50. gol Aubameyanga i żenujący rezultat: Arsenal 1-1 Wolves
02.11.2019, 16:52, Łukasz Wandzel 3015 komentarzy
W to sobotnie popołudnie chciało się ziewać nie tylko przez pochmurną pogodę. Powodem tego był także mecz 11. kolejki Premier League pomiędzy Arsenalem a Wolverhamptonem. Ekipa Unaia Emery'ego względnie wcześnie objęła prowadzenie w tym spotkaniu, ale poza 20. i 76. minutą, w której padły gole dla obu drużyn, nie wydarzyło się nic interesujące. Przyjezdne Wilki nie były wystarczająco wygłodniałe, by zagrozić londyńczykom, a mimo to wywiozły z The Emirates punkt. Kanonierzy zagrali bardzo słaby mecz, osiągnęli koszmarny rezultat i w takiej sytuacji kibicom nie poprawi humoru nawet 50. bramka Pierre'a-Emericka Aubameyanga w barwach Arsenalu.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Chambers, Luiz, Sokratis, Tierney (87' Kolasinac) - Guendouzi, Torreira (73' Saka), Ceballos - Özil - Lacazette (60' Martinelli), Aubameyang.
Wolves: Patricio - Dendoncker, Coady, Saiss - Doherty (71' Ruben Vinagre), Moutinho, Neves, Jonny - Traore, Jimenez, Jota (90+1' Neto).
Po pierwszym gwizdku arbitra Wilki błyskawicznie przejęły kontrolę nad spotkaniem i przez pierwsze kilka minut utrzymywały się przy piłce na połowie Arsenalu. Kanonierzy w ślimaczym tempie odzyskiwali przewagę i dość niespodziewanie otworzyli wynik meczu w 20. minucie. David Luiz z prawej strony dograł do Alexandre'a Lacazette'a w pole karne, a ten po obrocie z piłką wystawił futbolówkę ulubionemu partnerowi z zespołu. Pierre-Emerick Aubameyang musiał jedynie dołożyć nogę. Po strzelonej bramce w pierwszej połowie działo się niewiele. Najważniejsze, że londyńczycy po objęciu prowadzenia zaczęli na dobre przeważać i niemrawo szukali drugiego gola. Sytuacje tworzone przez Kanonierów polegały na wrzutkach, które nie docierały do adresatów, oraz na anemicznych strzałach w kierunku golkipera Wolverhamptonu - Rui Patricio.
Bernd Leno za to wykazał się udaną interwencją przed przerwą przy mocnym strzale wbiegającego w szesnastkę Doherty'ego. W tamtym momencie niemiecki bramkarz uratował dzięki temu prowadzenie swojego zespołu. Przyjezdni zaliczyli dobry początek i końcówkę pierwszej połowy, przy czym przez resztę czasu Arsenal dominował w posiadaniu piłki, nie narzucając wysokiego tempa.
Druga połowa była jeszcze nudniejsza niż poprzedniczka, a najgorsze jest to, że Kanonierzy niespodziewanie stracili gola w 76. minucie po dośrodkowaniu do Jimeneza, którego na spółkę nie upilnowali Chambers i Sokratis. Piłkarz z Meksyku wykorzystał sytuację i uderzył piłkę głową, a ta po koźle wpadła do bramki. Unai Emery poruszał się szybciej przy linii bocznej niż niektórzy piłkarze na murawie. Arsenal w dodatku o mało nie przegrał po rajdzie Joty w 90. minucie, który minął najpierw Davida Luiza, a później nie przeszkadzała obecność Sokratisa. Jedynie Bernd Leno w nerwowy sposób zdołał wyłuskać piłkę.
Gry nie ożywili zmiennicy. Murawę opuścił dość wcześnie Alexandre Lacazette, a w jego miejsce pojawił się dużo biegający Gabriel Martinelli. U Brazylijczyka jak zwykle widać było wielki talent, ale jego koledzy nie poruszali się po boisku z podobną intensywnością. Jeszcze mniej wnieśli Bukayo Saka i Sead Kolasinac. Najbardziej boli fakt, że Wolverhampton grał w tym meczu słabo i prawie nie zagrażał bramce Kanonierów. Arsenal zmarnował cały kwadrans, doliczony czas gry i po raz kolejny nie utrzymał korzystnego rezultatu w meczu, w którym jako pierwszy objął prowadzenie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gabri musisz ! :)
Ktoś wie co się dzieje w City jak ti wygląda, bo też przegrywają.
