Arsenal 1-0 Szachtar: 3 punkty i kolejne czyste konto w Lidze Mistrzów, ale...
23.10.2024, 00:19, Trempa 390 komentarzy
Spotkanie na własnym podwórku z niżej notowanym przeciwnikiem w słabej formie wydawało się być idealną okazją do pokazania siły i odbicia się po przegranym meczu z Bournemouth. Co prawda po końcowym gwizdku w meczu trzeciej kolejki Ligi Mistrzów z Szachtarem Donieck trzy punkty zostały w Londynie, ale większość kibiców Kanonierów będzie kładła się spać z mocno mieszanymi uczuciami.
Składy obydwu drużyn:
Arsenal: Raya, White (Merino 46’), Saliba, Gabriel, Calafiori (Lewis-Skelly 72’), Partey, Rice, Trossard (Jorginho 87’), Martinelli, Jesus (Sterling 68’), Havertz
Szachtar: Riznyk, Konoplia, Bondar, Matviyenko, Henrique, Kryskiv, Zubkov (Pedrinho 64’), Bondarenko (Marion Gomes 87’), Sudakov, Eguinaldo (Traore 84’), Sikan (Kevin 64’)
Gdy tylko ujrzeliśmy pierwszą jedenastkę Arsenalu, można było dojść do wniosku, że plan na ten mecz jest oczywisty. Najmocniejsze nazwiska na murawie, zacząć intensywnie, ”z wysokiego C”, strzelić 2/3 bramki i później kontrolować mecz jednocześnie oszczędzając siły na niedzielny szlagier z Liverpoolem i w drugiej połowie wpuścić na boisko kilku rezerwowych zawodników.
I rzeczywiście, pierwsze 10 minut to mocny napór Kanonierów na przeciwnika. Pressing, przechwytywanie futbolówki na połowie rywala, zbieranie drugich piłek. Udało się wówczas stworzyć jedną groźną okazję – po rzucie rożnym i odbitej piłce przed szansą na strzelenie gola znalazł się Calafiori, ale jego strzał z szóstego metra przeleciał nad poprzeczką. Włoch powinien – co najmniej – oddać celny strzał.
W kolejnej fazie meczu tempo trochę spadło, wkradło się nieco niedokładności, ale to w dalszym ciągu gospodarze prowadzili grę, wypracowując sobie okazje do strzałów. Jedną z nich na bramkę zamienił Martinelli, który z lewej strony wbiegł w pole karne, przetrzymał dłużej piłkę, oddał w końcu celny strzał, po którym futbolówka otarła się o nogę obrońcy, a następnie odbiła się od słupka, bramkarza i wpadła do bramki Szachtara. Rzecz jasna gol został zapisany jako samobójcze trafienie Riznyka.
W ostatnich minutach pierwszej połowy byliśmy świadkami jeszcze dwóch groźnych sytuacji ze strony Arsenalu, ale najpierw Havertzowi zabrakło milimetrów, aby dosięgnąć piłkę zgraną przez Jesusa, a chwilę później Brazylijczyk nie potrafił pokonać bramkarza w dogodnej sytuacji (tym razem to Niemiec był podającym).
Do szatni schodziliśmy więc ze skromnym prowadzeniem, ale mecz wydawał się być pod kontrolą. Szachtar nie stworzył sobie żadnej groźnej sytuacji, oddając tylko dwa strzały (jeden zablokowany, drugi niecelny). W poczynaniach ofensywnych gospodarzy brakowało jednak iskry kreatywności, niekonwencjonalnego zagrania w trzeciej tercji boiska. Wydaje się, że Rice niepotrzebnie tak często cofał się po piłkę do obrońców, w konsekwencji czego brakowało zawodnika, który byłby ustawiony wyżej – pomiędzy linią obrony i pomocy przeciwnika i dawałby dodatkową opcję w rozegraniu. Niewątpliwie kibiców cieszyć mogła postawa Partey’a, który przypominał gracza ze swojego najlepszego okresu w Londynie. Dobrze się ustawiał, czytał grę, transportował piłkę do przodu. Widać, że jest w formie, co jest dobrym prognostykiem przed meczem z Liverpoolem.
