Arsenal bez punktów, wygrana Stoke 1-0

Arsenal bez punktów, wygrana Stoke 1-0 19.08.2017, 19:36, Łukasz Wandzel 4173 komentarzy

Zastanie deszczowej pogody w Stoke jest niemal tak pewne jak to, że mecz przeciwko popularnym Garncarzom, grającym na własnym stadionie, będzie bardzo trudny dla drużyny przyjezdnej. Nie inaczej wyglądało dzisiejsze spotkanie. Arsenal w 2. kolejce Premier League podjął na wyjeździe ekipę Marka Hughesa a sam wynik rozczarował wszystkich, którzy kibicują londyńczykom. Gospodarze zagrali w swoim stylu - nastawieni na defensywę wykorzystali jedną z nielicznych okazji na strzelenie gola, a później skutecznie bronili wyniku.

Ten mecz mógł skończyć się w zupełnie inny sposób. Kanonierzy mają prawo mieć pretensje do głównego sędziego, pana Andre Marrinera, ponieważ ten przynajmniej raz powinien przyznać gościom rzut karny. Jednak Arsene Wenger nie może szukać powodów tej porażki jedynie w postawie arbitra, gdyż jego podopieczni zagrali fatalnie w ofensywie, a w dodatku dali sobie strzelić gola, przez co wyjechali z Bet365 Stadium bez ani jednego punktu. Zaliczyli dzisiaj bezbarwny występ, jakich wiele zdarzało im się także w poprzednich sezonach.

Składy obu drużyn:

Arsenal: Cech - Mustafi, Monreal, Kolasinac (66' Giroud) - Bellerin, Ramsey, Xhaka (79' Iwobi), Oxlade-Chamberlain - Özil, Welbeck - Lacazette (79' Walcott).

Stoke City: Butland - Zouma, Shawcross, Cameron - Diouf, Allen, Fletcher, Pieters (89' Martins-Indi) - Shaqiri (25' Berahino), Jese (71' Sobhi) - Choupo-Moting.

Zespół z Londynu można było śmiało nazwać drużyną lepszą w pierwszej połowie, jednak to wynik decyduje o zwycięstwie. Tymczasem, piłkarze prowadzeni przez Arsene'a Wengera grali niezwykle ofensywnie, dominując, jeśli chodzi o posiadanie piłki, co i tak nie przekładało się na bramki. The Gunners wielokrotnie dochodzili do sytuacji, które mogły zakończyć się golem. Co więcej, prawdopodobnie powinni też dostać od sędziego rzut karny po przewinieniu na Hectorze Bellerinie, ale tak się nie stało. Jeśli z kolei chodzi o drużynę z Bet365 Stadium, miewała ona przebłyski pozwalające na zagrożenie bramce Petra Cecha, jednak czeski golkiper nie popełniał błędów.

Wszyscy mający nadzieję, że Arsenal szybko upora się ze swoją nieskutecznością w drugiej połowie srogo się przeliczyli. To gospodarze tuż po przerwie wyszli na prowadzenie po bramce Jesego. The Gunners z pewnością byli zaskoczeni rozwojem wydarzeń, ale nie zmienili swojego nastawienia - ciągle zamykali rywala na jego własnej połowie. Niestety piłkarze z Londynu nie byli w stanie pokonać świetnie dysponowanego Jacka Butlanda. Choć angielski bramkarz był dzisiejszego wieczora znakomity, winy należy doszukiwać się wśród piłkarzy gości.

Dużo z wykreowanych sytuacji zmarnował Danny Welbeck. Anglik potrafi cały czas znajdować się pod grą, ale same jego strzały na bramkę pozostawiają wiele do życzenia. Z dobrej strony nie pokazał się także Alexandre Lacazette. Francuz miał czasem problemy z przyjęciem futbolówki oraz bywał niewidoczny. Nowemu nabytkowi Arsenalu nie można jedynie odmówić strzelenia bramki, która nie została uznana. Tutaj znowu pretensje do sędziego wydają się być uzasadnione, ponieważ powtórka pokazała, że spalony co prawda był, ale tak minimalny, że wręcz nie do wychwycenia.

Londyńczykom nie przytrafiło się także takie samo szczęście jak w meczu z Leicesterem, kiedy to zmiennicy uratowali rezultat. Olivier Giroud przyzwyczaił już kibiców do tego, że strzela gola po wejściu na boisko z ławki rezerwowych, ale dzisiaj nic takiego nie miało miejsca. Z kolei Iwobi oraz Walcott, którzy na murawie pojawili się nieco później, byli niewidoczni do ostatniego gwizdka sędziego.

Arsenal przegrał już w 2. kolejce Premier League. Co oznacza to dla zespołu prowadzonego przez Arsene'a Wengera? Nic zgoła odmiennego, jeśli chodzi o postawę Kanonierów. Ostatnie lata pokazywały, że hasło dobry start sezonu nie pasuje do drużyny z The Emirates Stadium. Natomiast tutaj uwagę należałoby zwrócić na rywali, którzy bezustannie brną do przodu. Każda poważnie przymierzająca się do zdobycia tytułu drużyna się zbroi i wygląda coraz silniej na boisku. Patrząc po wynikach Arsenalu, pomimo dwóch solidnych transferów, nie zmienia się zbyt wiele. Do zmiany takiego stanu rzeczy wystarczy powrót Laurenta Koscielnego i Alexisa Sancheza czy potrzeba kolejnych wzmocnień?

Premier LeagueRaport pomeczowyStoke City autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 319.08.2017, 20:01

Sedziuja przeciw nam

Dewry komentarzy: 8101 newsów: 219.08.2017, 20:01

Marriner włóż okulary bo zaraz Oxa z Lacazette'm pomylisz.

