Almunia: Lepszy początek sezonu kluczem do sukcesu

Zgadzam się z Almunią.

Zgadzam się w 100% z moim przedmówcą.
Zazwyczaj jest tak, że lepsze kluby w spotkaniach ze słabszymi wystawiają drugi skład tracąc w ten sposób cenne punkty i dystans do reszty.

Oby Wenger tak nie robił. Wiem, że puchary też trochę zdrowia kosztują ale i na tto jest sposób. NIE SPRZEDAWAć NA POTęGę ZAWODNIKóW tak jak to robi real.
bo słyszałem, że mają odejść Van der Vaart, Robben, V. Nistelrooy Oni to dipiero wzmocniliby THE GUNNERS :)

Dobrze by było żebyśmy mieli początek jak w sezonie 2007/08, a końcówce jak w ubiegłbym:P Z pewnością byśmy wtedy mieli mistrza. No, ale możemy jedynie pomarzyć w taki obrót spraw. Nie możemy po prostu tracić pkt ze średniakami, ja wciąż uważam, że mistrzostwo wygrywa się meczami ze średniakami, a nie właśnie z BIG 4.

Po dwóch pierwszych meczach tego sezonu (z Evertonem i Pompey) Arsenal powinien mieć komplet punktów :)

ameryki to on nie odkrył, ale ma całkowitą rację, trzeba się brać za cały sezon od początku.

Manuel ma rację. Ważne jest by nie odpuścić już na starcie i przystąpić do sezonu bardzo skoncentrowanym. Pierwsze dwa lub trzy zwycięstwa przy jednoczesnych porażkach rywali mogą dać troche przewagi. A i mentalnie poprawi to formę zawodników i podniesie ich wiarę w końcowy sukces w tym sezonie.

poczatek jest zawsze bardzo wazny bo gdy sie na starcie odniesie wiele zwyciestw to potem juz jakos to mozna dowiesc do konca a gonic rywali juz na poczatku to trudne zadanie

Mam takie samo zdanie jak Manuel. Gdy zaliczymy dobry początek, później nie będziemy grali z tak wielką presją.

Zgadzam się z Almunią, trzeba dobrze rozpocząć początek sezonu. Trzeba skupić się na każdym meczu jednakowo, nie zależnie od drużyny.

Nie możemy powtórzyć początku z tego sezonu, bo już na starcie przekreślimy swoje szanse na zwycięstwo w lidze.

Almunia ma racje

Trzeba byc przez cały sezon skupiony i w pełni się angażowac w każde jedno spotkanie nie ważne czy to ze drużna spadkową czy też MU,Chelsea,Liverpool obojętnie jaka drużyna.

Sorry, że 2 razy.......

Zgadzam się z Almunią, ale nie do końca. 2 lata temu mieliśmy super początek sezonu. Prawie przez cały sezon prowadziliśmy w tabeli, aż tu nagle zaczęliśmy przegrywać mecze i skończyło się dopiero na 3-cim miejscu.

Zgadzam się z Almunią, ale nie do końca. 2 lata temu mieliśmy super początek sezonu. Prawie przez cały sezon prowadziliśmy w tabeli, aż tu nagle zaczęliśmy przegrywać mecze i skończyło się dopiero na 3-cim miejscu.

Cały sezon Manuelu , Arsenal powinien być skupiony ,a nie tylko początek :P

Start jest bardzo ważny i musimy wygrywać mecze jeśli chcemy liczyć się w walce o mistrza. Już pierwsze spotkanie będzie kluczowe, bo z trudnym rywalem - Everton, i to na wyjeździe. Miejmy jednak nadzieję, że uda nam się przywieźć trzy punkty.

Niestety zmartwię Manuela, bo nie do końca podzielam jego zdanie. :P Oczywiście początek jest ważny, ponieważ zależy od układu tabeli i od tego jak będziemy spisywać się w dalszej części sezon, ale to właśnie końcówka jest najważniejsza o czym mogliśmy przekonać się już dwa lata temu. ;) To wtedy wiemy na czym stoimy, gonimy przeciwników lub po prostu odskakujemy od nich w tabeli. :) Poza tym na udany koniec sezonu składa się cierpliwość i doświadczenie, którego czasem nam brakuje.

Natomiast w ubiegłym sezonie początek w naszym wykonaniu był przeciętny. Nie mieliśmy stabilizacji, w znaki dawał się brak ogrania i zgrania poszczególnych zawodników i tak dalej. A już w drugiej części sezonu graliśmy o wiele lepiej. Niewykluczone, że wpływ na naszą dobrą grę miał transfer Arszawina, który z miejsca stał się liderem naszej drużyny i powrót kontuzjowanych zawodników. Reasumując, żebyśmy w tym sezonie zdobyli jakieś trofeum niezbędne jest utrzymanie obecnego składu i transfer defensywnego pomocnika oraz trochę szczęścia. Takie moje widzimisię. :)

No racja. Trzeba coś wygrać w tym sezonie :P.

Oby cały sezon był udany. W tym sezonie liczę na jakieś trofea i nie chodzi mi np. o Puchar Anglii tylko o wygranie PL czy Ligi Mistrzów ;)

dobrze gada i oby się to sprawdziło...

W sezonie 2008/09 (czyli w tym co był ) też na początku wygrywali a potem spadli z formą więc Almunia niech tak nie mówi

Ma rację Manuel, początek jest bardzo ważny.

święta racja dobrze zacząc i tak trzymac