Wydawało się, że cel zostanie osiągnięty w drugiej połowie. Arsenal w jej pierwszej fazie był stroną dominującą pod kątem poczynań ofensywnych i stworzył sobie kilka sytuacji. Jednak żadna z nich nie była klarowną (może poza strzałem Martinellego z pola karnego), po której powinniśmy podwyższyć prowadzenie.
Każdy pomyślał, że długo wyczekiwane 2-0 zmaterializuje się w 77 minucie. Początkowo Arsenal otrzymał rzut rożny, ale sędzia wstrzymał grę, a po chwili został zawołany do monitora VAR. Powodem było zagranie ręką obrońcy Szachtara w polu karnym. Benoit Bastien po oglądnięciu powtórki wskazał na wapno, a piłkę na 11 metrze ustawił Trossard. Leo jednak źle wykonał rzut karny, strzelił w środek bramki, a Riznyk obronił strzał nogami.
Od tego momentu coraz częściej przy piłce utrzymywał się Szachtar, a Arsenal coraz bardziej się cofał, ufając swojej grze defensywnej i próbując grać z kontry. Ukraińcy (z mieszanką brazylijską) zwietrzyli szansę na doprowadzenie do remisu. Wymieniali podania, próbowali lecz brakowało im konkretów. W końcu wyciągnęli je z rękawa w doliczonym czasie gry, podczas którego nieprzerwanie przebywali na połowie gospodarzy. W 92 minucie bardzo groźny strzał zza pola karnego oddał Pedrinho, ale mocne uderzenie przedramieniem odbił Raya. Na szczęście odbita piłka przeleciała obok bramki. Następnie w 94 minucie po dośrodkowaniu strzał oddał niepilnowany w polu karnym (!) Kryskiv, ale na szczęście zamiast głową, trafił w piłkę barkiem i bramkarz Arsenalu spokojnie ją wyłapał.
Arsenal wygrał ten mecz, zgarnął bardzo ważne 3 punkty do tabeli fazy ligowej Ligi Mistrzów, po raz kolejny nie stracił bramki w tych rozgrywkach, ale…
Czy w przypadku nieobecności Saki i Odegaarda nie mamy pomysłu na zaskoczenie rywala?
Czy Rice musiał sprawdzać w pierwszej połowie, czy czasem nie ma go przed obrońcami?
Czy Jesus potrzebuje jeszcze słabszego zespołu na przełamanie?
Czy dobrym pomysłem było przesunięcie w drugiej połowie Partey’a, gracza który brylował w pierwszej części, na prawą obronę?
Czy zespół faktycznie „odpoczął” przed meczem z Liverpoolem?
Czy skład wyjściowy był dobrze dobrany pod przeciwnika, a Nwaneri dostanie w końcu szansę?
Czy w meczu u siebie z zespołem pokroju Szachtara naprawdę musimy bronić się pod koniec spotkania, a w drugiej połowie to on ma mieć większe posiadanie piłki?
Czy kontuzja Calafioriego okaże się na tyle nieistotna, że wystąpi w niedzielę?
Czy White na pewno został zmieniony w przerwie z powodu otrzymania w pierwszej połowie żółtej kartki, czy może mamy kolejny problem zdrowotny?
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Kam0r:
Teraz to już chyba tylko na zewnętrznych stronach jakichś. JA kupowałem dwa razy na livefootbaltickets. Najgorzej, że tam doliczają tą pieprzoną prowizję za obsługę (tak około 30% ceny biletu) , a bilety też tanie nie są
Panowie, czy ktos wie gdzie moglbym dostac bilety na mecz Arsenalu z Nottingham Forest w listopadzie? z gory dziekuje za pomoc!
Ten Onana to jest niezły pajac
Ten Hag idzie po mistrza i LE xD
Ale ten MAXIMIN Jesusuje pod ta bramka MU ...
@arsenallord: tym bardziej, że on na prawa obronę jest zbyt wolny i za mało zwrotny
@arsenallord:
Niektórzy chętnie by go oddali za darmo czyli nie przedłużali kontraktu, nigdy tego nie zrozumiem, to jest Pan piłkarz.
Szkoda mi Parteya na PO marnować bo to obecnie nasz najlepszy piłkarz. Bez niego będzie slabo w środku pola.