ZielonyLisc komentarzy: 2036019.08.2017, 20:01

NIE BYLO SPALONEGO DO QWY NĘDZY, CO TO MA BYC

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9219.08.2017, 20:00

Ale bomba Lacazetta.

Spalony..............

djmacius komentarzy: 393319.08.2017, 20:00

Marriner ty ****u

ARSENALBT komentarzy: 14019.08.2017, 20:00

****a warty ten war
!!!!!!!!!!!!!!!!!

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 619.08.2017, 20:00

Spalony kurffffaa

Szogun komentarzy: 30199 newsów: 319.08.2017, 20:00

Gdzie był spalony do cholery???

wnw46 komentarzy: 185219.08.2017, 20:00

niech straca na 2:0 i przestaniecie przeżywać... To juz 5 i nizej w tym sezonie prosta sprawa.

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041319.08.2017, 20:00

Po co VAR?

KedzioRRz komentarzy: 385319.08.2017, 20:00

Dziekuje panie sedzio

Szebson komentarzy: 351019.08.2017, 20:00

XDDDDDDDDD

ARSENALBT komentarzy: 14019.08.2017, 20:00

var

macc komentarzy: 472819.08.2017, 20:00

Właściwie, skoro Sanchez zostaje
to dlaczego go nie ma na ławce?

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 119.08.2017, 20:00

Co za złodzieje.

sebastix11 komentarzy: 607019.08.2017, 20:00

nie no serio nie bylo spalonego ...

GKS_AFC komentarzy: 872719.08.2017, 20:00

Ale brama szkoda ze spalony..

ziomalos komentarzy: 53519.08.2017, 20:00

No i nie było spalanego ...

Mihex komentarzy: 2360419.08.2017, 20:00

Nie było spalonego....

lays komentarzy: 3987119.08.2017, 20:00

****...... ale by wsadzil,

Mihex komentarzy: 2360419.08.2017, 20:00

Lacaaaaa spalony :V

zly_kanonier komentarzy: 511119.08.2017, 20:00

No nieeeeeeeeee

ZielonyLisc komentarzy: 2036019.08.2017, 20:00

Kuhwaaaaa max

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 319.08.2017, 19:59

Jest Ramadan!

A uja, on sie skonczyl.

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 319.08.2017, 19:59

Dawać już Walcotta za Welbecka

GKS_AFC komentarzy: 872719.08.2017, 19:59

Przegramy to chyba. Ta taktyka 4421 jest beznadziejna bo Ozil i Laca nie za bardzo moga rozwinac skrzydla.

XandeR komentarzy: 1007719.08.2017, 19:59

Laca gorzej niż Lukaku z tym przyjęciem...
Co za amatorka dzisiaj jezuuuus

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 619.08.2017, 19:59

Ozil jako jedyny wykazuje jakąś kreatywność w ofensywie.

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041319.08.2017, 19:59

@mistiqueAFC:

Smutne to jest.

Slaviola komentarzy: 1237819.08.2017, 19:59

Gramy dobrze, ostatnio często, jednak znów brakuje skuteczności, a to robi się mega frustrujące! :/

ZielonyLisc komentarzy: 2036019.08.2017, 19:59

O a Jese browara dostał na ławce

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9219.08.2017, 19:59

Sancheza tu by szlag trafił. :P

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 319.08.2017, 19:58

Laca przyjecie ala Walcott.

Placio komentarzy: 269819.08.2017, 19:58

Jak strzelimy przed 80 to wygramy. Jak nie to przegramy. Tu nie bedzie remisu

ArsenalFever komentarzy: 8719.08.2017, 19:58

Ozil wciaz skuteczniejszy w strzalach na bramke od welbecka.

mistiqueAFC komentarzy: 2676919.08.2017, 19:58

Ozil to jest osoba na boisku która może coś tutaj wykminić

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9219.08.2017, 19:58

Lacazette ty... co za przyjęcie.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 119.08.2017, 19:58

A teraz Lacazette...

Nasi napastnicy dzisiaj to jakiś kryminał.

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041319.08.2017, 19:58

Ile można się bronić!!!!!

Ranczomen komentarzy: 1258519.08.2017, 19:58

Jakby dwóch dużych czarnuchów ciągnęło kogoś to by nawet Ronaldo nie pomógł

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 319.08.2017, 19:58

@Redzik
Brac Kwasniewskiego, on ma skutecznosc 40%

Szebson komentarzy: 351019.08.2017, 19:58

Nie mam pytan, szkoda tej pilki Lacazette'a.

lays komentarzy: 3987119.08.2017, 19:58

Teraz laca mial pilke....

Nigdy sie tak nie denerwuje, ale ten mecz meczy mnie psychicznie

Szogun komentarzy: 30199 newsów: 319.08.2017, 19:58

Strzelcie to w końcu.

mistiqueAFC komentarzy: 2676919.08.2017, 19:57

Laca matko boska

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068719.08.2017, 19:57

Boże.. typowy Arsenal :(

james68 komentarzy: 87719.08.2017, 19:57

ile oni tych set potrzebują ?

pumeks komentarzy: 2080819.08.2017, 19:57

@Patys69:

Brakuje Cazorli, a nie Sancheza.

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9219.08.2017, 19:57

Zamiast grać pod Lacazette to wszystko leci do Welbecka.

Szogun komentarzy: 30199 newsów: 319.08.2017, 19:57

Z tej mąki chleba nie będzie. Wenger na ławce to brak charakteru i wyników które pozwalają myśleć o mistrzostwie.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Chelsea18105335
3. Nottingham Forest18104434
4. Arsenal1796233
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1767425
11. Tottenham1872923
12. Brentford1772823
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich1726912
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady