6 pytań do Bossa - sezon 2009/2010
20.04.2010, 15:46, Krzysztof Mierkiewicz 70 komentarzy
Dwaj futbolowi eksperci brytyjskich mediów - Jamie Redknapp i Andy Townsend - postanowili wcielić się w rolę doradców 60-letniego Francuza zasiadającego na ławce trenerskiej Emirates Stadium. Udzielili oni odpowiedzi na sześć pytań, które ich zdaniem dotyczą kwestii kluczowych dla braku większych sukcesów przy Ashburton Grove w tym sezonie. Zapraszamy Was do lektury.
1. Jak to się stało, że Arsenal już od pięciu lat nie sięgnął po trofeum?
AT – Andy Townsend – Kanonierzy stopniowo pozbyli się niemal wszystkich ‘Niezwyciężonych’, by w ich miejsce wprowadzić graczy z wielkim potencjałem. Wielu z tych młodzieńców to błyskotliwi futboliści, ale tym ruchem z Emirates Stadium odeszło doświadczenie. Dodatkowo, Arsenal wybudował absolutnie wspaniały stadion, a co za tym idzie, na dłuższy czas pozbawił się możliwości zapełniania luk w składzie za pomocą książeczki czekowej. W związku z powyższym, Wenger musiał wybierać spośród graczy słabszych niż ci z szeregów ‘Invincibles’.
JR – Jamie Redknapp – W tym momencie warto spojrzeć na siłę nabywczą Chelsea. The Blues na zawsze zmienili obraz swojej gry i teraz są w stanie przyciągać najlepszych na świecie graczy. Arsenal nie jest w stanie konkurować z lokalnym rywalem na polu wynagrodzeń. Kanonierzy są bardzo powściągliwi, zdecydowali się postawić na młodość. To klub nastawiony raczej na sprzedawanie piłkarzy, o czym świadczą przypadki Toure i Adebayora. Wenger postanowił szlifować młode talenty, ale w tym sezonie szczęście go zawiodło – Van Persie i Fabregas byli kontuzjowani w decydujących dla ostatecznego kształtu tabel momentach.
2. Co Wenger powinien zrobić inaczej w tym sezonie?
AT – Arsenalowi brak siły rażenia. Nie mają ciężkiej artylerii w ataku odkąd kontuzji doznał Van Persie. Bendtner bardzo się starał, by sprostać wyzwaniu, ale czy obrońcy mogą bać się Duńczyka tak, jak bali się zagrań Henry’ego i Bergkampa? United ma Rooneya, Chelsea – Drogbę, a Arsenal? Na liście 5 najlepszych strzelców Premier League nie ma gracza Kanonierów[Fabregas, z 15 trafieniami, jest 8. – przyp. red.].
JR – ‘Niezwyciężeni’ potrafili dosłownie zmieść przeciwników z murawy, a współczesny Arsenal to raczej słaba fizycznie ekipa. Uważam, że w tym sezonie osiągnęli więcej, niż było ich na to stać. Gdybym był fanem tej drużyny z pewnością czułbym dumę z jej osiągnięć – pozostali w wyścigu o mistrzostwo aż do niedzieli. Może po części wynika to z wielu potknięć Chelsea i Man United, ale Kanonierzy walczyli o mistrzostwo wbrew wielu przeciwnościom losu.
3. Czy nadal można podziwiać piłkarską filozofię Wengera?
AT – Każdy, kto kocha piłkę nożną, kocha oglądać Arsenal grający na pełnych obrotach. Należy jednak zadać sobie pytanie, czy poza dążeniem do tego, by grać ładnie, to ekipa robi jakieś postępy? W nastawieniu Francuza dostrzec można pewną dozę uporu – wiadomo, że nie zmieni on swojej filozofii, choć tej najwyraźniej czegoś brakuje. Spójrzcie na Barcelonę – oni również grają pięknie, ale ta gra jest połączona z ciężką pracą, pressingiem i agresywnym odbiorem piłki. Podopieczni Wengera mają natomiast tylko jeden plan gry. Jeśli coś nie idzie, nie ma planu B.