Ten Haag wystawia Mazrouiego na 10
@Artu napisał: "Chelsea daje odpoczynek kilku swoim piłkarzom z pierwszego składu, piłkarze owi nie polecieli do Aten na mecz. Mimo tego smerfu lekko rezerwowym składem leją Panathinaikos.
U nas zabrakło Ode, Timbera , Saki i tracimy swją siłę.
Jednak polityka Chelsea transferowa to nie do końca taki niewypał."
Nie ma to jak porównywać rywala z ligi mistrzów, a rywala z ligi konferencji
@GunnersFan9 napisał: "Oleksandr Zinchenko: "I saw on Instagram Bernardo Silva was there [in southern France during the summer] as well. I texted him asking if he knew a pitch to do some exercises.
"He wrote back saying, 'For what, do you need a pitch?' I replied, 'I need to run'. He wrote back, 'Run? For what? You're going to try to win the Premier League again? Forget about it. Stay at home'...""
Chyba nie ma za wielu tak dobrych graczy, którzy są tak ****owymi ludzmi
Chelsea daje odpoczynek kilku swoim piłkarzom z pierwszego składu, piłkarze owi nie polecieli do Aten na mecz. Mimo tego smerfu lekko rezerwowym składem leją Panathinaikos.
U nas zabrakło Ode, Timbera , Saki i tracimy swją siłę.
Jednak polityka Chelsea transferowa to nie do końca taki niewypał.
Excl: Arsenal to appoint James King as director of football operations. Rejoins #AFC after leaving for PFA in 2022. Takes post vacated by Richard Garlick (became MD in summer) + will play key role on contracts & legal work. W/ @gunnerblog @TheAthleticFC
@sickstick napisał: "Pamiętajmy że w zeszłym sezonie Kiwi dał radę przeciwko Liverpoolowi na LO, nawet zaliczył asystę ;)"
pamietajmy tez ze zapieprzyl swojaka w facup ;)
Jak Timber się nie wyleczy to na Liverpool niezawodny schemat z Parteyem na prawej obronie. Partey-White-Gabriel-Kiwi
Pamiętajmy że w zeszłym sezonie Kiwi dał radę przeciwko Liverpoolowi na LO, nawet zaliczył asystę ;)
@Gofer999 napisał: "Arsenal musi wygrać coś poważnego żeby zedrzeć tą łatkę."
Albo LM albo PL, nic innego się nie liczy po tylu sezonach z Artetą, żadne puchary pocieszenia.
@executer1: No tutaj się zgodzę z tym postrzeganiem klubu przez innych. Arsenal musi wygrać coś poważnego żeby zedrzeć tą łatkę.
@GunnersFan9: Akurat bycie takim ****kiem jest wskazane jak chcesz odnosić sukcesy ale bycie nim w stosunku do byłego kolegi na dodatek poza boiskiem to już żenada i pokazuje też jakim bucem jest.
Nie mniej takie są fakty, że kibice jak i piłkarze innych drużyn widzą nas jako klub rodem z cyrku, który dostarcza innym kupe śmiechu i nikt nas poważnie nie bierze, jeśli chodzi o mistrzostwo.
Póki nie wygramy poważnego trofeum to będziemy klubowym Harrym Kanem, niby mocni ale nie do końca
@GunnersFan9: Gość w mgnieniu oka stał się dla mnie szczurem na miarę Bruno i tym podobnym.
@Furgunn napisał: "Przed każdym meczem ktoś musi zawsze pierdzielić, że dostaniemy w dupę nie mamy szans itp. tak jak przed spotkaniami ze Spurs i City, gdzie to pewne 0? Wpadka z Bournemouth i tyle, to nie powód żeby srać w gacie przed Live, to nowe rozdanie."
ale kto sra prze Liverpoolem? Przeciez w podstawowym skladzie bysmy ich zmielili ale na z Kiwiorem w defensywie i Sterlingiem,Jesusem w ataku.W niedziele moze wydarzyc sie wszystko i nie czuje pewnosci przed tym meczem
@krzykus1990 napisał: "„Wierzcie mi, w niedzielę przeciwko Liverpoolowi będziemy latać.”
„Zaufajcie mi.”"
Co oni tam palą, na Emirates? :]
Oleksandr Zinchenko: "I saw on Instagram Bernardo Silva was there [in southern France during the summer] as well. I texted him asking if he knew a pitch to do some exercises.
