Allardyce zadowolony z postawy Młotów

Nie wiem z czego może być zadowolony, super nie grali ;p

@przemass89: Ale sędzia nie dając drugiej żółtej kartki postąpił zgodnie z duchem gry, bo gdyby wtedy wyrzucił tego zawodnika to znowu byśmy 6-1 wygrali i co to za mecz by był tak to przynajmniej widowisko trzymało jakiś poziom.

@Agher: Tu chodzi o sam fakt cieszenia się z kibicami, pewnie za przybicie piątki kibicom nic by nie było bo sędzia nie zwróciłby nawet na to uwagi ale za takie coś to nie powinno być kartek uważam chyba że zawodnicy wychodzą z placu gry wtedy to co innego ale tam nikt nie wyskoczył. ;P

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że to był ciężki mecz. Zawodnicy obydwu drużyn zostawili sporo zdrowia na placu gry. Każdy stały fragment wykonywany przez WHU był groźny. Na szczęście poradziliśmy sobie z nimi i wywieźliśmy 3 pkt ;)

@Agher
i tez dostal zolta kartke ;)

Agher
I też dostał żółtko;)

Przemass89 jesteś pewien ze to za przybicie ręki kibicom? Theo po golu tez ruszył w objęcia fanów.

@Schade

Wybił bark upadając :)

z taka gra spokojnie srodek tablie jest w ich zasiegu , postawili nam naprawde ciezkie warunki bo malo brakowalo i na koncie bylby 1 albo 0 pkt

Szkoda mi Młotów, życzę im jak najlepiej. A swoją drogą to jak Vaz Te wybił bark kopiąc w Mannone?

Leehu
Oceniając sytuację wg istniejących przepisów należała mu się kartka i tyle. Tak jak by zdjął koszulkę po strzelonej bramce. Też jest za to kartka bezdyskusyjna. Druga za ewidentny faul, który zasługiwał na żółtko. Sędzia pokpił sprawę, jednak całe szczęście daliśmy radę;)

P.S. Swoją drogą ja też nie rozumiem takiego przepisu (choć być może ma jakieś podłoże bezpieczeństwa wg FA czy UEFA).

co tu dużo mówić Arsenal był po prostu lepszy wczorajszego wieczoru

Nie lubię stylu gry jego drużyn, ale trzeba przyznać, że zawsze nam dużo kłopotów sprawia ;D

@przemass89: Cóż za ten faul rzeczywiście należała się kartka ale za przybicie piątki kibicom nie powinno dostawać się żółtej kartki bez przesady kto wymyślił taki przepis.

Vito jaki żelazny łeb :D

Mecz był ciekawy, ale nie obyło się bez ofiar :/

Przy odrobinie szczęścia to my mogliśmy wygrać z Chelsea, albo chociaż zremisować. Od 60 minuty kiedy w końcu mieliśmy 11 graczy na boiksu, rządziliśmy i dzieliliśmy na murawie. Równie dobrze taki tekst mógł walnąć Wenger po przegranej 8-2 z Manchesterem w zeszłym sezonie. ;P

Młoty dobrze grały, ale my lepiej. ;)

Cały mecz przeważaliśmy i wg mnie Allardyce może cieszyć się, że przegrali tylko 1:3 (chociaż oczywiście tego nie przyzna). Należała się druga żółta kartka w pierwszej połowie dla Diame za bezsensowny faul. Po za tym "sędzia" nie widział ewidentnego faulu na Ramsey'u. Jednak dobrze, że wygraliśmy, bo już nie raz takie mecze widziałem, gdzie wyłącznie zaciekła obrona przeciwników przyniosła im punkty.

Vaz Te sam jest sobie winny, jakby cofnął nogi nie próbując kopnąć Mannone to kontuzji by nie miał.

Bardzo dobrze grali, lecz w 2 połowie to my przeważaliśmy i udało się wywalczyć 3 punkty.