JR - Oczywiście! Jak można nie być jej admiratorem?! Ten menadżer miał w tym sezonie zimny prysznic – ograła go Blaugrana, a przecież on uważa Arsenal za angielską Barcę. Gdybym był jego piłkarzem, bez wątpienia cieszyłbym się z tego i pewnie każdy jego zawodnik ma właśnie takie nastawienie. Wspaniale się ich ogląda, ale brakuje im równowagi i doświadczenia. Wenger jest uparty i na pewno się nie zmieni.
4. A zatem każdy, kto kwestionuje dalsze prowadzenie Arsenalu przez Francuza powinien zamilknąć, tak?
AT – Pozycja Wengera zarówno w Londynie, jak i całej angielskiej piłce jest niepodważalna. Osobiście uważam, że menadżerom winno się dawać czas na rozwój ich koncepcji. Wenger w Arsenalu posiada władzę tożsamą z tą, jaką w United ma Sir Alex Ferguson. Zmiana tego stanu rzeczy nie gwarantuje trofeów. Boss musi zostać.
JR – Krytykujących tego trenera powinno się zamknąć i wyrzucić klucz! Arsene jest geniuszem, który stworzył wyjątkową drużynę. Ten klub musi teraz wydać sporo pieniędzy, bo już od dawna nie kupił gwiazdy. Pieniądze z City of Manchester Stadium, które wpłynęły na konto The Gunners muszą teraz posłużyć wzmocnieniu kadry – Wenger musi wykorzystać swoją znajomość rynku transferowego. Przewagą Bossa jest Steve Rowley – szef skautingu – on potrafi wynajdować talenty. Rowley jest w branży od długiego czasu i zna się na swoim fachu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, jak trudno jest zainteresować grą na Wyspach niektórych piłkarzy – nie możemy zapominać, że obowiązuje tutaj ordynacja podatkowa, która zabiera piłkarzom połowę wynagrodzenia.
5. Które pozycje potrzebują wzmocnień?
AT – Trzeba wzmocnić kręgosłup drużyny, ale najważniejszą sprawą jest pozyskanie bramkarza. W Premier League można znaleźć wielu lepszych golkiperów od tych, których ma Arsenal. Kanonierzy muszą mieć w składzie jednego z trzech najlepszych w lidze bramkarzy.
JR – Wenger potrzebuje golkipera. Almunia nie jest najgorszy, ale Francuz musi mieć kogoś innego. Potrzebuje on także środkowego obrońcy, który grałby ze świetnym Thomasem Vermaelenem. Największą walką, jaka czeka Bossa będzie zatrzymanie w składzie Van Persiego i Fabregasa.
6. Czy w przyszłym sezonie Arsenal może podzielić los wypchniętego z Wielkiej Czwórki Liverpoolu?
AT – Tak, jest na to narażony. Spurs potrzebują większej stabilizacji formy, ale już teraz są mocni – Harry Redknapp wykonał kawał dobrej roboty. Nie można też nie zauważyć zasobów finansowych The Citizens. City ponownie wyda duże pieniądze w lecie i, jeśli teraz uda im się zająć 4. miejsce, przyciągną jeszcze lepszych zawodników.
JR – Gdyby w obecnym sezonie brał udział Robin van Persie, Arsenal miałby co najmniej o 10 punktów więcej. Teraz Wenger musi pokazać coś ze swojej magii. Zakontraktował zbyt wielu podobnych do siebie piłkarzy – małych techników jak Arszawin, Rosicky i Nasri. Teraz potrzeba im wzrostu i siły. Nie ma jednak powodów do paniki – strata Wengera jednak byłaby takim z pewnością.