Gabrieel! To teraz o zwycięstwo jestem spokojny.
Laca to chyba odejdzie po tym sezonie xD
@fabregas1987: Elektryczny? Czy Eteryczny?
Brawo. Martinelli zasłużył na szansę w lidze.
Jest i On
Martini
Liverpool wygra Aston Villa nie może się bronić tylko 45 minut.
W końcu Gabriel na boisku :D
Skoro Torreira gra z 11 na plecach to moze Emermy się ciągle miesza i myśli, że on musi grać za napastnikami. :D
@gnabry_: City też bez szału
Dałem 1:1 w typerze, więc jestem spokojny, że Wilki nie trafią.
@fabregas1987: za Martinelli.
I ten Torreira który biega wyżej od Ozila XD
Liverpool 75-25, a dalej nie mogą wbić.
Guendouzi jest elektryczny dzisiaj, powinien zejść za Willocka np
Bayern 5:1
Po co sedzia gwizda takie faule ? Leno juz mial pilke w rece
Kasztan wpuść w końcu Martinelliego, gorzej od Lacy nie zagra.
Ozil dzisiaj o dziwo pracuje za trzech
@Kiepomen: laca jest po kontuzji
Dajcie mu czas wtf
Fajny mecz w naszym wykonaniu,nie ma co.
Tak poza tym genialna taktyka trenera,wspaniała gra,która ma na celu hinpotyzacje przeciwnika.Jest to z pewnością nowy wymiar futbolu i dobrze,że jego pionier jest dzisiaj z nami.
Przykro to mówić, ale z laczkiem coś niedobrego się stało :/ Laca z tamtego sezonu miałby z tej akcji bramkę
@Simpllemann: bez jaj . Dziś to nie źle gramy !!
Laca do zmiany.
Czemu Guendo sie zatrzymał ?
Laca jest moim ulubionym piłakrzem, ale nie mogę go oglądać jak gra :/
Jest ozil i powoli wraca nasz arsenal
7 pojedynków 1vs1 tierney'a wszystkie wyczyszczone w aut,rożny w stronę kolegi z drużyny, nie do przejścia chłop dzisiaj
Laca byczku,ogarnij sie
Ładnie.
Wiem też Tierney przypomina Kruszwila?
Początek tej połowy do kierana należy
Dawać Martinellego
Niebo płacze widząc grę Arsenalu.
@radzio_TRN: wg. "Average Arsenal formation" Torreira na równi z Ozilem, a za nimi Ceballos i Guendo xd
Lubię te parady lencola
Cebula i luiz dzisiaj slabiutko...
Tirney dobrze z tyłu ale narazie z przodu w tym meczu nie daje więcej jak kolasinac
Torreira to chyba w zamyśle kasztana ma być dziś jakimś defensywnym napastnikiem czy jaki ch.. xD
Pierwsza połowa nawet nawet. Defensywa oczywiście dziurawa, ale w środku nawet coś się dzieje przez co jesteśmy groźni. Tylko ten Torreira coś mi nie pasi. Tu się przewróci, tam zabraknie nogi albo straci
Jezu nie mogę patrzeć na wrzutki Chambersa...
Przypominam, że Wolves to nie chłopcy do bicia.
Michael Jackson zagrzewa podopiecznych kasztana do lepszej gry.
Co za bezjajowy Arsenal, nudny, przewidywalny, usypiajacy, męczący się, żal na to patrzeć co się porobiło z tym klubem
@FilipCz: Ozil dosyć cicho, ale też bez błędów. Nasza gra raczej nie porywa jeśli mam być szczery. Guendouzi i Chambers moim zdaniem najsłabiej. Ceballos, Auba, Laca coś tam szarpią
W ogóle jaką rolę ma dzisiaj Torreira na boisku co to za pozycja?
@Kamilo1410: Dziekuje!
Na ten moment 5 wygranych na 11 meczów,kolejna tragiczna statystyka,Emery out @!@