"He wrote back saying, 'For what, do you need a pitch?' I replied, 'I need to run'. He wrote back, 'Run? For what? You're going to try to win the Premier League again? Forget about it. Stay at home'..."
Od dawna uważałem, że Bernardo Silva to cwaniaczek. W trakcie meczu z nami pokazywał zero na palcach do Gabriela.
Mikel Arteta o nadchodzącym meczu z Liverpoolem:
„Wierzcie mi, w niedzielę przeciwko Liverpoolowi będziemy latać.”
„Zaufajcie mi.”
Anthony Taylor dostanie ZŁOTĄ PIŁKĘ!
Na nadchodzącej gali Baloon D'Or jedną z niespodzianek ma być pierwsza w historii Złota Piłka dla sędziego, a z kuluarów dochodzą informacje, że otrzyma ją...
NAJBARDZIEJ ZNIENAWIDZONY obecnie sędzia piłkarski świata ANTHONY TAYLOR
The Sun
David Seaman: "When I was in last Thursday at Arsenal, coaching with the young goalies, I saw Bukayo with his boots on and I was like, “ah, good sign”.
"Not trainers or anything like that. He was going off to do some one-to-one rehab, so that was a good sign. Hopefully it's not too bad," he told @SeamanPodcast.
muszę przyznać, że czytanie tego narzekctwa po bądź co bądź wygranym meczu oraz po pierwszej wpadce w sezonie winno mierzić wszystkic ludzi dobrej woli
@Rynkos7: ależ nonsens. atalanta wyjazd, $ity w 10 wyjazd, rozpędzone bha w 10, kfc wyjazd, to są słabe druzyny?
@Adrian1111: mogl miec, ale czy cos to dalo to nie sądze xd
@wajktor1998: myślisz że przez okres kontuzji miał korepetycje z bronienia i trzymania lini spalonego?
Zinczenko masterclass w niedziele, robcie screeny. Salah schowany do kieszeni
@Furgunn: jeśli takie mówienie ma zadziałać jak w tamtych meczach to tak, dostaniemy w dupe
Przed każdym meczem ktoś musi zawsze pierdzielić, że dostaniemy w dupę nie mamy szans itp. tak jak przed spotkaniami ze Spurs i City, gdzie to pewne 0? Wpadka z Bournemouth i tyle, to nie powód żeby srać w gacie przed Live, to nowe rozdanie.
@alexis1908 napisał: "Mamy swoje problemy ale w niedzielę ich ogramy ."
Nie byłbym tego taki pewien przy tym szpitalu który aktualnie mamy
@alexis1908 napisał: "To całe podniecanie się liverpoolem ja w ich grze nie widzę nic szczególnego wymęczyli wczoraj 1-0 w Lipsku nie mieli jeszcze poważnych rywali . W tamtym roku też byli przed nami jakiś czas a wiadomo jak to się skończyło . Mamy swoje problemy ale w niedzielę ich ogramy ."
Przecież to samo można napisać o naszej grze.
@alexis1908:
Dobrze weszli w sezon, efekt nowej miotły działa, to i dużo osób wieszczy sukces. Dajmy im trochę pograć z poważniejszymi przeciwnikami i się zobaczy.
Przypominam, że rok temu, na tym etapie rozgrywek tak samo jak teraz Slot wychwalany był Ange Postecoglou;-)
@Adi17 napisał: "Gdybym wiedział, że Arsenal nie wygra ligi to zdecydowanie wolę, żeby wygrał Liverpool niż City, ale na szczęscie Arsenal ma szansę, bo dopiero zaczynamy sezon."
Też tak wolę w razie czego,ale z drugiej strony wiesz jaką by mieli bekę z nas? Nawet sobie nie wyobrażam a szczerze była by zasłużona.
@Mastec30:
Daj Boże żeby tak było.
@Elastico07: Też to jest dla mnie nie zrozumiałe . W tamtym roku Timber przychodzi cyk wiązadła W tym roku Calafior 8 kolejek cyk kontuzja Merino trening kontuzja . O Tomim to już nie wspomnę bo on chyba nigdy nie zagra 5 meczów pod rząd .