źrodło: Daily MailDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
tutaj filmik "mrozacy krew w zylach":
:
:
:::http://www.youtube.com/watch?v=nxEh7Fi2PfA
a ja licze na przyszły sezon ,na wzmocnienia i na wysoką wygraną w pierwszym meczu :)
arsenal zle zrobil ze pozbyl sie tych wszystkich pilkarzy.ale moze mlodziency odwdziencza sie za zaufanie ze strony bossa w postaci wygranych...
W sumie ten sezon Arsenal zakończy bez żadnego trofeum ale on nie był taki zły w Lisze Mistrzów zaszliśmy dalej od Realu czy nawet Milanu a w lidze nie jest najgorzej co prawda mogłoby być lepiej ale jesteśmy na trzecim miejscu w samej czołówce najlepszych klubów także myślę że nie ma na co narzekać :]
A ja wam mówię, że im więcej krytyki i presji ze strony mediów/fanów/środowiska odnośnie transferów, tym mniejsze szanse na poważne zmiany, bo Wenger tym bardziej chce udowodnić wszystkim że się mylą. Oczywiście później przychodzi taki sezon jak ten i poprzedni a wtedy można zawsze zwalić winę na kontuzje. Tak to już jest z naszym Bossem.... jest geniuszem, ale coraz mocniej zgorzkniałym i przeczulonym na punkcie krytykowanie jego polityki prowadzenia zespołu... ja osobiście nie wierze w jakiekolwiek rewolucje kadrowe w tym seoznie i rozgrywki 2010/2011 zaczniemy jeśli nie osłabieni to na pewno nie wzmocnieni.
jak tacy z nich experci, to ja tez moge byc takim samym expertem jak oni. ameryki zadnej nie odkryli
Wypowiedzi jak wypowiedzi, raczej oczywista prawda. Zgadzam się jednak ze wszystkimi stwierdzeniami.
Po niedawnych wypowiedziach Wengera można jednak wnioskować, że w końcu są odpowiednie pieniądze i Boss nie będzie taki uparty...
1) Nie zdobywamy trofeów, bo pozbywamy się najlepszych zawodników z niesamowitą mentalnością i umiejętnościami, żałujemy pieniędzy na transfery, za bardzo ufamy młodzieży, chociaż spokojnie można byłoby połączyć ją z doświadczeniem, jesteśmy bardziej efektowni niż efektywni, mamy zbyt wiele kontuzji w drużynie, nie mamy charakteru i jak to pokazały ostatnie spotkania standardowo cieniujemy pod koniec sezonu
2) Żeby w końcu się udało Wenger powinien przedłużyć kontrakty z najlepszymi piłkarzami i zakontraktować nowych, którzy zrobią różnicę nie rezygnując tym samym ze swojej polityki transferowej i poglądach o piłce nożnej. Nie może on również pozwolić na to, żebyśmy kolejny sezon przegrali przez nasz słaby charakter. Musi umotywować naszych Kanonierów i wmówić im, że Arsenal to klub, który rywalizuje na wszystkich frontach o trofea
3) Pomysł Arsene'a zmierza w dobrym kierunku i jestem przekonany, że kiedyś pociągnie za sobą sukcesy, ale żeby je osiągnąć potrzebujemy nowych zawodników z najwyższej półki, a nie akademii czy anonimowej ligi. Dzięki niemu szybko uwiniemy się ze spłatą długów po stadionie, co w najbliższych sezonach pozwoli nam na dokonywanie lepszych zakupów :)
4) Francuz nie powinien rezygnować ze swojej filozofii do czasu, kiedy nie przyniesie ona żadnych rezultatów. Wenger musi dokończyć plan, którego sam sobie wymyślił. Skończenie z tym oznaczałoby porażkę, a nasz trener lubi unosić się honorem. Poza tym dalej grajmy piękną piłkę, ale połączmy ją z efektywnością, bo jak na razie marnujemy mnóstwo sytuacji
