprzeczkę a on się zesrał
@PatGunner: Nie, bo nie wie co to gra w obronie, a nie opuści też Atalanty w środku sezonu.
Emery jak poleci to w czasie przerwy reprezentacyjnej, która jest po następnej kolejce ligowej
Ja bym się zastanawial nad kimś z grupy - Mourinho, Arteta, Ljungberg, ale patrząc na warsztat, to wygrywa Mourinho, patrząc na potencjał Arteta, a patrząc na znajomości w Arsenalu Ljungberg. Co prawda Arteta też ma znajomości w Arsenalu, ale nie zna obecnej sytuacji tak dobrze jak Ljungberg, a szwed zapewniłby grę Martinellemu, Sace czy Willockowi.
Dzwonić do Wengera? XDDDDDD
Właśnie do mnie dotarło że w najgorszym przypadku będziemy mieć 9 punktów straty do 4 miejsca po 12 kolejkach.
@DoomSlayer: Jak przyjdzie Moiu to Laca sam wyrzuci, on takich piłkarzy nie lubi, przykładem Martial,. Zresztą pamiętam jego słowa kiedy do MU przychodził Lukaku, Morata do Chelsea, a do nas Laca. Wtedy Mourinho powiedział że Laca to nie jest napastnik klasy światowej
Mourinho bym chciał, ale nie koniecznie musi to być On, byle bym nie musiał oglądać tego kasztana, oby już za tydzień był jego ostatni mecz.
James Benge
@jamesbenge
Unai Emery has completely lost the Emirates. Empty seats, grumbling in the crowd.
Eighteen months ago Arsenal felt compelled to act over similar scenes. Feels inevitable that they will sooner rather than later with Emery.
taka ciekawostka:
Lacazette zdobywa mniej bramek od Giroud, ale zalicza więcej asyst:
Lacazette - 0,40 G / 0,19 A
Giroud - 0,41 G / 0,16 A
Ja bym chciał artete do końca tego sezonu. Zobaczymy co by ugrał, moze bedzie warto z nim przedłużyć
przypominam, że po tym sezonie, Auba wchodzi w ostatni rok kontraktu
@kamil47: ja tam nie byłem za zwolnieniem Wengera, mimo, że były słabe wyniki w końcówce jego pobytu w Arsenalu. Wystarczyło zostawić go i wyjaśnić, że teraz kto inny ogarnia resztę a on dba o drużynę i dać mu ten skład. To moje zdanie po prostu. Co do Emeryego, też uważam, że jak już z nim się żegnać to już a nie czekać na stratę pkt z Leicester, dać szansę Ljunbergowi i w lecie konkretnie znaleźć na spokojnie trenera odpowiedniego.
Zacząłem kibicować Arsenalowi jak Mourinho wchodził do premier league i ukradł nam mistrzostwo i jakoś za nim nie przepadam za bardzo ale wole chyba wybrać mniejsze zło niż patrzeć na tego cymbała który nie wnosi kompletnie nic oprócz wprowadzania młodzieży do 1 składu co i tak raczej nie jest jego zasługą tylko zarządu który na to ewidentnie naciska więc Kasztan chcąc nie chcąc musi.
@ProroK: Lubię tę stronę.