To całe podniecanie się liverpoolem ja w ich grze nie widzę nic szczególnego wymęczyli wczoraj 1-0 w Lipsku nie mieli jeszcze poważnych rywali . W tamtym roku też byli przed nami jakiś czas a wiadomo jak to się skończyło . Mamy swoje problemy ale w niedzielę ich ogramy .
Myślę, że Timber mimo wszystko będzie dostępny. Od jego kontuzji z PSG minęło już pełne 3 tygodnie także powinien w teorii wróćić w tym tygodniu do treningów. A z Timberem już jakoś sobie poradzimy nawet jakby Kiwior miał na środku zagrać a Timber na LO na Salaha
Niesamowici są ci nasi obrońcy.Kalafior wypada na kilka tygodni.Co z whitem ?
Może też wyjść 3 z tylu White-Gabi-Kiwi. Mikel ma ból głowy nie ma co. A tak się śmiali z niego, że obrońców nakupił :D
@Er4s: Kiedyś awaryjnie Rice biegał na środku obrony, i wcale bym się nie zdziwił gdyby Arteta wyszedł blokiem White-Rice-Gabi-Zincz/Kiwi/MLS
@Er4s: nie wydaje mi się. Moim zdaniem albo wróci Timber albo Partey na prawej i White na środku. Kuba nie może grać na prawym środku bo nie wie którą nogą ma piłkę wybijać.
@Topek:
No ale jak opcje? Przecież Kiwior prawdopodobnie będzie musiał grać w środku. Więc na LO Zina albo młody
Riccardo Calafiori has a ‘slight problem’ with his medial collateral ligament (MCL), however, the injury is NOT serious. He will be out for ‘no more than a few weeks’.
Hmm Zinczenko czy Kiwior. Obie opcje słabe.
@Ups147 napisał: "Że się wbił w Bernardo w pełnym biegu, gdzie już za to mógł spokojnie wylecieć pewnie też nie czuł nie?:P Sędzia popełnił błąd, że nie wywalil go za ten faul, bo chociaż by się oszczędziło czytania tych tłumaczeń ile to sekund po gwizdku kopnął piłkę i jakie to było krzywdzące."
No wiesz ale jak piszą na oficjalnym profilu że żółta jest za to a nie za łokieć to chyba normalne że analizują to i właśnie ile sek minęło bo to było absurdalne. Co mnie obchodzi że za łokieć spokojnie mógł dać żółtą ? No mógł dać ale nie dał za to. Oliver sam na siebie bat ukręcił że nie dał za ten łokieć bo by miał spokój teraz ale to jakby nie nasze zmartwienie. Ja się odnoszę do faktycznego powodu który oficjalnie został podany
@Marcel90:
No faktycznie bardzo fajnie. Nie mam nawet pomysłu jak będzie zestawiona obrona z Liverpoolem biorąc pod uwagę że nie ma na 100 Saliby, Calafiora, Tomiyasu a występ Timbera jest bardzo wątpliwy…. Zina to pewnie jest gotowy na 50-60 minut gry zapewne bez formy. Mamy najszerszą formacje obrony w lidze a zaraz sie okaże ze na szlagier wybiegnie Lewis-Skelly.
@Marcel90 napisał: "Calafiori podobno uszkodzone MCL, kontuzja ma go wykluczyc na kilka tygodni co jest dobra wiadomoscia z perspektywy tego jak to wygladalo. Rownoczesnie jest to kolejnym sporym bledem Artety bo na kij Kiwior i Zinchenko skoro pod nieobecnosc Tierneya, Timbera i Tomiyasu nie moga nawet zagrac w pierwszym w tak latwym meczu ?"
Kontuzja Calafiora to zwykły niefart i mógł się przydarzyć każdemu i w każdym momencie.
Co do wystawiania najlepszych zawodników na tak "łatwy" mecz jest wynikiem tego, że najlepsi zawodnicy przychodzą do klubów takich jak nasz by w LM grać? I nie ma to znaczenia czy jest to Real, Bayern, PSG czy Toboł Kostanaj licznik występów w najważniejszych rozgrywkach europejskich bije i każdy zawodnik chce grać a nie patrzeć z trybun na mecz...
@krzykus1990:
No zwłaszcza że powiedział że prawdopodobnie w niedzielę nie zagra. Więc nie wiem czy go oszczędzał, zwyczajnie chłopak jest kontuzjowany