5) Po tym, co pokazał ten sezon musimy nabyć nowego bramkarza, obrońcę, napastnika i jeśli się uda defensywnego pomocnika, chociaż aż się prosi, żeby kupić nominalnego skrzydłowego. Na to wszystko nie ma jednak tak wielu pieniędzy. Ograniczmy się przynajmniej do tych trzech pozycji. Potrzeba wzmocnień, nie uzupełnień
6) Nie ma takiej opcji. Nie da się upaść niżej niż Liverpool, a na pewno Arsenal nie pozwoli sobie na niższe miejsce niż czwarte. W następnym sezonie jak zwykle wrócimy silniejsi, ale musimy spełnić wszystkie pięć punktów
Odpowiedzi na ostatnie pytanie są najbardziej martwiące. Prawda jest taka, że City i Tottenham są mocni, a będą jeszcze mocniejsi. Ja jednak rewolucji bym się nie spodziewał w lato. Jeżeli utrzymamy cały skład to może zobaczymy 3 transfery w najbliższym okienku, wliczając Chamakha. Bramkarza możemy być pewni. Myślę, że jeszcze jakiś obrońca i to będzie wszystko. Mówię tu oczywiście o wzmocnieniach pierwszego zespołu. Dlaczego tylko tyle? Otóż wydaje mi się, że Wenger postawi na Jacka Wilshare'a, Vele (Meride jeśli nie odejdzie) i może JETa, więc przód raczej pozostanie bez zmian. Płakał nie będe, jednak mam nadzieje, że się mylę.
Jeśli chcemy walczyć trzeba na pewno zakupić nowego Bramkarza, mam nadzieję, że Wenger tego dokona.
Sorrka, że nie na temat, ale filmik kolejnej strasznej kontuzji.
youtube.com/watch?v=9vbYtEu8rdg
to każdy widzi... nie łatwo się z nimi nie zgodzić
ze wszystkim siezgadzam - a najbardziej z tym, że krytyków wengera trzeba zamknac i przetopić klucze... ehh juz 'niedlugo' nowy sezon, miejmy nadzieje, zeze wzmocnieniami Arsenalu :)
chce go*
Przecież to wszystko co opowiedzieli eksperci my,jako kibice Kanonierów wiemy doskonale.Nie raz przez nas był poruszany temat wielkich zawodników jakim był Pires,Begkamp czy też Henry.Nie raz rozmawialiśmy,że piekielnie trudno będzie ich zastąpić.
Odnośnie porównania wynagrodzeń w Chelsea czy u nas to my tez o tym bardzo dobrze wiemy.Wiemy także,że Almunia jest za słaby na taki klub jak Arsenal.Wiemy,że potrzebujemy silnych zawodników,przystosowanych do gry w Anglii.Każdy kibic na świecie podziwia politykę Wengera,każdy docenia pracę jaka wykonuje,a jeśli ktos hce go zwolnić to tylko przez jeden aspekt-brak transferów,o których przeciez Ci eksperci wspomnieli że śa u nas potrzebne.A więc podsumowując Ameryki tą wypowiedzia nie odkryli,bo my jako sympatycy kanonierów o tym wszystkim wiemy nie od dziś.
"Zakontraktował zbyt wielu podobnych do siebie piłkarzy" Ehh.... niestety to jest prawda, mamy zbyt wielu podobnych do siebie zawodników i co gorsza wszyscy grają prawie na tej samej pozycji. Potrzebny nam jest taki drugi van Persie.
kanonier91 > Wenger to widzi i widział to już zimą. Dlaczego transfer Sorensena nie doszedł wówczas do skutku, zapewne się nie dowiemy.
no ciekawe wypowiedzi... wszyscy widza ze trzeba nam bramkarza i mam nadzieje ze Wenger w koncu tez to zobaczy i sprwadzi nam swietnego bramkarza...
Mądrze mówią , wódki im polać !
Czytając tego newsa, uważam, że nie będzie już takie dobrego menadżera jak Wenger - nigdy. Może i szlifuje młode talenty, które za kilka lat będą wartę kilkanaście mln funtów.